Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jaki ciągnik polecacie na 5 ha łąk głównie koszenie i zbieranie na razie mam c330 i c360 ale mam zamiar sprzedać c360 i w zamian coś kupić koniecznie musi mieć przedni napęd bardzo mi się podoba John Deere 2850 ale nie wiem czy to dobry wybór, a wy co polecacie?

Opublikowano

Serio? Ja nikomu do portfela nie zaglądam, ale nie rozumiem po co wydawać kase. Może i czujesz taka potrzebe, ale przy takim areale i sprzecie który masz cieżko bedzie coś doradzić. Ciągnik wymienisz, a reszta gratów bedzie odpowiednia czy nowy zakup bedzie latał "na pusto" bo wszystko bedzie za małe? Ja mam 4 hektary ornego i na tym sa warzywa i 6ha sadu jabłoniowego. Ogarniam to c330 i mf235. Nie skłamie jak powiem, że ciągniki nie maja co robic na tym areale, a jak dobrze pojdzie to jeszcze 3ha dosadze na przyszła wiosne i powiem, że to bedzie odpowiedni areał dla tych ciągników. Około 30 zabiegów w sezonie z opryskiwaczem, ale to głównie wieczór i noc, koszenie trawy w miedzyrzedziach w dzien co 7-10 dni, herbicydy trzy razy do roku i zbiory. Samym fergusonem też bym to zrobił bo i tak zawsze jedna osoba jedzie ciągnikiem, chyba że rwanie jabłek to oba, ale gdybym nie miał c330 to wynajem na zbiory jest możliwy u mnie w okolicy. Woec jak widzisz moje zdanie jest takie, że nie warto. Nie neguje, zrobisz co zechcesz.

  • Like 2
Opublikowano
6 godzin temu, rsiejka napisał:

Serio? Ja nikomu do portfela nie zaglądam, ale nie rozumiem po co wydawać kase. Może i czujesz taka potrzebe, ale przy takim areale i sprzecie który masz cieżko bedzie coś doradzić. Ciągnik wymienisz, a reszta gratów bedzie odpowiednia czy nowy zakup bedzie latał "na pusto" bo wszystko bedzie za małe? Ja mam 4 hektary ornego i na tym sa warzywa i 6ha sadu jabłoniowego. Ogarniam to c330 i mf235. Nie skłamie jak powiem, że ciągniki nie maja co robic na tym areale, a jak dobrze pojdzie to jeszcze 3ha dosadze na przyszła wiosne i powiem, że to bedzie odpowiedni areał dla tych ciągników. Około 30 zabiegów w sezonie z opryskiwaczem, ale to głównie wieczór i noc, koszenie trawy w miedzyrzedziach w dzien co 7-10 dni, herbicydy trzy razy do roku i zbiory. Samym fergusonem też bym to zrobił bo i tak zawsze jedna osoba jedzie ciągnikiem, chyba że rwanie jabłek to oba, ale gdybym nie miał c330 to wynajem na zbiory jest możliwy u mnie w okolicy. Woec jak widzisz moje zdanie jest takie, że nie warto. Nie neguje, zrobisz co zechcesz.

wiem że ten ciągnik nie będzie miał co robić ale potrzebuje ciągnika z przednim napędem bo mieszkam w górach niedaleko Zakopanego potrzebuje też ciągnika do pracy w lesie przy wyciągarce. Na razie zbieram opinie o ciągnikach i szukam czegoś ciekawego jeżeli nic nie znajdę to założę napęd do c360 i też będzie śmigać 

38 minut temu, dawidursus323 napisał:

że ferie to raz a dwa taki jd 2850 to musisz być przygotowany na to że części tam nie kupisz w mięsnym i za cenę paru groszy co przy dużej awarii może zjeść całoroczne dochody z tych 5ha

zdaję sobie z tego sprawę ale potrzebuje czegoś z przednim napędem, pod uwagę brałem też Zetora 6245 5245 lub 7245 ale jakoś ten jd mi się bardzo spodobał jeżeli nie znadę nic sensownego to po rostu załorzę napęd do c360 

