Koronawirus

[Gość]

Dnia 12.10.2021 o 18:26, V12 napisał:

Tera , to nadchodza gorsze zmartwienia ,

Nawozow nie ma , wegla nie ma , paliwa byc moze nie bedzie , ceny pedza jak rakieta.

Jak to sie wszystko ładnie składa...

 

Dnia 12.10.2021 o 20:08, V12 napisał:

Jedna poprawka tak sie dzieje... na CAŁYM SWIECIE ,  wpisz u wujka kryzys energetyczny , W sumie ciekawe skąd sie tak nagle wzioł heheheh ...

Poczytaj sobie co sie dzieje w dwóch azjatyckich krajach , badz co bądz fabrykach wspólczesnego świata 

I jeszcze jedno jako cywilizacja zyjemy tylko w tej chwili dzieki paliwom kopalnym . 

https://biznesalert.pl/trump-zmiany-klimatu-bilion-drzew-srodowisko/

Nowy prezydent zerwał umowę byłego prezydenta https://www.energetyka24.com/biden-zablokowal-budowe-ropociagu-z-kanady-zniewaga-wobec-najwaznieszego-sojusznika

Elektryki to chwilowy bum- nie warto, jak już to wodór.

Nowy ład na świecie = nowa rzeczywistość, trzeba się przyzwyczaić nie ma innej rady, w konsekwencji sytuacja zmusi społeczeństwa do mniejszej konsumpcji. Ludzie  zgodzili się na lockdown wtórując propagandzie więc teraz za to zapłacimy. To jest dobra NAUKA/nauczka

To i tak mało ważne w obliczu zachowania zdrowia, które jest najważniejsze. I wolę drożyznę niż utracić je.

 

Edytowane 14 Października 2021 przez Ywa

[jacus]

jaka cisza -kazdy stara sie od wczoraj zrozumiec o co chodzi w tych listach. tlumaczy w google zdanie po zdaniu i sklada do kupy.

ja tylko sprawdzilem tylko co to za firma-kancelaria ktora zyje z odszkodowan za odczyny poszczepienne od lat-teraz ma zniwa...

dzieki takim firmom opieka medyczna w usa kosztuje biliony a ludzie umieraja bez leczenia-oczywiscie ci biedni co w przyczepach mieszkaja, ubezpieczyciele ktorzy wyplacaja wielomilionowe odszkodoowania musza to sobie odbic na innych.

60 %bankruct osob to skutki choroby i wypowiedzenia polis ubezpieczeniowych.

[Gość]

5 minut temu, Ywa napisał:

 

 

Nowy ład na świecie = nowa rzeczywistość, trzeba się przyzwyczaić nie ma innej rady,

 

Ropka i inne zasoby nie sa nieograniczone .

[jacus]

paliwo mozna robic z kukurydzy,rzepaku czy nawet drewna-tylko kwestia oplacalnosci, do tego zmiany klimatyczne prowadza do tego za na antarktydzie i w arktyce bedzie mozna prowadzic oplacalne wydobycie-wiec zasob moze byc kilkaset lat.

wzrost cen surowcow prowadzi do tego ze oplaca sie kopac coraz glebiej i dalej. 

[DTaras]

Ja czekałem aż ywa użyje tego jako argument aby uświadomić jej że to jest zaproszenie do składania pozwów. Pani doktor zaświadcza, że była lekarzem prowadzącym przypadków, jest zaszczepiona. Właściwie z jej listu wynika troska o personel, który w obliczu konieczności szczepienia chce zrezygnować z roboty. Winą za ten stan rzeczy obarcza szczepionkę i strach przed nią. Dziwi się (tak myślę) że nie prowadzi się badań w kierunku przyczyn powikłań, wskazuje problem. Taki liścik przeciw przymusowemu szczepieniu... Tam jest jakaś sugestia o drugoplanowych, prywatnych celach ale to nieistotne bo list podziała jak reklama... Plan jednak trochu mi popsułeś.

jacus napisał:

paliwo mozna robic z kukurydzy,rzepaku czy nawet drewna-tylko kwestia oplacalnosci, do tego zmiany klimatyczne prowadza do tego za na antarktydzie i w arktyce bedzie mozna prowadzic oplacalne wydobycie-wiec zasob moze byc kilkaset lat.

wzrost cen surowcow prowadzi do tego ze oplaca sie kopac coraz glebiej i dalej. 

Olej opałowy zjarany w elektrowni ma kilkukrotnie mniejszy ślad węglowy niż olej napędowy spalony w silniku a do tego robi mniej syfu. Znacie już kierunek?😉

[Gość]

10 minut temu, jacus napisał:

 

wzrost cen surowcow prowadzi do tego ze oplaca sie kopac coraz glebiej i dalej. 

