Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
42 minuty temu, STIG13 napisał:

Ja materiał robię na Vibrance Gold+ Latifam + Dr green prime i raiza mix. Jak kiedyś jeden Niemiec powiedział każdy oprysk możesz sobie powtórzyć a siewu nie.

Masz kontrolę czy to warto? 

Ja miałem maxim power i obok własna to jakoś sedaxan szalu nie robił. 

Dr green miałem raz,  baywa ma lepszy nawóz. 

Opublikowano
30 minut temu, Tomek90 napisał:

Masz kontrolę czy to warto? 

Ja miałem maxim power i obok własna to jakoś sedaxan szalu nie robił. 

Dr green miałem raz,  baywa ma lepszy nawóz. 

Kontrola była z Latifam. Tam gdzie używałem bez białych kłosów.

Tego nawozu z Baywy nie miałem okazji używać.

Opublikowano
20 godzin temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

Niska odpornosć na mróz czyli jaka 4 czy 3,5. Z obecnie sianych odminan zarówno c1 jak i c2,3..., zadna nie wymarzla juz od kilkunastu lat jak pamiętam- a byly takie od Ostrogi (6 st idpornosci) do Tarrocy (3 st.) ale większośc innych miała koło 3,5-4 więc się nie obawiam- najwyzej za rok będzie co innego siane. A ze wyjdzie pasza, a nie konsumpcja- mi to pasi (nie handluję pszenica a jajami). Z innymi parametrami jak porastanie to raczej nie ma jeszcze takich warunków u mnie, aby to masowo występowało, a co do odpornosci slomy na wiatry nawalne to nawet jarą się te 2x skraca teraz i problemu nie ma.

 

Ale przecież wygoda nie grzebania co roku w bebechach kombajnu jest ważniejsza niz suche ziarno :D - kiedy się to zwróci. /Kolega się nie przejmuje że sobie żartuję/. U mnie dodatkowo po kupnie kombajnu doszlo dodatkowo czyste rżysko bez licznych samosiewów- czyli jak szacuję wzrost plonu o te 2-3% conajmniej (a ostatni rok przynajętego kombajnu to nie dosć że awarie i narypane godzin to jeszcze otwarta żmijka klosów- bo się zapychalo ponoć, a z tego co widać to uslugodawca firmowy nadal jeździ z otwartymi klapami).

Czasem się nie da oszczędzic i to fakt. 

Co to znaczy z otwartymi klapami kłosów? 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

Skrót myślowy z mojej strony. Chodzi o otwarta zaślepkę na żmijce do podajnika kłosowego pod spodem kombajnu lub na boku przy samym podajniku.

Że niby kosił z otwarta klapka od kłosowego?? 

Opublikowano
1 godzinę temu, Tomek90 napisał:

Że niby kosił z otwarta klapka od kłosowego?? 

Dokladnie i tlumaczenie ze się zapycha..., ale cos często bo do tej pory tak jeździ- ale to już nie ważne, stracił połowę klientów kilka lat temu i tego raczej juz ich nie odzyska, tymbardziej ze narobil sobie konkurencji- a poczatki mial calkiem niezle (tanio i dobrze). Tyle ze to nie jego maszyny koszą, a on jest tylko operatorem i ma pewnie juz wszystko gdzieś- zreszta najpierw i w pogodę kosił po kolegach i nie dalo juz się współpracować. 

Opublikowano

Nie wiem co tam u was za operatorzy. Jak zapycha kłosów to się otwiera sito dolne więcej, większy wiatr, wymiana łańcucha na podajniku, ewentualnie klepiska i cepow bo już sa przeloty. Otwierać klapke? Przecież to karygodne 😵

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, Tomek90 napisał:

Nie wiem co tam u was za operatorzy. Jak zapycha kłosów to się otwiera sito dolne więcej, większy wiatr, wymiana łańcucha na podajniku, ewentualnie klepiska i cepow bo już sa przeloty. Otwierać klapke? Przecież to karygodne 😵

U siebie wymienialem łancuch w tym sezonie i lata jak ta lala. Podejrzewam że tam też musialby to zrobić, bo lancuch mu "rzęził" dość słyszalnie juz 4-6 lat temu ;). To Ci powiem, że malorolnym to z reguły lata, a u nas w zasadzie więcej takich. Tyle ze chlop stracil w zasadzie wszystkich większych i raczej stracil dość mocno (zwykle przez 2 tygodnie miał caly czas nawal roboty od 8 do 8, a teraz 2 dni i pojechal dalej w świat).

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano
21 godzin temu, Tomek90 napisał:

Nie wiem co tam u was za operatorzy. Jak zapycha kłosów to się otwiera sito dolne więcej, większy wiatr, wymiana łańcucha na podajniku, ewentualnie klepiska i cepow bo już sa przeloty. Otwierać klapke? Przecież to karygodne 😵

Widziałem jak specjalnie otwierali klapkę od podajnika kłosowego podczas koszenia bobiku i wtedy faktycznie jest o wiele czystszy, ale no niestety ziarno też jakieś zgubi, ale żeby w zbożu otwierać to już jakiś czubek to musiał robić przecież na powrót ile ziarna wraca 

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Gimmeshelter napisał:

Widziałem jak specjalnie otwierali klapkę od podajnika kłosowego podczas koszenia bobiku i wtedy faktycznie jest o wiele czystszy, ale no niestety ziarno też jakieś zgubi, ale żeby w zbożu otwierać to już jakiś czubek to musiał robić przecież na powrót ile ziarna wraca 

Ale przynajmniej tani, szybki i czyste ziarno wychodzi... ale cos za coś, a u nas jeszcze malorolni tak myslą i mają wywalone ze poplon z pszenicy po tygodniu zakrywa cale pole, byle byla doplata i za co pić i się bawić).

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano

Mam po pszenicy wysiany międzyplon (facelia, gryka, groch, łubin, wyka, słonecznik) i wyszło jeszcze dość sporo samosiewów pszenicy. Myślę żeby zrobić oprysk jakimś graminicydem, robił ktoś może, wszystkie rośliny w poplonie dwuliścienne, więc powinno być chyba ok

Opublikowano

siałem, poplon groch słonecznik rzodkiewka gorczyca, i na kawałku  spróbowałem Zamzar , stokłosa i samosiewy wychodzą, jeszcze na kawałku ręczny m opryskam Agil też ciekaw jestem, aczkolwiek  nasion nie bedzie za 2 miesiace jak bedzie talerz

Opublikowano

Panowie czy widzicie różnice między zaprawa kinto plus a scenic? cenowo na 100kg ziarna wychodzi podobnie Ostatnie 3 lata stosowałem kinto i zastanawiam się czy nie zmienić na scenik w tym roku


A może Sedextra power?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v