Opublikowano

Sąsiad ma takiego johna i on pracuje codziennie przy krowach mlecznych ostatnio miał problem z wtryskami i pompą ale to wina paliwa cysterną mu przywieźli zatankował i od razu padły wszystkie ciągniki ,ma bardzo dobry skręt i jeden półbieg coś jak ursusy ciężkie    

 

 

Opublikowano

Wszystko się opiera o to żeby nie kupić złoma, a zwłaszcza jak zagraniczny, tylko że to wszystko kosztuje, ceny za zetory są jakieś 1.5x przesadzone ale coś za coś, kupisz takiego i jak coś padnie to części dostępne i tanie a że budowa podobna do c-360 to naprawa nie trudna. Za 6245-7245 trzeba dać te 40-45 tysięcy żeby to jeździło.

Opublikowano

Ludzie litości 5 ha to ja c 360 w jeden dzień bym zorał , rozsiał nawozy , uprawił , zasiał i zwałował    .  Pamiętam jak kiedyś  tata i ja wówczas lat 15 c 360 i c 330 40 ha obskoczyliśmy a teraz tutaj twarda dyskusja co ma wybrać na 5 ha  mając już c 360 i c 330 ? Czy to już  od tego dobrobytu  się przewraca w głowach  ?  Dziadek z moim tatą 4ha bez ciągnika jeszcze dawniej obrabiali i mówili że ciągnik to w mniejszych wioskach wogóle nie spotykany a w tych większych to może 1 i to właściciel jego to zwykle cham był i nikomu nim nie pomógł i jakoś ludzie obrobili to i zadowoleni byli że się udało zebrać , 

Opublikowano
1 minutę temu, 5544332211 napisał:

Ludzie litości 5 ha to ja c 360 w jeden dzień bym zorał , rozsiał nawozy , uprawił , zasiał i zwałował    .  Pamiętam jak kiedyś  tata i ja wówczas lat 15 c 360 i c 330 40 ha obskoczyliśmy a teraz tutaj twarda dyskusja co ma wybrać na 5 ha  mając już c 360 i c 330 ? Czy to już  od tego dobrobytu  się przewraca w głowach  ?  Dziadek z moim tatą 4ha bez ciągnika jeszcze dawniej obrabiali i mówili że ciągnik to w mniejszych wioskach wogóle nie spotykany a w tych większych to może 1 i to właściciel jego to zwykle cham był i nikomu nim nie pomógł i jakoś ludzie obrobili to i zadowoleni byli że się udało zebrać , 

Chodzi o to że u mnie w górach potrzebuje ciągnika z napędem i tylko o to mi chodzi a dla tego taki duży że ja też w lesie pracuje przy zrywce i potrzebuje do wyciągarki bo 60 już  niedomaga nawet Zetora 5245  lub 6245 bym kupił ale o tym jd zaczołem temat bo ciągnik mi się podoba i chciałem poznać o nim opinie 

1 godzinę temu, dawidursus323 napisał:

Wszystko się opiera o to żeby nie kupić złoma, a zwłaszcza jak zagraniczny, tylko że to wszystko kosztuje, ceny za zetory są jakieś 1.5x przesadzone ale coś za coś, kupisz takiego i jak coś padnie to części dostępne i tanie a że budowa podobna do c-360 to naprawa nie trudna. Za 6245-7245 trzeba dać te 40-45 tysięcy żeby to jeździło.

a co myślisz o Zetorze 5245? ciągnik mały i zwrotny ale zastanawim się czy 3 cylindrowy silnik do takiego ciągnika to nie za mało

1 godzinę temu, przybyslawice5211 napisał:

Sąsiad ma takiego johna i on pracuje codziennie przy krowach mlecznych ostatnio miał problem z wtryskami i pompą ale to wina paliwa cysterną mu przywieźli zatankował i od razu padły wszystkie ciągniki ,ma bardzo dobry skręt i jeden półbieg coś jak ursusy ciężkie    

 

 

właśnie dzięki temu filmikowi ten JD mi się tak spodobał miałem okazje się takim przejechać a teraz szukam opinii

Opublikowano
7 minut temu, 5544332211 napisał:

Ludzie litości 5 ha to ja c 360 w jeden dzień bym zorał , rozsiał nawozy , uprawił , zasiał i zwałował   

Chciałbym to widzieć co do innego masz rację.

