Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Pacjent - Zetor 7011. Gdzieś z 6 lat temu była robiona skrzynia biegów - stukalo na 3ce, poza tym nie było z nią żadnych problemow. Po rozebraniu do wymiany poszła część trybów, wałków, wszystkie łożyska, uszczelniacze, pierścienie te cienkie ja synchronizatorze. 

Chodziło niby ok, ale po jakimś czasie, (już nie pamiętam po jakim, bo miał jeszcze pomocnika, potem sam został pomocnikiem) zaczęły się problemy. Mianowicie  jak poszedł w pole, to powiedzmy 2-3h chodziło wszystko super, naprawdę biegi wchodziły świetnie, ale jak troszkę właśnie porobił, to zaczynał się dramat - ciezko było zmienić bieg, trzeba było bardzo wprawnie z miedzygazem, bo inaczej jeden wielki zgrzyt. Potem zaczęło mi blokować skrzynie. Tak, że nie szło jej rozblokowac. Po zdjęciu pokrywy wyglądało to tak, jakby zewnętrzny pierścień synchronizatora szedł za daleko do przodu i takie kamienie co są pod nim wychodziły za daleko i go blokowały. W rezultacie nie mógł się zejść. 

Znajomy mechanik stwierdził, że może trzeba tylko na wodziku wyregulować. Skróciliśmy go trochę, i niby było ok. Tzn nie zakleszczal się, ale problem z wrzuceniem biegu po rozgrzaniu pozostał. Po jakimś czasie znów mi się zblokowała skrzynia. Zdjalem pokrywę, ale nie dałem rady zjechać do kupy tego synchronizatora (bo znowu tak jakby ten pierścień poszedł za daleko).

Kabina zdjęta, ciągnik w garażu. Udało mi się zjechać synchronizator, ale zauważyłem, że tryb od 2ki jest trochę zmasakrowany, a 2-3 była napewno wymieniana na nową. Wszystkie części kupowane ori. Rozbił to stary mechanik.

No i teraz

- co może być przyczyną problemów ze zmianą biegów po rozgrzaniu?

- co moze być przyczyną rozlazenia się tego synchronizatora?

- co może być przyczyną, że te tryby tak po d*pie dostały? Np jak byl problem ze zmianą biegów to najbardziej dostał po d*pie, po 2-3 w sumie najczęściej w polu używana, czy to raczej nie to?

Ten syf, to z powodu tego, że troszkę stał bez pokrywy. Niby przykryty, ale coś tam naleciało. To i tak wszystko będziemy rozbierac, to się wyczyści.

 

 

IMG_20201008_172209366_copy_1024x768.jpg

IMG_20201014_132211762_copy_768x1024_1.jpg

IMG_20201014_133756389_copy_768x1024.jpg

IMG_20201014_141239163_copy_1024x768.jpg

Edytowane przez daron64
Opublikowano

mi się wydaje że jak po nagrzaniu musiała gdzieś rozszerzalność zadziałać bo problemy były tylko po nagrzaniu, możliwe że jakość części zostawia wiele do życzenia, nie pamiętam czy się ustawia luzy w skrzyni biegów ale jeśli się ustawia to mogą być za małe, to samo co mówiłeś z tym pierścieniem synchronizatora, na zimno może być dobry ale jak się nagrzeje i urośnie o 0,2 mm to może tą skrzynię blokować, sprawdził bym jeszcze ale to by musiało być poskładane czy podczas wciskania sprzęgła tarcza się nie obraca 

Opublikowano

Zimno było i inna robota była, także dopiero dziś coś tam zaglądałem z mechanikiem do niego. Mechanik nowi, że zmasakrowany tryb 2-3, jeszcze na dole jest wyszczerbiony, to wina pewnie tych problemów ze zmianą biegów. Oglądał sprzęgło, mówił, że wszystko wygląda dobrze. W skrzyni powiedział, że jego zdaniem jest za duży luz na synchronizatorze. Tzn z tyłu synchronizatora jest pierścień zabezpieczający i pierścień dystansowy(podkładka), no i z tyłu synchronizatora ma gdzieś z 1mm luzu (przód-tyl). Z przodu synchronizatora luz jest większy, gdzieś z dobre 2mm. No i mechanik nowi, że tak być nie powinno. Pewnie po świętach będziemy rozbierac skrzynie. Jakieś pomysły, co do pytań z pierwszego postu? Tak jak pisałem - części wszystko ori zamawiane w Kaliszu, olej świeży, jak go zlewalem, to czysciutki.

