Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@yacenty właśnie chyba po tym co Ty pisales plus jeszcze troche poczytalem o rsm i prawidlowsosci ustawienia, zmieniłem taktyke rozlewania na mniejsze cisnienie i predkosc i na plus

ważne też zeby ustawic wysokosc belki odpowiednio

 

Opublikowano

@yacenty  chodzi mi o to ze zbyt niskie ustawienie belki powoduje ze rsm nie spada pionowo na ziemie tylko pod kątem, staram się tak ustawić zeby ze tak powiem trajektoria lotu kropli rsm przy ziemi była jak najbardziej pionowa, wiadomo ze przy wietrznej pogodzie zbyt wysokie podniesienie nie pomaga w pionowym spadku kropel

matek chyba nie wiesz z czym się wiąże wjazd tego samego dnia w slady ktorymi juz się jechało z rsm , no chyba ze lubisz pordzewiałe ranty i  felgi w traktorze

Opublikowano

A jakie ma znaczenie to czy kropla pionowo spada? Jak masz dysze wachlarzową to ona leje do tyłu. W takim razie w ogóle jest skreślona? Zbyt wysokie ciśnienie nie jest wskazane pewnie aby kropla spadająca uderzyła w liść w miarę swobodnie i zleciała. Przy wysokim ciśnieniu przy uderzeniu o liść może się rozpada na mniejsze i nie ścieka całkowicie

  • Like 1
Opublikowano

Z tym co się spotkałem to wskazane ciśnienie przy rozlewaniu rsm wynosi od 1,5 do 2,5 bara. Trzeba dopasować do dysz, prędkości jazdy, ale o takim najczęściej się mówi/pisze.

@sybiuszek24 Wysoko to znaczy ile nad łanem? W jakich warunkach? W jakiej fazie rośliny?

Opublikowano
1 godzinę temu, yacenty napisał:

tak mi kolega lał w rzepaku - 2 dawka - 90kg N - 03.03.2020 - nie było problemu. Lane w deszczu, skonczył lać i przestało padać.

20200303_160129.jpg

I dobrze kolega ma ustawiona belke,jak ja leje to tez 2m belka ustawiona.Juz  w zeszłym roku pisałem ze za nisko masz belke,niestety kazdy musi zapłacić frycowe w 1 roku lania rsm

Opublikowano
1 godzinę temu, yacenty napisał:

Niby w zbożu był ten 1m nad, ale jednak popaliłem szczególnie jęczmień ozimy. Długo się zbierał

metr to jest mało,im wyzej tym lepiej.Ja leje zwykłymi kołpakami 7 otworowymi daje belke na 2m i jest ok.Wiadomo gdzies tam na nakładkach poprzeczaka coś przypali sie bo równo nie wyłaczysz przy dojezdzie

Opublikowano
Dnia 9.02.2021 o 10:05, derek2223 napisał:

Pany, zawsze na pierwszy strzał dawałem saletrosan, a na drugi saletrę. Ale w tym roku  zastanawiam się czy nie zacząć od saletry bo wjazd w pole może być trochę opóźniony przez pogodę, po za tym rzepak niezaciekawy mam w tym roku i może lepszego kopa dałaby saletra, ktora ma więcej formy szybko działającego azotu niż saletrosan. Tylko czy na drugą dawkę saletrosan ma sens? Nie za późno na siarkę?

Dodam że żadnych kizerytow nie planuję, a saltra i saletrosan już zakupione.

Takie sytuacje zawsze są najtrudniejsze do rozważenia, ale i najciekawsze :D

- saletrosan powinieneś podać po to, żeby wspomóc gospodarkę azotem przez siarkę. W drugim zabiegu będzie za późno jak to podasz (oczywiście ta siarka się przyda roślinie, np. w kontekście odpowiedniego kwitnienia, ale nie wpłynie już na lepsze pobranie azotu w początkowej fazie wiosennej wegetacji)
- saletra ma najwięcej formy azotanowej (szybko działającej), ale tak się zastanawiam ile jej może być wymyte w tym roku (sporo śniegu, w początkowej fazie będzie sporo wilgoci w glebie)
- forma amonowa (ta, której jest więcej w saletrosanie) też jest pobierana przez rośliny przez korzenie, i to również w niższych temperaturach (powyżej 5st). Na pewno wolniej niż forma azotanowa, ale przewagą amonowej jest to, że nie jest wypłukiwana z gleby tak szybko

