Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, akmaly napisał:

Kontrolka ciśnienia oleju oraz problemy z podnośnikiem, no i wom będzie rozłączać tylko tego nie sprawdzisz u handlarza na placu.

 

Wiesz co, ja mam jeszcze chwilę czasu i będę raczej szukał od rolnika, nie od handlarza. Bo od rolnika bardzo często po pierwsze, mają już założoną instalację do przyczep a po drugie, rolnik raczej nie oszuka a przynajmniej tak mi się wydaje.

  • Haha 2
Opublikowano

Zależy od człowieka. Jak kupowałem jakieś czas temu nowy kombajn do ziemniaków, też brałem od rolnika i gość mi powiedział wprost ile ten kombajn kopał, zresztą było to widać, powiedział że zmienia bo na areał 60ha, Anna jest już za mała i powiedział co jest nie tak, co trzeba w nim zrobić i to faktycznie się potwierdziło. Nie powiedział tylko że naprawy były przeprowadzane tak jak kiedyś w PGR-ach. Wszystko na sztukę byle jak najszybciej i byle by działało. Więc chcąc wymienić to co było zużyte i zrobić to zgodnie ze sztuką, musiałem wymienić dodatkowo jeszcze kilka innych elementów które były właśnie naprawiane w niewłaściwy sposób i kombajn działa. Już drugi sezon teraz chodzi po naprawach bezawaryjnie, nie dzieje się nic. 

A jeszcze zapytam, na czym ma polegać rozgrzanie go? Wystarczy się przejechać czy lepiej wziąć go zabrać w pole?

Opublikowano

Słuchajcie, a jak działa rewers w modelach 3050, 3060, 3070? Konieczne jest pełne zatrzymanie do zmiany kierunku jazdy i wciśnięcie sprzęgła czy można to robić tocząc się bez użycia sprzęgła? 

Opublikowano

@Alchemik u handlqrza pewnie problem a u rolnika nie powinno byc problemu, choc kupujący czesto nie sa bez winy. Ja juzpare ciagnikow sprzedalem bo robilem wymiane dosc czesto bo co 3 lata i zaden kipujacy nie chcial jechac w pole, lepiej jazda testowa trwala max 5 minut i decyzja, choc czesciej sie zdarzalo ze sprzedalem nawet bez jazdy testowej tylko odpalenie i tyle.

Opublikowano
22 godziny temu, Alchemik napisał:

Tyle, że mało kto da tak długo testować ciągnik w ciężkiej  pracy. Pewnie najłatwiej będzie uzgodnić stawkę za wypożyczenie. Czasami jest problem z polem i maszyną do ciągnika.

Ciekawe który handlarz,a tym bardziej rolnik wypożyczy Ci ciągnik? 1 na 100, czy 1 na 1000? Z tym testowaniem przez parę godzin też mało kto się zgodzi.

Opublikowano

Ale dziś gadałem ze znajomym i podobno jest możliwość dogadania się z handlarzem żeby dał gwarancję na maszynę np tygodniową. On tak dostał jak kupował fendta. I wtedy przez tydzień sprawdził dokładnie maszynę u siebie przy takiej standardowej pracy. Wcześniej zrobił obsługę, powymieniał wszystkie filtry, oleje. Ciekawe ile firm się na takie coś zgodzi. Rolnik na pewno na coś takiego nie pójdzie aczkolwiek można się bronić jakimiś zapisami w umowie że np ciągnik nie posiada żadnych wad ukrytych. Wiadomo, może być sytuacja że po jakimś czasie coś wyjdzie ale skoro wcześniej nie było żadnych problemów to po prostu mój pech i nic na to nie poradzę. Kupując 30 letni ciągnik muszę to ryzyko wpisać w cenę dlatego wolał bym kupić coś poniżej 50 tysięcy żeby mieć jakiś zapas na jakąś awarię jakby coś wyszło. 

Opublikowano (edytowane)
38 minut temu, jaco512 napisał:

Jasne.. typowe straszenie.. a może części do Ursusów są dobrej jakości?

