Niepodległość energetyczna

[Tomasz0611]

Żeby twoje plany wprowadzić w życie, to trzeba by było przebudować prawie cały system przesyłu energii, ciekawe kto za to zapłaci... 

I kto zapłaci za te twoje elektrownie wiatrowe, taka 100kW to powyżej 400tys złotych, u mnie na wsi 50 budynków to policzę na palcach jednej ręki osoby które by było na to stać, a ty chcesz u każdego rolnika... 

Albo instalacja fotowoltaiczna, taka o mocy 100kWp to przecież koszt powyżej 400tys zł, kto ma to wszystko zafundować, gdy świnie są po 4zl/kg a saletra po 3000zl/t ?? Znajdź teraz rolników którzy dysponują około 0.5 mln zł wolnej kasy, która moga przeznaczyć na twoje pomysły... 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Tomasz0611

[tomek1974]

powiedz mi kto zakłada wiatki i panele za swoje ???? 

[Tomasz0611]

Ja, założyłem panele 10kWp za swoje  Przyszedł mi właśnie rachunek za prąd za pół roku, 152zł  Normalnie bym zapłacił za tą ilość energii co najmniej 4000 zł 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Tomasz0611

[tomek1974]

nie chodziło mi o takie małe 

[Tomasz0611]

Ale to tylko efekt skali

Ja mam 20ha, to jak ktoś ma 200ha to powinien tak samo odczuć montaż 100 kWp  

Zresztą, nie wiem po co takie dywagacje, jak w każdym gospodarstwie będzie instalacja 10kWp to system energetyczny tego nie wytrzyma, bez magazynów energii.

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Tomasz0611

[tomek1974]

no właśnie trzeba już myśleć jak wykorzystać to co będzie według mnie trzeba pomyśleć nad magazynami energii prosto i tanio  

[Tomasz0611]

Ja wiem czy tak tanio  Magazyn energii kosztuje tyle co instalacja, czyli podwaja koszt.

[RU68]

8 godzin temu, tomek1974 napisał:

powiedz mi kto zakłada wiatki i panele za swoje ???? 

Też za swoje 2 lata temu jedynie odliczyłem Vat i 25% z podatku gminy .A o magazynach energii nawet nie dyskutujcie bo nie wiecie o czym dyskutujecie .A jeszcze tanie magazyny to tak jakby wystrzelić z karabinu wolno lecącą kulę to się nie da przy dzisiejszej technologii .To głupie pierdolenie polityków -można zmagazynować produkcję z jednego dnia aby wykorzystać w nocy ale nic więcej .Jedyną opcją jest produkcja wodoru z nadwyżek prądu ale to potężna inwestycja a politycy są za durni żeby na to wpaść oni chcą budować elektrownie szczytowo pompowe i przydomowe magazyny energi -paranoja 

[Alchemik]

9 godzin temu, tomek1974 napisał:

Według mnie państwo powinno zachęcać wszystkich do produkcji energii ,np każdy rolnik powinien mieć wiatrak średniej mocy np.100kw i możliwość montowania większych paneli a państwo powinno rozwiązać problem przesyłu i magazynowania energii. 

Kolega wie jak wygląda sprawa znalezienia miejsca i spełnienia formalności, aby postawić taki 100kW wiatrak? 

Oprócz tego, to już przyłącze pod średnie napięcie, powyżej 40 kW ( nie wiem czy weszło, że od 10kW) jest się "profesjonalnym" wytwórcą energii, koncesje, moc bierna, kary za harmoniczne, wyłączenie na pstryknięcie palcami energetyki i tak dalej ...

[Alchemik]

7 minut temu, RU68 napisał:

Jedyną opcją jest produkcja wodoru z nadwyżek prądu ale to potężna inwestycja a politycy są za durni żeby na to wpaść oni chcą budować elektrownie szczytowo pompowe i przydomowe magazyny energi -paranoja 

 

Tyle że wodór jest kłopotliwy. 

Lepiej chyba dalej przetworzyć go na metan ( synteza z CO lub CO2). Można wtedy poprostu wtłoczyć go w instalację gazową, czy do zwykłego magazynu na metan jakie już mamy. Jakąś elektrownie gazową, aby powrócić do prądu też można mieć, ale to szczegóły do przeanalizowania dla naukowców. 

 Nie wiem na jakim etapie jest plan budowy ogromnej farmy wiatrowej na Bałtyku, ale Dania, Norwegia, Belgia i chyba Niemcy pracowali nad takim projektem i w planach była produkcja wodoru, a później metanu.

Polska też miała jakiś przebłysk z wiatrakami na Bałtyku.

Elektrownie szczytowo pompowe też znowu nie są takie złe.

Zamiast jednak budować ich wiele, to w układzie gdzie cena wytworzonej energii elektrycznej zmienia się dynamicznie i przy zluzowaniu przepisów dla małych elektrowni wodnych (MEW) one mogłyby przejąć część tej pracy. Poprostu tak jak kiedyś nocą zbierano wodę przed młynem, a w dzień pracowano, to teraz przy ," inteligentnych" licznikach i zmiennych cenach prądu automatyka właściciela MEW zbierałaby wodę jak mamy nadmiar energii w sieci, a pracowała pełna parą przy drogim prądzie gdy mamy deficyt w sieci. 

Ale ja się nie łudzę, że są szanse na dobre dla ogółu rozwiązania prawne w naszej krainie....

[tomek1974]

te  elektrownie szczytowo pompowe to mi się podobają mają potencjał ,proste i bez kombinacji