Wg mnie najlepiej wjechać saletrosanem, i chwilę później saletrą. Odwrócenie kolejności to brak wykorzystania w pełni możliwości saletrosanu. Oczywiście wszystko zależy od pogody, tempa roztopów i temperatury jaka będzie na przełomie luty/marzec (i możliwości wjechania z rozsiewaczem)

  • Thanks 1
Opublikowano
35 minut temu, Pawel_Tal napisał:

Takie sytuacje zawsze są najtrudniejsze do rozważenia, ale i najciekawsze :D

- saletrosan powinieneś podać po to, żeby wspomóc gospodarkę azotem przez siarkę. W drugim zabiegu będzie za późno jak to podasz (oczywiście ta siarka się przyda roślinie, np. w kontekście odpowiedniego kwitnienia, ale nie wpłynie już na lepsze pobranie azotu w początkowej fazie wiosennej wegetacji)
- saletra ma najwięcej formy azotanowej (szybko działającej), ale tak się zastanawiam ile jej może być wymyte w tym roku (sporo śniegu, w początkowej fazie będzie sporo wilgoci w glebie)
- forma amonowa (ta, której jest więcej w saletrosanie) też jest pobierana przez rośliny przez korzenie, i to również w niższych temperaturach (powyżej 5st). Na pewno wolniej niż forma azotanowa, ale przewagą amonowej jest to, że nie jest wypłukiwana z gleby tak szybko

Wg mnie najlepiej wjechać saletrosanem, i chwilę później saletrą. Odwrócenie kolejności to brak wykorzystania w pełni możliwości saletrosanu. Oczywiście wszystko zależy od pogody, tempa roztopów i temperatury jaka będzie na przełomie luty/marzec (i możliwości wjechania z rozsiewaczem)

Tu nie ma co rozważać . Kizeryt 200 kg , potem 2 x saletra. Uważam ze saletrosan być może sprawdza się w rejonach gdzie wegetacja rusza szybko i faktycznie można wcześnie wjechać z azotem . Ja u siebie na Mazurach stosowałem saletrosan ale uważam ze tu on się nie nadaje. Późny start wegetacji , dłuższe rozpuszczanie wolniejsze działanie . Zanim to zacznie działać to tak naprawdę trzeba jechać z druga dawka . W tym roku przechodzę na saletrę x2 i już wiem ze będzie lepiej 

Opublikowano

Przecież w tym roku wjedziemy koło 10-15 marca to saletrosan i saletra w jednym dniu pójdzie ,jak saletrosan pójdzie dać 1 marca ,to 10 marca saletra pójdzie

  • Root Admin
Opublikowano
1 godzinę temu, masa24 napisał:

Tu nie ma co rozważać . Kizeryt 200 kg , potem 2 x saletra. Uważam ze saletrosan być może sprawdza się w rejonach gdzie wegetacja rusza szybko i faktycznie można wcześnie wjechać z azotem . Ja u siebie na Mazurach stosowałem saletrosan ale uważam ze tu on się nie nadaje. Późny start wegetacji , dłuższe rozpuszczanie wolniejsze działanie . Zanim to zacznie działać to tak naprawdę trzeba jechać z druga dawka . W tym roku przechodzę na saletrę x2 i już wiem ze będzie lepiej 

Pierwszy raz się z Tobą zgodzę. Nie każdy nawóz musi wszędzie działać tak samo 🙂

Opublikowano
1 godzinę temu, Pawel_Tal napisał:

Takie sytuacje zawsze są najtrudniejsze do rozważenia, ale i najciekawsze :D

- saletrosan powinieneś podać po to, żeby wspomóc gospodarkę azotem przez siarkę. W drugim zabiegu będzie za późno jak to podasz (oczywiście ta siarka się przyda roślinie, np. w kontekście odpowiedniego kwitnienia, ale nie wpłynie już na lepsze pobranie azotu w początkowej fazie wiosennej wegetacji)
- saletra ma najwięcej formy azotanowej (szybko działającej), ale tak się zastanawiam ile jej może być wymyte w tym roku (sporo śniegu, w początkowej fazie będzie sporo wilgoci w glebie)
- forma amonowa (ta, której jest więcej w saletrosanie) też jest pobierana przez rośliny przez korzenie, i to również w niższych temperaturach (powyżej 5st). Na pewno wolniej niż forma azotanowa, ale przewagą amonowej jest to, że nie jest wypłukiwana z gleby tak szybko