Opublikowano

Kwarantanny, potem mrozy o tak dopiero dziś się dobraliśmy do zetorka. 

1tryb mocno wyjechany, 3 z delikatnymi uszczerbkami, ale pójdą do wymiany, walki ok, łożyska wszystkie ok, uszczelniacze ok, synchronizator wygląda na cały - brak pęknięć na pierścieniach, brak jakichś progów itd. tylko na jednej podkładce, która jest w środku synchronizatora są jakieś rysy. 

Opublikowano (edytowane)

Nie nie, kamienie są wszystkie, włożone dobra strona - na to pierwsze patrzyłem.

Problem jest taki, że po wrzuceniu biegu, pierścień zaznaczony na czerwono, idzie za daleko w stronę zaznaczona niebieska strzałka. W rezultacie czego kamienie, zaznaczone na pomarańczowo, wysuwają się za bardzo i blokują pierścień, który nie może wrócić do swojej wyjściowej (luz) pozycji, czyli w kierunku zaznaczonym na zielono. Jest dosłownie kilka mm za daleko

 

Mechanik sugeruje cały czas, że synchronizator ma za duży luz. Podejrzewam, że też przez to, że skracalismy już na wodziku, a pierścień i tak idzie za daleko. Z kolei wujek mojej połowicy, który jest jednym bardziej cenionych( więc i nie ma czasu) w okolicy mechaników mówił, żeby wy***rdolić cały synchronizator, wstawić nowy i będzie po problemie. Że już to przerabiał. Z jednej strony to nie swierzbi mnie wydać że 2k za sam synchronizator, ale z drugiej strony jakoś tam się finansowo na to przygotowałem i wolę wymienić za dużo, jak musieć zaraz drugi raz rozbierać te skrzynie.

 

900131971_webp_thumb.IMG_20201014_132211762_copy_768x1024_1.thumb.webp_ff0eac2d2d653b8184d1a04d1372be563.jpg.1bb2b10d8b4bae8007f79c712750cb6e.jpg

No i tutaj dwa zdjęcia w jakiej pozycji zostaje pierścień, a w jakiej powinien być. Tzn w tej zaznaczonej na drugim zdjęciu jest luz, ale po wrzuceniu biegu, jak wyżej pisałem, kamienie nie dają mu się "zejść do kupy" i zostaje zakleszczony w takiej pozycji jak na zdjęciu pierwszym.

1497955162_webp_thumb.IMG_20201008_172209366_copy_1024x768.thumb.webp_e4fdfa9417e7b50cd94fcc3dce8bec5b2.jpg.044bb9f340dfec0aab1bd76c8acda433.jpg989480139_webp_thumb.IMG_20201014_133756389_copy_768x1024.thumb.webp_63cb2e1939cfbf01f36b5c6a01f3c55d2.jpg.609f8e935af940fb9c456469fc56f060.jpg

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Updated

Dziś skończyliśmy rozbierać wszystko i tak:

-tarcza sprzęgłowa - okładzina dochodzi do nitów + łożysko już bez smaru chodziło. Mechanik mówi, że może łożysko po prostu po nagrzaniu rozszerzało się i wałek nie chodził, jak powinien

- synchronizator - kamienie chodzą lekko na sprężynkach (ale zamowie nowe od razu), ale pierścień - pierwszy licząc od przodu- coś jest spierniczony - nie chce wejść lekko na wałek. Też pojdzie do wymiany. No i chyba nie wszystkie podkładki były założone jak trzeba. Reszta pierścieni w synchronizatorze chodzi lekko, nie widać żadnych uszkodzen

Opublikowano (edytowane)

Wczoraj przyszły części, jeszcze nie miałem kiedy otworzyć paczki. Zamawiane wszystko w agrozeto. 4 koła, kompletny synchronizator, wszystkie łożyska, wszystkie podkładki, pierścienie, uszczelki, 2 tarcze sprzęgłowe, pompa hydrauliczna + parę pierdół - ~3200 zl. Po weekendzie zaczynamy składać.

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Szkoda, że to drugi raz ten wydatek. 

Swoją drogą polecam firmę. Już tam u nich parę razy kupowałem graty do zetorka i zawsze bez problemu. Do tego miałem katalog tylko od 7211, a kilka gratów jest niby takich samych, ale jednak numery seryjne się roznia. Wrzucilem w koszyk wszystko po numerach do 7211 (i część po konsultacji z nimi do 7011) i przeglądali cały koszyk (ponad 60pozycji) i korygowali błędy. Na maila nawet odpisywali, jak był czas, przez telefon właściciel dzwonił, pogadaliśmy - bardzo pozytywne wrażenie, kolejny raz. Dorzucili gratis katalog dla 7011.