Tylko kto to w pewnym momencie kupi ?? Wydajnośc i zdrowie fizyczne ludzi jest ograniczone , sam o tym wiesz ,

ile mozna brac dodatkowej roboty zeby robić tylko na eter ??

Jakie ma życie sens kiedy robisz tylko na opłaty , paliwo i inne media , do tego własciwe 90 % czasu to tylko robota ...

Edytowane 14 Października 2021 przez V12

[witejus]

Jeździć na opałowym?

[Gość]

9 minut temu, DTaras napisał:

 

 

 Znacie już kierunek?😉

 

Tak i chetnie bym sie na niego przesiadł , ale to nie bedzie takie łatwe pewnie ze wzgledu na koszt zakupu i koszty serwisowania , ponad to samemu juz nic w tym wozidle nie zrobisz , a w PL od spalinówek nie ma fachowców a co dopiero od elektryki 

Patrz Polskie realia , ile % jebie za najniższą ?? Jeździ prostymi ponad 20 letnimi gratami , bo łatwiej jest utrzymac 20 lataka niz 10 latka na za***istych commom reilach z DPF

Edytowane 14 Października 2021 przez V12

[Gość]

Kto się bawił przy tym kawałku na żywo? Ja nie raz

 

Edytowane 14 Października 2021 przez Ywa

[peugeot]

Elektryki mimo swych wad są przyszłością . Jedyna przeszkoda to akumulatory , pomysłów na zwielokrotnienie ich pojemności  jest wiele  i z czasem  ten problem zniknie . Sam  napęd też nie jest zbyt skomplikowany , dopiero systemy komfortu ,  bezpieczeństwa i autonomii wymagają skomplikowanej obsługi serwisowej . 

[cinek1808]

Elektryki to taki pół środek. Prawdopodobnie za kilka lat będą auta hybrydowe gdzie silnik elektryczny będzie napędzał auto ale prąd nie będzie z baterii tylko od silnika wodorowego

[Gość]

12 minut temu, peugeot napisał:

Elektryki mimo swych wad są przyszłością . Jedyna przeszkoda to akumulatory .

dla bogaczy , stosunek zarobkow do cen w Pl mowi wszystko . 

Takiego auta nie da sie naprawić w latwy tani sposob , a akumulatory tylko nowe . 

Już teraz ludzie co sie zachlysneli 5 lat temu dieslami na CR wrócili do benzyn albo starych diesli ktore sami woleli remontować bo pompa wtryskowa to zawsze działa , ile mozna pakować kasy w samochód a nowe diesle to smiech , gdzie do 4 cylindrowego pierda wtryski 6 tys zl i po 250 tys nalotu znów krzaczą

Jeszcze kwestia sieci energetycznej , na moich ziemiach stoja drewniane słupy SN z pokrzywionymi izolatorami , bylo to kladzione w połowie lat 50 , ogolnie sieci przesylowe na wsiach to karton gips , w miastach jest dużo lepiej

Na wsiach trafa na stacjach nie rzadko sa nikłej mocy z lat 60 , 

Edytowane 14 Października 2021 przez V12

[Gość]

7 minut temu, peugeot napisał:

Elektryki mimo swych wad są przyszłością . Jedyna przeszkoda to akumulatory , pomysłów na zwielokrotnienie ich pojemności  jest wiele  i z czasem  ten problem zniknie . Sam  napęd też nie jest zbyt skomplikowany , dopiero systemy komfortu ,  bezpieczeństwa i autonomii wymagają skomplikowanej obsługi serwisowej . 

Wczoraj przypadkiem trafiłam na posiedzenie sejmu na żywo i tam pan minister bodajże środowiska mówił o zaletach elektryków i  że w Polsce już powstały/są  firmy utylizacyjne.

Mój sceptycyzm w malutkiej części wynika z obserwacji np. p Gatesa, który stawia na czystą wodę więc dla mnie elektryk odpada.

[cinek1808]

Tylko że w mieście mimo że są nowe osiedla nie ma gdzie ładować tych aut bo zwyczajnie nie ma gniazdek. Potem widać kable z okna wystają a jechać na stację aby ładować auto i wrócić z buta. Komu się chcę. Co do naprawy aut elektrycznych to one są prostsze w budowie od aut z napędem korbowo tłokowym. I nie potrzebny będzie mechanik tylko informatyk z komputerem. Na wsi instalując panele słoneczne można ładować auto bez kosztów

[peugeot]

Jeśli powstaną pojemne i opłacalne akumulatory , to problem z dostępem do zasilania  przestanie istnieć .Problem z naprawami jest  niezależny od rodzaju napędu , wynika z tego co wcześniej pisałem ( systemy bezpieczeństwa i autonomii ) 

7 minut temu, Ywa napisał:

Mój sceptycyzm w malutkiej części wynika z obserwacji np. p Gatesa, który stawia na czystą wodę więc dla mnie elektryk odpada.

