Skocz do zawartości

Inwestycja 200 000zl - czy opłacalna?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć. Planuję powrót z emigracji po odłożeniu 200 000 zł. Nie chciałbym ich wydać na auto czy inne fanaberie tylko rozmnażać. Czy aktualnie pójście w usługi rolne jest opłacalne? Ojcowizna to 3ha, ciapek, parę maszyn, jeden budynek - także tu potencjału raczej nie ma. Kupno ciągnika+ kosiarki bijakowej? Kupno specjalistycznego siewnika do strip till i wynajem ciągnika? Kupno maszyny do zbierania kamieni oraz ciągnika? 

Czy to są dobrze ukierunkowane pomysły? Z tego co widzę to w kombajn i usługi nie ma co iść, bo ich ceny nie porażają mniejszego rolnika. 

Czy w ogóle warto mieć pomysł na wydanie pieniędzy wokół ciągnika rolniczego? Czy lepiej wybrać inną branżę? 

Opublikowano (edytowane)

Poczekaj jescze na tej emigracji ze dwa lata to za 200 tyśi kupisz sobie co najwyżej średniej klasy auto tak zapierdziela inflacja ,,,,

Edytowane przez MarekUA
Opublikowano (edytowane)

Panowie, ale czytajcie uważnie - ciągnik byłby wynajmowany!(np. od mojego kumpla, który taką maszynę uciągnie).

Nie zamierzam bawić się też w park maszynowy, tylko nastawić na konkretną usługę, aby kupić jedną/dwie dobre rzeczy. 

Myślałem o koszeniu poboczy, ale zostałby budżet na coś jeszcze,aby ciągnik był użyty jak najwięcej razy w ciągu roku. 

Edytowane przez wojtekmi12
Opublikowano (edytowane)
53 minuty temu, jonek98 napisał:

dołóż jescze ze 100 tys i kup mieszkanie na tym na pewno nie stracisz.Rolnictwo to jak mówi mój ojciec drogie hobby

Kupiłem. Za 220. Dziś warte 240 wiec w rok zarobiłem 20k i przez ten rok tez ktoś pare złotówek przyniósł😎

Edytowane przez przemek28_28
Opublikowano

@up to chyba dzisiaj najlepsza inwestycja, patrząc na chore ceny materiałów budowlanych.Znam faceta który kupił mieszkanie przed skokiem cen,to w rok tez bardzo ładne pieniądze zrobił

Opublikowano
4 minuty temu, przemek28_28 napisał:

Kupiłem. Za 220. Dziś warte 240 wiec w rok zarobiłem 20k

To i tak mało, u nas mieszkania przez półtora roku zdrożały o jakieś 100tys.zł, i mówię tu o kawalerce, albo max M2 i to wszystko z drugiej ręki. 

Jak na złość mogłem kupić, ale trochę brakowało i nie chcialem kredytu.... 

A można było zainwestować

Opublikowano

Siostra kilkanaście lat temu kupiła używane mieszkanie za 20tyś. zł. W remont włożyła ponad 10tyś. zł. po kilku latach sprzedała za 80tyś. zł.  Za zarobione pieniądze dokończył budowę domu.

Opublikowano

A można wiedziec w jakiej lokalizacji? Bo trochę śledzę rynek nieruchomosci i nie widziałem takich podwyżek. Chyba ze jakieś pojedyncze przypadki bo ktoś tam sobie coś wycenił ale czy sprzedał w tej cenie?

Opublikowano

Ja mowię o małej miejscowości jak konin i zdała od dużych aglomeracji. We wrzesni gdzie masz do poznania autostradę lub stare 92 dwupasmowa to ceny do tego co podałem w Koninie za ten sam metraż jakieś od 50-150 w zależności od stanu.

36 minut temu, Pablo1970 napisał:

Kup   ziemię       na  pewno  nie  stracisz  .

Tylko nie majac nic to na co mu ta ziemia? Szpadlem i grabiami obrobi? Ile kupi tej ziemi 3-4 ha? Z mieszkania moze mieć jakieś 1000-1300 na czysto w mniejszych miejscowościach co miesiąc z 3ha tyle bedzie miał?

Opublikowano

Mam kupić klitkę do wynajmu za 200 000zł. Okej. Tylko, gdzie ja będę mieszkał? Mam wynajmować za 1500zł mieszkanie, płacić 1500zł za najem i chodzić do pracy za powiedzmy 3000zł? Zostaje 1000-1500 na czysto+ktoś mi spłaca mieszkanie, a ja komuś. Po roku optymistycznie ok.13 000zł. Czy to jest dużo? Według mnie nie, dlatego chciałbym zainwestować w jakąś branżę. Do tego być może trzeba będzie mieszkanie umeblować, przemalować/wyremontować, a to dodatkowe koszty. Nie wiadomo co będzie z mieszkaniami po wprowadzeniu podatku katastralnego, czy ceny dalej będą rosły - a i tak ten przyrost mocno wyhamował, to nie to samo co 8-5 lat temu. 

