Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 

Moje pytania oraz problemy są zastępujące :

- Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 

- Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

275782928_494705242230127_3935951731042856290_n.jpg

Edytowane przez Bostorn
Opublikowano

Olej jest , hmm przed pompą nie ma filtra bo jak olej jest to może tu zapchany , sprawdź przewody ze zbiornika do pompy może coś wpadło i blokuje przepływ , 

Dziwne że siłownik idzie w przeciwną stronę a potem dopiero we właściwą , ale rozruszaj te ramię i siłowniki po porostu ruchem od stania albo braku oleju wcześniej może po prostu zapowietrzone są .

Używałeś już tej koparki ?

Opublikowano

Cześć
Mam ją od lutego i w zasadzie to odpaliłęm ją może 3-4 razy. Siłowniki kilka razy były ruszanei to bez obciążenia, na sucho z osprzętem sobie działały. Mam problemy z niektórymi przewodami, poprzedni imbecyl źle pomontował, dał za długie, pokombinował, byle co i byle jak porobił i teraz przewody powyginane są mocno, nie mają miejsca, albo trą mocno o siebie, bądź łatwo je zerwać, gdyż czepiają o osprzęt. Dziwi mnie właśnie to że na powrocie dość cięzko i z dużym oporem pracuje, aż ciągnik słabnie, dodatkowo z lewej strony siłownika obrotu, od nakrętki potrafi ciec olej. Wcześniej nie było tego. Coś mi jeszcze poprzedni właściciel mówij, że 1 rozdzielacz jest prawy, a 2gi lewy? Coś takiego, najgorsze, że za bardzo nie znam się na tej hydraulice, ale jeźeli nie ma tam nigdzie filtrów, to wystarczy, jak spuszczę olej ze zbiornika i przeczyszczę wszystko? 

Opublikowano

Nie znam jumza koparki,  ale jak namieszane z przewodami to cyrki mogą być . Musisz przejrzeć te przewody po kolei .

Pompy są dwie ? Tylko czy one są razem tzn dwie łączą się czy każda ma swój rozdzielacz ?

Z pompy sprawdź gdzie idzie zasilanie .

A z rozdzielacza każdego jak sekcja idzie w lini są dwa wyjścia na jeden siłownik . Sprawdź czy napewno tak jest .

Wyjątek to obrót i być może podpory jak są razem .

A obrót sprawdź jak są połączone siłowniki .

 

Jak zastany i olej spuścisz to zobaczysz czy jaki muł nie leci i przytyka pompy . A filtr gdzieś musi być chodźby i siatkowy 

 

Opublikowano

Tylko zależy jaka wersja bo kolega pisze pod tematami z wersja rolniczą, budowlana i nie wiadomo jaka wersja ma i  czego oczekuje od tej hydrauliki.

Budowlana miała kilka wersji hydrauliki, rolnicza też minimum 2.

W rolniczej mamy 2 pompy i zawór który sumuje olej z dwóch pomp dla jednego rozdzielacza, ale jak użyjemy drugiego to zależnie od ciśnienia trafia na niego olej z jednej pompy, a w drugim mamy olej z drugiej pompy.

Jak założymy jeden duży rozdzielacz to mamy wszędzie sumę z 2 pomp, ale jak chcemy użyć 2 funkcji które były w 2 rozdzielaczach to może się zakłócać. Przykładowo podnosimy ramię ( to bez zamka hydraulicznego) i obracamy je to zamiast podnosić może opaść, a obróci szybciej przepompowanie olejem. Znowu przy 2 rozdzielaczach i osobnym zasilaniu z każdej z pomp nie mamy efektu sumowania przepływu i mamy wolniejsze ruchy.

Ogólnie potrzeba w rolniczej 6 sekcji, a w linku przy rozdzielaczu mamy tylko 2

Opublikowano (edytowane)

Ja mam wersję budowala z 1990r taką jak na foto. Z tego co widzę to mam 3 pompy jedna od wspomagania kierownicy druga na łapy i obrót ramienia zamontowane przy silniku i trzecią dużą pompę przy skrzyni do wysięgnika kopania. Ale nie jestem pewien czy dobrze mówię. A takie rozdzielacze to spełniały bu swoją rolę nie będą za słabe bo orginalne są dużo większe.

Screenshot_20240419-070501_Chrome.jpg

Edytowane przez Ed2000
Opublikowano (edytowane)

Do budowlanej  chyba małe trochę będą te proponowane rozdzielacze, bo ta duża pompa ma wydajność chyba 100l/min albo może nawet trochę więcej.

edit

To siedzi tam nsz100. Nie wiem z jakimi obrotami pracuje, ale w najbiedniejszej wersji ma 140l/min przy obrotach nominalnych

Edytowane przez Alchemik
Opublikowano
W dniu 21.04.2024 o 07:57, Alchemik napisał(a):

Do budowlanej  chyba małe trochę będą te proponowane rozdzielacze, bo ta duża pompa ma wydajność chyba 100l/min albo może nawet trochę więcej.

edit

To siedzi tam nsz100. Nie wiem z jakimi obrotami pracuje, ale w najbiedniejszej wersji ma 140l/min przy obrotach nominalnych

140l bez żadnego obciążenia, tylko same ruchy: obrót, ramie, łyżka? Chcę z ramienia zrobić chwytak stacjonarny, jest szansa, że jakiś silnik to ruszy? I nie mówię tu o 32kw, tylko raczej 18,5?

