Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, DanielFarmer napisał:

Co Ty byś z wolnym czasem robił....Zdzinio świra dostanie 🤪

Już kobita mówi że mnie poje..ło a co dopiero mówić jak ostatnia wyjedzie😂

Opublikowano
4 godziny temu, Zdzinio napisał:

Już kobita mówi że mnie poje..ło a co dopiero mówić jak ostatnia wyjedzie😂

No u mnie w grudniu ostatnie. Nic sie juz nie cieli, wszystko niecielne. Taki spokoj sie zrobil.

Ale zostawiam sobie opasy zeby choc troche roboty zostalo przy bydle.

Opublikowano
9 godzin temu, radekz200 napisał:

Zdążyłeś się chociaż wykapać? 😛

Pewnie wziął jak to partnerka Cristiano Ronaldo powiedziała tzw   ,, polska kapiel,, pachy krocze i tyłek 😉

Opublikowano
kat napisał:

A yt-bery bez produkcji mówią że zimą też mają dużo pracy. Bo to i tamto trzeba zrobić. My też to i tamto robimy.  Plus obora, cielak, kopce, dojeniu, leczenie i też jakieś remonty jak trzeba. Większość z nich osrała by się jak by mieli hodowle jakąś.  Tym bardziej w sezonie.

bo tamto cieniasy są i nie wiedzą co to jazda po bandzie jak by którego złapał cowid a tu trzeba jeszcze w oborze chodzić i inne problemy zobaczyli by co to życie 😉 ale jakoś się ciągnie ...trzymajcie się 👍💪


komizmo napisał:

Wierzycie w życie pozakrowowe? 😁

nie 😜🤭😁


Bugii napisał:

4 godziny temu, Zdzinio napisał:

Już kobita mówi że mnie poje..ło a co dopiero mówić jak ostatnia wyjedzie😂

No u mnie w grudniu ostatnie. Nic sie juz nie cieli, wszystko niecielne. Taki spokoj sie zrobil.

Ale zostawiam sobie opasy zeby choc troche roboty zostalo przy bydle.

zostaw choć jedną mlecznice 🤭😁

  • Like 1
Opublikowano

A co się dziwić, nie trzeba rano wstawać codziennie jak u mnie to o 4.45 budzik. Jak coś się zj... to nie wiadomo w co ręce włożyć, trzeba wziasc głęboki oddech i zap do późnego i kombinować co i jak. Ciagnik i paszowoz chodzi dzień w dzień. Coś się zrypie to już masz inne roboty w plecy bo to najważniejsze. Do tego kiszonki z traw, ledwo jedne człowiek skończy trzeba zaczynać od nowa. A to ptaki dziury robia w kopcach balach i trzeba latać pilnować. A to cielenie w nocy A to krowa chora A to cielak chory i w kółko robota. Ostatnio lepszy odpoczynek miałem w święta ale też cielenia były. Widzę to takich co mają 200+ha to też rybia całymi dniami i zmartwienia czy zdąży zebrać bo ciagle pogoda ch... A jeszcze zboze na kwalifikat robia. Wuja zrezygnował z krow i świń to nie wie co z czasem robic. Czasem zawołam go to coś pomoże jak się maszyna zrypie. Taki jakby z roślinnej na krowy przeszedł to by się zapłakał w żniwa bo to mlocenie, prasowanie A jeszcze w międzyczasie sianokiszonki robic.

Opublikowano
9 godzin temu, komizmo napisał:

Wierzycie w życie pozakrowowe? 😁

Nie. Gospodarstwo 56ha ornej i 46 ha łąk,  wszystkie naturalne prawie wyłącznie na torfach. To co innego jak bydło? 

Opublikowano
31 minut temu, ChiquitaB napisał:

A co się dziwić, nie trzeba rano wstawać codziennie jak u mnie to o 4.45 budzik. Jak coś się zj... to nie wiadomo w co ręce włożyć, trzeba wziasc głęboki oddech i zap do późnego i kombinować co i jak. Ciagnik i paszowoz chodzi dzień w dzień. Coś się zrypie to już masz inne roboty w plecy bo to najważniejsze. Do tego kiszonki z traw, ledwo jedne człowiek skończy trzeba zaczynać od nowa. A to ptaki dziury robia w kopcach balach i trzeba latać pilnować. A to cielenie w nocy A to krowa chora A to cielak chory i w kółko robota. Ostatnio lepszy odpoczynek miałem w święta ale też cielenia były. Widzę to takich co mają 200+ha to też rybia całymi dniami i zmartwienia czy zdąży zebrać bo ciagle pogoda ch... A jeszcze zboze na kwalifikat robia. Wuja zrezygnował z krow i świń to nie wie co z czasem robic. Czasem zawołam go to coś pomoże jak się maszyna zrypie. Taki jakby z roślinnej na krowy przeszedł to by się zapłakał w żniwa bo to mlocenie, prasowanie A jeszcze w międzyczasie sianokiszonki robic.

Bo krowy to takie mielenie kasy, postaw obore za 5 mln to za 20-25 lat będzie trzeba ją przerabiać albo rozbierać, ewentualnie będzie stała pusta, a kup 100 ha po 50 to za 20-25 lat sprzedasz po 100 tyś za ha i następce łatwiej namówić na zostanie na gospodarstwie, roślinni obszarnicy nie mają problemu z następcami nawet zięć z chęcią by przyszedł rządzić a duzi krowiarze nawet o pracownika mają ciężko 

  • Like 1
Opublikowano

Sprzęt jako taki do zbioru już jest. Łąki z roku na rok coraz lepiej zadbane. Nie mógł bym chyba patrzeć na taki syf na łące.  A z ptaszków to i tak mniej niż z krów by było. Jakoś trzeba kredyty spłacać 😂.  I obory puste.  W głowę bym chyba dostał.

