Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przed chwilą, Chłoporobotnik napisał:

A różnie się chodziło, do siana, do zboża i słomy, do zbierania ziemniaków, sadziło się i ręcznie u niektórych, na sadzarce jeździło. A i obornik nieraz ładowało. 

ale na głupoty wieczór był. w lecie całe noce żeśmy sie marcowali. szczególnie w wakacje. no mając naście lat.

Opublikowano
2 minuty temu, Karol6130 napisał:

Brat rocznik 97, żyje pełnią życia, wszystko mu potrzebne, chodzi ze znajomymi, jeździ na wycieczki 

 

Czy się miało znajomych w swoim wieku? No nie bardzo, mam 3 kolegów w swoim wieku, wyjazdy jakiekolwiek nigdy mnie specjalnie nie pociągały, w gimnazjum się tam jeździło na 2-3 dni jak wycieczki były, w technikum raz a potem już nie. Czyli będzie już z 7 lat 🤔

Przed chwilą, Pafnucy napisał:

ale na głupoty wieczór był. w lecie całe noce żeśmy sie marcowali. szczególnie w wakacje. no mając naście lat.

A to u mnie nie. Się wróciło i najpóźniej o tej 22 lulu.

Opublikowano
2 minuty temu, Pafnucy napisał:

Rysiek, Rysiek!

a jak Ty jechał w poniedziałek będziesz jak jutro pochlasz z bratem? 🤔

Bocznymi. Na bocznych nie stoją 

1 minutę temu, Pafnucy napisał:

ale na głupoty wieczór był. w lecie całe noce żeśmy sie marcowali. szczególnie w wakacje. no mając naście lat.

Chodziles i darłeś morde? Tak z ciekawości pytam 

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, gregor1284 napisał:

 

Chodziles i darłeś morde? Tak z ciekawości pytam 

a bywało

ludzieeee! luuuuuudzie!

coo?

czego jeszcze nie śpitaaaa?!

Edytowane przez Pafnucy
Opublikowano
Chłoporobotnik napisał:

Przed chwilą, hubertb napisał:

A ktoś jeszcze chodzi "święcić pola" czy już zostałem sam? 

Kiedyś chodzili, teraz takich rzeczy już nikt nie robi. 

to że ty nie chodzisz nie znaczy że inni nie chodzą...

Opublikowano
Przed chwilą, slawek74 napisał:

to że ty nie chodzisz nie znaczy że inni nie chodzą...

Nie widzę aby ktoś tak deptał w okolicy. 

1 minutę temu, hubertb napisał:

22 i lulu w wieku 24lat a w życiu. Raz musiałem zostać w domu i po prostu nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Człowiek już od rana żył tym że jest sobota. 

No sobota no to zawsze robota, sprzątanie, sprzątanie u zwierzaków, piec był na "wszystko" to drewna na cały tydzień przygotować. Nie było chęci na głupoty.

Opublikowano
Przed chwilą, Rolnik1973 napisał:

My nie pijące %

łooo masz....😥

Opublikowano
hubertb napisał:

2 minuty temu, Pafnucy napisał:

nie znam.

Wodą święconą z dzisiejszej liturgii święciło się jutro pola, u mnie wyglądało to tak że na każdym poletku przystawało zmawiało zdrowaśkę i kropiło ziemie wodą. Mój dziadek praktykował, mój ojciec i jeśli jutro będzie na tyle ładnie to ja i nawet dziewczyny wydrę na spacer. Czy będą podtrzymywać nie wiem ale ważne żeby zwyczaj był im znany. 

u nas jutro palmą święci się obejście i zwierzęta jak takowe są

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Nie widzę aby ktoś tak deptał w okolicy. 

No sobota no to zawsze robota, sprzątanie, sprzątanie u zwierzaków, piec był na "wszystko" to drewna na cały tydzień przygotować. Nie było chęci na głupoty.

Ja zawsze sprzątam w czwartek by mieć siłę na wieczory w piątek i sobotę na spotkania ze znajomymi

Opublikowano
2 minuty temu, Pafnucy napisał:

łooo masz....😥

Się dziwisz?

To nie som tanie rzeczy.

Opublikowano
Przed chwilą, Agrest napisał:

Się dziwisz?

a tam dziwię.... to przykre jest...😩

Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Mam 3 w swoim wieku, raz w miesiącu wspólne % wystarczą... 

Toż nie muszą być w twoim wieku my jak się zbieramy to sporo młodzieży od 20 do nawet 30 lat

Opublikowano
Przed chwilą, MonteChristo napisał:

Toż nie muszą być w twoim wieku my jak się zbieramy to sporo młodzieży od 20 do nawet 30 lat

Nie mam takich, u mnie oprócz tych to jedynie znajomi to ludzie 55+. Z niektórymi się czasem zasiądzie, z młodymi mało mam kontaktu bo i nie ma o czym gadać. 

Opublikowano
1 minutę temu, Rolnik1973 napisał:

A ile flaszka kosztuje bo nawet nie wiem?

4 za meter zboża

Opublikowano
Przed chwilą, MonteChristo napisał:

Toż nie muszą być w twoim wieku my jak się zbieramy to sporo młodzieży od 20 do nawet 30 lat

Ba nawet nie muszą to być sami mężczyźni. 

Opublikowano

Wódka pobudza apetyt Rysiu, i jest w tej zabawie najtańsza🤣

Opublikowano
2 minuty temu, Rolnik1973 napisał:

A ile flaszka kosztuje bo nawet nie wiem?

koło 30zł trzeba dać za "piątkę" takiej do picia. Taką do dezynfekcji narzędzi kupisz sporo mniej. 

Opublikowano
Przed chwilą, superfarmer02 napisał:

Wódki nie pije, do kościoła nie chodzi. To w ogóle Polak jest? 

łoo matkoo. 🙆‍♂️

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v