Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

Plonowanie raczej nie (różnica może 0,5t/ha na niekorzysc lub korzysć), ale zdrowotnosć i mozliwosc opóźnienia T1 juz dla mnie z racji innych obowiazków ma znaczenie. Na glebach IV i IIIkl jeszcze do konca nieuregulowanych za to lepiej wyglada na wiosnę w porównaniu z np. samym kinto . Kiedyś testowałem T0 na jesien i tak samo wychodzilo jak porzadniej zaprawione ziarno- tyle ze więcej czasu zajmowalo (t0 oczywiscie) i koszt trochę większy.

U mnie chorób specjalnie nie widać nawet gdy pryskam na T1 , czy T2, , ale jak niedopryskane na narożnikach, to dopiero widać , efekt srodków po wykłoszeniu

 Tomek to każdy ma swój kombajn , jak pokosza rzepaki , to żniwa 3-4 dni trwają , ile za hektar u was usługa

Edytowane przez miwigos
Opublikowano
1 minutę temu, miwigos napisał:

U mnie chorób specjalnie nie widać nawet gdy pryskam na T1 , czy T2, , ale jak niedopryskane na narożnikach, to dopiero widać , efekt srodków po wykłoszeniu

Gdzies wczesniej napisalem nawet, że jara pszenica, siana na szybko i niezaprawiona (a tylko odsiana) dala w tym roku więcej jak rok temu ta sama z c1 (nawet chyba zaprawą vibrance czyli ta lepsiejszą) na tym samym kawalku (7t/ha w tym vs 6 lub 6,5 w tamtym)- niestety takie pole ze nic ozimego nie wychodzi, a kartofli nie zasadzę, rzepaku tez nie). Takze raczej wszystko zalezy od warunków, nie koniecznie od tego czym zaprawimy. Czasem klimat tak ususzy że nawet oprysk czy zaprawa nic nie da, a czasem ziarno rzucone lejkiem do nawozu bez ochrony będzie zdrowe i odda, żeby nie bylo T1 budzetowe i T2 tez budzetowe, ale brak zaprawy).

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, yacenty napisał:

Z d*py porównanie rok do roku, żeby to miało sens to testuj tak 3x z rzędu i na jednym polu obok siebie 

To też będzie z d*py i mało wiarygodne, bo ani z terminami nie trafisz tak samo, ze względu na pogodę, a i sama pogoda będzie przebiegała zupełnie inaczej. Najlepiej w jednym roku, wiele wariantów i na tej samej ziemi, ale przy tych naszych mozaikach, to ciężki temat, a zresztą kto ma czas na takie zabawy. Mnie już wk***ia, że z roku na rok coraz gorzej z zaufaniem do czegokolwiek. Wszystko musimy podważać, sprawdzać, robić jakieś kontrole, bo nie wierzymy w efekty. A to środki chrzczone, a to materiał siewny ch*jowy, a to kombajnista leci w kulki. K**wa! Co za chore społeczeństwo, gdzie każdy tylko myśli o własnej d*pie. Wybaczcie, jeśli kogoś uraziłem, młody jestem, ale nie mogę patrzeć na to, co się dzieje wokół.

Edytowane przez Maniaks
  • Haha 2
Opublikowano

Uuu chyba sprzedawca jakiś cudownych witaminek poczuł się dotknięty 🤭 Wierz we wszystko co Ci wmówią, nie sprawdzaj i podążaj razem ze stadem baranów. No nie wiem kto tu jest przedstawicielem chorego społeczeństwa.

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Siejąc 100kg  nie dostanie dopłaty na cały  areał bo by tą dostać musi wpisać 150kg🤣

I taka to patologia agencyjna.

 

Mrozoodporność mają 3,5.

A kws emil warto?

Siałem Emila 2 lata. Słabo u mnie wyszedł a był siany na dobrej ziemi. 2, 3 kl. Ogólnie zdrowa odmiana ale plon słaby ziarno drobne.

Opublikowano (edytowane)
57 minut temu, yacenty napisał:

Z d*py porównanie rok do roku, żeby to miało sens to testuj tak 3x z rzędu i na jednym polu obok siebie 

Wiem że z d*py, kazdy rok przeciez inny, a pszenica po pszenicy przeciez zawsze daje mniej, a przynajmniej tak mówią. Tym bardziej że sredniorocznie to wg instytutów przeróżnych to tamten rok byl lepszy, to i plon powinien byc zdecydowanie mniejszy. Nie wiem co zrobiłem nie tak na tym kawałku, ale widać podzialalo odwrotnie- nawozenie praktycznie to samo, chemia ta sama tyle że nie zaprawiane, obsada równiez, a siane starym poznaniakiem co czasem nie przykrywa i to nasionko nie jest przepisowo 2-3 cm  w glebie. Przeciez wg przeróznych instytutów i agencji jest nakaz wygaszania produkcji rolnej (Taki sarkazm, nie brac do siebire).

