Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 1.07.2024 o 13:28, Boles napisał:

Case Puma 150  - 440 netto dobra cena ? amortyzowana ośka, tuz, nie mam jeszcze pełnego wyposażenia

DF 6170 RCSHIFT- 457 netto

który lepiej wychodzi wg Was ? a może Steyr 145  ?

Puma i nic więcej.

Opublikowano
1 godzinę temu, Marcinrolnik2022 napisał:

Puma i nic więcej.

Czemu akurat Puma ?

 

Jest jeszcze w opcji NH T6 - 400 netto

W DF weszło od wczoraj finansowanie 0% 7 lat

  • Thanks 1
Opublikowano
1 godzinę temu, vodz napisał:

Do pumy to raczej t7 porównuj. 0% na 7 lat, ale pewnie jak wplacisz conajmniej połowę wartości 

To jeszcze by nie było takie źle. Ale tam pewnie trzeba serwisy robić w deutzu przez ten okres no i ubezpieczenia. To dopiero jest kasa. Kilkadziesiąt tys co roku 

Opublikowano
4 godziny temu, Boles napisał:

Czemu akurat Puma ?

 

Jest jeszcze w opcji NH T6 - 400 netto

W DF weszło od wczoraj finansowanie 0% 7 lat

W marcu wziąłem pume 150 multicontroler - 403 tys netto (ale wyposażenie robi cenę od 380 mogłem kupić ) na 0% stałe 

NH t6 to tak jak koledzy piszą =case maxxum 

Ciekawe jakie te 0%. stałe czy uzależnione od stóp% ? Jak stałe , to bardzo atrakcyjna propozycja , choćby trzeba było dać wkładu 50% , bo za 200 masz ciągnik , a drugie 200 spłacasz przez 7 lat .

2 godziny temu, krzychu121 napisał:

To jeszcze by nie było takie źle. Ale tam pewnie trzeba serwisy robić w deutzu przez ten okres no i ubezpieczenia. To dopiero jest kasa. Kilkadziesiąt tys co roku 

Ubezpieczenie wiadomo że w trakcie finansowania trzeba obowiązkowo mieć ,zazwyczaj składka 1% wartości maszyny netto  , a przedlądy raczej nie co roku, tylko wówczas jak nastukasz odpowiednią ilość godzin , Po drugie finansowanie fabryczne nie ma nic wspólnego z przeglądami , bo możesz kupić ciągnik na finansowanie  i nie robić żadnego przeglądu , stracisz wówczas tylko gwarancje , a możesz przeglądy robić przez okres gwarancji (zazwyczaj 3 lata , Ja przynajmniej mam na tyle ) i potem już nie .Więc o jakich kilku dziesięciu tys rocznie  piszesz?

Do dilera kupując ciągnik na finansowanie wpływa od razu 100% kasy , Ty dajesz np30-50 % , a reszte dorzuca bank , i tym samym bank się staje właścicielem ciągnika , dopóki go nie spłacisz 

  • Thanks 1
Opublikowano

W tych czasach klasc lache na gwarancję to trochę no powiedzmy-odważnie. No ale jak ktoś ma tam te 200 k wolne i chce kupić traktor no to korzystna oferta jak najbardziej

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, mysza103 napisał:

W marcu wziąłem pume 150 multicontroler - 403 tys netto (ale wyposażenie robi cenę od 380 mogłem kupić ) na 0% stałe 

NH t6 to tak jak koledzy piszą =case maxxum 

Ciekawe jakie te 0%. stałe czy uzależnione od stóp% ? Jak stałe , to bardzo atrakcyjna propozycja , choćby trzeba było dać wkładu 50% , bo za 200 masz ciągnik , a drugie 200 spłacasz przez 7 lat .

Ubezpieczenie wiadomo że w trakcie finansowania trzeba obowiązkowo mieć ,zazwyczaj składka 1% wartości maszyny netto  , a przedlądy raczej nie co roku, tylko wówczas jak nastukasz odpowiednią ilość godzin , Po drugie finansowanie fabryczne nie ma nic wspólnego z przeglądami , bo możesz kupić ciągnik na finansowanie  i nie robić żadnego przeglądu , stracisz wówczas tylko gwarancje , a możesz przeglądy robić przez okres gwarancji (zazwyczaj 3 lata , Ja przynajmniej mam na tyle ) i potem już nie .Więc o jakich kilku dziesięciu tys rocznie  piszesz?

