Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Bartez563 napisał:

Dziś poskładałem wszystko, pompa wody wyjęta i porównana ze sklepową, bez jakiejkolwiek śladów zużycia, założona stara na nowej uszczelce, założona nową pompa wody i sprawny stary termostat z innego ciągnika, jeszcze ciut bardziej podgięte łopatki wentylatora. W efekcie czuć jak przez chłodnice hula wiatr. Próba na polu, ciągnik niemal od razu został temperaturę roboczą mimo że jest dziś u mnie 12 stopni, po daniu w palnik temperatura skoczyła do krańca zielonego i tak się utrzymywała do końca pracy na tym polu, może łącznie było tam pół h pracy, pole zachwaszczone mocno lecz same piachy, zatem potem pojechałem na lepsze ziemie tam gdzie nie jest mokro, efekt taki że po 10-15 min pracy wskazówka na czerwone pole oraz z wężyka lecący płyn chłodniczy ;(( Także ja już nie wiem co dalej ruszyć, jeżdżę na 1 szosowej na skrzyni 8x2, agregat z którym pracuje ciągnik to AS18K2TS od dziekana, https://images.app.goo.gl/3GwZxeR4FCbrLkJ17

tu jest oczywiście literówka bo nowa chłodnica a nie pompa wody

Opublikowano
MF675ursus napisał:

Sprawdziłeś temperaturę innym termometrem czy dalej ufasz temu w ciągniku? Tego płynu było dużo? Bo to normalne że po świeżym zalaniu układu trochę go wyrzuci przelewem. Ten termostat to na jakiej podstawie sprawdzony że sprawny? Bo może nie otwiera się do końca. No i skoro zaczęły się takie rzeczy dziać po "remoncie" to tam trzeba szukać przyczyny

termostat sprawdzony na podstawie gotowania go w wodzie razem z włożonym termometrem, czujnikowi ufam gdyż jak jeździł na tej płukance z wody i kwasku to wodę wywaliło tuż po przekroczeniu wskazówki na czerwone pole a silnik jest rozgrzany naprawdę bardzo, nie mam pirometru się jak jest ciepła deska rozdzielcza to musi iść gorąc, płynu świeżego zalalem nie pod korek a wywaliło go i zaczęło pluć nim dopiero jak weszła temperatura na czerwone pole


a może się układ chłodzący zapowietrzyc? Gdzieś czytałem że jest taka szansa jak nie ma nagrzewnicy a są tam wkręcone korki

Opublikowano

Ile płynu weszło Ci do układu chłodzenia skoro nagrzewnice w dachu masz zaślepioną ? Sprawdzałeś czy bardziej dół chłodnicy jest gorący od góry czy odwrotnie ? Ja miałem taką akcje że w mf 675 też szalała temp. i wywalało płyn ale nie zawsze .Termostat potrafił sie zacinać i górna rura od pompy do chłodnicy zimna I zaraz wyciek płynu nadmiarem .

Opublikowano

14.5 litra, a 14 jest wg instrukcji jest ten górny bardziej gorący, ogólnie cała chłodnica jest gorąca ale na dole jest delikatnie chłodniejsza


Chyba pozostaje mi tylko zrobić remont to jesiennych pracach a z agregatem będę musiał jeździć na niższym biegu lub dać sobie z nim spokój ;// Pracując z agregatem półtonowym niestety napotkałem kolejną usterkę, mianowicie ważący niespełna pół tony agregat ciągnik ma problem podnieść jak się przypcha ziemią lub jest mocno zagłębiony w ziemi przy podnoszeniu przy uwrociach, cóż może być przyczyną tak słabego podnoszenia? Podnośnik z siłownikiem wspomagającym powinien taki agregat podnieść aż x podskokiem tymczasem podnosi wolno, jakoś tak szarpie i trzeba dodać trochę obrotów, po włączeniu silnika maszyna opada niemal od razu, 10 sekund i maszyna na ziemi. stan oleju w tolerancji, jutro przywiozę miernik ciśnienia gniazd hydrauliki żeby sprawdzić czy pompa daje jakieś ciśnienie ;//

Opublikowano

na wyjściach na hydraulikę zewnętrzną, samo opadanie po wyłączeniu to oczywiście najmniejszy problem, grunt żeby podnosił w trakcie pracy ciężkie narzędzia odnośnie grzania się silnika dziś rozmawiałem z użytkownikiem 5312 i powiedział że po wymianie płynu miał podobny problem i że u niego odpowietrzenie układu poprzez odpowietrznik przy nagrzewnicy lub w przypadku gdy nie ma nagrzewnicy poprzez poluzowanie korka przy korpusie tam skąd idzie zasilanie nagrzewnicy, co o tym myślicie? może się tam w głowicy zbierać powietrze po wymianie płynu?


