Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Zastanawiam sie nad zakupem Case mx 150 lub 170 nie wiem który bedzie lepszy na moje potrzeby ma pracować z kverneland eg 85 4 plus wał miby na obrotnicy jest 160 wiec nie wiem czy 170 nie bedzie za dużo siewnik nadbudowany nie wiem jaki bo bedzie nowy na prow nadbudowany napewno albo brona talerzowa albo aktywna nie wiem czy aktywna sie spisze na moich lekkich ziemiach no i może kiedyś kiedyś z jakimś bezorkowcem 3 belkowym typu cultimer pola mam dość górzyste jak to na warmi i mazurach Czy to prawda że w tych mx mocno szarpią półbiegi bo róznie ludzie mówią
Opublikowano
Dastan napisał:

Do takich maszyn ja mam Mx135 i w zupełności wystarcza, więc 170 to przesada . MX150 możesz rozważyć,  owszem półbiegi szarpią.

słyszałem ze mx 135 ma mniejszy udzwig ale te szarpania są mocne czy takie. do przeżycia tylko cieżko jakiegoś sensownego 150 z oś amortyzowana znaleść

Opublikowano

Owszem Mx135 ma słabszy podnośnik od Mx150 czy Mx170, bo te tył mają już jak Magnumy i ogólnie są potężniejsze. Szarpniecia w pracach polowych są znośne gorzej w transporcie to wygląda.

Opublikowano

Tylko 150 a bardziej 170 . Paliwem nie ma różnicy to ten sam ciągnik różni sie regulacją pompy. Za dobry trzeba położyć 110-120 tyś i nie rzadko netto, i takiego szukaj. 

Nie wierz   w przebiegi 12 tyś to nie realne. Mi silnik padł przy 10,5  a kupiłem go jak miał 8400 i 9 lat miał. I tak te silniki wytrzymują, rzadko który więcej. 

Pół biegi szarpią to norma i to różnie, nie ma reguły, mi najmniej z 2 na 3 a tak to walą. 

Zaletą tych ciągników jest stosunkowo niski koszt naprawy i dostępność części. I podstawa to każdy naprawi kto ma pojęcie o mechanice. 

Mi teraz padła pompa wody w Fendzie 920 na manie to znalazłem za 4400  oryginał i pewnie  po reganeracji,   A  ceny tych pomp od 1200 za zamienniki których nikt nie poleca, nawet za 2500 nie polecają,  do 6400  za oryginał  z   zdaniem starej. 

W MX około 300 za dobrą firme. 

Opublikowano (edytowane)

Nie wierzę że cummins padnie po 10tys, silniki z tamtych lat praktycznie każdej firmy przy dbałości robią 20tys h bez remontu, w sisu mam 18,5tys i pompa wtryskowa nie wyciąganą nawet

Edytowane przez JD1052
Opublikowano

U kumpla jest nakręcone 18700 h,i nic się nie dzieje Case mx 110.W moim odczuciu czym większy model tym gorzej zmęczony.W moim teraz wyzerował się licznik,i bije od zera.

Opublikowano

Mój niby maił 8400 przy kupnie i brał olej,   przy 10500 robiłem remont to w dwa cylindry, 1 i 6 musieliśmy wstawiać tuleję,  nie wyszedł 1 szlif bloku. Chociaż mechanik nie wierzył w te godziny. 

Ale Bardowski w JCB podobnie robił silnik Cominsa. 

Opublikowano
Dastan napisał:

Do takich maszyn ja mam Mx135 i w zupełności wystarcza, więc 170 to przesada . MX150 możesz rozważyć,  owszem półbiegi szarpią.

a jaki masz siewnik i co myslicie jaka moc do bezorkowca karat cultimer czy 150 km nie za mało

Opublikowano (edytowane)

Mam mx 135 i ma nakulane 14tyś, zero oznak zużycia, te silniki bezproblemowo wytrzymują 20tyś h jak dbasz o oleje i filtry. Koszt części do naprawy koszy półbiegów z tarczkami i uszczelniaczami to 4tyś zł w zeszłym roku. Ogólnie jakbyś chciał skrzynie robić ze wszystkim to części max 15tyś. Ciągnik ma tak prostą konstrukcje skrzyni że sam zrobisz.

