Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 10.11.2024 o 19:17, Piffpaff napisał(a):

po pierwsze problem ze znalezieniem wogole pracownika, nie liczę Mietka z pod sklepu! po drugie dokładny doj to podstawa a nie na odwal bo zaraz zapalenia i zamiast zarabiać wydajemy na weta a po trzecie krowy które produkuja ok 10tys L mają problem z zacieleniem i nie da się synchronizować do końca ruiny i wycielen. Najczęściej trwa to caly rok. Dla tego w gospodarstwach do ok 50-70krow dojnych robią sami właściciele.

 

Znam i mam w rodzinie takich rolników, wakacje i odpoczynek rekompensują sobie nowym i wydajniejszym sprzętem i odwalonymi domami w drewnie i marmorze.

 

 

A to też racja, nie wszyscy którzy mają krowy są rekinami biznesu i różnie przeda jak w każdej branży. A czasem wystarczy jedna większa inwestycja i suchy rok czy dwa do tego problemy ze stadem albo okresowy spadek ceny i można wpaść w taki dołek że kilka lat się trzeba dźwigać

 

Żeby był dobry pracownik to trzeba za niego dobrze zapłacić. U nas przy podpieraniu większość czasu łopaty jest 6k netto. To ile musi być przy ogonach?? 

  • Thanks 2
Opublikowano

to centralna polska ma nizsze stawki. w niektorych miejscach, jak tylko brakuje ludzi to pracownik wiecej wart niz waga złota jego samego. na dolnym slasku remont lazienki w bloku - koszt 12 tys praca + materiał, przypomne ze lazienka 1,5 m / 2 m !

Opublikowano

przy krowach placi się głównie za nienormowany czas pracy i niestandardowe godziny. Doj o 4 rano i 19 czy to sylwester czy Wielkanoc czy zwykła niedziela. Krowa mleko daje pyskiem jak ktoś spiepszy mieszanie tmr w wozie paszowym to od razu litry w dół i zapalania. Do łopaty każdy się nada lepiej gorzej ale się nada a przy krowa trzeba kogoś myslacego

Opublikowano
4 godziny temu, Piffpaff napisał(a):

Do łopaty każdy się nada lepiej gorzej ale się nada a przy krowa trzeba kogoś myślącego.

Tylko taki myślący pójdzie gdzieś na etat gdzie zarobi też pieniądze i będzie miał normowany czas pracy.

Opublikowano

i dla tego wracamy do początku wątku o krowach... brak pracowników dla tego rodzinne gospodarstwach zapieprzają wszyscy domownicy. A daj Boże żeby jakiś silny zięci się trafil albobobrotna synową to już całkiem super hehe

  • Like 1
Opublikowano

nasz kraj meczy rynek pracy. jakis czas temu niemcy mieli polakow, rumunow, wegrow, serbow, teraz lekarze i inzynierowie nie chca na nich zap....ć. My sie bronimy ukrami, ale to juz tez wykorzystalismy. potrzebujemy pracownikow, proponuje kazachstan :)

  • Root Admin
Opublikowano

we Wrocławiu już mamy dużo innych nacji za pracowników, większość ekspedientek to Ukrainki, większość kurierów to Ukraińcy, taksówkarze i obsługa knajp to Hindusi i inni, których nawet nie wiesz kto.

A co do pszenicy, to pszenica po qq powoli zaczyna wychodzić mimo ze mineło już 2.5 tygodnia, ale już zimno - nocki z drobnymi minusami, dni z +3, dni pochmurne i mgliste. Wegetacja idzie turbo wolno

  • Thanks 1
Opublikowano

no troche widac kolorowych. u nas tez sie paletaja. Fajna mulatka w kosza gra, Liliana Banaszak - matka jest polka, a ojciec z Konga. Trzeba jej przyznac, że naprawde ładna. Silna skrzydlowa, ale trocha dla mnie zbyt malo agresywnie gra. ładnie mowi po polsku :)

Pozno siana ta pszenica, u nas qq to z pola schodzial pod koniec wrzesnia.

Opublikowano
7 godzin temu, Piffpaff napisał(a):

przy krowach placi się głównie za nienormowany czas pracy i niestandardowe godziny. Doj o 4 rano i 19 czy to sylwester czy Wielkanoc czy zwykła niedziela. Krowa mleko daje pyskiem jak ktoś spiepszy mieszanie tmr w wozie paszowym to od razu litry w dół i zapalania. Do łopaty każdy się nada lepiej gorzej ale się nada a przy krowa trzeba kogoś myslacego

Pasze może przygotować właściciel, chyba ze mówimy już o fermie pare setek. 

Wbrew pozorom przy Łopacie też trzeba myśleć, wiedzieć kiedy można podpierać, a kiedy machać ją.

Opublikowano
4 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Ja bym wolał doić o 7 i 19, po uj tak wcześnie wstawać

Zależy o której jest odbiór. Mleko musi być schłodzone do 6C° każdym stopień powyżej są potroncenia. Zależy jeszcze od mleczarni.

Opublikowano

@Mateusz1qMateusz1q u mnie w terenie tak jest ze normalni kończą do 18 mają wieczór czas wieczorem itp a ci nie zorganizowani siedzą po nocach w oborze. h*j z takiego życia ja siedze ze znajomymi o 18 pale grilla pije wódkę a niektórzy jeszcze do dojenia nie idą. A później jeszcze cześć wraca powiedzmy o 22 i nawet się nie umyje i wali się w bety bo zjebany po całym dniu. Wiele widziałem i nikt mi nie powie ze tak nie jest. Do mnie za cielaka mi dzwoni po 18 to mówię zeny się walił bo prace skończyłem Żebym miał siedzieć w oborze dłużej jak do 18 to bym to dawno rzucił.

  • Like 2
Opublikowano
4 godziny temu, alfa napisał(a):

@Mateusz1qMateusz1q u mnie w terenie tak jest ze normalni kończą do 18 mają wieczór czas wieczorem itp a ci nie zorganizowani siedzą po nocach w oborze. h*j z takiego życia ja siedze ze znajomymi o 18 pale grilla pije wódkę a niektórzy jeszcze do dojenia nie idą. A później jeszcze cześć wraca powiedzmy o 22 i nawet się nie umyje i wali się w bety bo zjebany po całym dniu. Wiele widziałem i nikt mi nie powie ze tak nie jest. Do mnie za cielaka mi dzwoni po 18 to mówię zeny się walił bo prace skończyłem Żebym miał siedzieć w oborze dłużej jak do 18 to bym to dawno rzucił.

No mi jak dzisiaj po 1 w nocy się ciele urodziło i na luzie poszedłem sobie pasze na stole podgarniac to tak w polowie roboty stanąłem i zacząłem się zastanawiać że coś już musi być nie tak ze mną albo z tym zawodem.  A tak serio to ja zaczynam pracę 6.15. kończę 18.15. 

3 godziny temu, alfa napisał(a):

Bezpiecznie 1.5 kg pszenicy i tyle samo jęczmień 😁

Szkoda. Malawo. A jęczmień i pszenica się wykluczają czy tego 1.5 i tego1.5? Posiałem tej pszenicy za dużo i zanosi się jeszcze na wyjątkowo udana w tym roku

Opublikowano

Dlaczego miałyby nie jeść pszenicy? sruta jeczmienna, owsiana (droga), pszenna, wszystko zjedzą. Pewnie hodwocy wola kukurydze, bo z ha kiszonki bedzie od groma, ale przy wysokodojnych, jak tu pisza 10 tys. mozna sypac.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v