MF675ursus napisał:

Gdzie mierzyłeś ciśnienie na pompie tłoczkowej? Skoro po 10 sekundach opuszcza to albo siłownik kompletny szrot, albo rozdzielacz nie trzyma

w obu przypadkach naprawa obyła by się bez rozpolawiania ciągnika??

Opublikowano

Siłownik po zdjęciu plecaka, rozdzielacz- ciężko powiedzieć, jak padł element przy pompie to raczej trzeba rozpaławiać, z tym że nie zmierzyłeś odpowiedniego ciśnienia. Jeżeli jest tak jak w odpowiedniku MF, to zmierzyłeś ciśnienie na dodatkowej pompie zębatej która z podnośnikiem nie ma nic wspólnego. Od podnośnika jest pompa tłoczkowa

Opublikowano
MF675ursus napisał:

Siłownik po zdjęciu plecaka, rozdzielacz- ciężko powiedzieć, jak padł element przy pompie to raczej trzeba rozpaławiać, z tym że nie zmierzyłeś odpowiedniego ciśnienia. Jeżeli jest tak jak w odpowiedniku MF, to zmierzyłeś ciśnienie na dodatkowej pompie zębatej która z podnośnikiem nie ma nic wspólnego. Od podnośnika jest pompa tłoczkowa

dobrze zmierzyłem, pompa dodatkowa tandemowa włączona, a zawór rozdzielczy przerzucony na wyjście 2 czyli wajcha w prawo i wtedy hydraulika zewnętrzną zasilana jest z pompy tej samej co podnośnik który wtedy jest wyłączony

Opublikowano
Bartez563 napisał:

MF675ursus napisał:

Siłownik po zdjęciu plecaka, rozdzielacz- ciężko powiedzieć, jak padł element przy pompie to raczej trzeba rozpaławiać, z tym że nie zmierzyłeś odpowiedniego ciśnienia. Jeżeli jest tak jak w odpowiedniku MF, to zmierzyłeś ciśnienie na dodatkowej pompie zębatej która z podnośnikiem nie ma nic wspólnego. Od podnośnika jest pompa tłoczkowa

dobrze zmierzyłem, pompa dodatkowa tandemowa włączona, a zawór rozdzielczy przerzucony na wyjście 2 czyli wajcha w prawo i wtedy hydraulika zewnętrzną zasilana jest z pompy tej samej co podnośnik który wtedy jest wyłączony

dodatkowa pompa oczywiście wYłączona

Opublikowano

Odnośnie tego płynu to wypuść jeszcze raz cały z bloku i chłodnicy. Jeśli zaślepiona nagrzewnica to rozumiem że zasilanie ( korek w pompie ) i powrót w bloku też zaślepiony? Zalej płyn i będziesz wiedział ile weszło, jeśli w granicach tego co powinno to będzie wiedział że to nie to.

Opublikowano

kurde to już nie wiem, skończyły mi się pomysły, myślałem żeby poluzować czujnik temperatury gdyż jest on na górze głowicy i powietrze samo by uszło wtedy a tu mówicie że lipa...

Opublikowano
budzyń1009 napisał:

sprawdź kont wtrysku . jak się cała heca zaczeła po ingerencji w układ paliwowy to może wtryski źle wyregulowane ( na zbyt małe ciśnienie i dolewają za dużo )?

wytryski i pompa były na stole u pompiarza...

Opublikowano

mialem tako komedie w ursusie 912 tez lapal temp i wina byla uszczelki pod glowico testy tez robilem i pokazywalo ze uszczelka ok zmienilem uszczelke i po problemie koszt 30 zl pozdrawiam

Opublikowano

budzyń1009 napisał:

ale pompę po każdym demontażu z ciągnika trzeba ponownie ustawić na ciągniku ...

