Ceny nawozów 2023

[Alpacino]

2 minuty temu, jaco512 napisał:

Daj przykłady z jakiej rośliny masz 80tys z hektara?

Cebula kolego na przykład inne warzywa też można wyciągnąć ładnie 

[mysza103]

4 minuty temu, Alpacino napisał:

No 80 tyś chyba z cebuli 

Nie tylko, pietruszka , marchew czy pewnie i jeszcze inne warzywa przy bardzo dobrej wydajności i na te ceny co są obecnie to jak najbardziej realne jest te 80 tys na czysto , albo i lepiej . Zioła u nas też wtym roku porosły , jak w innych latach ludzie kosili 2 pokosy i to liche tak w tym roku ze względy na dobre warunki pogodowe kosili po 4 pokosy np mięty , czy z melisą było podobnie i też pewnie z 30-50 tys da na czysto z ha 

Edytowane 17 Grudnia 2023 przez mysza103

[Gość]

80 tysi zysku , wylicz to , były lata że nie wrócił sie nakład , albo zgniła w chłodni

[robi57362]

niektóry chyba nie odróżniają zysku od przychodu

[odrion]

4 godziny temu, STIG13 napisał:

5 godzin temu, Alpacino napisał:

Idź zapytaj takiego ile w banku ma do oddania. Nie jest bogaty ten co żyje na kredyt lecz ten co żyje skromniej i kupuję za gotówkę. Często ci rolnicy nie mówią o dodatkowych źródłach dochodu i ktoś może błędnie myśleć skąd go stać na takie rzeczy a mnie niestety nie trzeba robić swoje i nie oglądać się na kogoś.

Bogaty jest ten któremu zgadzają się cyferki. Często o wiele bardziej opłaca się coś zrobić na kredyt niż ciułać grosze na kupkę.

Nie wspomnę o kredytach zero procent. Mam kupiony ciągnik tuz przed szalonym wzrostem cen na kredyt fabryczny 4 lata 0%. Ciągnik przez 2.5 roku podrożał o 150k, moje przychody wzrosły (poza rolnicze), a raty nie zmieniły wartości. Nie zawsze się tak uda, ale w tym przypadku zakup ciągnika z takim finansowaniem to był strzał w 10.

Kolejny przykład - kredyt hipoteczny na stałą stopę procentowa wzięty przed wzrostem stop procentowych. Doradziłem taki ruch siostrze i płaciła odsetek 2.5% jak lokaty płaciły 8%. Nawet teraz jest 5-6% na depozytach, a ona ciagle placi 2.5% odsetek od kredytu. Pomijając ,że od czasu kupna, mieszkanie podrożało o 70%. (w 3 lata). 

Trzeba umieć liczyć i kredyt może być świetnym narzędziem do pomnażania majątku. 

[toooomaszewski]

Proszę Państwa, nie ekscytujcie się, inaczej sprzedać cebule czy marchew na przemysł za 60-80gr z kg(takie były kontrakty jakieś 10 lat temu, ale myślę, że w zakładach przetwórczych nic się nie zmieniło) a inaczej magazynować i bawić się w detal, część się sprzeda po 3-4 zł, część zgnije, część w pierwszej, część w drugiej klasie. Niestety ale z detalem trzeba się bujać, nawet jak ktoś odbiera z podwórka, to i tak to wymaga więcej pracy. Fajnie się pisze, a z cebuli to ktoś miał 80 tyś z ha, z czosnku to stówa była itp. Rodzice uprawiali cukinie, jak był pośrednik, który odbierał towar do francuskiego marketu skórka nie mogła mieć ani jednej ryski, a na przemysł szła na kostke, plastry, to i zgniła czasem poszła.

