Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, brodziak81 napisał:

Blizej wiosny sie ujawni. Jaka laweta?

3,5 tony, żółta buda. 

WMA

Opublikowano
34 minuty temu, gregor1284 napisał:

Dziadka też przymknęli jak od sąsiada kupił spawarkę która zginęła z gsu. Nawet śmiechy śmiechami ale wujo w dwie siostry kartofle redlil bo mały ogródek mieli 

A to sąsiad był ten niedobry 🤭. Mojego ojca zabrali dwu, a właściwie trzykrotnie. Pierwszy raz w przed samymi świętami Bożego Narodzenia 81. Słabo to pamiętam. Przyjechali milicjanci i go zabrali. Nikt nie wiedział dokąd i na ile czasu. Wrócił po dwóch tygodniach, po czym 30 stycznia zabrali go znowu i był do końca lutego. Potem znowu na miesiąc zabrali go w styczniu 83 i to pamiętam trochę bardziej wyraźnie. Mama została z naszą czwórką. Brat był ode mnie młodszy o 2 lata a bliźniaki o 3. Pamiętam, jak jej pomagałem te świnie oprzatać, a ona ukradkiem płakała, żebym tego nie zobaczył. Ale widziałem. Wstawałem codziennie o 5 żeby jej pomóc, pomimo, że był razem z nami dziadek, czyli ojciec ojca, który się do nas przeniósł, bo mieszkał gdzie indziej, i pomagali też ojca bracia i szwagier. Szedłem do tych świń i krów. Ale co taki sześcioletni dzieciak mógł napomagać. Wtedy czułem, że to mój obowiązek. Wtedy jeszcze nawet nie chodziłem do zerówki, bo przedszkola u nas nie było wogóle. I najbardziej mnie boli to, że zabrali chłopa, który miał czwórkę malutkich dzieci i gospodarstwo z dość sporą hodowlą (było wówczas około 20-30 świń, ok 10 szt bydła i 2-3 konie), na jakieś dziwaczne ćwiczenia mobilizacyjne, nie podając ani dokąd ani na ile czasu, tylko dlatego, że nie zapisał się do partii. A gentelmeni, którzy sobie słowem solidarność gęby wycierali i krzyczeli o tym wszędzie, gdzie tylko mogli, pomimo, że nie mieli takich sytuacji siedzieli na d...pach przy ciepłych piecykach i nikt im tego w żaden sposób nie zakłócił. A później medale dostawali i emerytury za działalność w obronie wolnosci. I taka to była ich walka o demokrację. Mojemu ojcu nikt emerytury nie podniósł, bo zabranie go na te przymusowe ćwiczenia mobilizacyjne nie było podyktowane jego działalnoscią w obronie wolności i demokracji. Jedynie ówczesny naczelnik gminy chyba miał wyrzuty sumienia, bo do domu przywiózł ojcu przydziały i 3 grudnia 1983 na podwórku stanęło nowe c360, a jeszcze wcześniej, bo chyba w październiku listopadzie ojciec odebrał brony 5, kultywator 2,1 i pług ug2. Tak, że nie dziw się, że takie a nie inne zdanie na temat polityki o polityków

  • Like 3
Opublikowano
41 minut temu, gregor1284 napisał:

Dziadka też przymknęli jak od sąsiada kupił spawarkę która zginęła z gsu. Nawet śmiechy śmiechami ale wujo w dwie siostry kartofle redlil bo mały ogródek mieli 

mnie z ojcem zlapal posterunkowy krzysiu zwany biedronka -wiezlismy na sankach kielbase z wedzarni, ktos musial uprzejmie doniesc ;ale wystarcylo troche kielbasy i szynki i wzrok mu sie nagle zepsul..ojcie wiele lat jezdzil ciagnikiem z mlekiem do zlewni bez prawa jazdy, krzysiu czesto zagladal do nas ..

inna sprawa to bimbrownia wywalona do wisly. niepotrzebnie -szukali czegos innego..

 

Opublikowano
3 godziny temu, 6465 napisał:

Tak dobrze jak teraz to chyba nigdy nie było. A jak ktoś mówi że źle, to nie pamięta lat 80 i do 95.

Ludzie takiej długiej pamięci nie mają widać. ;) 

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, superfarmer02 napisał:

Porównaj sobie z paletą jakie to wielkie było😕

Jak ci tak dobrze idzie to trzeba będzie szopkę 6*10 położyć, piszesz się???

2 godziny temu, 12Pafnucy napisał:

....mniam...

17027297588831617460797143538264.jpg

 

  • Haha 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Leszy napisał:

Ludzie takiej długiej pamięci nie mają widać. ;) 

Nie znam osobiście chyba żadnej osoby która by narzekała na tamte czasy. Chyba z samymi przedstawicielami szarej strefy, cwanianiakami-prywaciarzami się nie zadaję?

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, gregor1284 napisał:

Tylko każde z nich już od 16 roku życia pracowało. 

W PRL?

