Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

chyba normalne że jak cena jest poniżej kosztów to gospodarstwo które ma kredyt jest bankrutem 

kto ma komfort że może zmienić profil to zmieni...

co zrobi zakredytowany po uszy ?

co sprzeda jak to wsio zastawione ?🤔

mnie nie trzeba slawciu więcej bo ja mam w sam raz 😜

  • Like 1
Opublikowano
Dnia 20.04.2023 o 22:01, pedro2 napisał:

Ciemnoszyjka na tiktoku mówi, że była na zebraniu w Giżycku i nastroje są nieciekawe na najbliższe miesiące, ale NA SZCZĘŚCIE mąż miał rację, że dostawił krów i teraz więcej doją to i nie odczują bo ilością nadrabiają 😂 no hit, babka niegłupia się wydaje, a tu klops

Niektórym ciągle mało i mało chciwość nie ma granic. A ja nie muszę zwiększać bo mi koszty 1 litra mleka wynoszą poniżej 1 zł

Opublikowano
10 minut temu, krzychu121 napisał:

Mnie to zawsze zastanawia jak według co niektórych można doić za 1 zł i oddawać raty skoro koszt wyprodukowania litra to łagodnie licząc 1,5 zł. Jak taka sytuacja by się utrzymała bardzo długo to jak ktoś mocno siedzi w kredytach to poprostu gospodarstwo idzie na sprzedaż, chociaż takich przypadków w mojej okolicy to ciężko znaleźć. Jak ktoś ma nie duzy kredyt to sprzedaje bydło plus jakieś maszyny czy jakaś  ziemię i następuje koniec przygody z bydłem. A ci co myślą że jak ktoś wziął kredyt to będzie doił i za 1 zł to nie mają chyba zielonego pojęcia o kosztach wyprodukowania litra i po co się bierze kredyt 

Pitolisz   bzdety    kredyt   bierzesz  na kilka  lub  kilkanaście  lat   i  nigdy  nie  przewidzisz  sytuacji  jaka  będzie   w  dalekiej  przyszłości   , a bez  kredytu   to   gówno  nie  rozwój , problem  z tym  że  niektórzy  jeszcze  traktują  gospodarstwo   jak  jakieś  dobro  nadrzędne które  nie podlega  prawom  ekonomii   a   te czasy   dawno  minęły  teraz  to firma  która  działa  jak  wiele innych kryzys nie trwa   latami  jak  jest  to  do  roku  czasu  ,  zależy  też od  kredytu  jak masz wszystko pod  bank zastawione   to  jest   problem  bo  bank  nie zawsze  zgodzi  się  na  zbycie i  jesteś  w czarnej  d......pie .  Wszystko  jest  dla  ludzi  tylko  z  umiarem  niestety   wyścig  szczurów  czasami   zamąci  we  łbie i  jest  problem .

  • Like 1
Opublikowano
52 minuty temu, slawek74 napisał:

albo zazdrośnicy co nie dali rady w tej branży 😁🤦‍♂️

Małorolny, ty serio aż taki głupi jesteś, że wydaje ci się, że mogę zazdrościć ci uwiązania w kanale pod krowim ogonem? 🙆 choroba była jakby nie patrzeć wybawieniem spod ogona i to jest ogromny plus tego nieszczęścia. A ty nabijając się z tego, że zachorowałem tylko pokazujesz, że mamy rację mówiąc jak wielką zakłamaną łajzą jesteś, na którą nawet splunąć nie warto. 

Czegoś ty się dorobił? Gromady dzierżaw i paru złomów na podwórku? Tego, że całe życie jebiesz na obcych ludzi, nosisz im w zębach dzierżawę i wszystkie dodatki, a oni w każdej chwili mogą dać ci kopa w doope i jesteś goły jak święty turecki. Ja bez krów bardzo dobrze sobie radzę i cały czas jakiś hektarek wpada, złomów nie kupuję bo po co... Majątek się powiększa i wszystko tylko zyskuje na wartości. 

A jak już mi się znudzi to w każdej chwili puszczam 50ha w dzierżawę i będę z kanapy golił takiego frajera jak bamber małorolny, będzie na mnie pracował i kłaniał się w pas. 

  • Like 7
Opublikowano

W zeszłym roku rozmawiałem z rolnikiem od którego kupiłem dojarkę przewodową. Fajny facet, doił dwa lata, potem dwa lata dojarka stała bo gość miał wypadek, złamał obojczyk i w szpitalu sprzedali mu gronkowca. Stracił zdrowie i zrezygnował z krów. Mówił mi, że do dziś się zastanawia czy ten wypadek to była kara czy wybawienie...to tak do wypowiedzi kolegi wyżej, niestety zwykle jest tak, że dopiero choroba nas wybawia. 

  • Like 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Bogdan_ja napisał:

Na kupiłem jak było tanio i mom 🤣🤣

 

To nie kwestia zdolności ale fart urodzenia w odpowiednim czasie 😜. Teraz kto miał pieniądze aby kupić, to znaczy, że miał głowę i odwagę. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

co ty godasz a patrz taki sLawek mało młodszy a farta nie skumal ..

W wieku 25 lat kupiłem pierwsze ponad  20 ha a miałem 15 ha po rodzicach rok  po opisach ...Było tanio to fakt z dzisiejszej perspektywy ale myślisz że lekko to przyszło w tym czasie ...

 

 

 

nik groszem nie śmierdział w tym czasie i kupowali nie liczni ...każdy się śmiał i pytał po co i za co  ? 