Do dilera kupując ciągnik na finansowanie wpływa od razu 100% kasy , Ty dajesz np30-50 % , a reszte dorzuca bank , i tym samym bank się staje właścicielem ciągnika , dopóki go nie spłacisz 

Pisze o cenie przeglądów. Poczytaj ile kosztuje filtry, oleje i robocizna. A robić przegląd raz na dwa lata to ten ciągnik by musiał robić ze 200-300 godzin rocznie. To jak dla mnie bez sens wydawać takie pieniądze. U mnie są 3 i średnio każdy robi po 500-600 godzin i nie uważam  żeby to było jakoś dużo. To już masz 2 przeglądy silnika, plus oleju hydraulicznego co roku się zaleca żeby skrzynia dobrze pracowała, dodaj mosty i inne filtry to robi się kilkanaście tys , plus ubezpieczenie i robi się koło tych kilkudziesięciu tys ( 20 ). Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś jak rozmawiałem z jednym dealerem to zastrzegał sobie że jeśli finansowanie to i okresowe przeglądy u nich . 

 

Screenshot_20240703-203808.png

Edytowane przez krzychu121
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, mysza103 napisał:

W marcu wziąłem pume 150 multicontroler - 403 tys netto (ale wyposażenie robi cenę od 380 mogłem kupić ) na 0% stałe 

NH t6 to tak jak koledzy piszą =case maxxum 

Ciekawe jakie te 0%. stałe czy uzależnione od stóp% ? Jak stałe , to bardzo atrakcyjna propozycja , choćby trzeba było dać wkładu 50% , bo za 200 masz ciągnik , a drugie 200 spłacasz przez 7 lat .

Ubezpieczenie wiadomo że w trakcie finansowania trzeba obowiązkowo mieć ,zazwyczaj składka 1% wartości maszyny netto  , a przedlądy raczej nie co roku, tylko wówczas jak nastukasz odpowiednią ilość godzin , Po drugie finansowanie fabryczne nie ma nic wspólnego z przeglądami , bo możesz kupić ciągnik na finansowanie  i nie robić żadnego przeglądu , stracisz wówczas tylko gwarancje , a możesz przeglądy robić przez okres gwarancji (zazwyczaj 3 lata , Ja przynajmniej mam na tyle ) i potem już nie .Więc o jakich kilku dziesięciu tys rocznie  piszesz?

Do dilera kupując ciągnik na finansowanie wpływa od razu 100% kasy , Ty dajesz np30-50 % , a reszte dorzuca bank , i tym samym bank się staje właścicielem ciągnika , dopóki go nie spłacisz 

Możesz podrzucić w jakim wyposażeniu brałeś Pume, Coś byś zmienił, z  czym pracuje ?

Od jakiego dealera?

 

Będę brał na modernizację więc ciekawe, czy w DF będzie się łapało jako wkład własny 50% z agencji ?

Edytowane przez Boles
Opublikowano
25 minut temu, Boles napisał:

Możesz podrzucić w jakim wyposażeniu brałeś Pume, Coś byś zmienił, z  czym pracuje ?

Od jakiego dealera?

 

Będę brał na modernizację więc ciekawe, czy w DF będzie się łapało jako wkład własny 50% z agencji ?

Zacznę od końca.  Będzie się łapał na modernizację na finansowanie fabryczne bo kuzyn tak brał półtorej roku temu. 

Od Kiśla 

Wyposażenie to pisałem bodajże w temacie ,,ceny nowych ciągników do 500 tys" 

  • Like 1
Opublikowano
22 godziny temu, mysza103 napisał:

Ubezpieczenie wiadomo że w trakcie finansowania trzeba obowiązkowo mieć ,zazwyczaj składka 1% wartości maszyny netto

 

21 godzin temu, krzychu121 napisał:

plus ubezpieczenie i robi się koło tych kilkudziesięciu tys

dużo mówicie za AC, mam Claasa Ariona w Generali Agro wartość 333 tyś netto pakiet AC OC itp 0,55 % czyli 1830 zł i to jest już bogatszy pakiet z szybami, mniejszy udział własny w szkodzie itp. podstawowe AC i OC 1300 zł za 333 tyś netto. Ubezpieczałem sam bez udziału dealera.