Gdzie? I gdzie te jeansy kupowali?

Czas tureckich swetrów to tylko urywek prl.

Zapytaj po ile aut mieli np albo na ile wystarczały kartki żywnościowe.

Braki w sklepach, kolejki, łapówkarstwo....no tak Ukraina...a to chyba zbytnio Ci się nie podoba?

 

Edytowane przez 12Pafnucy
  • Like 2
Opublikowano
11 minut temu, 12Pafnucy napisał:

W PRL?

Gdzie? I gdzie te jeansy kupowali?

Czas tureckich swetrów to tylko urywek prl.

Zapytaj po ile aut mieli np albo na ile wystarczały kartki żywnościowe.

Braki w sklepach, kolejki, łapówkarstwo....no tak Ukraina...a to chyba zbytnio Ci się nie podoba?

 

Żebyś Ty był skłonny mi tak na pytania odpowiadać... auta? 2. Wujo w wieku 17 lat 3 letni 125p a dziadek szemranego żuka z silnikiem z merca taxy. Właśnie te łapówkarstwo itp dawało im to czego inni mieć nie mogli. Obrotny dziadek ze swoim szwagrem głównymi ogarniaczemi byli, w czasach gdy zaprawę mieszali w dołach motykami dziadek miał już dwie betoniarki. Ten jego szwagier strażak, taksiarz i handlował po bazarach czym się dało. O trzech kubkach, pokerku i handlu złotem w jego wykonaniu lepiej chyba nie wspominać?

Opublikowano
27 minut temu, gregor1284 napisał:

Nie znam osobiście chyba żadnej osoby która by narzekała na tamte czasy. Chyba z samymi przedstawicielami szarej strefy, cwanianiakami-prywaciarzami się nie zadaję?

Narzekali wtedy. Tak to już jest. Chociaż ja tam np. swoich dziadków którzy te czasy chwalili to nie pamiętam. Ojciec też nie chwalił. Chociaż opowiadał z rozrzewnieniem czasem. Młody był to miał młodsze wspomnienia. 

Opublikowano

Rozumiem

Jednak to wszystko było ścigane przez ów PRL.

Czyli nie zasługa ustroju, a tego że byli obrotni pomimo PRL 

4 minuty temu, gregor1284 napisał:

Żebyś Ty był skłonny mi tak na pytania odpowiadać... auta? 2. Wujo w wieku 17 lat 3 letni 125p a dziadek szemranego żuka z silnikiem z merca taxy. Właśnie te łapówkarstwo itp dawało im to czego inni mieć nie mogli. Obrotny dziadek ze swoim szwagrem głównymi ogarniaczemi byli, w czasach gdy zaprawę mieszali w dołach motykami dziadek miał już dwie betoniarki. Ten jego szwagier strażak, taksiarz i handlował po bazarach czym się dało. O trzech kubkach, pokerku i handlu złotem w jego wykonaniu lepiej chyba nie wspominać?

 

  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, gregor1284 napisał:

Żebyś Ty był skłonny mi tak na pytania odpowiadać... auta? 2. Wujo w wieku 17 lat 3 letni 125p a dziadek szemranego żuka z silnikiem z merca taxy. Właśnie te łapówkarstwo itp dawało im to czego inni mieć nie mogli. Obrotny dziadek ze swoim szwagrem głównymi ogarniaczemi byli, w czasach gdy zaprawę mieszali w dołach motykami dziadek miał już dwie betoniarki. Ten jego szwagier strażak, taksiarz i handlował po bazarach czym się dało. O trzech kubkach, pokerku i handlu złotem w jego wykonaniu lepiej chyba nie wspominać?

No no...rodzinka iście...dziadowska🤭...

Opublikowano
45 minut temu, superfarmer02 napisał:

Drewniana? 

No szopka to chyba musi być drewniana. Eternit trzeba zdjąć, a resztę położyć, ale to też ostrożnie, bo pomiędzy budynkiem z nową elewacją, a stodołą, centymetry luzu 

Opublikowano
3 minuty temu, 12Pafnucy napisał:

Rozumiem

Jednak to wszystko było ścigane przez ów PRL.

Czyli nie zasługa ustroju, a tego że byli obrotni pomimo PRL 

 

W każdych czasach trzeba być obrotnym. Miał dziadek tego żuka w dieslu to problemów z kartkami na benzynę nie miał a że dużo pracował i u rolników to zawsze zapas ON miał. Kiedyś jak zakłady mięsne budowali to wziął od nas z wiochy takich dwóch nastolatków a wiesz ze kiełbasy czy szynki nie każdy potrafił sobie ogarnąć. Mogli jeść tych wyrobów ile chcieli to przez pierwsze dwa dni chlebkiem nie zagryzali a jak wrócili po pierwszym tygodniu z pracy to nie mogli się ludziom nachwalić ile tego żarcia tam jest. Do tej pory jak ich spotkam to opowiadają jak ich dziadek do tej pracy wziął 

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v