No jeśli problem nie ustąpi to trzeba będzie tam zajrzeć ;// Miałeś jakieś uszkodzenia w starej uszczelce które pokazały się po demontażu??


rolnik34 napisał:

mialem tako komedie w ursusie 912 tez lapal temp i wina byla uszczelki pod glowico testy tez robilem i pokazywalo ze uszczelka ok zmienilem uszczelke i po problemie koszt 30 zl pozdrawiam

sorry to Tobie miałem odpisać xD

Opublikowano

jeśli uszczelka będzie padnięta to zawsze będzie coś widać, w końcu albo ciśnienie z cylindrów będzie gdzieś uchodziło, względnie olej do płynu lub odwrotnie, ile razy zmienialiśmy uszczelki zawsze było widać uszkodzenie

Opublikowano

Ciekawe...

yaro_1 napisał:

jeśli uszczelka będzie padnięta to zawsze będzie coś widać, w końcu albo ciśnienie z cylindrów będzie gdzieś uchodziło, względnie olej do płynu lub odwrotnie, ile razy zmienialiśmy uszczelki zawsze było widać uszkodzenie

Tylko ze nic takiego nie występuje to co napisałes. To wytłumacz co zobaczył byś na takiej uszczelce?

Opublikowano

to co rozumiesz przez: uszczelka straciła swoje właściwości, albo uszczelka trzyma albo nie, a jak nie trzyma to w przypadku uszczelki pod głowicą zawsze będą na niej ślady, może nie być typowych objawów tj wyganianie płynu (czyli kompresja idzie w kanał wodny), czasami bywa że woda pójdzie do oleju lub olej do wody, może tez kompresja iść do oleju (to by mogło znacznie podnosić temperaturę silnika a i odmą zaczął by dymić), miałem przypadek że przepaliła się ścieżka między dwoma cylindrami (głowica całościowa) gdzie w pierwszej chwili nie było wiadome o co biega bo dopiero po pewnym czasie silnik stracił moc i zaczął chodzić na dwa cylindry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez aster453
      Ostatnio taka myśl mi przyszła do głowy czy aby nie zamienić dwóch wysłużonych 60 tek z dopłatą na 4514. Co o tym sądzicie ? Czy ten wiekszy bedzie dużo więcej palił ? Myślałem o nim jako pomocniczym główny to proxima 90 plus. Jako że proxa ma tur więc praktycznie jest do wszystkiego w ciągu roku robi ok 400 Mth więc wg mnie sporo podczas gdy te dwa dziadki jedynie pracują przy cyklopie, czasem z mniejszym rozrzutnikiem 4,5 t, opryskiwacz, zielonce przewracanie, podwalanie więc dużo nie mają do roboty...  W dodatku chciałbym do niego  również tura czyli wyręczył bym dziadki w tych mniejszych pracach jak również i  przejął bym od proximy choćby prace związane z turem a nawet zamiennie prasowanie w Unia DF1,2. 
      @mf Wiesz to tez sposób można i tak zrobić tez o tym myślałem najwyżej tak tez bym zrobił. tylko czy w ogóle jest sens sprzedawać jedną (czy dwie moze mniejszy sens) i dołożyć i kupić ten pośredni ciągnik ? Czy taki ciągnik srpawdza się w turze np. ?
    • Przez Damiano604
      Witam, jestem na etapie zamawiania części do układu pneumatycznego w Ursusie 4514. Znalazłem schemat całego układu jednak przy nr. 10 mój zawór hamulca ręcznego posiada 2 wejścia a tutaj są 3, również przewód od pedału hamulca ten po prawej powinien iść przed regulator ciśnienia przed butlą (tak mi się wydaje). Może ktoś przerabiał ten temat i podpowie czy dobrze myślę. Z góry dziękuje. Pozdrawiam! 


    • Przez Marcin70707
      Witam, zamontowałem kabine na moim ursusie 3512 Lubsko 2. Kabina ma metalowy dach, ale pasuje mi coś dać od wewnątrz aby chociaż minimalnie wygluszyc na ile jest to możliwe. Jak polecacie mi to zrobić stosunków tanim kosztem i jakie macie pomysły na takie coś ?

    • Przez kacper9540
      witam chciałem zapytać się na co zwrócić uwagę przy zakupie ursusa 5314
    • Przez Lalafka
      Cześć, od nowości mam podłączonego tura na 1 parze wyjść hydraulicznych. Natomiast chciałbym teraz podłączyć go w taki sposób, aby zawsze dostępne były 2 pary. Ma ktoś coś takiego, albo robił? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v