[Jurek87]

7 minut temu, odrion napisał:

Nie wspomnę o kredytach zero procent. Mam kupiony ciągnik tuz przed szalonym wzrostem cen na kredyt fabryczny 4 lata 0%. Ciągnik przez 2.5 roku podrożał o 150k, moje przychody wzrosły (poza rolnicze), a raty nie zmieniły wartości. Nie zawsze się tak uda, ale w tym przypadku zakup ciągnika z takim finansowaniem to był strzał w 10.

Kolejny przykład - kredyt hipoteczny na stałą stopę procentowa wzięty przed wzrostem stop procentowych. Doradziłem taki ruch siostrze i płaciła odsetek 2.5% jak lokaty płaciły 8%. Nawet teraz jest 5-6% na depozytach, a ona ciagle placi 2.5% odsetek od kredytu. Pomijając ,że od czasu kupna, mieszkanie podrożało o 70%. (w 3 lata). 

Trzeba umieć liczyć i kredyt może być świetnym narzędziem do pomnażania majątku. 

Masz nosa , ja siostrze radzilem zeby poczekala z zakupem mieszkania jak bylo po 4tys za metr , dobrze ze nie posluchala 🙃

[mysza103]

Przed chwilą, robi57362 napisał:

niektóry chyba nie odróżniają zysku od przychodu

Jeszcze 2 lata temu to uprawiałem więc wiem co i jak liczyć , 

4 minuty temu, miwigos napisał:

80 tysi zysku , wylicz to , były lata że nie wrócił sie nakład , albo zgniła w chłodni

Masz takiej marchwi z ha 60-80 ton z ha( w tamtym roku kopali po 80-100 ton /ha ) , teraz chłopaki od nas sprzedają na giełdzie po 1,6- 1,8 zł kg to masz 96 - 144 tys brutto , Koszty trzeba policzyć z 30-40 tys ( to już tak liczę na bogato ) to zostaje na czysto tak jak pisałem 50-80 tys tak delikatnie licząc , z pietruszką podobnie cena teraz sprzedają 4-4,5 , przy 20-30 tonach z ha jest 80- 140 tys /ha , koszty podobne do marchwi ale na czysto też wyjdzie podobnie 50-80 tys cebuli osobiście nie robiłem , ale ton też kupę narośnie bo u nas też uprawiają , więc też jakiś pieniądz nie zły z tego się uzbiera . No i na koniec. Masz rację że bywały lata że zgniło kupę w chłodni , albo cena zamiast na wiosnę wzrosnąć to jeszcze staniało i nie było komu sprzedać , ale tu się odniosłem do tego roku i przy plonach na wysokim poziomie 

13 minut temu, odrion napisał:

Nie wspomnę o kredytach zero procent. Mam kupiony ciągnik tuz przed szalonym wzrostem cen na kredyt fabryczny 4 lata 0%. Ciągnik przez 2.5 roku podrożał o 150k, moje przychody wzrosły (poza rolnicze), a raty nie zmieniły wartości. Nie zawsze się tak uda, ale w tym przypadku zakup ciągnika z takim finansowaniem to był strzał w 10.

Kolejny przykład - kredyt hipoteczny na stałą stopę procentowa wzięty przed wzrostem stop procentowych. Doradziłem taki ruch siostrze i płaciła odsetek 2.5% jak lokaty płaciły 8%. Nawet teraz jest 5-6% na depozytach, a ona ciagle placi 2.5% odsetek od kredytu. Pomijając ,że od czasu kupna, mieszkanie podrożało o 70%. (w 3 lata). 

Trzeba umieć liczyć i kredyt może być świetnym narzędziem do pomnażania majątku. 

Dokładnie tak kupiłem kombajn zbożowy na 3 lata na 0% rok pózniej już te kombajny podrozały 100 tys , a zboża zdrożały z 700-800 zł do ok 1500 , i miałem tak wyliczone ze na te 3 lata trzeba się dobrze sprężać żeby , na luzie spłacić to , a tu buch ceny płodów rolnych x 2 , a raty zostały te same,  w rok spłaciłem komban ,

[toooomaszewski]

18 minut temu, odrion napisał:

 

Trzeba umieć liczyć i kredyt może być świetnym narzędziem do pomnażania majątku. 