Druga sprawa to jak ktoś był za młody wtedy albo go na świecie nie było jeszcze to gdzie byli rodzice ? nie kumali farta ?

Edytowane przez Bogdan_ja
  • Like 1
Opublikowano
pedro2 napisał:

52 minuty temu, slawek74 napisał:

albo zazdrośnicy co nie dali rady w tej branży 😁🤦‍♂️

Małorolny, ty serio aż taki głupi jesteś, że wydaje ci się, że mogę zazdrościć ci uwiązania w kanale pod krowim ogonem? 🙆 choroba była jakby nie patrzeć wybawieniem spod ogona i to jest ogromny plus tego nieszczęścia. A ty nabijając się z tego, że zachorowałem tylko pokazujesz, że mamy rację mówiąc jak wielką zakłamaną łajzą jesteś, na którą nawet splunąć nie warto. 

Czegoś ty się dorobił? Gromady dzierżaw i paru złomów na podwórku? Tego, że całe życie jebiesz na obcych ludzi, nosisz im w zębach dzierżawę i wszystkie dodatki, a oni w każdej chwili mogą dać ci kopa w doope i jesteś goły jak święty turecki. Ja bez krów bardzo dobrze sobie radzę i cały czas jakiś hektarek wpada, złomów nie kupuję bo po co... Majątek się powiększa i wszystko tylko zyskuje na wartości. 

A jak już mi się znudzi to w każdej chwili puszczam 50ha w dzierżawę i będę z kanapy golił takiego frajera jak bamber małorolny, będzie na mnie pracował i kłaniał się w pas. 

To kiedy mi oddajesz w dzierżawę 🤣

  • Haha 1
Opublikowano
14 minut temu, Grinch1 napisał:

W zeszłym roku rozmawiałem z rolnikiem od którego kupiłem dojarkę przewodową. Fajny facet, doił dwa lata, potem dwa lata dojarka stała bo gość miał wypadek, złamał obojczyk i w szpitalu sprzedali mu gronkowca. Stracił zdrowie i zrezygnował z krów. Mówił mi, że do dziś się zastanawia czy ten wypadek to była kara czy wybawienie...to tak do wypowiedzi kolegi wyżej, niestety zwykle jest tak, że dopiero choroba nas wybawia. 

Bo tak jest. Nie ma wyjścia, rzucasz i dopiero się okazuje, że można żyć i bez tego. Gdyby nie chorobą to nie ma się co oszukiwać, doił bym dalej. W 18r na wiosnę miałem już ogarnięte mgr maszyny i budowlanka na 400k zwrotu, tylko umowa do podpisania, ale wtedy zaczęło mnie brać. 

Znam Wasz kawałek chleba, wiem jaki jest zajob, szanuję każdego kto za***prza i ma coś z tego, zy krowy czy pomidory. Ale takiego szmaciarza jak małorolny nigdy nie uszanuję, bardzo dobrze, że go jebią, a na koniec zostanie na własne życzenie z gołą d*pą.

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, slawek74 napisał:

albo zazdrośnicy co nie dali rady w tej branży 😁🤦‍♂️

Albo w porę otworzyli oczy.. 

27 minut temu, Bogdan_ja napisał:

co ty godasz a patrz taki sLawek mało młodszy a farta nie skumal ..

W wieku 25 lat kupiłem pierwsze ponad  20 ha a miałem 15 ha po rodzicach rok  po opisach ...Było tanio to fakt z dzisiejszej perspektywy ale myślisz że lekko to przyszło w tym czasie ...

 

 

 

nik groszem nie śmierdział w tym czasie i kupowali nie liczni ...każdy się śmiał i pytał po co i za co  ? 

Druga sprawa to jak ktoś był za młody wtedy albo go na świecie nie było jeszcze to gdzie byli rodzice ? nie kumali farta ?

Bo wielu liczy tamte ceny na te pieniądze a ja zawsze liczę że kiedyś albatrosy kosztowały 3zl a teraz najtańsze fajki prawie 16zl. 

Opublikowano (edytowane)

Jednak inaczej było. Przede wszystkim była podaż. Teraz jej nie ma. Gdybać sobie można. 

Najbardziej jednak śmieszne jest samouwielbienie tych co wtedy kupili, a często nie potrafią nawet tej ziemi uprawić. Oraz przepisać komu nie mają, bo więzi rodzinne pielęgnowali jak tą ziemię 😜 

Edytowane przez Leszy
  • Like 3
Opublikowano

Albo polityka i postep sprowadza ceny ziemi spowrotem do tego poziomu co kiedyś. I za 30 lat ktos kto dziś  sprzedał powie ze byl takim wizjonerem ze w 2023 sprzedał po 150 tys. A w roku 2050 pomimo inflacji kosztuje tyle samo albo mniej. U mnie w 90 latach już 30 tys za hektar płaciliśmy.  Tanio było w latach 80 tych.

Opublikowano (edytowane)

Głupie gadanie, od ponad 10lat słyszę to samo, że już nadszedł ten czas kiedy ziemia ma ugorem leżeć bo nikt nie będzie chciał uprawiać bo covid zaraz świat się skończy. Bo wojna bo coś jeszcze innego. 

Ja tam nikogo na swoje przerabiał nie będę. Cytując klasyka "Róbta co chceta" 😉 tymczasem w wiosce ostatnio 2,5ha za 150 tys poszło. I nie najlepsze.

Takie ciemnoszyjki pojadą zaraz i 50km na dzierżawę więc spokojna głowa

Edytowane przez pedro2
  • Like 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v