  • Like 1
Opublikowano

5245 nie ma większego sensu, silnik 3 cyl jest za słaby, słabszy od c-360 i momentu obrotowego też mniej, a cena ta sama co za 4 cyl 6245 lub 7245, dla Ciebie prawdziwym rarytasem byłby 7745 ciągnik o większej mocy, z hamulcami tarczowymi, szybsza skrzynia i wspomaganie na orbitrolu ale to z 45-50k musisz szykować. Tak że ja bym nawet polecił dołożyć do tego 7745 i nie pożałujesz, pamiętaj że lepiej dołożyć (nawet pożyczyć kase) i się cieszyć a nie mordować i żałować bo nie kupujesz tego ciągnika na miesiąc tylko pewnie na parę lat.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Co Was obchodzi jaki chce ciągnik. Jak kupujecie samochód to też kupujecie malucha? przecie też można nim wszędzie dojechać. Takie głupie gadanie.  Chce nowszy lepszy i bardziej komfortowy to niech sobie kupi, i ma rację bo jak się coś kupuje to powinno się kupować coś co się podoba i zda egzamin w gospodarstwie i choć troszeczkę nad wyrost to powinien się z tego człowiek cieszyć bo życie jest krótkie  a taki zakup choć na chwilę to ucieszy człowieka i da mu radość w pracy.

Pomyśl jeszcze o ursusie z serii ciężkiej za 30 tyś trafisz coś ze starszych modeli, ewentualnie case international, ewentualnie za 45 masz 5120   bądź serię 4120

Edytowane przez gustaww
Opublikowano
1 godzinę temu, dawidursus323 napisał:

5245 nie ma większego sensu, silnik 3 cyl jest za słaby, słabszy od c-360 i momentu obrotowego też mniej, a cena ta sama co za 4 cyl 6245 lub 7245, dla Ciebie prawdziwym rarytasem byłby 7745 ciągnik o większej mocy, z hamulcami tarczowymi, szybsza skrzynia i wspomaganie na orbitrolu ale to z 45-50k musisz szykować. Tak że ja bym nawet polecił dołożyć do tego 7745 i nie pożałujesz, pamiętaj że lepiej dołożyć (nawet pożyczyć kase) i się cieszyć a nie mordować i żałować bo nie kupujesz tego ciągnika na miesiąc tylko pewnie na parę lat.

7745 to raczej dla mnie nie osiągalny, ale 6245 wydaje się dobrym ciągnikiem 

6 minut temu, gustaww napisał:

Co Was obchodzi jaki chce ciągnik. Jak kupujecie samochód to też kupujecie malucha? przecie też można nim wszędzie dojechać. Takie głupie gadanie.  Chce nowszy lepszy i bardziej komfortowy to niech sobie kupi, i ma rację bo jak się coś kupuje to powinno się kupować coś co się podoba i zda egzamin w gospodarstwie i choć troszeczkę nad wyrost to powinien się z tego człowiek cieszyć bo życie jest krótkie  a taki zakup choć na chwilę to ucieszy człowieka i da mu radość w pracy.

Wiadomo na razie mam te 5ha ale myślę nad rozwojem gospodarstwa i jak kupie ciągnik to nie mam zamiaru za 5 lat znowu zmieniać dla tego szukam od razu czegoś większego, a dla pana co pisze co on to nie zrobi za dzień 60 to zapraszam do mnie jak da rady zaorać 2 ha w dzień to stawiam flaszkę. 60 ma co robić z pługiem 2 skiby a do tego kawałki nie mają więcej niż 30 arów dlatego ja mam same łąki i jakieś 40 arów ornego pod ziemniaki 

Opublikowano (edytowane)