To traf, szczęście, a nie umiejętność liczenia. Bo był czas frankowiczów, że ludzie nie mieli zdolności na inny kredyt.

[Gość]

33 minuty temu, mysza103 napisał:

Jeszcze 2 lata temu to uprawiałem więc wiem co i jak liczyć , 

Masz takiej marchwi z ha 60-80 ton z ha( w tamtym roku kopali po 80-100 ton /ha ) , teraz chłopaki od nas sprzedają na giełdzie po 1,6- 1,8 zł kg to masz 96 - 144 tys brutto , Koszty trzeba policzyć z 30-40 tys ( to już tak liczę na bogato ) to zostaje na czysto tak jak pisałem 50-80 tys tak delikatnie licząc , z pietruszką podobnie cena teraz sprzedają 4-4,5 , przy 20-30 tonach z ha jest 80- 140 tys /ha , koszty podobne do marchwi ale na czysto też wyjdzie podobnie 50-80 tys cebuli osobiście nie robiłem , ale ton też kupę narośnie bo u nas też uprawiają , więc też jakiś pieniądz nie zły z tego się uzbiera . No i na koniec. Masz rację że bywały lata że zgniło kupę w chłodni , albo cena zamiast na wiosnę wzrosnąć to jeszcze staniało i nie było komu sprzedać , ale tu się odniosłem do tego roku i przy plonach na wysokim poziomie 

Dokładnie tak kupiłem kombajn zbożowy na 3 lata na 0% rok pózniej już te kombajny podrozały 100 tys , a zboża zdrożały z 700-800 zł do ok 1500 , i miałem tak wyliczone ze na te 3 lata trzeba się dobrze sprężać żeby , na luzie spłacić to , a tu buch ceny płodów rolnych x 2 , a raty zostały te same,  w rok spłaciłem komban ,

To czemu co drugi nie sieje marchwi, skoro takie kokosy, tak mała marchew względem buraka i daje taki sam plon ?

[Alpacino]

2 minuty temu, miwigos napisał:

To czemu co drugi nie sieje marchwi, skoro takie kokosy, tak mała marchew względem buraka i daje taki sam plon ?

Pewnie dlatego że niektórym ciężko przestawić się ze sprzętem trzeba mieć zaplecze magazynowe wiedzę na temat uprawy i wypracowane kontakty jeśli chodzi o sprzedaż 

[mysza103]

8 minut temu, miwigos napisał:

To czemu co drugi nie sieje marchwi, skoro takie kokosy, tak mała marchew względem buraka i daje taki sam plon ?

To pytanie raczej do tych co nie sieją , dlaczego nie sieją , ja zaprzestałem bo wcześniej też dużo nie siałem i sprzętów specjalistycznych do warzyw nie miałem , ale redliny , siew czy kopanie robili mi ludzie którym potem odrobiłem kosząc zboże , czy siejąc zboże , ale że już trochę  lata są , a i przy warzywach trzeba ludzi trochę najlepiej domowników , bo jeden prawie cały czas jest w wyjazdach na giełdę , a w domu innym pasuje szykować następny towar i trzeba żeby to ktoś ogarnął , z ludzmi też krucho , bo ktoś woli siedzieć pod sklepem i wołać 5 zł na piwo czy wina , a za 200 zł na dniówkę  + wyżywienie + jakieś piwo i fajki ci nie przyjdzie . No i te nieprzespane noce na giełdach i jak nie raz nie szło i trzeba było stać po parę dni to było wkurwiające 

[rocco0987]

u nas w okolicy słyszałem że w tym roku niektórych pól marchwi nawet nie kopią bo się nie opłaci

[Mateusz1q]

1 godzinę temu, mysza103 napisał:

