Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam pytanie, otóż chcę zastosować fabryczne wyjście na szybko złącze sterowane dźwignią od podnośnika w położeniu "środkowym" do zasilania silnika hydraulicznego (świadom jestem że uzyskam taką metodą jeden kierunek obrotów silnika hydraulicznego), jak wiadomo z silnika olej wraca i tu moje pytanie, mianowicie mój c330 nie miał rozdzielacza na błotniku nigdy, a te dwa wyjścia w rozdzielaczu fabrycznym są zmostkowane krótką metalową rurką za pomocą króćców. Czy można dopiąć do tej rurki zlew oleju bo tak na zdrowy rozum to jedno z tych przyłączy odpowiada za zlew oleju. I jeszcze pytanie które przyłącze w tym rozdzielaczu tłoczy olej a które odpowiada za zlew oleju.

.

Opublikowano

U góry masz dwie dziury a z boku rozdzielacza trzecią. Z jednej górnej wyprowadzasz rurke pod siedzenie. A drugą górną łączysz króćcem z boczną. Kolega ma tak zrobione i działa poprawnie. Tak jak już pisałeś będziesz mógł tylko używać siłownika jednostronnego działania. Położenie środkowe kiprowanie a opuszczanie tak jak podnośnik.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Przy tym wyjściu będziesz mógł używać go tylko do siłowników jednostronnego działania (tur, kiper w przyczepie, podbierak hydrauliczny przy prasie). Mozesz zastosowac tez tak jak ja to zrobiłem. Foto Widok

Opublikowano

Preze ale jak tym sterujesz. Ja mam taki standardowy rozdzielacz z dwoma króćcami u góry. Jeden sterowany dźwignią a drugi zasila rbsa na błotniku i chyba w nim jest ciśnienie cały czas jak tylko pompa chodzi. Panowie chodzi mi o to że chcę podłączyć tymczasowo owijarkę do bel tanim kosztem. zasilanie se wezmę z tamtąd co mówiłem wcześniej ale mam problem ze zlewem, otóż nie wiem czy jak się wepnę w tą rurkę (i tam zrobię zlew oleju) która mostkuje króciec z boku i u góry rozdzielacza to nie pojawi mi się przeciwbieżne ciśnienie i czy ten króciec z boku da rade odprowadzić tyle oleju do skrzyni bo będzie miał olej z orbita i z tego górnego króćca na raz. Proszę o redę kogoś kto to rozbierał bo sam nie miałem przyjemności tego rozebrać.

(Tak wiem że będę miał tylko jedne obroty owijarki)

Opublikowano

Ale mi nie chodzi czy da rade czy nie, tylko o rozwiązanie problemu spływu oleju. wiadomo gigantycznej wydajności nie uzyskam, ale podnoszenie i wywalanie bel całkowicie mnie satysfakcjonuje na chwile obecną.

Opublikowano

Ale czym się martwisz? Zrób podobnie jak ja. Po lewej stronie jest powrót a i z reguły na powrocie jest słabsze ciśnienie. A po prawej u góry jest wyjście na dodatkowy rozdzielacz i moze być własnie na silnik hydrauliczny. Szczerze to powrotem wcale bym się nie martwił tylko tym czy pompa podoła uruchomić to wszystko i czy to będzie wogóle dobrze grało.

Opublikowano

Aha... No to podłącz tam gdzie jest wyjście z hydrauliki sterowanej właśnie przez rozdzielacz a powrót z boku. w czym problem? Na powrocie dużego ciśnienia nie ma więc nic ci nie rozwali. Ja bardziej martwił bym się o Ciśnienie czy ci ten silnik będzie dobrze działał. Czy nie będzie za małe...

Opublikowano (edytowane)

czesc

 

czy w c330 w tym orginalnym bloku hydraulicznym ze sterowaniem podnosnikiem ktory jest pod siedzeniem, jest gdzieś miejsce by wpiąć się z niczym nie tłumionym spływem oleju do skrzyni ? potrzebuje dorobić swobodny spływ do c330 a nie chce wpinać się w bagnet oleju od skrzyni lub korek spustowy.

 

 

pozdrawiam

Piotrek

Edytowane przez vitoma
Opublikowano

Co to za model c330 jakoś prototyp m-ka czy co ? 

