Pogoda rolnicza i nie tylko 2022

[radekz200]

11 minut temu, konteno napisał:

o co chodzi? straszysz mnie czy grozisz mi? 

 

 

Żebyś się pilnował 😂

[gregor1284]

1 minutę temu, PAN88 napisał:

Moja mama mnie tego nauczyła nie pomagają to nic nie daj. Tata mój to taki sam jak Twoja mama. Ostatnio spinka z nim była bo prosił mnie wraz z siostrą żebym pojechał do niej popilnować jej dzieci a ja że szwagier i siostra mi nie pomagają to ja też nie pojadę.

Prawidłowo, wystarczająco rząd nas doi żeby się i rodzinie dawać doić. A je..ł ich pies. Merlin już też nauczona ze temu plebsowi nic za darmo ma nie dawać, nierobom je..nym 

[hubertb]

@PAN88 a Ojcem chrzestnym czasem któregoś nie jesteś? 

[PAN88]

25 minut temu, hubertb napisał:

 

 

Kaziu wartości wstecz, nikt nie liczy. 

Niestety ale prawdziwe

[Baks00]

5 minut temu, hubertb napisał:

Jeśli tak do ciebie przyszli to każ im zrobić wycenę, tylko taką rzetelną(już sama wycena będzie kosztem takim że się odechce spłat). Po za tym zapytaj jak masz zatytułować przelew i zaznacz że skoro oni chcą spłat to ty nie ponosisz żadnych kosztów prawnych. 

U mnie najwięcej miała bratowa miała do powiedzenia....🚀 Ale no ja to kawał chu...jestem,

Mi tylko rodziców szkoda 

[PAN88]

Przed chwilą, hubertb napisał:

@PAN88 a Ojcem chrzestnym czasem któregoś nie jesteś? 

Hubert chrzest młodszego będzie dopiero w maju to jeszcze może się dużo zmienić 🤣. Może szwagier znajdzie bogatszego ojca chrzestnego.

Ja powiedziałem że mogę być ale dopiero oficjalnie po chrzścinach będę pomagał przy mlodym

[hubertb]

Po pierwsze bratowa to nie rodzina to obca baba i jak chce to niech się do swojej rodziny dop... 

Po drugie chce pole, pieniądze, czy po prostu roboty szuka? 

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, PAN88 napisał:

że mogę być ale dopiero oficjalnie po chrzścinach będę pomagał przy mlodym

Na szczęście nie mam w bliskiej rodzinie dzieci, a jak są to już duże i nikt o to nie wołał...

@gregor1284 Alem obiad wymyślił (w zasadzie to znalazł), jak wypali to Ci sprzedam przepis bo bardzo ciekawy.

[gregor1284]

1 minutę temu, hubertb napisał:

Po pierwsze bratowa to nie rodzina to obca baba i jak chce to niech się do swojej rodziny dop... 

Po drugie chce pole, pieniądze, czy po prostu roboty szuka? 

Takiej najwięcej brak i najwięcej się należy pomimo że obca 

[hubertb]

1 minutę temu, PAN88 napisał:

Może szwagier znajdzie bogatszego ojca chrzestnego.

Może, opieka nad dziećmi rodzeństwa to jest masakra. 

[gregor1284]

1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Na szczęście nie mam w bliskiej rodzinie dzieci, a jak są to już duże i nikt o to nie wołał...

@gregor1284 Alem obiad wymyślił (w zasadzie to znalazł), jak wypali to Ci sprzedam przepis bo bardzo ciekawy.

Wszystko kwestia doprawienia, nawet najgorszy wynalazek jak dobrze doprawiony to przejdzie. Zrobiłem śledzie po kaszubsku ale jakoś mi to nie idzie 🙄

[Gość]

7 minut temu, PAN88 napisał:

Moja mama mnie tego nauczyła nie pomagają to nic nie daj. Tata mój to taki sam jak Twoja mama. Ostatnio spinka z nim była bo prosił mnie wraz z siostrą żebym pojechał do niej popilnować jej dzieci a ja że szwagier i siostra mi nie pomagają to ja też nie pojadę.

A u mnie było odwrotnie do miasta wydawali w domu mogło nie być, ale córkom musieli dać, tamci nic nie robili, dopiero jak dziadek na ojca przepisał to się ukróciło tak, że się nie odzywają nawet, a swoje dostali po trochę ziemi trochę lasów i do mieszkań im dokładali, takie siostry do pomocy ich nie było tylko do rozrzadania i dzielenia majątku

[PAN88]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Wszystko kwestia doprawienia, nawet najgorszy wynalazek jak dobrze doprawiony to przejdzie. Zrobiłem śledzie po kaszubsku ale jakoś mi to nie idzie 🙄

Toś nie taki dziad.

A teściowa rosół zrobila  i jakieś mięso w sosie

[gregor1284]

3 minuty temu, PAN88 napisał:

Toś nie taki dziad.

A teściowa rosół zrobila  i jakieś mięso w sosie

Śledzie zastąpiłem chlebem 😁 

[hubertb]

3 minuty temu, gregor1284 napisał:

Zrobiłem śledzie po kaszubsku ale jakoś mi to nie idzie

Do tego przede wszystkim musi być dobry śledź. Ja na święta kupiłem teraz 3kg. 2kg w suszonych pomidorkach i kilo w oleju. 