32 minuty temu, yacenty napisał:

na jednym polu jedna odmianę robisz tak samo, jedyna różnica to zaprawa a nie 10 zmiennych

Nawet to da różne wyniki bo na jednym kawalku np. drena zatkana a w innej częsci pola drożna lub poziom wodonosny jest o 10 cm różny (zdarza się)

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
  • Like 1
Opublikowano
51 minut temu, Maniaks napisał:

To też będzie z d*py i mało wiarygodne, bo ani z terminami nie trafisz tak samo, ze względu na pogodę, a i sama pogoda będzie przebiegała zupełnie inaczej. Najlepiej w jednym roku, wiele wariantów i na tej samej ziemi, ale przy tych naszych mozaikach, to ciężki temat, a zresztą kto ma czas na takie zabawy. Mnie już wk***ia, że z roku na rok coraz gorzej z zaufaniem do czegokolwiek. Wszystko musimy podważać, sprawdzać, robić jakieś kontrole, bo nie wierzymy w efekty. A to środki chrzczone, a to materiał siewny ch*jowy, a to kombajnista leci w kulki. K**wa! Co za chore społeczeństwo, gdzie każdy tylko myśli o własnej d*pie. Wybaczcie, jeśli kogoś uraziłem, młody jestem, ale nie mogę patrzeć na to, co się dzieje wokół.

witamy w dzisiejszych czasach . 

  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)
50 minut temu, Cezar81 napisał:

Jaką zaprawę polecacie, zazwyczaj kinto lub scenic ale może coś lepszego 

Z firmowych podanych to jeden pies, oba specyfiki sa dobre. Z lepszych to np. vibrance.

12 minut temu, yacenty napisał:

dlatego siejesz dwa X dwa hedery koło siebie, kosisz jeden przejazd ważysz i robisz to samo z drugim paskiem, oczywiście oba bez ścieżek

Jak ktos lubi się bawic to tak testuje a i tak wychodzi zawsze co innego. Wystarczy lokalna wichura i polozy na obu przejazdach inna polać i po testach. Ja nie mam czasu, az tak się bawić, ale podziwiam za wytrwalośc tych którym sie chce i maja na to warunki- w koncu to tez dzialalnośc badawcza nawet lepsza niz to cale coboru 😁.

 

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
  • Like 1
Opublikowano
19 godzin temu, przemek28_28 napisał:

Pod warunkiem dobrego zaprawienia kwalfikatu😜😜😜😜😜😜

 Oraz czystości gatunkowej i odmianowej

18 godzin temu, yacenty napisał:

jak kupujesz dobry materiał to jest dobrze zaprawiony

Dobrze zabarwiony 🤣🤣🤣🤣

Opublikowano
18 godzin temu, miwigos napisał:

Do czyszczalni typu petkus możesz wsypać żmijką , ale jeden musi pilnować , w baksy tego nie wsypiesz , zaprawiarke mam porcjowa na 50 kg , czyli z worka musze wsypać , zaprowione leci do baksa

Kto chce niech zaprawia , ja wole gotowy materiał siewny, nadżwigalem sie worków za młodego

Te rodzinne  mnoża sie jak grzyby po deszczu, bedą spuszczać cene żeby sprzedać

No, obniżają po wuju 😆

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, jajonasz napisał:

Nie macie co szukać bo takich opakowań nie ma 

Nie ma i raczej nie będzie, juz szybciej mieszajac 2 specyfiki tak jak kolega mówi

1 godzinę temu, yacenty napisał:

może tak być ale nie narzekam. zapawialem też samodzielnie ale już mi się nie chce

A mi się nie chce gospodarzyć, ale jak popatrze na lokalny rynek pracy i ceny w przybytkach handlowych wszystkiego to mi się odechciewa przestawac gospodarzyć, i tak w kółko. Ale rzeczywiscie starość I wygodnictwo Nas wszystkich bierze i się nie chce wielu rzeczy co jeszcze się chcialo robić wcześniej.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
  • Like 1
  • Root Admin
Opublikowano
WiesiekTraktorzysta napisał:

18 minut temu, jajonasz napisał:

Nie macie co szukać bo takich opakowań nie ma 

Nie ma i raczej nie będzie, juz szybciej mieszajac 2 specyfiki tak jak kolega mówi

1 godzinę temu, yacenty napisał:

może tak być ale nie narzekam. zapawialem też samodzielnie ale już mi się nie chce

A mi się nie chce gospodarzyć, ale jak popatrze na lokalny rynek pracy i ceny w przybytkach handlowych wszystkiego to mi się odechciewa przestawac gospodarzyć, i tak w kółko. Ale rzeczywiscie starość I wygodnictwo Nas wszystkich bierze i się nie chce wielu rzeczy co jeszcze się chcialo robić wcześniej.

zużywam 2-3t kwalifikatu, jak policzę ile muszę przygotowywac linie do zaprawiania a później ja myć i składać to wolę usiąść do komputera, popracować przy komputerze i zamówić gotowy materiał siewny. co innego gdybym robił 50 czy 60 ton a co innego 3t, w 5-6 asortymentach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v