Pogoda rolnicza 2023 i nie tylko

[mf362]

Siatka leśna nada się na prowizoryczne ogrodzenie ? Jak czasowo to wytrzyma? 

6 minut temu, Łolek napisał:

A ciebie jak robili to się dobrze czuli, bo czasem mam wątpliwości 

Jeśli chodzi o wiedzę jesteś ogarnięty łepski chłopak,a  życiowo to  szkoda słów 

Zanim jape otworzysz to pomyśl trochę 

Myślenie czasem boli , nietaktowny czasem jest konento 

[superfarmer02]

4 minuty temu, mf362 napisał:

Siatka leśna nada się na prowizoryczne ogrodzenie ? Jak czasowo to wytrzyma? 

 

Pół roku już wisi, mocna naciągnąć i się będzie trzymać, ja mam z nierdzewnki i nie wykaszam trawy pod siatką to się zrobiłem takie naturalne "zbrojenie"

Coś się działo dziś ciekawego? @Qwazi proszę o raport 🤭

[Gość]

17 godzin temu, gregor1284 napisał:

Z 10km ode mnie syn rolnika takiego ponad 100ha i 120 dojnych ożenił się z córką drugiego dużego rolnika. Stary młodego ręce zacierał i klaskał jak to oni teraz będą się rozwijać. Młody powiedział że rozwój może być ale oni do krów chodzić nie będą i poszli na etat. Stary chyba już się pozbył mamutów

 

Edytowane 26 Grudnia 2023 przez marcin19071980

[mf362]

Jak jest hodowla to pół życia trzeba spędzić w oborze , krowy to i czasem nieprzespane noce 

[konteno]

16 minut temu, Łolek napisał:

A ciebie jak robili to się dobrze czuli, bo czasem mam wątpliwości 

pewnie że nie , ja z wpadki także też jestem pomyłką i niechcianym dzieckiem coś jak @Chłoporobotnik , matka na porodówce wzw się nabawiła i tez w hvj długo w szpitalu z tym się bujała a stary w tym czasie chlał i kasy na leczenie szkodował , przez jakiś czas  pod opieką dziadków byłem zanim matka wyszła ze szpitala

[Chłoporobotnik]

1 minutę temu, konteno napisał:

pewnie że nie , ja z wpadki także też jestem pomyłką i niechcianym dzieckiem coś jak @Chłoporobotnik , matka na porodówce wzw się nabawiła i tez w hvj długo w szpitalu z tym się bujała a stary w tym czasie chlał i kasy na leczenie szkodował , przez jakiś czas  pod opieką dziadków byłem zanim matka wyszła ze szpitala

Bo dla mnie mieć 40 lat to już mieć osobne pokoje i razem być tylko najwyżej przy posiłku a nie zabierać się za coś we wspólnym łóżku (co i tak budzi we mnie odrazę nawet w młodszym wieku). Jako, że wywołałeś to się odnoszę, choć o moim zdaniu i tak wszyscy wiedzą.

[konteno]

4 minuty temu, mf362 napisał:

krowy to i czasem nieprzespane noce 

kamery w oborze i oglądasz z sypialni, znajomy ma kilometr do obory to z wycieleniami się dzieje co chce byle inseminacji pilnować , pomagają jak za dnia się cieli i widać że zwierze ma problemy

@Chłoporobotnik moi byli po 30 

 

[Chłoporobotnik]

1 minutę temu, konteno napisał:

moi byli po 30 

Siostra się urodziła jak byli oboje w podobnym wieku jak teraz jestem, żadnych problemów z nią. A tu magicznie już przerzucona "40".

[Łolek]

9 minut temu, konteno napisał:

pewnie że nie , ja z wpadki także też jestem pomyłką i niechcianym dzieckiem coś jak @Chłoporobotnik , matka na porodówce wzw się nabawiła i tez w hvj długo w szpitalu z tym się bujała a stary w tym czasie chlał i kasy na leczenie szkodował , przez jakiś czas  pod opieką dziadków byłem zanim matka wyszła ze szpitala

Jeśli w twoim czy Piotera przypadku tak było to nie znaczy że to norma, i takie stany jak miewasz da się leczyć, poprostu zgłoś się do specjalisty , pomoże ci podnieść samoocenę i zmieni nastawienie do życia 

Nic do ciebie nie mam chłopaku ale twoje pytania i wypowiedzi często są irytujące i nie na miejscu 

[konteno]

34 minuty temu, Łolek napisał:

Zanim jape otworzysz to pomyśl trochę

po prostu w zbyt wielu kwestiach i sferach życia myślę za bardzo pragmatycznie

[gregor1284]

20 minut temu, marcin19071980 napisał:

Szacun dla hodowców bydła ale jest to prze.....y kawałek chleba.Wcale się nie dziwie że tak zrobili.Szfagierka moja się tym zajmuje to czasem aż mi jej żal.

A pod foliakami czy w kartoflach to lżej? Wszędzie ponad miarę musisz robić żeby coś osiągnąć i tu wyszła pewna osoba z ofertą czy wolę 100% ze swojej pracy czy po 2% z pracy 50 osób.