Jeszcze 2 lata temu to uprawiałem więc wiem co i jak liczyć , 

Masz takiej marchwi z ha 60-80 ton z ha( w tamtym roku kopali po 80-100 ton /ha ) , teraz chłopaki od nas sprzedają na giełdzie po 1,6- 1,8 zł kg to masz 96 - 144 tys brutto , Koszty trzeba policzyć z 30-40 tys ( to już tak liczę na bogato ) to zostaje na czysto tak jak pisałem 50-80 tys tak delikatnie licząc , z pietruszką podobnie cena teraz sprzedają 4-4,5 , przy 20-30 tonach z ha jest 80- 140 tys /ha , koszty podobne do marchwi ale na czysto też wyjdzie podobnie 50-80 tys cebuli osobiście nie robiłem , ale ton też kupę narośnie bo u nas też uprawiają , więc też jakiś pieniądz nie zły z tego się uzbiera . No i na koniec. Masz rację że bywały lata że zgniło kupę w chłodni , albo cena zamiast na wiosnę wzrosnąć to jeszcze staniało i nie było komu sprzedać , ale tu się odniosłem do tego roku i przy plonach na wysokim poziomie 

Dokładnie tak kupiłem kombajn zbożowy na 3 lata na 0% rok pózniej już te kombajny podrozały 100 tys , a zboża zdrożały z 700-800 zł do ok 1500 , i miałem tak wyliczone ze na te 3 lata trzeba się dobrze sprężać żeby , na luzie spłacić to , a tu buch ceny płodów rolnych x 2 , a raty zostały te same,  w rok spłaciłem komban ,

W rok kombajn spłaciłeś a są tu tacy co na PiS narzekali trochę się trzeba z tymi biedniejszymi też podzielić 

[mysza103]

3 minuty temu, rocco0987 napisał:

u nas w okolicy słyszałem że w tym roku niektórych pól marchwi nawet nie kopią bo się nie opłaci

Dlaczego im się nie opłaci ? nie wydarzyła im się czy inny powód , bo cena raczej w tej chwili jest dobra , a prawdopodobnie będzie jeszcze dużo wyższa bo nawet w radiu mówili że kupę marchwi ludzie nie wykopali jak nastały te mrozy i marchew jako ze jest delikatna na mróz , i do tego łebek marchwi wystaje nad powierzchnię ziemi to duże prawdopodobieństwo że ją szlak trafił 

5 minut temu, Mateusz1q napisał:

W rok kombajn spłaciłeś a są tu tacy co na PiS narzekali trochę się trzeba z tymi biedniejszymi też podzielić 

 Ja też biedny , ale skoro na 30 ha dałem radę to zrobić , to inni przecież też mogli . Ja na pis nie narzekałem , nawet w tym roku jak wyszło minimalnie mniejszy dochód , to dopłat różnych dali tyle że dochód się zrobił nawet lepszy niż rok temu Zresztą rzepak sprzedałem większość w tamte żniwa po 3400 , a dopłaty teraz wziołem na rzepak z tego roku , który w sumie wyszedł 2400, więc nie było żle , . Żle to dopiero nas czeka i wszystko raczej  przed nami to co złe .

[rocco0987]

nie wiem czemu, ojciec ma dzierżawe od ludzi co dzierżawią też innemu gospodarzowi i mówili że nie bedzie kopał bo sie nie opłaci....tak sobie myśle że może gryzonie mu zdziesiątkowały plantacje bo w tym roku mamy plage jakiej nie pamiętam, w domu pare łapek i nie ma dnia żeby sie nie złapało chociaż jedna.

[Sunf]

 

[mysza103]

2 minuty temu, rocco0987 napisał:

nie wiem czemu, ojciec ma dzierżawe od ludzi co dzierżawią też innemu gospodarzowi i mówili że nie bedzie kopał bo sie nie opłaci....tak sobie myśle że może gryzonie mu zdziesiątkowały plantacje bo w tym roku mamy plage jakiej nie pamiętam, w domu pare łapek i nie ma dnia żeby sie nie złapało chociaż jedna.

