Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Sprawy hydrauliki rozwiązałem teraz pora na WOM, wiem że to trochę bubel w mtz ale może da radę jakoś to ogarnąć żeby było dobrze.

Problem mam taki że jak prasuje ale uprawiam brona aktywna to wałek lubi stanąć, dzieje się tak zwykle bo wajcha jakby słabo trzymała, jak pcham ja w stronę włączonego WOM to nic się nie ślizga. Da radę jakoś podregulowac ta wajchę żeby mocniej trzymała WOM? Bo trochę upierdliwe cały czas na siłę pchać dźwignie.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
6 godzin temu, karol210589 napisał:

Zobacz przy tylnym moście gdzie wchodzi włączanie wom jest taka sprężyna do regulacji

Obczaje to trzeba podkręcić to w tedy dźwignia będzie ciężej chodzić? Czy rozkrecic.?

2 godziny temu, adamo2250 napisał:

Taśmy się slizgaja trzeba podregulowac. Tyle pamiętam bo już dawno MTZ nie mam

Ja już regulowalem wom na wszystkie możliwe sposoby i zawsze się ślizga a taśmy jak nowe są, po prostu ta dźwignia od włączania jakby słabo trzymała, jak ją ręką mocno docisne to ni huhu nie stanie.

1 godzinę temu, darkowe1 napisał:

Jaka masz prasę ? 

A to ma jakieś znacznie? Ale jeżeli ma to feraboli sprinter 165 pasowa.

Opublikowano

Jak masz za bardzo podciągnięta taśmę to też może słabo trzymać no ta sprężyna co trzyma dźwignię przy skrzyni za mało przeskoczy. A jeśli jesteś pewien że dobrze ustawiłeś taśmę i dźwignia dochodzi prawie do końca wycięcia w tapicerce to masz za słabo napiętą tą sprężynę przy skrzyni. W instrukcji jest podany wymiar na ile powinna być wkręcona ta sruba regulacyjna. Jeśli jest tak jak w książce to spróbuj ją jeszcze trochę dociągnąć i zobaczysz czy pomoże.

Opublikowano

Musisz dobrze to ustawić, mi w ubiegłym roku w żniwa po jakichś dwóch latach od wymiany rozerwało taśmę. Od tamtej pory nic przy nim nie grzebałem, a teraz przy belowaniu żyta wałek kręcił bez poś lizgu. Towaru narosło że trzeba było jeździć 2 a przy dobijaniu schodzić na żółwia bo ciągnik nie dawał rady kręcić po prostu gasł w pokosie. Ja mam jeszcze ten starszy typ gdzie dźwignie wyciągasz z podłogi, a mimo to wałek się nie zatrzymał.

Opublikowano
Dnia 27.05.2020 o 06:49, Skoczek1994 napisał:

Musisz dobrze to ustawić, mi w ubiegłym roku w żniwa po jakichś dwóch latach od wymiany rozerwało taśmę. Od tamtej pory nic przy nim nie grzebałem, a teraz przy belowaniu żyta wałek kręcił bez poś lizgu. Towaru narosło że trzeba było jeździć 2 a przy dobijaniu schodzić na żółwia bo ciągnik nie dawał rady kręcić po prostu gasł w pokosie. Ja mam jeszcze ten starszy typ gdzie dźwignie wyciągasz z podłogi, a mimo to wałek się nie zatrzymał.

U mnie idzie jak dziki w pokosie :) ale muszę nieszczęsną wajchę trzymać bo raz na jakiś czas zlapie uślizg.

 

IMG_20200527_173420.jpg

Opublikowano

RP200 jest chyba walcowa? Słyszałem że walcowe idą ciężko. Ja mam pasowo-walcowa która ma małe zapotrzebowanie na moc 65-80KM. Ogólnie spoko konstrukcja bo walce formują rdzeń a pasy robią zgniot :) 1 pokos miałem 2ha świeżo sianej trawy w której połowa to było żyto. Prócz tego że WOM nie wyrabia traktor nie czuł oporów. 

Opublikowano

WOM w rusku to temat rzeka.

