Pogoda rolnicza 2020

[gregor1284]

mam inny pomysł bierzemy po słoiku i spotykamy się w połowie drogi na neutralnym gruncie, tylko i wyłącznie po to żeby wymienić się spostrzeżeniami na temat tych ogórków 🤣

[TheraRolnik]

Żeby wymienić się spostrzeżeniami na temat ogórka ? 😱😱

[gregor1284]

Garkotluku na temat przyrządzenia ogórków 😎 a może koleżanka poleci jakąś inną odmianę, może coś zamiast cebulki. Kobiety lubią różne wariacje w kuchni 

Edytowane 26 Listopada 2020 przez gregor1284

[TheraRolnik]

Ale na stole czy na blacie ? 😂

[Gość]

39 minut temu, Rolnik200598 napisał:

Gratuluję kobity, że się udało taką znaleźć. Choć z tego co piszesz czasem to mnie by chyba wykończyła bo jeszcze bardziej by do roboty goniła...

 

Toś zawsze pisał że chcesz baby co by robotna była a teraz się boisz, sam zaprzeczasz sobie i swoim poglądom.🤔🤣

[Gość]

Robotna ale to nie ona ma mnie do roboty gonić ani ja jej... Ponoć kobity z Kurpiów tak mają, że gonią do upadłego. 

[gregor1284]

To bimber, a nie chłopa do roboty 🤣

[Gość]

Mniejsza o to nie dla mnie te miody. A propo miodu @Rolnik_z_Podkarpacia masz dalej pasiekę? Jaki ten rok u was był pod względem miodu?

[TheraRolnik]

Powiem wam że nasza cudowna służba zdrowia kolejny raz potwierdziła że te testy na wirusa są ch*ja warte 

[Rolnik1973]

Wiedzieli🤔

https://portal.abczdrowie.pl/koronawirus-w-polsce-sa-jak-w-amoku-nie-poznaja-nawet-bliskich-nie-chca-brak-lekow-ani-jesc-mgla-mozgowa-jednym-z-objawow-covid-19

[Roki212]

Co w linku widzieli, dobrze że u siebie nie widział jakiejś tam mgły 

Edytowane 26 Listopada 2020 przez Roki212

[Strongman]

Lub słabej kontentacji i słabej pamięci.

[slawek74]

Rolnik1973 napisał:

Wiedzieli🤔

https://portal.abczdrowie.pl/koronawirus-w-polsce-sa-jak-w-amoku-nie-poznaja-nawet-bliskich-nie-chca-brak-lekow-ani-jesc-mgla-mozgowa-jednym-z-objawow-covid-19

to nie żadna lipa znajomy mówił że jego ojciec miał problem z obsługą ciągnika po cowid długo utrzymująca się gorączka może uszkodzić szare komórki

[Gość]

24 minuty temu, Rolnik200598 napisał:

Mniejsza o to nie dla mnie te miody. A propo miodu @Rolnik_z_Podkarpacia masz dalej pasiekę? Jaki ten rok u was był pod względem miodu?

Mam, wstyd się przyznać ale czasu coraz mniej roboty w polu na koparkach i przy pszczołach jak się skumulowały to trochę roi mi uciekło i zabrały miodek. Z rzepaku to miodu wcale nie było bo akurat przyszła taka pogoda ujowa na czas kwitnienia a jak zrobiła się pogoda to rzepak przekwitł. Trochę wielokwiatu naleciało no i nawłoć poratowała ale szczerze powiedziawszy to bez szału ten sezon. Zresztą zauważyłem że z roku na rok coraz gorzej z pożytkiem dla pszczół i trzeba pomyśleć o siewie jakichś roślin miododajnych.

A jak u Ciebie zadowolony? 

Edytowane 26 Listopada 2020 przez Rolnik_z_Podkarpacia

[Gość]

A u mnie w tym roku odwrotnie jeśli chodzi o rzepak- fajnie, sporo rzepaku i wielokwiatu ale potem już nic praktycznie... I w sumie wyszła średnia koło 20l czyli bez szału... Rzepaku teraz też mam wokół siebie dużo nasiane, to tylko pogody trzeba i dobrego przezimowania... Zeszły rok był bogaty w roje a ten to samo, ja dwie rójki złapałem i akurat żadna rodzina mi się nie wyroiła. Chciałem wywieźć do takiego znajomego, który ma koło siebie 120 lip i zero pszczół w promieniu 2-3km ale znów on w obszarze zapowietrzonym bo zgnilec wszędzie wokół mojej gminy szaleje. Siałem dwa lata facelię ale to za mały areał na tyle pszczół, w przyszłym roku już chyba nie posieję, zbierałem z niej po 5-6l miodu w sumie ale zawsze coś.

