Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Bartek933, będziesz pryskał co drugi dzień Cyperkillem kupionym na paragon. ;) 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

O to właśnie chodzi tym, którzy zabierają chloropiryfos i dimetoat.

Opublikowano

Nie wiem co się dzieje ale generalnie u mnie będzie się musiało sporo pozmieniać.

Używałem chloropiryfosu, w pszenicy min. prochlorazu na T1, tilt chyba też ostatni rok? No i jeszcze znak zapytania przy betanalu w burakach? 

Rozumiem że albo ekologia, albo droższe opcje o podobnej skuteczności wejdą? Myśleliście o zastepstwach tych środków, tak żeby wyszła podobna cena?

Opublikowano
Dnia 5.11.2019 o 20:44, robercikj100 napisał:

A co z tymi środkami z invigo nie tak ?

Po pierwsze Invigooo nie jest producentem  tylko importerem tanich substancji głównie z chin do niektórych dodają rozpuszczalniki i wypełniacze a następnie konfekcjonują Działanie środków takie sobie przy podwójnej dawce substancji np rimsulfuron  Co do środków wycofanych z obrotu to ot niespodzianka inspekcje pobierają próbki roślin na zawartość substancji zakazanych można to wykryć nawet w roślinie następczej .Konsekwencje mogą być porażające łącznie z odszkodowaniem dla skupującego w przypadku skażenia magazynu więc nie tylko moment przyłapania na polu w trakcie zabiegu rodzi konsekwencje . A do wykrycia substancji czynnej wystarcza spektometr masowy i podobnie jak wykres  DNA każda substancja ma swój wykres .

Opublikowano

To wykryj mi chloropiryfos w pszenicy po rzepaku, traktowanym tą substancją 😆

Opublikowano

Wspólnie z dwoma kolegami mamy pola po gospodarstwie ogrodniczym ponad 20 lat i u jednego pobrano próbki pszenicy i wytłumacz jakim cudem wykryto substancje wraz z poziomem zawartości i przybliżonym okresem zastosowania  których niema w obrocie 12 lat a były zarejestrowane w warzywach . Większość  cwaniakuje do czasu kontroli a później płacz i opisywanie jak to jest pokrzywdzony trzeba mieć świadomość z konsekwencjami pewnych działań i wkalkulować to w swoje decyzje . Ponadto ciekaw jestem kto będzie przemycał chloropiryfos za psie pieniądze i to setki ton . A wystarczy jedna grubsza afera i uszczelnią tak granice że skończy się eldorado bo nie czarujmy inspekcje wiedzą o lewiźnie . Pomijam jeszcze fakt że to co kupuje się z Ukrainy to w większości  towar o wątpliwym działaniu w większości podróby . Widziałem już trochę opakowań po tym imporcie i nie ma się to ni jak do oryginałów ale każdy ma swój rozum . Coś co dla jednego jest nie do przyjęcia dla drugiego jest normą   

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie w takim przekonaniu żyłem niestety fakty są trochę inne- technika idzie do przodu nawet nie wiemy jak daleko . Dla przykładu- a pracuję w branży obrotu ŚOR koncerny na podstawie analizy spektometrycznej są w stanie z dwóch próbek własnego produktu stwierdzić czy substancja pochodzi z jednej partii produkcji to tak jak odcisk palca partii produktu .A wy chcecie wciskać kit że pryskacie czym innym na dziś nie jest to jeszcze ogólnie dostępna metoda badania ale w krótkim czasie może okazać się codziennością podobnie jak badanie kukurydzy pod kontem GMO kiedyś nie do pomyślenia dziś codzienność u większych producentów kukurydzy tak w sprzedaży ziarna  jak i zakupie nasion .   

Edytowane przez RU68
Opublikowano
4 godziny temu, Bartek933 napisał:

Na GMO nie jest takie hop, wysyłają w moim przypadku do Poznania

Tak inspekcja tam wysyła natomiast młyny kukurydziane mają testy w swoich laboratoriach a nawet większe podmioty skupowe też  i wcale to nie takie kosztowne bo ok 40 zł 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Dyzie
      Witam jakie opryski zastosować na chwasty w rabarbarze teraz po zbiorach żeby go nie zniszczyć a chwasty zlikwidować?
    • Przez ansu
      O dawna stosowano proste substancje np. siarka, siarczan miedzi jako fungicydy na które nie stwierdzono odporności, ale nie można ich opatentować i dzisiaj nikt oficjalnie ich nie zaleca. Może warto wrócić to tych metod, dodatkowo są źródłem mikroelementów i nie obciążają środowiska.
    • Przez Piotr_SM
      Czy ma ktoś jakieś Newsy  cytuje o"...niezależnie od wielkości prowadzonego gospodarstwa - już od 1 stycznia 2026 roku będą zobligowani do wprowadzenia nowych narzędzi cyfrowych i prowadzenia ewidencji zabiegów środkami ochrony roślin w elektronicznej formie, wymaganej rozporządzeniem wykonawczym KE  2023/564..."
      https://www.gov.pl/web/rolnictwo/ustawa-wprowadzajaca-uproszczenia-dla-rolnikow-stosujacych-srodki-ochrony-roslin-przygotowana-przez-mrirw-zostala-zawetowana-przez-prezydenta-rp
    • Przez kingway
      Witam , jaki polecacie oprysk na oziminy zyto i pszenżyto ?? Bacara lub cezaro będzie dobre ? Bo w tym roku użyłem jakiegoś składańca z Agroloku i tak no średnio jestem zadowolny ..... Chociaż nie powiem , nie przepuścił miotły . 
      Druga sprawa jaki oprysk polecicie na chwastnicę (obstawiam , ze to chwastnica  )  ???? Chciałbym zasiać żyto po życie i niestety mam trochę tego .... i nwm czym najlepiej to zwalczyć . 
    • Przez karino25
      Jakim herbicydem pozbyć się starej przerośniętej trawy w kilkudziesięcioletnim sadzie? Poszedł glifosat 5l/200l wody i słabo coś bierze. trochę od spodu podeschło a góra zielona jak na zdjęciu.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v