Jak chcesz na szybko to sciagaj dekiel, reguluj tasmy tak zeby zakres byl odpowiedni. Czyli zalaczona tasma ma sie konczyc przynajmniej z 1-2cm przed koncem otworu w ktorym pracuje dzwignia. Pozniej regulacja sprezyny. Skok ma byc mocny, wyraznie odczuwalny. Chociaz jezeli tasma ci sie juz raz sllizgla to te regulacje na dlugo nie pomoga.

Jak pracujesz w prasie to uwierz mi poswiec 1-2 dni i z 200-300 PLN i bedziesz mial spokoj. Wyciagasz WOM, przerabiasz bebny na szeroki i waski (nowszy typ). Zakladasz nowe tasmy, regulujesz tasmy, sprezyne i skok dzwigni i masz spokoj. U mnie juz dwa sezony chodzi w prasie pasowej i ani razu sie nie slizgnal, wczesniej tak jak ty trzymalem wajhe, a pozniej juz nawet to nic nie dawalo, a po regulacjach chodzilo moze na 20 balotow i to samo.

P.S

Beben szeroki musisz kupic, waski niekoniecznie, mozesz lekko przetoczyc ten stary. Tasma napedzajaca koniecnie Oryginal, tasma hamujaca moze byc zamiennik. W ten sposob duzo nie wydasz a efekt super.

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

@Hyosu Tak walcówka z rotorem i nożami, ale o ich używaniu raczej nie ma mowy chociaż jeszcze nie próbowałem. Na pewno idzie trochę ciężej niż pasówka, ale nie aż tyle po prostu ilość towaru była tak duża że podbieracz nie nadążył tego przerabiać. Do tego było jeszcze trochę zielone mokrawe, bo pogoda się skiepściła, i trzeba byko uciekać z pola.

@asus921 Czyli co do starego mechanizmu bez problemu pasują te nowsze bębny z napedowym na szeroką taśmę. W takim razie muszę to przerobić, bo mi wałek na dwóch  takich samych taśmach wytrzymuje dwa sezony. 

Edytowane przez Skoczek1994
Opublikowano
2 godziny temu, asus921 napisał:

WOM w rusku to temat rzeka.

Jak chcesz na szybko to sciagaj dekiel, reguluj tasmy tak zeby zakres byl odpowiedni. Czyli zalaczona tasma ma sie konczyc przynajmniej z 1-2cm przed koncem otworu w ktorym pracuje dzwignia. Pozniej regulacja sprezyny. Skok ma byc mocny, wyraznie odczuwalny. Chociaz jezeli tasma ci sie juz raz sllizgla to te regulacje na dlugo nie pomoga.

Jak pracujesz w prasie to uwierz mi poswiec 1-2 dni i z 200-300 PLN i bedziesz mial spokoj. Wyciagasz WOM, przerabiasz bebny na szeroki i waski (nowszy typ). Zakladasz nowe tasmy, regulujesz tasmy, sprezyne i skok dzwigni i masz spokoj. U mnie juz dwa sezony chodzi w prasie pasowej i ani razu sie nie slizgnal, wczesniej tak jak ty trzymalem wajhe, a pozniej juz nawet to nic nie dawalo, a po regulacjach chodzilo moze na 20 balotow i to samo.

P.S

Beben szeroki musisz kupic, waski niekoniecznie, mozesz lekko przetoczyc ten stary. Tasma napedzajaca koniecnie Oryginal, tasma hamujaca moze byc zamiennik. W ten sposob duzo nie wydasz a efekt super.

Taśmy miałem wymieniane 3 lata temu i myślałem że już zajechalem, ale w zeszłym roku rozłożyłem i były jak nowe, i bodajże jedna jest szersza a druga węższa. Ustawiony wom myślę że też jest dobrze ale zrobię zdjęcia, ta wajcha wydaje mi się że za lekko idzie jakby ciężej chodziła to by się nie ślizgało.