Opublikowano
2 godziny temu, Darek8787 napisał:

 

dużo mówicie za AC, mam Claasa Ariona w Generali Agro wartość 333 tyś netto pakiet AC OC itp 0,55 % czyli 1830 zł i to jest już bogatszy pakiet z szybami, mniejszy udział własny w szkodzie itp. podstawowe AC i OC 1300 zł za 333 tyś netto. Ubezpieczałem sam bez udziału dealera.

Ano właśnie ubezpieczałeś sam i mogłeś sobie szukać gdzie korzystniej i co ci posuje ubezpieczasz , a w finansowaniu fabrycznym masz narzucone ubezpieczenie ful wypas i oni ci narzucają przez czas umowy w jakiej firmie masz ubezpieczony sprzęt , i jest to zazwyczaj 1% 

Opublikowano
12 godzin temu, Darek8787 napisał:

 

dużo mówicie za AC, mam Claasa Ariona w Generali Agro wartość 333 tyś netto pakiet AC OC itp 0,55 % czyli 1830 zł i to jest już bogatszy pakiet z szybami, mniejszy udział własny w szkodzie itp. podstawowe AC i OC 1300 zł za 333 tyś netto. Ubezpieczałem sam bez udziału dealera.

No ale to jest pakiet, który nie działa pewnie w przypadku ukradzenia Twojego ciągnika, w przypadku kredytu bank chce żebyś miał od zlodziejstwa

Opublikowano

Panowie nie ma co liczyć na to że dealerzy padną i zaczną się konkretne obniżki. Kolega robi w serwisie zachodnim, pytałem go jak im ciągniki się sprzedają to mówi, że rolnicy słabo biorą. Za to komunalne opcje idą, ostatnio kopalnia kupiła 3 nowe sztuki z zamiatarkami i plugami więc jakoś się kręci biznes

Opublikowano

Jak będą kupować po takich absurdalnych cenach to wiadomo, że nikt z marży nie zejdzie, wręcz przeciwnie. Musiało by nastąpić konkretne załamanie, ale widać ceny są akceptowalne dla rolników.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 3.07.2024 o 20:37, krzychu121 napisał:

Pisze o cenie przeglądów. Poczytaj ile kosztuje filtry, oleje i robocizna. A robić przegląd raz na dwa lata to ten ciągnik by musiał robić ze 200-300 godzin rocznie. To jak dla mnie bez sens wydawać takie pieniądze. U mnie są 3 i średnio każdy robi po 500-600 godzin i nie uważam  żeby to było jakoś dużo. To już masz 2 przeglądy silnika, plus oleju hydraulicznego co roku się zaleca żeby skrzynia dobrze pracowała, dodaj mosty i inne filtry to robi się kilkanaście tys , plus ubezpieczenie i robi się koło tych kilkudziesięciu tys ( 20 ). Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś jak rozmawiałem z jednym dealerem to zastrzegał sobie że jeśli finansowanie to i okresowe przeglądy u nich . 

Trochę to wszystko pomieszałeś. Jeśłi robisz 500 h rocznie to wymiana oleju w silniku raz w roku wg tego co zaleca serwis. Robisz w serwisie. Po 250 h możesz sobie zrobić sam w domu. Nikt ci głowy nie urwie. O ile nic nie zniszczysz nie poobrabiasz śrub czy gwintów. To samo skrzynia przy przebiegu 500 h rocznie to mniej więcej co 2 czy 3 lata w zależności od producenta. Chyba nikt nie daje na skrzynie mniej h niż gdzieś 1200 do 1500. Wychodzi przegląd skrzyni w aso raz na 2,5 czy3 lata. Co rok możesz zmienić sobie sam w domu jak chcesz. Uważam, ze wymiana olei w aso na te 7 lat przy cenie ciągnika i biorąc pod uwagę to, ze w domu trzeba poświęcić czas i tak samo kupić materiały zbierać stary olej to nie jest jakiś kosmiczny koszt. Chyba, ze naprawdę kupujecie te ciągniki za ostatnie pieniądze. Dodam tylko, ze w jd ori filtr oleju silnika kupiłem w cenie praktycznie zamiennika Mann olej do silnika jd też nie odbiegał jakoś cenowo od podobnych innych marek. 