 

Edytowane 26 Listopada 2020 przez Rolnik200598

[Gość]

Wiosna idzie . Było -2, a już jest 0.

[soltys48]

Było rano -5 jest teraz 6+

[bratrolnika]

U mnie 4 na plusie

[Gość]

W nocy też miałem  -5. W cieniu cały dzień szron.

[soltys48]

Mgła cały dzień i ok 17 nawet popadało

[Gość]

2 godziny temu, Rolnik200598 napisał:

W to już nie wnikam, pisał kiedyś, że drobny jest to większa się od niego znajdzie. Bo ja już bym większej od siebie nie chciał wcale, dziś na wagę wszedłem a tam 110 wybiło.

no jak baba większa i ciężejsza od chłopa to przesrane , jeszcze jak zacznie tyć po ślubie to pół biedy ale jak przed i trzeba flaki ostro wypruwać by przez próg się nadźwigać to lepiej te puszyste olać 

58 minut temu, pafnucy napisał:

automatem taniej niż franią wyjdzie.

ale to na tańszej taryfie prądu tylko , jeśli w wyższych temperaturach pranie się robi i grzałka dłużej musi naqrwiac to szlag trafia oszczędności do frani to ukrop z garnka wleje grzany na drewnie

1 godzinę temu, Rolnik200598 napisał:

Porządny, nie porządny ale przynajmniej człowiek nie kradnie i nie ćpa po kątach to jeden plus.

też bym chciał tak móc o sobie powiedzieć ale pare pudełek tabaki rocznie sie schodzi

 

 

 

[dsbh]

2 godziny temu, danielursus3p napisał:

Niby tak. Tylko co mają powiedzieć rodziny ludzi których byk wdeptał w gnój czy połamał na śmierć? A są takie przypadki. Znałem nawet osobiście. Gospodarz fest, ani razu nie uderzył zwierzęcia. Nie może być tak, że zwierzę jest ponad ludźmi. Ciekawi mnie co byście powiedzieli w sytuacji gdyby taki byczek kogoś z rodziny zabił? Dobry byczuś znał miejsce w hierarchii???

Byk mnie kiedyś wziął na rogi i po 2 tygodniach już go nie było. Nie patrzyłem wcale na jego wagę, tylko się pozbyłem wariata.

1 godzinę temu, Rolnik200598 napisał:

U mnie też automat jest ale ja tam z Frani korzystam, tak samo i lodówka w kuchni jakaś tam nowa stoi a do przechowywania jajek na handel stoi radziecki MINSK z 1983. Żadna nowa tyle nie wytrzyma co ta. 

Już -4 na termometrze.

Licznik prądu się trzyma ściany, czy fruwa 🤔 ?

 

1 godzinę temu, gregor1284 napisał:

Garkotluku na temat przyrządzenia ogórków 😎 a może koleżanka poleci jakąś inną odmianę, może coś zamiast cebulki. Kobiety lubią różne wariacje w kuchni 

To Ty żonę na degustacje może wyślij nie siebie .

[Gość]

1 godzinę temu, Rolnik200598 napisał:

@pafnucy Jestem atechniczny, te programy, cuda wianki w automatycznej to nie dla mnie. Tu prostota obsługi w sam raz na moje potrzeby. Jak coś trzeba to i ręcznie się wypierze. 

atechniczny byś był jakby przyszło samemu naprawiać i byś nie ogarnął a użytkowanie widocznie jest proste skoro babom się przewraca w łbach i coraz więcej różnorakiego AGD coraz bardziej skomplikowanego i droższego potrafią do domu ściągnąć, starego automata polar sam naprawiłem bo zbiornik bębna pociekł i na silnik woda poszła zacierając łożysko przy szczotkach i tacho, wymiana łożysko , rozebranie i złożenie bębna na silikon wysokotemperaturowy i teraz robi za drugą zapasową do gorszych ubrań roboczych/gospodarczych pomimo że pralka z początku tego tysiąclecia

 

1 godzinę temu, witejus napisał:

kalesony

, czyje? dziadka?

[soltys48]

1 minutę temu, dsbh napisał:

Byk mnie kiedyś wziął na rogi i po 2 tygodniach już go nie było. Nie patrzyłem wcale na jego wagę, tylko się pozbyłem wariata.

 🤔

Dwa razy byki mi kręgi połamały,odbitych nerek nie liczę

[gregor1284]

4 minuty temu, dsbh napisał:

To Ty żonę na degustacje może wyślij nie siebie .

jeszcze nie żona, to i ja mogę się wybrać