Pogoda rolnicza i nie tylko 2022

[Karol6130]

Pioter, po co i dla kogo

[Chłoporobotnik]

Jest takie coś jak przyjemność z jedzenia, a ja to bardzo lubię... 

[gregor1284]

3 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Żeby sobie fajny obiad upichcić, zamawianie drogie, taniej samemu zrobić...

Co tam udiabliłeś? 

[TheraRolnik]

Pioter patrz, pyzy i pierogi z marketu i tyż obiad jest 🤭

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Co tam udiabliłeś? 

Czerwona kapucha, kurak z rożna na dwa dni i frytki. We wtorek by się zdało jakąś zupę na dwa dni zrobić bo w środę może by ziemniaki posadził 🤔 To nie będzie czasu na pichcenie.

[szymon09875]

5 minut temu, TheraRolnik napisał:

Pioter patrz, pyzy i pierogi z marketu i tyż obiad jest 🤭

Będziesz się świecił po tym...

[gregor1284]

5 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Czerwona kapucha, kurak z rożna na dwa dni i frytki. We wtorek by się zdało jakąś zupę na dwa dni zrobić bo w środę może by ziemniaki posadził 🤔 To nie będzie czasu na pichcenie.

Merylin kuraka wczoraj zacięła to na gotowała rosołu ale jakoś chęci nie mam na rosół, obiad zjedzony trochę pohandlowane teraz można się pobyczyć 

[TheraRolnik]

4 minuty temu, szymon09875 napisał:

Będziesz się świecił po tym...

Jeszcze się nie świece 🤭

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

teraz można się pobyczyć 

U mnie tylko chwilę, muszę iść szykować miejsce na nowych producentów obornika. Jutro trzeba jechać. 

[TheraRolnik]

1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Merylin kuraka wczoraj zacięła to na gotowała rosołu ale jakoś chęci nie mam na rosół, obiad zjedzony trochę pohandlowane teraz można się pobyczyć 

To niech przerobi na pomidorową 😎

[gregor1284]

Co tam za nabytki? 

[Gość]

1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Merylin kuraka wczoraj zacięła to na gotowała rosołu

Teraz widać kto nosi "spodnie" u Ciebie. 🤭😂🤣 

1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

To niech przerobi na pomidorową 😎

 

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Co tam za nabytki? 

Perliki. I parę kuraków by się zdało popołudniu "zlikwidować", reszta w piątek i będzie spokój, jaja do piątku się sprzeda, dla wszystkich jakoś starczy może, o ile od jutra kury nie zastrajkują. 

[gregor1284]

Przed chwilą, PRIMO napisał:

Teraz widać kto nosi "spodnie" u Ciebie. 🤭😂🤣 

Panie ja kury z bliska to widzę od jakiego miesiąca, wcześniej tylko z daleka. Indyka to jakoś ze dwa miechy temu pierwszy raz na żywo zobaczyłem. Ja niby ze wsi ale jedyne zwierzęta to były dwa psy 😂

[TheraRolnik]

Gdzieś ty się uchował 🤔

Ja to lubię bić kuraki 🤭🤭

[farmtrac8244]

1 godzinę temu, DANDYS napisał:

a te ziemniaki soraya dobre?

Podobne do bellarosy , nawet lepsze zależy jak kto lubi

[gregor1284]

12 minut temu, TheraRolnik napisał:

Gdzieś ty się uchował 🤔

Ja to lubię bić kuraki 🤭🤭

Na wsi jeno ja z nierolniczej familiji 

[Gość]

ch*j nie wiosna, nijaka ta pogoda. Niby słońce, a zimno. Pewnie wieczorek przymrozek chwyci. Późne zboża się męczą, te wcześniej siane fest podskoczyły do góry. Trochę zbrylonego i 'rozpuszczonego' saletrzaku udało się za grosze w porównaniu do dzisiejszych cen wyrwać. Odziwo nawet w miarę to się rozsiało, trzeba będzie wapna luzem spróbować. Może też by szło 🤔.

33 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Czerwona kapucha, kurak z rożna na dwa dni i frytki. We wtorek by się zdało jakąś zupę na dwa dni zrobić bo w środę może by ziemniaki posadził 🤔 To nie będzie czasu na pichcenie.