Mlekpol nie rezygnuje z non GMO?

Opublikowano

No u mnie bylo 70 krow a wszystkiego 240 rogacizny. 3 osoby po 6 godzin podstawowego oprzetu + cielenia, choroby i obrobka ponad 200 ha. Od kilku lat krowy sie kasowalo i tak sie to odkladalo.

Zostaje 160-200 opasow to bedzie jakies 2 godziny oprzetu dziennie jednej osoby.

  • Like 3
Opublikowano
1 godzinę temu, ChiquitaB napisał:

A co się dziwić, nie trzeba rano wstawać codziennie jak u mnie to o 4.45 budzik. Jak coś się zj... to nie wiadomo w co ręce włożyć, trzeba wziasc głęboki oddech i zap do późnego i kombinować co i jak. Ciagnik i paszowoz chodzi dzień w dzień. Coś się zrypie to już masz inne roboty w plecy bo to najważniejsze. Do tego kiszonki z traw, ledwo jedne człowiek skończy trzeba zaczynać od nowa. A to ptaki dziury robia w kopcach balach i trzeba latać pilnować. A to cielenie w nocy A to krowa chora A to cielak chory i w kółko robota. Ostatnio lepszy odpoczynek miałem w święta ale też cielenia były. Widzę to takich co mają 200+ha to też rybia całymi dniami i zmartwienia czy zdąży zebrać bo ciagle pogoda ch... A jeszcze zboze na kwalifikat robia. Wuja zrezygnował z krow i świń to nie wie co z czasem robic. Czasem zawołam go to coś pomoże jak się maszyna zrypie. Taki jakby z roślinnej na krowy przeszedł to by się zapłakał w żniwa bo to mlocenie, prasowanie A jeszcze w międzyczasie sianokiszonki robic.

Trzeba było myśleć wcześniej i stawiać kierat za 5 baniek, wtedy nie miałbyś czasu na narzekanie 😋

Opublikowano

Ja nie rozumiem was . Ile to każdy tej roboty przy krowach . Ja w okresie od listopada do marca rano wstanie się zrobimy z rodzicami obrządki tak do 2 godzin . Później wrócimy śniadanie się zje jak nie ma roboty typu do lasu czy obornik od młodzieży to potrafimy wszyscy spać 2 godziny . Później wieczorem z 2-2.5 godziny obrządków i po robocie . A i od marca do listopada też niema tak że dzień w dzień od rana do nocy tyranie .

Opublikowano

ale że w dzień spać 🙆‍♂️ czasem sam się zdrzemnę 🤭😁

Jakub667 napisał:

Ja nie rozumiem was . Ile to każdy tej roboty przy krowach . Ja w okresie od listopada do marca rano wstanie się zrobimy z rodzicami obrządki tak do 2 godzin . Później wrócimy śniadanie się zje jak nie ma roboty typu do lasu czy obornik od młodzieży to potrafimy wszyscy spać 2 godziny . Później wieczorem z 2-2.5 godziny obrządków i po robocie . A i od marca do listopada też niema tak że dzień w dzień od rana do nocy tyranie .

rodzice słowo klucz 😁 wszystko zależy od organizacji i mechanizacji pracy i nie brania na barki ponad siły

  • Like 1
  • Thanks 2
  • Haha 2
Opublikowano
38 minut temu, Jakub667 napisał:

Ja nie rozumiem was . Ile to każdy tej roboty przy krowach . Ja w okresie od listopada do marca rano wstanie się zrobimy z rodzicami obrządki tak do 2 godzin . Później wrócimy śniadanie się zje jak nie ma roboty typu do lasu czy obornik od młodzieży to potrafimy wszyscy spać 2 godziny . Później wieczorem z 2-2.5 godziny obrządków i po robocie . A i od marca do listopada też niema tak że dzień w dzień od rana do nocy tyranie .

Słowo klucz z rodzicami 

  • Like 5
Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, kat napisał:

A yt-bery bez produkcji mówią że zimą też mają dużo pracy. Bo to i tamto trzeba zrobić. My też to i tamto robimy.  Plus obora, cielak, kopce, dojeniu, leczenie i też jakieś remonty jak trzeba. Większość z nich osrała by się jak by mieli hodowle jakąś.  Tym bardziej w sezonie.

 tak jak sąsiad, jeszcze jedną oborę by budował bo krów nie doi tylko paszowóz nakręci i treściwą da a resztę rodzice i żona ogarnia. Rodzice pojechali do rodzeństwa na tydzień to jeden wielki armagedon i piękne słowa było słychać od 5 rano do 22 i to po za sezonem, sam stwierdził że w sezonie to by chyba krowy po tygodniu zlikwidował jak by sam miał doić i resztę robić.

Edytowane przez Rrolniik
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, komizmo napisał:

Zobaczymy ile spania zostanie jak rodziców braknie w oborze 😁

Do tej pory to prawdopodobnie zakażą hodowli . Jak dojdą do władzy osoby rozumowaniem pani Spurek i innych eko oszołomów ...

Edytowane przez Jakub667
  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v