Opublikowano

A zależy na prędkości ruchów jak w koparce, czy może chodzić wolniej?

Teraz nie mam pod ręką, ale dla nsz100 zapotrzebowanie mocy przy pełnym ciśnieniu i obrotach nominalnych, to chyba ponad 40kW ( jak kręci się wolniej, albo wystarczy niższe ciśnienie, to i mocy wystarczy mniej) 

Jak ma być użyta przekładnia, to wałek pompy musi być też podparty na łożyskach. 

Opublikowano

Jak masz rolnicza to masz z tyłu na przystawce dwie pompy nsz32.

Później jak bede w domu to zerknę do rozpiski ile ta pompa potrzebuje mocy i zerknę jakie przełożenie ma przystawka od pomp i z jaką faktycznie prędkością kręcą sie pompy.

Mocy pewnie wystarczy trochę mniej bo zazwyczaj pracuje sie na niskich-srednich obrotach silnika koparki, a nie na maksymalnych. 

 

 

 

Opublikowano
W dniu 11.01.2025 o 09:39, Alchemik napisał(a):

Jak masz rolnicza to masz z tyłu na przystawce dwie pompy nsz32.

Później jak bede w domu to zerknę do rozpiski ile ta pompa potrzebuje mocy i zerknę jakie przełożenie ma przystawka od pomp i z jaką faktycznie prędkością kręcą sie pompy.

Mocy pewnie wystarczy trochę mniej bo zazwyczaj pracuje sie na niskich-srednich obrotach silnika koparki, a nie na maksymalnych. 

 

 

 

I wiadomo ile tej mocy? Czy starczy mi silnik 15kw, czy jedynie 32kw? Ona ma nic nie podnosić, tyle co 50kg folii do belownicy.

Opublikowano

Nie miałem teraz dostępu do komputera z różnymi materiałami w tym temacie które  posiadam.

 Jak to praca sporadyczna i to użyłbym jednej pompy NSZ 32 połączonej bez przełożenia z silnikiem 1500 obr/min. ( uwaga na kierunek obrotów) Da to wydajność ok. 45 litrow/ min

Na rozdzelaczu fabrycznym jest chyba ustawione w rolniczej 160 barów maksymalnie. 

To tego do maksymalnej siły jak na szybko znalazłem: 

165bar - użyto silnika 15kW

Dla połowy 83bar to 7.5kW

Przy małych ciężarach wiadomo, że pelne ciśnienie nie będzie osiągane. Najczęściej dobija ono do maksimum jak dojdziemy do końca siłownika, albo zamykamy łyżkę itp. 

Jak ma byc odporne na operatora, to trzeba zjechać z ustawieniem zaworu w rozdzielaczu do tego ciśnienia. 

Jak operator kumaty i pracujący z wyczuciem będzie słyszał, że obroty spadają i jest ciężko ( ewentualnie dobrze dobrane zabezpieczenie elektryczne silnika nie pozwoli zrobić mu krzywdy, tylko go wyłączy) 

Tu strona z ,,gotowcem" napędzającym pompę i z mocami jakie są potrzebne do danych ciśnień przy jakiej pompie nsz

https://www.ugm74.com/gidronasosy/nasosy_nsh_10_s_elektrodvigatelem_s_klapanom/

Jeszcze zerknę do materiałów, ale nie mam komputera z nimi tu gdzie jestem.

 

Opublikowano (edytowane)

 

Czyli coś takiego?

https://www.ugm74.com/gidronasosy/nasosy_nsh_10_s_elektrodvigatelem_s_klapanom/nsh32-nasosnyj-agregat-klapan/

To nie może być jakiś zwykły agregat, z pompą zębatą, jak np tutaj?

https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Pompa-hydrauliczna-zebata-silnik-3-fazowy-400V-15kW-w-zestawie-z-lacznikiem-dzwonowym-i-sprzeglem-klowym%2C-wydajnosc-zestawu-48Lmin-cisnienie-max-16MPa/11146

chyba, że się okaże, że w Rosji jest 2x taniej to raczej nie będę za długo myśleć. Jakie mają być obroty lewe, czy prawe? Czy obroty można jakoś zmienić samemu, jak w przystawce mocy w ciężarówce i pompie tłoczkowej, że ten element z tyłu z otworami na węże obraca się o 180 stopni, zmieniając obroty?

... obroty pompy chyba będą takie jak obroty wałka od silnika...

Edytowane przez PaintballKuleszewo
Opublikowano

To co w linku to praktyczne podobny agregat jeden do drugiego tylko wykonanie trochę inne. 

Link dałem do ruskich stron, bo akurat tam jest rozpiska z tabelą po modelach samych różnych pomp hydraulicznych seri nsz, z ciśnieniami i zapotrzebowaniem mocy. 

Pokazuje pompy NSZ bo nie wiem czy kolega ma razem z masztem, czy bez. 

Do tego nowe pompy NSZ są dość tanie. O kierunku obrotów pisze, bo w oryginale jak są dwie to jedna jest lewa, a druga prawa. Teoretyczne część można przełożyć po rozebraniu ( są też uniwersalne) 

Nie ma co kombinować z rozbieraniem, bo w standardowym silniku elektrycznym trójfazowym kierunek obrotów zależy od podłączenia kolejności faz i to najszybciej i najłatwiej zmienić 

Czy warto kupić agregat gotowca, czy robić samemu z silnika elektrycznego i pompy to już decyzja zależna od zaplecza, umiejętności i czasu co nam szybciej i lepiej wyjdzie.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v