Rzeczywiście mtz nie wydaje się być głupim w tym przypadku ale nie mam dobrej opinii o tych ciągnikach a i komfortu też mało, zetor nawet ten 6245 czy 7245 bardziej wygodny i szerszy a mtz jednak wysoki i może być w górach bardziej wywrotny. Ceny częsci do mtz są przystępne ale musisz się pogodzić z dość częstą ich wymianą i wyciekami w tym ciągniku. Jego wykonanie jest lekko mówiąc dość spartańskie i ''od siekiery'', pozycja za kierownicą i sterowanie chociażby sprzęgłem też jest dość specyficzne. Musisz to sam przemyśleć. Tak jak mówił przedmówca kup taki żebyś się nim pocieszył, a nie denerwował.

Edytowane przez dawidursus323
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, zetorproxima70 napisał:

Belarusa sobie kup  z 80 km tanio kupisz używkę części tanie napęd ma mocny do lasu idealny parę rurek na kabinę zrobisz sam i masz ciągnik 

Mtz 82 ok1990 roku wydaję się być w miarę przyzwoitym ciągnikiem 

Ciężka seria Ursusa czy Zetora jest trochę za duża myślę że Zetor 6245 lub 7245 będzie dobrym wyborem. Case odpada bo u mnie w okolicy jeszcze się nie spotkałem żeby ktoś CASE chwalił, a co do Belarusa też ciekawa opcja jednak chciałby Zetor wydaję się bardziej komfortowy i mniej skomplikowany jeżeli chodzi o naprawy 

Edytowane przez SylwekDrąg
Opublikowano

@dawidursus323 MTZ 82 jest tylko parę centymetrów wyższy od Zetora 6245/7245. Do tego wcale nie jest wąski a zawsze można zwiększyć rozstaw kół dla poprawy stabilności. 

Za MTZ przemawia też wysoki prześwit, zbiornik paliwa umieszczony wysoko, co chroni to przed uszkodzeniami w lesie. Wąska kabina ma tą zaletę, że zanim wybijesz szybę przez gałęzie, to prędzej kołem oprzesz się o pień drzewa. MTZ ma więcej przełożeń skrzyni biegów i jest szybszy od Zetora. Typową wadą MTZ są wycieki oleju.

Zetor 6245/7245 wydaje się zgrabniejsz, ale to tylko pozory. Nisko umieszczony zbiornik paliwa pod kabiną można łatwo uszkodzić (w lesie różne cuda się zdarzają). Kabina jest bardzo szeroka, przez co łatwo wybić szyby w lesie. Zetor jest lepiej wykonany.

Ja specjalnie nie widzę różnicy w komforcie między MTZ 82 a Zetorem 6245/7245. 

 

3 minuty temu, MF675ursus napisał:

Na 5ha, do zrywki drewna i z napędem 4x4... Konia sobie kup. Spełnia powyższe wymagania w 100%

Traktor "żre paliwo jak pracuje. Koń żre każdego dnia😉

  • Like 2
Opublikowano
3 godziny temu, 5544332211 napisał:

Ludzie litości 5 ha to ja c 360 w jeden dzień bym zorał , rozsiał nawozy , uprawił , zasiał i zwałował    .  Pamiętam jak kiedyś  tata i ja wówczas lat 15 c 360 i c 330 40 ha obskoczyliśmy a teraz tutaj twarda dyskusja co ma wybrać na 5 ha  mając już c 360 i c 330 ? Czy to już  od tego dobrobytu  się przewraca w głowach  ?  Dziadek z moim tatą 4ha bez ciągnika jeszcze dawniej obrabiali i mówili że ciągnik to w mniejszych wioskach wogóle nie spotykany a w tych większych to może 1 i to właściciel jego to zwykle cham był i nikomu nim nie pomógł i jakoś ludzie obrobili to i zadowoleni byli że się udało zebrać , 

1 ha ursusem c360  ora się 2,5 do 3 h,więc jak chciałbyś jeszcze uprawić i zasiać w jeden dzień.Teraz na 40 ha kupują nowe traktory 150 km,więc nikt nie chce widzieć c360

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v