Wg mnie najlepiej wjechać saletrosanem, i chwilę później saletrą. Odwrócenie kolejności to brak wykorzystania w pełni możliwości saletrosanu. Oczywiście wszystko zależy od pogody, tempa roztopów i temperatury jaka będzie na przełomie luty/marzec (i możliwości wjechania z rozsiewaczem)

Saletrosan 30 po nim RSM 28 (raczej wcześniej niż później) ," jakiś"  inhibitor nitryfikacji z Rsm miałby tu sens ?

  • Root Admin
Opublikowano
1 minutę temu, maciej870323 napisał:

Zależy od końcówek, w albuzach 50 cm zalecane i tak jadę i jest dobrze.

kawałek belki miałem albuza esi, kawałek agroplast - jeden kij - tak samo popaliłem

9 minut temu, fezoi napisał:

Saletrosan 30 po nim RSM 28 (raczej wcześniej niż później) ," jakiś"  inhibitor nitryfikacji z Rsm miałby tu sens ?

połowe pola ide na saletrosan i rsm32

połowe pola ide na kizeryt i 450l rsm32 z inhibitorem ureazy

Opublikowano
yacenty napisał:

1 minutę temu, maciej870323 napisał: Zależy od końcówek, w albuzach 50 cm zalecane i tak jadę i jest dobrze. kawałek belki miałem albuza esi, kawałek agroplast - jeden kij - tak samo popaliłem

To może za wysoko miałeś belkę? U mnie delikatnie było widać paski, ale rośliny tego nie odczuły. Gorzej w rzepaku, bo miał wszystkie liście po zimie i w zagłębieniach zostawał rsm i popalił, bo nie mógł spłynąć. Ale 4,6tony z ha dał także też mu raczej nie zaszkodziło😛

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez witek
      witam mam do was pytanie...w tym roku po raz pierwszy mam zamiar zasiac rzepak...a wiec moje pytania
      -czy rzepak na ziemni 2b i 3a urosnie??
      -jak odmiany ??
      -jak opryski nawozy i jakie dawki ??
      -jak jest opłacalnośc takie uprawy ??
      -nom i oczywiscie jak sa ceny na skupach ??...bo nigdy nie przyglądałem sie cenom bo nigdy nie siałem...a jeszce jedna rzecz jak ciąc z pnia czy z pokosu ??
    • Przez tomek15h
      Interesuje mnie kwestia siewu nawozów pod rzepak?Dotych czas siałem nawozy po zaoranym polu natomias w tym roku chciałbym zrobić nieco inaczej ,mianowicie posiać nawozy na ztalezowane ściernisko a potem przeorać i siać.Prosze o opinie tych którzy mają coś do powiedzenia w tej tematyce???Pozdrawiam
    • Przez petro11
      Witam. Jakie macie sposoby na dokarmienie rzepaku siarką na wiosnę? Dostałem meila z oferą firmy Agroenergetyk z Opola. Mają tam Agrogypsum wapno siarkowe ( 16%SO3 i 21%wapnia) jest to pyliste ale nie kurzy się podobno a cena to jak w BIG BAG jakieś 210zł za tone. Tak myśle jakby pogłównie to sypnąć tak po 400gk/ha. Dodam że mam kwaśny odczyn.
    • Przez huliszek1990
      Witam. Mam do przesiania rzepak ozimy, niestety poszedł jesienia oprysk Devrinol i Matezanex subst. czynne napropamid i matazachlor. Teraz bede sial kukurydze na ziarno, pytanie mam czy ktos mial taki problem i czy jest potrzebna orka czy wystarczy gruber lub teleżówka? pozdrawiam
    • Przez danielhaker
      Cena rzepaku w sezonie 2019. Jak myślicie jak się będzie zmieniał rynek rzepaku? Ceny czarnego złota wzrosną? Spadną? A może ten sezon zamkniemy takim samym wynikiem jak rok 2018? Chwalcie się po ile sprzedajecie nasiona rzepaku.
      Kontynuujemy tu wątek z sezonu 2018
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v