Co do spływu oleju to najprościej będzie go zrobić w tym czujniku co koledzy zauważyli albo tak gdzie jest miarka oleju w skrzyni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kamilost
      Panowie mam problem ciągnik ,deutz 8006 ciężko podnosi jak się za grzeje dodam że pompa nowa olej nowy uszczelniacz na tłoku również jak się za grzeje muszę gazować słyszę wtedy świst w okolicach rozdzielacza 
    • Przez gruber9
      Witam, potrzebuje porady odnośnie podnośnika w Ursusie C-328. Opadał momentalnie, więc założyłem nowy zestaw cylinder, tłok plus pierścienie metalowe. Ale nie pomogło to zbyt wiele, więc postawiłem na rozdzielacz. Rozdzielacz zewnętrzny nowy założony w maju na przewodach hydraulicznych z zatrzaskiem, sekcją pływającą. Pomogło trochę, bo z 30min ponad trzymał podnośnik zanim całkiem padł na ziemie, choć to i tak krótko, ale od pewnego czasu zauważyłem, że sytuacja jest taka jak na filmiku, podnoszę do góry, on sobie kilka cm opada od razu i zatrzymuje się i potem w kilkanaście minut siada na ziemie całkiem. Winny jest temu rozdzielacz, czy ten zestaw tłok cylinder pierścienie? Żałuje, że nie założyłem od razu z gumowymi pierścieniami, bo piszą, że na nim i kilka dni bez drgnięcia trzyma wręcz podnośnik, ale chce się upewnić, czy wina jest po stronie rozdzielacza, czy po stronie cylindra. Ktoś podpowie?
      Link do filmu:  
       
    • Przez fendt614
      Witam czy przy źle wpiętych złączach można rozerwać pompę hydrauliczna, tym bardziej jest bezpośrednio rozdzielacz nieco wpięty od pompy ,czy raczej ktoś grzebał przy zaworze bezpieczeństwa , jak teraz rozgryźć gdIe jest przyczyna, sam rozdzielacz jest wpięty od pompy pod P1  puzniej wyjście z t1 na plecak czyli drugi rozdzielać a T2 wolny spływ w skrzynię tak mi doradzali i tuleja ciśnieniowa jest w t1 ,




    • Przez igor730
      Witam, 
      Mam problem z C328. Dokładałem rozdzielacz zewnetrzny, zasilanie do zlacza P wziete z oryginalnego rozdzielacza pod siedzieniem gorne zlacze a powort T do boku rozdzielacza pod siedzeniem. Wczesniej te 2 wyjscia na rodzielaczu pod siedzeniem byly połączone.
      Po skreceniu wszystkiego chcialem sprawdzic czy dziala podnoszenie i opuszczanie tuza z orygionalnego rozdzielacza. Podosnik podniósł sie do gory ale jest problem z opuszczeniem. Poczatkowo myslalem ze jest problem z podlaczeniem rozdzielacza zewnetrznego ale w akcie desperacji zdemontowalem wszystko i polaczylem rurka ktora byla wczesniej i podnosnik dalej nie opuszcza sie. 
      Idac dalej zdemontowalem calkowicie rozdzielacz pod siedzeniem bo myslalem ze moze w nim sie cos przytkalo myslac ze grawitacyjnie opadnie i olej wycieknie na obudowe skrzyni, ale nie dalej podnosnik jest podniesiony.
      Generalnie ciagnik stoi wiekszosc czasu a jak juz jezdzi to glownie z przyczepa, podnosnik nie wiem kiedy byl uzywany ostatnio ale wiem ze pracowal normalnie jak juz byl uzyway ale teraz bez problemu sie podnosl i tam zostal.
      Cos sie ewidentnie zacielo bo mozna skskac po blece i dalej sztywno stoi, czy jest mozliwosc ze podnisl sie za wysoko i cos wyskoczylo z jakiegos prowadzenia? mial ktos taki problem?  
    • Przez Stanisław73401
      Witam, mam Zetora 7340 Turbo Eco 
      Od kilku dni nie mogę roozwiązać problemu z hydrauliką. Wymieniona pompa, tłoczysko, cylinder i zawór bezpieczeństwa przy cylindrze
      Wxześniejsze objawy były naturalne maszyna przy niskich obratach lekko opadał przez porysowany cylinder zaś w okresie kilku dni po rozgrzaniu silnika wgl nie chce podnieść, złącza działają ale też słabo. Widać podczas podnoszenia że stara się podnieść lecz nie idzie.
      przestawianie dźwigni od ustawień czujnika przy cięgle też nic nie daje.
      bardzo proszę o pomoc 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v