A co ma do rzeczy czysta woda , transport rzeczny czy morski jest dobry ale w masowym wydaniu , 

[Gość]

Pan minister również mówił w założeniach, aby ludzie mieli możliwość magazynowania energii/akumulatory więc projekt jakiś tam  jest.

[Gość]

15 minut temu, cinek1808 napisał:

 I nie potrzebny będzie mechanik tylko informatyk z komputerem. Na wsi instalując panele słoneczne można ładować auto bez kosztów

Czyli wszysto dla bogaczy. Juz widzę elektro- wodorowke po 15 latach na rynku wtórnym hehe🤣

Beda wymienne cale moduły sterujace  i napedowe , problem w tym ze najniższej warstwy spolecznej nie bedzie stać na taki luksus jak serwisant i zakup nowych czesci , o pojazdach nie wspomne bo jak to do 10 lat dotrwa to bedzie sukces a potem ekomomicznie lepiej isc po nowy

Prosta spalinowe naprawia sobie sam  srednio ogarniety gosc , 

Panele słoneczne to też gruba kasa , jak sie miec troche mocy , a po 10 latach ile % sprawnosci zostanie ??

a wiekszosc to je zalozy na balkon chyba hehe 

Edytowane 14 Października 2021 przez V12

[Gość]

9 minut temu, peugeot napisał:

 

A co ma do rzeczy czysta woda , transport rzeczny czy morski jest dobry ale w masowym wydaniu , 

 produkt uboczny

3 minuty temu, V12 napisał:

Czyli wszysto dla bogaczy. 

Beda wymiene cale moduły sterujace  i napedowe , problem w tym ze najniższej warstwy spolecznej nie bedzie stać na taki luksus jak serwisant i zakup nowych czesci 

Prosta spalinowe naprawia sobie sam  srednio ogarniety gosc , 

Panele słoneczne to też gruba kasa , jak sie miec troche mocy ,

a wiekszosc to je zalozy na balkon chyba hehe 

na rowery się przerzucimy 

bo moja ciężarówka jakieś 20L spala

[Gość]

4 minuty temu, Ywa napisał:

 

na rowery się przerzucimy 

 

Taaa teraz nie ma czasu na nic i czasem sił a co bedzie dalej jak z roku na rok trza wiecej za***rdalać

[peugeot]

Silniki spalinowe napędzane wodorem to niepotrzebne komplikowanie życia , przecież wód to tylko nośnik energii . Samo magazynowanie generuje duże straty , nie mówiąc o możliwości wybuchu . To nie propan-butan , tu takie akcje kończą się wybuchem .

[cinek1808]

Kiedyś ci co na koniach jeździli też nie chcieli aut spalinowych. Nie to że bronię auta elektryczne. Bo prawdopodobnie nie będę mógł nimi jeździć że względu na chorobę lokomocyjną. Która nasila się w autach elektrycznych. 

[Gość]

W elektryczne to tez beda pożary i porażenia przy próbach naprawy.

Edytowane 14 Października 2021 przez V12

[cinek1808]

Już teraz aby nie było aut spalinowych gdzie jest teraz problem z dostępnością części a auta elektryczne są produkowane bez kolejki. Przy okazji są prowadzone badania nad nowymi paliwami. Ale w niedługim czasie ruszy sztuczne słońce. 

3 minuty temu, V12 napisał:

W elektryczne to tez beda pożary i porażenia przy probch naprawy.

Elektryka prąd nie tyka

[Gość]

19 minut temu, cinek1808 napisał:

Kiedyś ci co na koniach jeździli też nie chcieli aut spalinowych. 

To tyczy sie PL ze smiecowymi płacami , bronili sie te nacje ktore żyly w biedzie bo z pustego nie nalejesz 

 w latach 60 na zachodzie mieli clasa giganta a u nas orali w konia i młocili w snopki .a c- 330 to bylo zbawienie 

Te badania to  jak z nowymi spalinowymi . Ja oraz kumple z branży mechanicznej odbudowali sobie stare pancerne auta o slusznej pojemnosci , na kase nie narzekaja ale zaden nie chce diesla po 2010 . a i benzyny to  padaki , reszta buli na warsztatach a my zacieramy rece , wyjmujac wtryski i czyszczac za***ane na amen Dpf 

Ma sie zj***ć tak jest obliczone . a Ty płać , płać i płacz 

Edytowane 14 Października 2021 przez V12

[Gość]

Ale tych starych aut/ciągników/maszyn co już jeżdżą mam nadzieję że nie każą złomować