Opublikowano

Kurde zapomniałem o swoim temacie, więc go odswieze. Długo go skaldalismy, w wolnych chwilach. Jesienią przeszedł chrzest bojowy, jak duży zetorem nawalił. Egzamin zaliczony - wydaje się, że.wzzystko chodzi ok. Biegi nie zgrzytają, nie wyskakują. Nie występuje żaden z problemów, które miały miejsce po poprzednim remoncie. Wydaje się, że zgrzytanie było wina przytartego łożyska - po nagrzaniu chyba się rozszerzało. Synchronizator założony kompletny nowy i też nie ma żadnych problemów.

 

Opublikowano

Odświeżę temat, potrzebuje pomocy, na kole od 3 biegu wyłamał się ząb, nie rozbierałem jeszcze skrzyni w Zetorze, jak zdjąć ten synchronizator? Wybijam wałek główny do tyłu, ale ruszy cm i stoi bo trzyma właśnie synchronizator.

Opublikowano

Rozjechales ciągnik na 3 rozumiem? Synchronizator nie powinien trzymać. Z przodu jest chyba tylko pierścieniem zabezpieczony. Może nie zdjales pierścienia i synchronizator zaparł się o tryb na dole? Dawno to już robiliśmy, ale po odbezpieczeniu wszystkiego nie było żadnych problemów z rozebraniem. 

 

 

IMG_20220403_062621_copy_1828x958.jpg

IMG_20220403_062642_copy_1413x664.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Tomeczekk
      Napotkałem problem podczas jazdy na szybkich biegach. Wajcha rewersu podczas jazdy przy obciążeniu zaczyna tak jakby strzelać podczas ostatniego remontu nie widzieliśmy nic niepokojącego jakieś sugestie co to może być? Dla doprecyzowania polowe oraz wsteczny bez zarzutu.
    • Przez janusz14
      mam problem ze sprzęgłem w moim ciągniku a konkretnie w ciągu ostatnich 2 lat wymieniałem 3 razy tarcze sprzęgłowe i raz mi pęknoł na pół cały docisk . teraz narazie jest spokój ale coś mi nie chce do konca wysprzęglać pompke sprzęgłową wymieniłem. jaki może być problem ?
    • Przez sk0rup
      Witam miałby ktoś katalog części do Zetora 7211 w formie pdf tylko nie ten ze skanami zżólkniętych stron?
      Po polsku oczywiście
    • Przez Michal3512
      Witam
      Od niedawna stałem się właścicielem zeotra 6245 sprowadzonego ze Finlandi.
      Przy oglądaniu katalogu części okazało się że brakuje w nim cięgna(nr kat. 70112724) hamulca sprzęgłowego.
      Zamontowałem go w miarę sztywno naciągnąłem nakrętką m8, dzwignia z okiem przy skrzyni ustawiłem do oporu czyli przodu w pozycji pionowej  ale wbijanie biegów jest beż żadnych efektów czyli czasem jest zgrzyt czasem nie.
       
      Czy ktoś wie jak prawidłowo wyregulować ten hamulec ? Dodam że ta dźwignia co siedzi przy skrzyni(nr. kat.57112705) bez żadnych oporów ręką  chodzi do tyłu(jest w poziomie) i do przodu(jest w pionie). . Może to ona nie działa, może jest już wyrobiona szczęka(nr. kat.57112714 ?


    • Przez centier
      Dzień dobry,
      Rozpoławiałem ciągnik i siłą rzeczy rozbierałem na części pierwsze sprzęgło, wymieniłem tarcze oryginalne czeskie. Złożyłem wszystko jak było (ktoś składał tak na yt) ustawiłem dźwigienki sprzęgła w odległościach 25mm i 37mm od tarczy. Po połączeniu silnika ze skrzynią okazało się że łapkom brakuje ok 10mm żeby te dostały do łożysk oporowych. (kilka lat temu mechanik robił mi sprzęgło i koło zamachowe było mocno przetaczane czy to może być tego wina?) Czy jeśli łapki przestawię bliżej łożyska i zmienią się odległości między łapkami a tarczą znaczy będą większe niż te 25 i 37mm to sprzęgło będzie pracowało poprawnie ? Czy wymienić koło lub dospawać coś do łapek ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v