Ta, straszenie. Do Ursusa części nie są rewelacyjnej jakości, ale chociaż są. Do MF części są albo drogie, albo niedostępne. Przez miesiąc stał MF na podwórku, bo strzeliła jedna, mała rureczka z wbudowanym filtrem od hydrauliki w skrzyni. Była tylko u Korbanka, kosztowała 700 zł i dostępna na zamówienie, 3 tygodnie ją sprowadzał... I teraz mając jeden główny ciągnik nic w polu nie zrobisz, tylko sobie patrzysz jak sąsiedzi swoje pola spokojnie Ursusami i Zetorami obrabiają. I to przecież była seria 600, jedna z lepszych Masseya, PRAWIE jak Ursus...

Edytowane przez MF675ursus
  • Thanks 1
Opublikowano
25 minut temu, ZetorMisio napisał:

Ciekawe który handlarz,a tym bardziej rolnik wypożyczy Ci ciągnik? 1 na 100, czy 1 na 1000? Z tym testowaniem przez parę godzin też mało kto się zgodzi.

O wypożyczenie chodzi bardziej o pokazanie że chce się zapłacić, za wypalone paliwo na testy, czy umycie/doprowadzenie sprzętu po testach do stanu pierwotnego. Chętniej ktoś udostępni ciągnik do spróbowania jak wiadomo, że to kupiec, a nie ktoś dla zabawy chce sobie pojeździć, tylko czas zabiera i nerwy psuje.

Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, MF675ursus napisał:

Ta, straszenie. Do Ursusa części nie są rewelacyjnej jakości, ale chociaż są. Do MF części są albo drogie, albo niedostępne. Przez miesiąc stał MF na podwórku, bo strzeliła jedna, mała rureczka z wbudowanym filtrem od hydrauliki w skrzyni. Była tylko u Korbanka, kosztowała 700 zł i dostępna na zamówienie, 3 tygodnie ją sprowadzał... I teraz mając jeden główny ciągnik nic w polu nie zrobisz, tylko sobie patrzysz jak sąsiedzi swoje pola spokojnie Ursusami i Zetorami obrabiają. I to przecież była seria 600, jedna z lepszych Masseya, PRAWIE jak Ursus...

A możesz zdradzić co to za rurka? Trochę się przez ten tydzień orientowałem jeżeli chodzi o części do 3050/3060 bo tego modelu szukam i widzę że nie ma problemu. Silnik jest tak globalny że części do niego leżą w każdym sklepie a remont kosztuje grosze (w porównaniu z remontem np NH czy JD). Jeżeli chodzi o skrzynię to też trochę sobie poczytałem co tam takiego leci i też widzę że części bez trudu są dostępne. Cena na pewno wyższa niż w ursusie ale szczerze mówiąc wolę zapłacić drożej za część i mieć spokój niż tak jak sąsiad rozpoławiać ciągnik 3 razy bo robił remont skrzyni w C360, wymieniał niemal wszystkie koła i wałki i po złożeniu za każdym razem skrzynia tak tłukła i wyła że pracować się tym nie dało. Teraz też idealnie nie jest ale w porównaniu z tym co było to różnica duża. Robił to wspólnie z mechanikiem którego czas też kosztował. A do zetora ceny są bardzo podobne jak do MF-a. 

Edytowane przez włodek
Opublikowano

A co Ci się z nią stało? Bo może dostępność kiepska ponieważ producent nie przewiduje jej wymiany. Są pewne części które powinny wytrzymać całe życie maszyny. Ta rurka nie wygląda jakby miała się uszkodzić. To zwykła rurka z oringami które są wymienne i jakimś filterkiem który widzę nie jest zintegrowany na stałe tylko jakoś przyspawany więc może prościej, zamiast ją wymieniać, było ją zwyczajnie naprawić. Nie wiem co Ci tam się z nią stało bo może mechanicznie się uszkodziła tak że nie dało się już jej naprawić. 