U nas też tego jest w tym roku , ale co ciekawe kuzynowi właśnie woziłem marchew z pola , i miał na jednym kawałku 2 odmiany , i o ile na jednej odmianie uszkodzeń było sporo , to druga odmiana prawie nie tyknięta , aż próbowaliśmy która słodsza bo to dla nas było trochę dziwne że jedną gryzły , a redlina dalej prawie nie tykały . W rzepakach to ze 3 razy w koło od miedz sypałem trótkę , a ci co nie sypali , to po 2-3 metry gdzie niegdzie rzepak został 

[jacek1296]

3 godziny temu, mysza103 napisał:

Jeszcze 2 lata temu to uprawiałem więc wiem co i jak liczyć , 

Masz takiej marchwi z ha 60-80 ton z ha( w tamtym roku kopali po 80-100 ton /ha ) , teraz chłopaki od nas sprzedają na giełdzie po 1,6- 1,8 zł kg to masz 96 - 144 tys brutto , Koszty trzeba policzyć z 30-40 tys ( to już tak liczę na bogato ) to zostaje na czysto tak jak pisałem 50-80 tys tak delikatnie licząc , z pietruszką podobnie cena teraz sprzedają 4-4,5 , przy 20-30 tonach z ha jest 80- 140 tys /ha , koszty podobne do marchwi ale na czysto też wyjdzie podobnie 50-80 tys cebuli osobiście nie robiłem , ale ton też kupę narośnie bo u nas też uprawiają , więc też jakiś pieniądz nie zły z tego się uzbiera . No i na koniec. Masz rację że bywały lata że zgniło kupę w chłodni , albo cena zamiast na wiosnę wzrosnąć to jeszcze staniało i nie było komu sprzedać , ale tu się odniosłem do tego roku i przy plonach na wysokim poziomie 

Dokładnie tak kupiłem kombajn zbożowy na 3 lata na 0% rok pózniej już te kombajny podrozały 100 tys , a zboża zdrożały z 700-800 zł do ok 1500 , i miałem tak wyliczone ze na te 3 lata trzeba się dobrze sprężać żeby , na luzie spłacić to , a tu buch ceny płodów rolnych x 2 , a raty zostały te same,  w rok spłaciłem komban ,

Wywieź na giełdę marchew z np. 5ha.

[androproteam]

4 godziny temu, miwigos napisał:

2-3 lata temu tyle zostawało, teraz się zmieniło

Input triple stanieje conajmniej 300 żł za 5 litrów

To ile 5l będzie kosztowało po obniżce?

[mysza103]

1 godzinę temu, jacek1296 napisał:

Wywieź na giełdę marchew z np. 5ha.

Kuzyn od początku października jeździ co dziennie na giełdę i bierze towaru po 4 tony , tyle mu wejdzie objętościowo do busa kat B . Bierze marchwi, pietruszki ,cebuli praktycznie wszystko pod zamówienie pod Rumuna i częściowo pod Węgra,  w sobotę  robi Kursa na giełdę a po powrocie ładuje jeszcze odpady i jedzie z tym do Pińczowa na giełdę  , drugi kolega ma 10 ha cebuli , 6 ha marchwi i ze 2ha buraczka czerwonego a i do tego pietruszki trochę dokupuje i towar szykuje super , to już  praktycznie nawet na giełdy nie jeździ,  jak już  to z odpadami , bo se wyrobił markę  że ma już  stałych kupców którzy przyjeżdżają do niego do domu , największe zamieszanie u niego jest w sobotę  jak kupcy jadą na giełdę do Pińczowa  to co sobota z 5-6 samochodów do niego zajeżdża  i ładują się tym towarem co posiada w sumie koło 20 ton  , a po resztę towaru jadą dalej na giełdę , w tygodniu co 2 dzień też jakis samochód podjeżdża  teraz pr,ed świętami to dzień w dzień  widzialem że  samochod wjezdzał i też ładują z 5 - 10 ton . Więc co będziesz mi mówił czy się da tyle Wywieź  czy nie,  . A prawda jest taka że im ktoś ma więcej dobrego towaru tym ma bardziej rozbudowane kontakty z odbiorem . Są co mają po 50 ha warzyw i mają możliwości zbytu . Jak ktoś  nie jest w temacie i pojedzie pierwszy raz na giełdę  czy gdzie indziej to bez znajomości to i 100 kg na dobę może nie sprzedać

