Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szanowni Państwo, mam pytanie odnośnie c330m, bo przymierzam się do wymiany wieńca koła zamachowego i chciałbym się dowiedzieć: jak wieniec jest zamocowany na kole zamachowym, jak to jest ze sprzęgłem czy jak go wyjmę to potem musi być włożony w tej samej pozycji i ogólnie porady jak dla nowicjusza którym jestem, bo odpalanie przez 15lat na zaciąg to wystarczająco długo żeby go wymienić.

Opublikowano

Rozpoławiasz ciągnik, demontujesz sprzęgło, odkręcasz 6 śrub i demontujesz koło zamachowe z wieńcem. Wieniec nowy się nagrzewa, nakłada na koło zamachowe, wychładza się i kurczy tworząc połączenie. U mnie nagrzewaliśmy wieniec na kuchence gazowej, wszystkie 4 palniki były odpalone, chwila grzania i na koło zamachowe. Raz był nowy wieniec wadliwy, jak ostygł to dało sią go rękami ściągnąć.

Opublikowano

Ja jak rozpoławiałem w tamtym roku do wieńca to pożyczyłem sobie wózka z wsi, wieniec zbiłem na zimno następnie nowy nagrzałem palnikiem na okrągło ładnie wskoczył, nie kupuj wieńca za 50zł tylko droższy np. skropol, sprzęgło jak będziesz zakładał z powrotem to lepiej założyć na wałki sprzęgłowe razem z tarczą, i przez okienko po społowieniu grzechotką przykręcić.

Opublikowano

A ja proponuję podgrzać wieniec zdjąć obrócić i założyć, prosto i tanio bo zęby zbite są z jednej strony obrócisz i masz teoretycznie nowy bez kosztów u mnie już chyba ze 20 lat tak chodzi

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Zrób tak jak pisze sznajdik - dodatkowo ten wieniec pewnie bedzie zjechany na odcinku 10-15 cm bo ten silnik się zatrzymuje prawie zawsze w tym samym miejscu - rozbierz, zaznacz na kole zamachowym w którym miejscu był wytarty obróć wytartym w strone skrzyni i obróć o 90 stopni względem tego jak był. Jak jeszcze oryginalny to dłużej pobryka jak nowe 🙂.

I gratuluje silnej psychiki że 15 lat go targałeś żeby odpalił 😃

Edytowane przez karbex
Opublikowano
1 minutę temu, karbex napisał:

Zrób tak jak pisze sznajdik - dodatkowo ten wieniec pewnie bedzie zjechany na odcinku 10-15 cm bo ten silnik się zatrzymuje prawie zawsze w tym samym miejscu - rozbierz, zaznacz na kole zamachowym w którym miejscu był wytarty obróć wytartym w strone skrzyni i obróć o 90 stopni względem tego jak był. Jak jeszcze oryginalny to dłużej pobryka jak nowe 🙂.

I gratuluje silnej psychiki że 15 lat go targałeś żeby odpalił 😃

Jak miał czym to targał 😄

Opublikowano
1 godzinę temu, sznajdik napisał:

Nie miał czym tylko parkował na górce😀

Przypomina mi się dawny sołtys jak wjeżdżał 60 na piwnice i se latem rozpalał, akumulatorów wcale nie miał 😃

 

Opublikowano
10 godzin temu, pacal122 napisał:

Szanowni Państwo, mam pytanie odnośnie c330m, bo przymierzam się do wymiany wieńca koła zamachowego i chciałbym się dowiedzieć: jak wieniec jest zamocowany na kole zamachowym, jak to jest ze sprzęgłem czy jak go wyjmę to potem musi być włożony w tej samej pozycji i ogólnie porady jak dla nowicjusza którym jestem, bo odpalanie przez 15lat na zaciąg to wystarczająco długo żeby go wymienić.

Jak koledzy wyżej piszą, wieniec jest konstrukcyjnie przystosowany do obracania, ale nie o ileś stopni (druciarstwo) tylko z prawej na lewą stronę. Do montażu należy go podgrzać (jak wyżej), rozszerzalność cieplna w tym przypadku ma główne znaczenie. 