Kurła, też bym posadził po weekendzie. Ale nie wiem jak z czasem... W środę po pszczoły mam jechać. Sąsiad zetorka 5211 wyrwał w miarę sensownym stanie i powiem Ci, że jak masz chęć na 60 to pier**l to. Zetorka szukaj.

[gregor1284]

Somsiady też drobiu nie mieli 🤔 na osiedlu jedni mieli gospodarstwo ale tam podwórko 23m szerokie to i takie gospodarzenie. Krowy wiosna wywieźli na pastwisko i cały sezon na pastwisko jeździli doić 

[Gość]

4 minuty temu, farmtrac8244 napisał:

Podobne do bellarosy , nawet lepsze zależy jak kto lubi

Miałem w tamtym roku tak samo jak gale. I jednak Lord najlepszy. Dlatego osobiście w tym roku mam 100% lorda dla siebie. Vineta jeszcze sensowna była, ale pod krzakiem licho.

[PAN88]

36 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Czerwona kapucha, kurak z rożna na dwa dni i frytki. We wtorek by się zdało jakąś zupę na dwa dni zrobić bo w środę może by ziemniaki posadził 🤔 To nie będzie czasu na pichcenie.

Myślałem że w dniu pierwszego sadzenia ziemniaków nie jesz ziemniaków bo się nie urodzą. Taki zabobon usłyszałem

[gregor1284]

4 minuty temu, sadownik12 napisał:

Miałem w tamtym roku tak samo jak gale. I jednak Lord najlepszy. Dlatego osobiście w tym roku mam 100% lorda dla siebie. Vineta jeszcze sensowna była, ale pod krzakiem licho.

Irge kupiłem to niech ją.... Chyba znów cekina wsadze bo sorai nima nigdzie blisko sadzeniakow 

[Chłoporobotnik]

3 minuty temu, sadownik12 napisał:

ch*j nie wiosna, nijaka ta pogoda. Niby słońce, a zimno. Pewnie wieczorek przymrozek chwyci. Późne zboża się męczą, te wcześniej siane fest podskoczyły do góry. Trochę zbrylonego i 'rozpuszczonego' saletrzaku udało się za grosze w porównaniu do dzisiejszych cen wyrwać. Odziwo nawet w miarę to się rozsiało, trzeba będzie wapna luzem spróbować. Może też by szło 🤔.

Kurła, też bym posadził po weekendzie. Ale nie wiem jak z czasem... W środę po pszczoły mam jechać. Sąsiad zetorka 5211 wyrwał w miarę sensownym stanie i powiem Ci, że jak masz chęć na 60 to pier**l to. Zetorka szukaj.

Wczesne sadziłem 24 marca ręcznie... Z wstępnie umówionej sadzarki nici wyszły, stwierdził gość, że sobie zostawi bo też coś posadzi... Ale mam już znajomego ugadanego, tylko zadzwonić i przyjedzie. Wstępnie na środę się umówiliśmy, ja wolne wziąłem to by się zdało żeby pogoda dopisała... Z rana uprawić i posadzić. W czwartek do owadów też by dobrze było zajrzeć, co tam słychać. 

Na razie nie kupuję, choć cały czas myślę, jak coś się doskłada to może bliżej jesieni. Tylko za cenę Zetora to będzie i siuntka i rozrzutnik a może i na jaką talerzówkę by zostało...

4 minuty temu, PAN88 napisał:

Myślałem że w dniu pierwszego sadzenia ziemniaków nie jesz ziemniaków bo się nie urodzą. Taki zabobon usłyszałem

Nie znam zabobonu 🤔

[gregor1284]

4 minuty temu, PAN88 napisał:

Myślałem że w dniu pierwszego sadzenia ziemniaków nie jesz ziemniaków bo się nie urodzą. Taki zabobon usłyszałem

A jak się wozi makaron to obowiązkowym daniem jest makaron z rosołem czy tam czym innym. Gwarantuje bezawaryjną pracę 😂 

[Chłoporobotnik]

5 minut temu, sadownik12 napisał:

Miałem w tamtym roku tak samo jak gale. I jednak Lord najlepszy. Dlatego osobiście w tym roku mam 100% lorda dla siebie. Vineta jeszcze sensowna była, ale pod krzakiem licho.

Ja tam wolę Denara od Lorda. Sadziłem w poprzednich latach ale w tym roku Lorda zero.