Może wybierając ciągnik zróbcie sobie listę cen podstawowych części typu szyba lusterko jakiś reflektor czy tam nie wiem co mieliście uszkodzone kiedyś gdzieś itd filtry cena rbh w aso i to też bierzcie pod uwagę.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano

Aż chciało by się powiedzieć skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle :P. Ceny ciągników, serwisu, części podrożały przez ostatnie lata dwukrotnie, ceny płodów i zarazem zysków mamy gdzieś na poziomie roku 2010... Może jak ciągniki kupuje bamber 1000ha to mu lata koło d..y koszt serwisów i opłat, ale jak na srednie gospodarstwo to takie koszta potrafią zachwiać finansami no chyba, że słaba dochodowośc to ściema i spimy na kasie xD

Opublikowano (edytowane)

A co ty chciałeś ciągnik za 400 tys na 20 ha i robić rocznie 100-200 h. Te czasy już nie wrócą. 

Ja nie twierdzę, że serwis w aso jest taki fantastyczny. Ja tylko pisze, że skoro tu pisali, że przez 7 lat mając fabryczne finansowanie trzeba ciągnik serwisować w aso to nie koniecznie musi być taki strach tragedia i drożyzna. Nie koniecznie trzeba w aso częściej niż zaleca producent. Bo może i wydasz na robociznę ale korzystasz na tym, że nie musisz tych 400 płacić od razu. A jak pisałem materiały w aso cenowo wcale już tak nie odbiegają od zamienników. Tym bardziej, ze np filtrów do skrzyni z zamienników bym nie wkładał nawet wymieniając w domu.

Model biznesowy dla takiego ciągnika jest prosty. Kupujesz jak masz na niego roboty 1 tys h rocznie. Przez 7 lat klepiesz 7 tys h. Ciągnik jeszcze świeży sprzedasz za więcej niż 200 tys idziesz po kolejny i zabawa od nowa. Zobaczcie na zachodzie jakie ciągniki do nas trafiają. Tam nikt nie bawi się w ciągnik na 20 lat. Niech inni się z tym męczą. Kupić wycisnąć sprzedać za jeszcze dobrą kasę i kolejny.

Edytowane przez hubertuss
  • Thanks 1
Opublikowano

Jakby tylko tacy mieli kupować nowe ciągniki to nikt nie zawracał by sobie d..y w tym temacie cenami maszyn, a juz na pewno nie cenami serwisu. Jednak troche jeszcze mamy gospodarstw ponizej 1000ha. Coś z tymi cenami jest ewidentnie nie tak w porównaniu do tego co było raptem kilka lat temu, nie mówie że te ceny wrócą, ale producenci i dealerzy tez muszą zejśc na ziemie przymuszeni przez nabywców - jednak nie wiedziec czemu CI na razie kupują.

Opublikowano

Dużo kupują firmy i instytucje np samorządy rejony dróg. Trochę rolnicy z cyklu zastaw się a postaw się na 20 ha. Kupują też ci duzi co robią po te 1 tys rocznie. Serwisy i dealerzy coraz więcej zarabiają na częściach i usługach serwisowo naprawczych. Mam obok  dealera jd znam ich. Ciągniki na placu stoją ruch mały. Ale warsztat pełny i roboty full. Ciągniki stoją nie tylko na pierdoły dwa mocno rozebrane widziałem nawet bez kabin. A części z zamienników na rynku coraz mniej producenci się zabezpieczają zabraniając dostawcom sprzedawać te części na wolnym rynku. Ceny mocno nie spadną bo tam pracuje dużo ludzi każdy chce zarobić. Wynajem lub budowa punktów dealerskich zobaczcie w większości jakie to budynki. Handlowcy może trochę ucierpią bo ruch mniejszy prowizje spadną. Ale ogolenie dealerzy będą mieli dochody. Nie na sprzedaży maszyn to na częściach i serwisie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v