Opublikowano
39 minut temu, ptaszyna napisał:

Jak koledzy wyżej piszą, wieniec jest konstrukcyjnie przystosowany do obracania, ale nie o ileś stopni (druciarstwo) tylko z prawej na lewą stronę. Do montażu należy go podgrzać (jak wyżej), rozszerzalność cieplna w tym przypadku ma główne znaczenie. 

Hej kolego, przecztaj moją porade, przemyśl, wyobraź sobie w głowie czemu o 90 stopni i wtedy krytykuj  - bedziemy mogli pogadać na forum 😃

Opublikowano (edytowane)

Się tak nie gorączkuj, bo Ci żyłka pęknie. Napisałem jak jest zgodnie z zaleceniem/przeznaczeniem fabrycznym. Wiem że Polak i z gó,,a bat ukręci ale czy zawsze trzeba? Jak odwróci wieniec to najbliższe 20 lat będzie miał spokój, albo dłużej. 

A ten silnik zatrzymuje się w dwóch stałych miejscach.

Edytowane przez ptaszyna
Opublikowano (edytowane)

Daje rade - może jeszcze pożyje ale dziękuje za troske 😉

Dlatego napisałem że o 90 stopni a nie o 180 żeby bendiks nie trafiał na połówki. Wiem jakie są zalecenia fabryczne ale obrócenie o 90 stopni po odwróceniu wieńca nie zaszkodzi a zmniejszy ryzyko wyłamania zęba. Napisałem dokładnie co Ty tylko dodatkowo doradziłem żeby obrócić wieniec - nie wiem czemu Ci do głowy przyszło "druciarstwo". 🙂

Edytowane przez karbex
Opublikowano (edytowane)

Wątpię żeby ten wieniec się do czegoś nadawał bo jak kiedyś wyjmowałem oryginalny rozrusznik to ta głowica która jest wokół bediksa to leżała sobie obok wieńca urwana. A potem jak miałem inny rozrusznik i go wyjmowałem to bendiks leżał też urwany także obawiam się że z wieńca nic mogło nie zostać, ale jak rozbiorę to pokażę zdjęcia co i jak. 15lat odpalane na zaciąg to dlatego że ojciec nie szanuje sprzętu no ale co zrobić.

Edytowane przez pacal122
nie dopisanie kilku kwestii
Opublikowano
Dnia 24.01.2021 o 11:08, pacal122 napisał:

Wątpię żeby ten wieniec się do czegoś nadawał bo jak kiedyś wyjmowałem oryginalny rozrusznik to ta głowica która jest wokół bediksa to leżała sobie obok wieńca urwana. A potem jak miałem inny rozrusznik i go wyjmowałem to bendiks leżał też urwany także obawiam się że z wieńca nic mogło nie zostać, ale jak rozbiorę to pokażę zdjęcia co i jak. 15lat odpalane na zaciąg to dlatego że ojciec nie szanuje sprzętu no ale co zrobić.

Przypadek że głowica urwana??, raczej nie! bo u mnie to samo się stało bendix był założony nowy pochodziło to z pół roku i przy jednym odpalaniu się trafiło że tylko huk poszedł odkręciłem patrze głowica urwana a na wieńcu zostało z 3mm długości zęba, wcześniej ojcowi naprawił jakiś pseudo mechanik to tylko zęby boshem podszlifował bo wieńca się nie chciało zdjąć, suma sumarum, kupiłem wieniec skropola i rozrusznik kwidzyn, nasmarowałem cienką warstwą smarem molibdenowym wieniec, do dziś dnia ładnie kręci.

Opublikowano

Witam ponownie, rozpołowiłem traktor zdjąłem sprzęgło i odkręciłem koło zamachowe mimo to koło nadal nie chce zejść. W 7 otworze który jest niesymetrycznie umiejscowiony względem reszty siedzi jakiś trzpień lub sworzeń i nie wiem co z tym zrobić, czy to trzeba wbić do środka czy jak. Druga sprawa to tarcza sprzęgła, jeśli moglibyście doradzić czy ona jest już zużyta czy jest ok, to byłbym wdzięczny.

e.jpg

q.jpg

r.jpg

w.jpg

Opublikowano (edytowane)

1. Trzpień jest po to żeby koło zamachowe zakładać zawsze tak samo bo na nim są zanki do ustawiania początku wtrysku. Jego sie nie wybija