Edytowane 25 Grudnia 2023 przez gregor1284

[Łolek]

2 minuty temu, konteno napisał:

po prostu w zbyt wielu kwestiach i sferach życia myślę za bardzo pragmatycznie

To nie jest pragmatyzm z boku wygląda to bardziej na zaburzenie 

[Gość]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

A pod foliakami czy w kartoflach to lżej? Wszędzie ponad miarę musisz robić żeby coś osiągnąć 

Mnie tego tłumaczyć nie musisz.Ale do bydła czy świń i tak za cholerę bym już nie wrócił.

[Łolek]

24 minuty temu, marcin19071980 napisał:

Szacun dla hodowców bydła ale jest to prze.....y kawałek chleba.Wcale się nie dziwie że tak zrobili.Szfagierka moja się tym zajmuje to czasem aż mi jej żal.

Mnie hodowla bawiła 20 lat teraz odliczam czas kiedy będę mógł sobie powiedzieć dość tego, nie mam kredytów ale z etatu może być ciężko pewne sprawy ogarnąć 

Edytowane 25 Grudnia 2023 przez Łolek

[gregor1284]

13 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Bo dla mnie mieć 40 lat to już mieć osobne pokoje i razem być tylko najwyżej przy posiłku a nie zabierać się za coś we wspólnym łóżku (co i tak budzi we mnie odrazę nawet w młodszym wieku). Jako, że wywołałeś to się odnoszę, choć o moim zdaniu i tak wszyscy wiedzą.

Wcześniej to się starałem żeby razem usiąść bo sam to zazwyczaj pies je ale teraz jakoś mi się nie chce. Dziś jak się obudziłem to Merlin spala, zjadłem i poszedłem jakiś film obejrzeć. Jak się obudziła to tylko zapytała czy jadłem a jak powiedziałem że jadłem to nawet nie wołała. 

2 minuty temu, Łolek napisał:

Mnie hodowla bawiła 29 lat teraz odliczam czas kiedy będę mógł sobie powiedzieć dość tego, nie mam kredytów ale z etatu może być ciężko pewne sprawy ogarnąć 

Na etacie dużo mniejsze wydatki byś miał to może i łatwiej 

[12Pafnucy]

10 minut temu, konteno napisał:

po prostu w zbyt wielu kwestiach i sferach życia myślę za bardzo pragmatycznie

To brak wyczucia i taktu się nazywa.

[Qwazi]

3 godziny temu, konteno napisał:

jak ten parapet wyglądał przed przyklejeniem płytek ? jakieś lastryko czy jak?

Odlany z betonu

[Gość]

16 godzin temu, Łolek napisał:

Mnie hodowla bawiła 20 lat teraz odliczam czas kiedy będę mógł sobie powiedzieć dość tego, nie mam kredytów ale z etatu może być ciężko pewne sprawy ogarnąć 

. 

Edytowane 26 Grudnia 2023 przez marcin19071980

[Qwazi]

38 minut temu, superfarmer02 napisał:

Pół roku już wisi, mocna naciągnąć i się będzie trzymać, ja mam z nierdzewnki i nie wykaszam trawy pod siatką to się zrobiłem takie naturalne "zbrojenie"

Coś się działo dziś ciekawego? @Qwazi proszę o raport 🤭

Nie wim, nie czytołem, dopiero wróciłem do domu🤷...

[bratrolnika]

Weźcie piszcie trochę wolniej, bo mi się litery zlewają 

[superfarmer02]

2 minuty temu, Qwazi napisał:

Nie wim, nie czytołem, dopiero wróciłem do domu🤷...

Tak jak i ja... A jutro znów🙄

[12Pafnucy]

No mogę wyraźniej pisać...

13 minut temu, gregor1284 napisał:

Wcześniej to się starałem żeby razem usiąść bo sam to zazwyczaj pies je ale teraz jakoś mi się nie chce. Dziś jak się obudziłem to Merlin spala, zjadłem i poszedłem jakiś film obejrzeć. Jak się obudziła to tylko zapytała czy jadłem a jak powiedziałem że jadłem to nawet nie wołała. 

Tak trochę....mało komfortowo miewasz.

[konteno]

7 minut temu, gregor1284 napisał:

Na etacie dużo mniejsze wydatki byś miał to może i łatwiej 

ale i zaoszczędzić i odłożyć ciężej 

[Qwazi]

2 minuty temu, superfarmer02 napisał:

Tak jak i ja... A jutro znów🙄

No zobaczymy, co jutrzejszy dzień przyniesie...

Nie pamiętam, czy to tutaj, czy pod zdjęciem @12Pafnucy było, ale sprawdziłem, nowe DF-y wyjeżdżają na Mitasach...źle mi się jednak kojarzyło, że to BKT...

[Łolek]

12 minut temu, gregor1284 napisał:

Wcześniej to się starałem żeby razem usiąść bo sam to zazwyczaj pies je ale teraz jakoś mi się nie chce. Dziś jak się obudziłem to Merlin spala, zjadłem i poszedłem jakiś film obejrzeć. Jak się obudziła to tylko zapytała czy jadłem a jak powiedziałem że jadłem to nawet nie wołała. 

Na etacie dużo mniejsze wydatki byś miał to może i łatwiej 

Mniejsze dochody ale i wydatki mniejsze, brakuje mi jeszcze dwa lata do 25 w  Krus, z tym co potrafię i robotę nie jest trudno i pieniądz godziwy, żona narazie musi pracować w domu ze względu na stan teściowej, czas pokaże, bez spiny