[jacek1296]

Nie obrażaj się, sam uprawiam cebulę to wiem jak to wygląda. Tylko wolę sprzedać pośrednikowi co sam jeździ na giełdę, a nie robić w tym giełdowym kieracie. Wszystko fajnie, jak zajedziesz na giełdę i w godzinę tego busa opróżnisz. I nie mów, że tak się uda codziennie. A jak stoisz 10godzin? Jazda na giełdę to dla kilkuhektarowców.

[Mateusz1q]

Giełda jest dla kawalerów bo później dzieci ojca nie znają 

[Gość]

13 godzin temu, mysza103 napisał:

Jeszcze 2 lata temu to uprawiałem więc wiem co i jak liczyć , 

Masz takiej marchwi z ha 60-80 ton z ha( w tamtym roku kopali po 80-100 ton /ha ) , teraz chłopaki od nas sprzedają na giełdzie po 1,6- 1,8 zł kg to masz 96 - 144 tys brutto , Koszty trzeba policzyć z 30-40 tys ( to już tak liczę na bogato ) to zostaje na czysto tak jak pisałem 50-80 tys tak delikatnie licząc , z pietruszką podobnie cena teraz sprzedają 4-4,5 , przy 20-30 tonach z ha jest 80- 140 tys /ha , koszty podobne do marchwi ale na czysto też wyjdzie podobnie 50-80 tys cebuli osobiście nie robiłem , ale ton też kupę narośnie bo u nas też uprawiają , więc też jakiś pieniądz nie zły z tego się uzbiera . No i na koniec. Masz rację że bywały lata że zgniło kupę w chłodni , albo cena zamiast na wiosnę wzrosnąć to jeszcze staniało i nie było komu sprzedać , ale tu się odniosłem do tego roku i przy plonach na wysokim poziomie 

Dokładnie tak kupiłem kombajn zbożowy na 3 lata na 0% rok pózniej już te kombajny podrozały 100 tys , a zboża zdrożały z 700-800 zł do ok 1500 , i miałem tak wyliczone ze na te 3 lata trzeba się dobrze sprężać żeby , na luzie spłacić to , a tu buch ceny płodów rolnych x 2 , a raty zostały te same,  w rok spłaciłem komban ,

Ułoży mi pan biznesplan 🤔 ,też chcę takie kokosy zarabiać 😛

[czareczek85]

14 godzin temu, odrion napisał:

Nie wspomnę o kredytach zero procent. Mam kupiony ciągnik tuz przed szalonym wzrostem cen na kredyt fabryczny 4 lata 0%. Ciągnik przez 2.5 roku podrożał o 150k, moje przychody wzrosły (poza rolnicze), a raty nie zmieniły wartości. Nie zawsze się tak uda, ale w tym przypadku zakup ciągnika z takim finansowaniem to był strzał w 10.

Kolejny przykład - kredyt hipoteczny na stałą stopę procentowa wzięty przed wzrostem stop procentowych. Doradziłem taki ruch siostrze i płaciła odsetek 2.5% jak lokaty płaciły 8%. Nawet teraz jest 5-6% na depozytach, a ona ciagle placi 2.5% odsetek od kredytu. Pomijając ,że od czasu kupna, mieszkanie podrożało o 70%. (w 3 lata). 

Trzeba umieć liczyć i kredyt może być świetnym narzędziem do pomnażania majątku. 

w jaki banku dostała 2,5% na stałej stopie