[PAN88]

1 minutę temu, MonteChristo napisał:

A u mnie było odwrotnie do miasta wydawali w domu mogło nie być, ale córkom musieli dać, tamci nic nie robili, dopiero jak dziadek na ojca przepisał to się ukróciło tak, że się nie odzywają nawet, a swoje dostali po trochę ziemi trochę lasów i do mieszkań im dokładali, takie siostry do pomocy ich nie było tylko do rozrzadania i dzielenia majątku

Mojego ojca rodzice tacy byli ale 2 ciocie i wujek dostawali ale do pomocy przyjeżdżali. Nawet ja jak przejełem gospodarstwo to przyjeżdżają i mi pomagają także oni zawsze dostaną to o co poproszą. Rodzeństwo teraz już nie bardzo pomaga jak się wyprowadzili ale jak w tamtym roku sprzedałem ha przy krajówce to często bywalo

[gregor1284]

W oleju to już bym bełtał, boję się tych moich jeść przez tą smażoną cebulę. Ja nawet kobitę mam chuda żeby mnie nie mdliło 🤔

[Baks00]

2 minuty temu, hubertb napisał:

Po pierwsze bratowa to nie rodzina to obca baba i jak chce to niech się do swojej rodziny dop... 

Po drugie chce pole, pieniądze, czy po prostu roboty szuka? 

To jest Pani z miasta,nigdy nie pracowała,brat tyra na jej zachciewanki 

Są święta więc nie chciał byś słyszeć historia😔

W każdym bądź razie gówno małe skakalo  o podział itd nie wiedząc że ja mam akty 

[Gość]

Przed chwilą, PAN88 napisał:

Mojego ojca rodzice tacy byli ale 2 ciocie i wujek dostawali ale do pomocy przyjeżdżali. Nawet ja jak przejełem gospodarstwo to przyjeżdżają i mi pomagają także oni zawsze dostaną to o co poproszą. Rodzeństwo teraz już nie bardzo pomaga jak się wyprowadzili ale jak w tamtym roku sprzedałem ha przy krajówce to często bywalo

Jest i ch troje i same niezgody ciotka pani doktor to myśli, że najmadrzejsza, u mamy było ich ośmioro i nigdy nie było sprzeczek o majątek, a tu zawsze coś do powiedzenia, ale się skończyło

[gregor1284]

2 minuty temu, PAN88 napisał:

Mojego ojca rodzice tacy byli ale 2 ciocie i wujek dostawali ale do pomocy przyjeżdżali. Nawet ja jak przejełem gospodarstwo to przyjeżdżają i mi pomagają także oni zawsze dostaną to o co poproszą. Rodzeństwo teraz już nie bardzo pomaga jak się wyprowadzili ale jak w tamtym roku sprzedałem ha przy krajówce to często bywalo

Mnie to i te całe "gościny" ciśnienie podnoszą. Zwalą się wszyscy jednemu na łeb a ten choćby pięty osrał niech tę hołotę karmi i poi, a poszli won... 

1 minutę temu, Baks00 napisał:

To jest Pani z miasta,nigdy nie pracowała,brat tyra na jej zachciewanki 

Są święta więc nie chciał byś słyszeć historia😔

W każdym bądź razie gówno małe skakalo  o podział itd nie wiedząc że ja mam akty 

Ba no taka co dnia nie przepracowała to najwięcej jej się należy 

[hubertb]

3 minuty temu, PAN88 napisał:

sprzedałem ha przy krajówce

Orzeszku włoski toś miał piniędzy.... 

2 minuty temu, Baks00 napisał:

nie wiedząc że ja mam akty

No to szach i mat. Na drugi raz melisę jej zaparz. Złość piękności szkodzi a to pewnie już po 30 więc i nie ma za bardzo czym szastać. 

[Gość]

5 minut temu, Baks00 napisał:

To jest Pani z miasta,nigdy nie pracowała,brat tyra na jej zachciewanki 

Są święta więc nie chciał byś słyszeć historia😔

W każdym bądź razie gówno małe skakalo  o podział itd nie wiedząc że ja mam akty 

to u  szwagra i siostry to jeszcze przed weselem przyszła zona jego brata ubiegała się o majątek to dopiero były cyrki, ale nie chce mi się tyle pisać co tam wyprawiali

Edytowane 26 Grudnia 2022 przez MonteChristo

[PAN88]

1 minutę temu, hubertb napisał:

Orzeszku włoski toś miał piniędzy.... 

 

Nie wiedzieli że od razu po wyjściu od notariusza wszedłem w drzwi obok do biura nieruchomości

[hubertb]

1 minutę temu, PAN88 napisał:

biura nieruchomości

i kupiłeś 4ha w innym miejscu? 

[PAN88]

Przed chwilą, hubertb napisał:

i kupiłeś 4ha w innym miejscu? 

Ziemię też ale nie w takim sensie. U mnie to właściwie nie ma co kupić bo teraz przechodzi u nas a2 i każdy liczby na nie wiadomo ile kasy