Opublikowano (edytowane)

Jest bez oringów, doszczelniana na stożku. Pękła właśnie na stożku... Przyspawany filtr to nie jest integracja na stałe? To jak bardziej można zintegrować niż trwałe spawając? Ale cóż, rób jak chcesz, ja tylko ostrzegam, że popsuć się może dosłownie wszystko, a jak ktoś o ciągnik nie dbał to po tylu latach nie dojdziesz do ładu żeby było dobrze (mówię o serii 3000- spróbuj wypłukać układ hydrauliczny po tym jak ktoś nie wymieniał oleju na czas albo zużył hamulce do gołej blachy i poszły opiłki w rozdzielacze, zawory itp.). Co do silnika- w MF675 jest identyczny jak w Ursusie 4512 itp, tzn PRAWIE identyczny. Osprzęt ma inny, np. obudowa termostatu pasuje tylko z MF, to samo chłodnica, górny przewód cieczy chłodzącej, pasek klinowy jest inny... Tak samo przednia, nie napędzana oś- z wyglądu jak w Ursusie, a w praktyce np. zwrotnice są dłuższe. I 3 razy droższe niż do Ursusa. Powiesz że jakość części jest lepsza- gówno prawda, np. czujnik ciśnienia oleju hydraulicznego za coś koło 200 zł po dwóch dniach zaczął ciec (oczywiście z MF, od Ursusa nie pasował)...

Edytowane przez MF675ursus
Opublikowano

w mfie 675 wymienialem chlodnice to do mfa na portalach 1500 zl a proszperalem w chlodnicach od ursusa 4512 i w wersji eksportowej jest taka sama, chodzi o gorny kruciec gdzie przychodzi korek. Pojechalem do najblizszego sklepu i na drugi dzien mi sciągneli z hurtowni za 500 albo 600 zl ze starych zapasow bo nikt tego nie kupuje bo w krajowych 4512 byla wlasnie ciut inna.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Jeszcze pozostaje pytanie jakiej jakości ta chłodnia jest. Ja 3 lata temu w 3p miałem przygodę z chłodnicą. Kupiłem to co mieli na stanie za 200zł z groszami chyba i nowa chłodnia już ciekła. Dobra, oddałem na reklamację, dostałem drugą. Druga po 2 dniach znowu ciekła. W końcu zacząłem szukać i udało mi się gdzieś w jakimś sklepie znaleźć oryginalną chłodnicę, chyba Waryńskiego, nowa. Cena 1100zł. Tylko że ta nie cieknie i chodzi super. Sęk w tym że pracowałem w hurtowani rolniczej, nie będę podawał nazwy i części przychodziły do nas całymi kontenerami, dzień w dzień, wszystko import z Indii. Darmo bym tych części nie chciał. I hindusi głównie klepią części właśnie do Ursusa. A biznes był na tym nieziemski bo przebitka była nieraz nawet kilkunastokrotna. Na tym się po prostu zarabia. 

Ja zdaję sobie sprawę że części do MF-a nie dostanę w cenie części do ursusa i to jest oczywiste. Tylko znam jakość części do ursusów, wiem ile czasu wytrzymuje ursus bez remontu i ile wytrzymują ciągniki zachodnie i prawda jest taka że zachodnie biją na głowę krajową produkcję. Komfort jazdy też nie porównywalny. Pierwotnie myślałem nad 914 ale jak nim popracowałem to komfort nie wiele lepszy od ursus 360. Później pomyślałem właśnie o 4514 ale po radach z tego tematu, jak przetestowałem sobie MF-a to powiem szczerze że przepaść między ursusem. Komfortowa kabina, super działające biegi, bez żadnych zgrzytów. Ciągniki z tych samych lat a mam wrażenie jakby ursus był produkowany w latach 60/70. 

Edytowane przez włodek
Opublikowano

Słuchajcie, a czy u nas na forum jest ktoś kto naprawdę zna się na tych maszynach? Bo jednak mimo wszystko sam chyba nie odważę się podjąć decyzji. Potrzebował bym wsparcia kogoś kumatego kto się zna na tych ciągnikach, wie gdzie zajrzeć, co włączyć i jak. Oczywiście rzecz jasna nie za darmo. Normalnie zapłacę za taką usługę. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v