Zostanie na emigracji też wchodzi w grę, ale tutaj nie ma stałych znajomych, bo jest duża rotacja, przyjaciele, którzy osiedlili się na stałe są w Polsce. A to działa źle na samopoczucie. Do tego w Holandii gdzie jestem, jest baaaaardzo trudno o mieszkanie. Będąc singlem nic za te 200 000 - 300 000 zł nie kupię (w PL to już coś, a w NL to raptem 50-60 tysięcy euro- mieszkania zaczynają się od 130 tysięcy).

Myślałem też o dokształceniu siebie poprzez kurs elektryka/spawacza. 

Opublikowano (edytowane)

Ruszyliśmy po powrocie do Polski 2 lata temu. Wtedy mieliśmy trochę więcej, ale też wykorzystaliśmy rzeczy kupione do gospodarstwa przez rodziców.

Sami nie bylibyśmy w stanie wszystkiego ogarnąć finansowo - nawet nie mielibyśmy na to zdolności kredytowej.

Inna sprawa, że wcześniej zbyliśmy mieszkanie odziedziczone po ciotce -

https://sprzedammieszkanie.com/skup-mieszkan-z-komornikiem/ Nie byłą to kwota rynkowa, ale jednak opłacało się.

 

Edytowane przez dandos
Opublikowano
Dnia 11.01.2024 o 13:04, dandos napisał:

Ruszyliśmy po powrocie do Polski 2 lata temu. Wtedy mieliśmy trochę więcej, ale też wykorzystaliśmy rzeczy kupione do gospodarstwa przez rodziców.

Sami nie bylibyśmy w stanie wszystkiego ogarnąć finansowo - nawet nie mielibyśmy na to zdolności kredytowej.

Inna sprawa, że wcześniej zbyliśmy mieszkanie odziedziczone po ciotce -

https://sprzedammieszkanie.com/skup-mieszkan-z-komornikiem/ Nie byłą to kwota rynkowa, ale jednak opłacało się.

 

Dobrze się czyta takie historie, motywujące :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez daroo9876
      Jaka jest prowizja za udzielenie nowego kredytu preferencyjnego 1% w waszych bankach? W BNP powiedzieli mi że prowizja u nich jest aż 2 %. Czy w każdym banku jest jednakowa czy tylko oni mają taką kosmiczną stawkę? Przy takiej prowizji i krótkim okresie niskiego oprocentowania ten kredyt nie wychodzi tak dobrze. 
    • Przez bamberszol
      Witam. 
      Po zakonczeniu toksycznego związku place alimenty na córkę ( niecałe 3 latka) 800zl plus zawsze jakaś wyprawka. Moja była partnerka  (nie mieliśmy ślubu) nie pracuje bo twierdzi że wychowuje malutką mieszka u swojej matki. Dowiedziałem się że złożyła wniosek da sądu o podwyższenie alimentów. Utrudnia mi widzenia z córką nie mogę jej zabierać na weekendy. Oczywiście córkę widuje co dwa tygodnie. Mam ok 130 km w jedną stronę do niej.  Dojazdy kosztują mnie miesięcznie ok 1000 zł ( autostrada bramki+ paliwo). Czy była partnerka ma prawo aby rządac odemnie alimentów np 2000 zł. Dodam że chodzę do pracy na etat a pola ( glownie żyto i pszenżyto)uprawiam po godzinach. Pozdrawiam
    • Przez PawełG
      Cześć wszystkim!
       
      Wszedłem w posiadanie gruntów rolnych, ale jestem zielony w tym temacie i chciałbym się zorientować co jest możliwe, a co nie.
      Grunt, którego sprawa dotyczy to ok 10 ha pola. Obecnie dzierżawionego, uprawiana jest na nim kukurydza.
      Gleby to w połowie 4A pglp.gs (żytni bardzo dobry, bielicowe i pseusobielicowe, średnie), a w połowie 6Bw pgl.pl (żytni słaby, brunatne wyługowane i brunatne kwaśne, piaski luźne).
      Ponadto na terenie (poza 10 ha) stoją budynki gospodarcze, kilkaset m2, w których dzierżawca trzyma swoje maszyny. To dość duże i wysokie budynki (zmieszczą się nawet i ze 3-4 kombajny).
      Teren znajduje się w województwie łódzkim.
       
      Czy ktoś byłby mi w stanie powiedzieć, czy taki teren jest trudno, czy łatwo wydzierżawić? Czy taka dzierżawa trwa zwykle rok, dwa, czy bardzo długo? I o jakich kwotach możemy mówić przy takich 10 ha + budynkach? I gdzie się zwykle szuka dzierżawcy na taki teren?
       
      Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Nie oczekuję detali - tylko jakiejś podpowiedzi mniej więcej, bo nie mam bladego pojęcia o temacie.
       
      Bardzo wam dziękuję z góry!
    • Przez Cineek
      Witam serdecznie,

      Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól.
      Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych.

      Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi?
      Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili.
      Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ?
      Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...


      Pozdrawiam
       
    • Przez Agrotroj
      Witam. Jakie są obecnie stawki za wynajem miejsca pod słup reklamowy? Baner powiedzmy 4*2m przy drodze ekspresowej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v