 

Edytowane przez Ziel
Opublikowano

pytanie do wszystkich użytkowników mx bo chyba 135 a 150 170 nie rózni sie skrzynia biegów a ma stosunkowo mało biegów 16 do przodu przykładowo u siebie w DF mam 5 biegów i po 2 połbiegi czy 10 plus 10 terenowych i podczas orki półbieg zmniejsza o około 0.5km czy w mx nie sa duzo wieksze skoki predkosci na półbiegach chodzi głównie o polowe tak do 10km/h

Opublikowano
Ziel napisał:

Biegów jest bardzo dużo w zakresie 6-16km/h bieg 2 z 3 uzupełniają sie nawzajem z półbiegami.

to dobrze ze biegi sie uzupełniaja a tak ogólnie ile dokładnie jest biegów w mx 150 albo 170 bo w danych róznie podaja 16 albo 32 do przodu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Agra
      Witam, jaki ciągnik wybralibyście w przedziale mocy 70-90 KM w kwocie około 100 tyś(brutto) nie jestem VAT.
    • Przez zlotek
      Na wstępie witam wszystkich użytkowników, forum śledzę od jakiegoś czasu i w końcu potrzebuję rady obeznanych userów. Dziś sprzedałem poczciwą c-330m i czas znaleźć coś mocniejszego, posiadam ogromnyh areał 3ha (byćmoże wzrośnie do 4.5ha w najbliższym czasie) a szukam ciągnika pomioędzy 50 a 65KM obowiązkowo 4x4 i z turem ze względuy na to że bawię się w budowlankę i potrzebna mi maszyna któa będzie sobie radziła z przewożeniem piachu, gruzu drewna itp. pole będzie obrabiała symbolicznie. Zastanawiałem się nad zetorami 5011s (chyba trochę za słaba pompa), 5245 (drogi jak diabli), i same explorer 65, jakie inne ciągniki 4x4 byście zaproponowali? jak wygląda sprawa hamulców pneumatycznych w ciągnikach takich jak same (zetor ma fabrycznie sprężarkę i tam koszt instalacji to max 1000zł czy w ciągnikach same jest podobnie?), łatwo je założyc? czasem muszę zaciągnąć przyczepę ze zbożem na handel... Jak z kosztami serwisu? czy lepiej szukać np zetora 6245 z turem czy same explorer 65? i jak ten drugi poradzi sobie w turze? Dodam że ciągnik (wiadomo że 4wd to nie 2wd) musi być w miarę zwrotny bo czasami trzeba będzie manewrować nim pomiędzy budynkami. czy chłodzone powietrzem ciągniki odpalają łatwiej zimą i jak radzą sobie w pracy stojącej? ciągnik będzie użyuwany co 2 tygodnie do wożenia drerwna do kotłowni. Czy pług trzyskibowy do takiego ciągnika to tak w sam raz?
      Kabina ma być w miarę komfortowa, ze względu na odśnieżanie zimą i fakt że ciągnik będzie jeździł na budowy w promieniu 50km. Proszę o pomoc i z góry dizęki Piotr.
    • Przez elzimny
      Cześć 
      Muszę kupić ciągnik rolniczy pod stabilizator gruntu + pod skorupę na budowę. Minimum 350 km, skrzynia bezstopniowa, 1000 obrotów na wałku dwa obwody hydrauliczne (dane od producenta stabilizatora). 
      Prowadzę firmę drogową. 
      Stabilizator waży 5t.
      Znam się na maszynach budowlanych a traktor to miałem jak jeszcze Ostrówka w firmie miałem więc nie wiem o nich nic o wytłumaczeniu abstrakcyjnych cen już nie wspomnę (chyba tylko sztucznie napompowane ceny dotacjami). 
      Dostawca stabilizatora twierdzi że większość firm kupuje Fendt lub Massey Ferguson ( bo to prawie to samo wg nich). 
      Chciałbym kupić używany ale zauważyłem że większość Fendt serii 9 jest sprzedawana z przebiegiem 8k-9k mth.
      Dziwne to i podejrzane.
      Czy możecie mi coś doradzić odradzić lub naprowadzić w kwestii zakupu? 
      Ile mth średnio ciągnik pracuje bez poważniejszych drogich awarii ? (przy koparkach zakłada się do 15000 mth).
      Stabilizator i cement są dużym obciążeniem dla ciągnika.
      Kwestia budżetu wygląda tak: stać mnie na nowy ale nie chcę nowego bo to nowa usługa i przez najbliższe 2-3 lata będzie nie dochodowa z uwagi na wdrożenie i kwestie pozyskania klientów (w skrócie szkodami kasy na nowy). Myślę że 500-700k chyba że bezpiecznie można poniżej tej kwoty (unikam pakowania się w ciągłe naprawy i remonty, mój własny warsztat za dużo kosztuje).
      Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne naprowadzenie w temacie.
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v