46 minut temu, Skoczek1994 napisał:

@Hyosu Tak walcówka z rotorem i nożami, ale o ich używaniu raczej nie ma mowy chociaż jeszcze nie próbowałem. Na pewno idzie trochę ciężej niż pasówka, ale nie aż tyle po prostu ilość towaru była tak duża że podbieracz nie nadążył tego przerabiać. Do tego było jeszcze trochę zielone mokrawe, bo pogoda się skiepściła, i trzeba byko uciekać z pola.

@asus921 Czyli co do starego mechanizmu bez problemu pasują te nowsze bębny z napedowym na szeroką taśmę. W takim razie muszę to przerobić, bo mi wałek na dwóch  takich samych taśmach wytrzymuje dwa sezony. 

Sam bym chętnie przytulił rotor z nożami ale takie były poza moim zasięgiem finansowym

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Skoczek1994 napisał:

 

@asus921 Czyli co do starego mechanizmu bez problemu pasują te nowsze bębny z napedowym na szeroką taśmę. W takim razie muszę to przerobić, bo mi wałek na dwóch  takich samych taśmach wytrzymuje dwa sezony. 

Tak, jak kupisz szeroki beben i waski to pasuja. Jak kupisz tylko szeroki to jeden beben stary musisz tylko lekko przetoczyc/sciac w "srodku", w sumie "bieznia" szersza moze zostac, tez wejdzie. Po prostu beben hamujacy bedzie delikatnie szerszy niz tasma. W niczym to nie przeszkodzi, ale twoja sprawa, mozesz kupic obydwa nowe. 

Nowe tez maja plus, ze sa ladne chropowate, stare miales lyse jak kolano to poslizg tasm duzo wiekszy.

@Hyosu

To dosyc wazne czy jedna byla szersza, a druga wezsza. Mogles tez sprawdzic stan bebnow, wyslizgane tez slabiej "ciagna". Co do sprezyny to trzeba wyregulowac scisk, albo nawet wymienic sprezyne. Mi dobrali chyba od bizona.

Co do tasm, to zamienniki potrafia byc zle wykonane i niema idealnego okregu, wtedy przy scisku tasmy na beben, tasma lapie tylko w dwoch miejscach, a nie calym obwodem i tam sie wyciera. W efekcie tasma ciagnie tylko moze w 30-40%, bo reszta nawet nie dolega do bebna. Mozesz to sprawdzic na sucho jak wyciagniesz calosc. Z resza na tasmie bedzie widac gdzie jest wytarta. Takze napewno nie oszczedzac na tasmie napedzajacej, co najwyzej na hamujacej.

Edytowane przez asus921
Opublikowano (edytowane)

Może sprzężyne mam już zajechana albo źle wyregulowana bo jak wystarczy że nawet lekko trzymie wajchę to nie ma mowy o uślizgu. Pozatym mój mtz ogólnie ma troszkę katusze na wom, bo działa z brona aktywna, rozrzutnikiem, kosiarka rotacyjna czy prasa rolującą.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
56 minut temu, Hyosu napisał:

Może sprzężyne mam już zajechana albo źle wyregulowana bo jak wystarczy że nawet lekko trzymie wajchę to nie ma mowy o uślizgu. Pozatym mój mtz ogólnie ma troszkę katusze na wom, bo działa z brona aktywna, rozrzutnikiem, kosiarka rotacyjna czy prasa rolującą.

A jak ci ta wajha odbija? Powinien byc wyczuwalny skok, tak ze odbije w pewnym momencie mocno do tylu. Sprezyne to akurat masz dojscie super. Odkrec kontre i wkrec te srube ktora idzie na ten tloczek w ktorym jest sprezyna. Po kazdym obrocie sprawdz jak pracuje dzwignia WOM i jak sie zmienia opor.

Opublikowano

Jak Panowie mówią, sprężyna przy moście ma dociskać dźwignie, a nie ręka.

Ewentualnie spróbuj tymi 2-ma śrubami za siłownikiem ustawić w ten sposób, żeby dźwignia nie szła zbyt dużo do tyłu, bo sprężyna może jej nie docisnąć, kiedy będzie zbyt duże przechylenie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v