2. Rozpołowiłeś ciągnik to wymień tą tarcze bo koszt żaden a wyżej pisałeś że 15 lat sie bujacie z wieńcem to pewnie drugie tyle ma tarcza. Na zdjęciach trudno ocenić - widziałem gorsze, ale ja bym wymieniał. To zdjęcie to jest jedna tarcza czy dwie? Bo 2gi stopień to pewnie mało zużyty ale pierwszy bym wymieniał

Edytowane przez karbex
Opublikowano

Kołek ustala koło zamachowe, po odkręceniu śrub spróbuj naprzemiennie podważyć lekko koło zamachowe np. łyżką do opon i je zdemontować, tarcza do wymiany, odnoszę wrażenie, że jest zaolejona. Warto przy okazji wymienić 3 łapki nitowane na 2 nity do docisku (wycierają się i może się nie dać wyregulować sprzęgła lub pękają). Tarcze sprzęgła mam w c330 z Chełmna i jestem z nich zadowolony, do regulacji sprzęgła między łożyskiem wyciskowym a pierścieniem używam kawałka pręta 8mm.

Opublikowano

Sposób na ciężko schodzące koło zamachowe. Odkręcasz rozrusznik bierzesz drewniany kołek i młotem przez niego stukasz w koło, po uderzeniu obrócić kołem, żeby uderzać w różne punkty, druga osoba do asekuracji koła.

Opublikowano (edytowane)

Dobra dzięki za rady, koło zamachowe z wieńcem waryńskiego jest już zamontowane, śruby od koła zamachowego na 120Nm dokręciłem no i nowa podkładka oczywiście i zabezpieczone. Teraz wziąłem się za wymianę uszczelniaczy w tulei łożyska sprzęgła i teraz pytanie do was jak zdjąć tą tuleję bo odkręciłem 3 nakrętki, 4 wykręciła się razem ze śrubą. A tuleja nie chce zejść podwadzałem breszką ale nic to nie daje. I nie wiem czy po prostu trzeba mocno pierdzielnąć czy coś ją jeszcze trzyma. Druga sprawa to zauważyłem że wyleciały mi z czegoś takie 2 jakby sworznie wielkość ząbka z bendiksa i zastanawiam się czy to z 2 rozruszników które się rozwaliły na starym wieńcu czy jakieś kołki od sprzęgła. Sorki że tyle pytań zadaję ale dopiero się uczę i nie chcę niczego uszkodzić a tym bardziej spartolić roboty. ;)

 

Edytowane przez pacal122

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez miśc360
      Dzień dobry,
      W c330 na 1 stopniu przełącznika grzeje świece żarowe, czy przy kręceniu rozrusznika też powinny grzać?
      Przy kręceniu u mnie grzeją, gdzie jest oryginalny przełącznik, a ciągnik z 1973. Tylko pytanie jak ma być, bo z nudów podłączyłem kontrolkę od świec żarowych i właśnie grzeje przy kręceniu, bo sprawdzałem na odprężniku bez odpalania.
      Jak jest u was?
    • Przez prezesss89
      Witam, kupiłem kiedyś pompę c360 3p po regeneracji tylko bez dekla górnego, dekiel mam już kupiony nowy i składam sobie ją w całość tylko mam pytanie jak  powinna być założona ta sprężynka? Pompa będzie zamontowana do Ursusa c360 3p. Na pompie nie mogę znaleść kodu (ewentyalnie w którym miejscu go szukać?) 

    • Przez ferdek2620
      Cześć 
      Miał ktoś problem z żółwiem zającem w Fergusonie 2620?
    • Przez Dominik07
      Witam od jakiegos czasu przybywa mi oleju w silniku co moze byc przyczyna(new holland t3040 )
      Wykluczylismy dostawanie sie paliwa bo olej nie ma zapachu ropy
      Wiec teraz sprawdzany mozliwosc oleju hydraulicznego,wymienilismy uszczelki na pompie.
      Jesli ktos ma pomysl to prosze pisac
       
    • Przez agrosoltys13
      Witam! Szykuje mi się teraz wymiana oleju w zetorze 7011 i chciałbym się dowiedzieć o waszej opini o oleju mobil delvac. Już od 15 lat zetor chodzi na turdusie  ale słyszałem że mobil jest lepszej jakości i jest odrobinę droższy od turdusa ale może akurat warto dopłacić parę złotych do oleju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v