Skocz do zawartości

Problem z ciśnieniem podczas jazdy - ARAG Bravo 180s


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć, witajcie.

 

Zakupiłem opryskiwacz do truskawek 2000l/15m wyposażony w podzespoły Araga oraz komputer Bravo 180s, pompa Cometa 200l/min. Dziś po dniu testowania nie mogę ustawić ciśnienia podczas jazdy ok. 5 barów. Na postoju, podbija nawet do 8-9 bar przy obr. ok. 1200-1400. Testowałem go akurat z C-360, 4 bieg polowy, obr. 1400-1600, przy założeniu 500l/ha i ciśnienie wskazywało ledwo 2 bary. Dodam że wyższe obroty nic nie dają oczywiście. Przy elektrozaworach zawór stało ciśnieniowy jest ustawiony na 5 bar. 

 

Może ktoś doradzi co robię źle z ustawieniami :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez molibden01
Opublikowano

Zwieksz predkosc. Im szybciej bedziesz jechal tym bardziej komputer bedzie podnosil cisnienie zeby utrzymac wydatek cieczy. Oczywiscie w trybie auto.

Opublikowano (edytowane)

A nie powinno być tak, że ciśnienie jest stałe (posiadam zawór stałociśnieniowy) a zmienia tylko ilość zadanej cieczy? Nie wiem czy dobrze sobie tłumacze przesiadając się na komputer.

Edytowane przez molibden01
Opublikowano

Próbuje na dyszy niebieskiej (0.3mm) i chciałbym wyższe ciśnienie uzyskać. Wiem że przy wyższych prędkościach jest to do uzyskania ale chciałbym przy niskiej również mieć stałe ciśnienie przy zadanym wydatku cieczy (średnio 500-600l/ha.

Opublikowano

Kolego, mylisz stałe ciśnienie ze stałym wydatkiem cieczy na ha. Chcesz jak sądzę utrzymać stały wydatek cieczy na 1ha ok 500-600l. Jeśli masz opryskiwacz z komputerem to jak ktoś wcześniej pisał nie powinno Cię specjalnie interesować ciśnienie, oczywiście zakładając że opryskiwacz jest sprawny (nowy/używany?).Wpisujesz wydatek cieczy na ha, włączasz tryb auto i jedziesz a komputer sam Ci steruje ciśnieniem (zmienia je) w zależnoości od prędkości jazdy.

Biorąc pod uwagę że masz bardzo małą prędkość to z tabel wynika że dla niebieskich końcówek faktycznie wymagane będzie ciśnienie ok 5 bar.

Błędem bedzie zmiana końcówek na żółte jak radzą przedmówcy, bo wtedy owszem ciśnienie Ci wzrośnie ale drastycznie spadnie wydajność cieczy i żeby osiągnąć swoje 500l/ha będziesz pewnie musiał mieć z 10--12 bar.

Nie do końca rozumiem co masz na myśli pisząc, że w opryskiwaczu masz zawór stałociśnieniowy który regulujesz i ustawiasz? Jeśli masz wersję z komputerem nic ręcznie nie musisz ustawiać chyba że masz wersję z komputerem a ręcznie zamykasz sekcje?

Za mało podałeś danych żeby Ci precyzyjniej odpowiedzieć.

Jeśli opryskiwacz jest nowy uderzaj do dilera po pomoc a jeśli kupiłeś używany to musisz działać sam. Ja kupiłem używany 10-letni caffini i minęło z miesiąc zanim go dopracowałem. Też miałem kłopoty z utrzymaniem dawki cieczy. Do wymiany był przepływomierz (urwana łopatka) a później się okazało że jeden z zaworków przepuszczał ciecz i "oszukiwał" w ten sposób komputer.

Teraz śmiga jak nowy bez żadnych problemów.

  • Root Admin
Opublikowano

z jaką prędkością jedziesz? wydaje mi się, że coś masz zle skalibrowane.

Nie potrafię namierzyć tabeli która by pokazywała wydatek dla 3km/h bo większosc zaczyna się od 5km/h. Ale przy niebieskiej dyszy (03) i predkości 5km i ciśnieniu 2bary to masz wydatek 235l/min, dla 6km jest 196. czyli idąc w druga strone dla 4 powinno pewnie być 270, dla 3 pewnie koło 310-330. To i tak za mało. Na niebieskiej dyszy zeby dojść do 500l to rzeczywiście musisz mieć bardzo wysokie ciśnienie i bardzo wolno jechać. Nie lepiej kupić grubszą dyszę? czerwoną? brązową?

Czy sterownik jest skalibrowany pod koło w opryskiwaczu? czy może ktoś coś majstrował z ustawianiami stałej koła?
Opryskiwacz nowy czy z 2. ręki?

Opublikowano (edytowane)

Ja bym obstawiał że sugeruje się wskazaniem ciśnieniomierza na zaworach a powinien zwrócić uwage co pokazuje komputer. U mnie zegar z kompem nigdy nie wskazują tego samego.

Edytowane przez malorolny121
  • Root Admin
Opublikowano

Nie wiem jakie wy macie zestawy - ale u mnie żaden komputer jeszcze nie pokazywał ciśnienia, bo i jak miałby to robić? Ciśnienie tylko na manometrze, więc jak porównać wskazanie manometru z tym co pokazuje komputer?
Przerabiałem już bravo 180s, lh 4000, hardi hc5500 a teraz mam trimble field-iq

Każdy z nich pokazuje tylko prędkość jazdy i przepływ z przepływomierza.

Dla każdego z tych sterowników kluczowe jest podanie właściwej stałej koła i stałej przepływomierza. Rożnie te parametry się nazywają w poszczególnych opryskiwaczach ale chodzi o ten sam parametr.

W przypadku prostego ciągnika bez precyzyjnego wskazania prędkości - polecam licznik do roweru i przejechać się za ciągnikiem i zmierzyć jaką ma prędkość. Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale tak kalibrowałem prędkość przy pierwszym opryskiwaczu i to działało :)

Opublikowano (edytowane)

To poco ci komputer i licznik od roweru? komp Brawo 180S pokazuje ci coś chyba 6 funkcji.1- Predkość 2- ciśnienie 3-- wydatek cieczy na minutę 4- Ilość cieczy w zbiorniku 5- ilość cieczy wypryskanej 6 -coś tam jeszcze 

Edytowane przez malorolny121
  • Root Admin
Opublikowano

po co? po to aby sprawdzić czy to co pokazał bravo w kontekcie predkości pokazuje prawdę. bo co z tego ze bravo ci pokaze np 10km/h skoro nie wiem czy to jest 8 czy może 10 czy moze 11km/h?

Opublikowano

Człowieku nie opowiadaj pierdoły. Komputer pokarze ci prędkość ale najpierw musi pobrać impulsy z czujnika prędkości. Żeby wskazanie było wiarygodne musisz wprowadzić obwód koła do komputera i liczbę impulsów . Po co ci komputer w opryskiwaczu jak widzę z twoich wypowiedzi że chyba pracujesz w trybie manualnym a nie auto kiedy to komputer sam ustawia wydatek cieczy zależnie od prędkości jazdy.

  • Root Admin
Opublikowano

no właśnie po to ten licznik do rower a jak nie jesteś pewien. nie każdy ma nowy opryskiwacz gdzie masz perfekcyjnie ustawione stale koła i przeplywomierza. ten licznik to najprostsze co możesz, zrobić

Opublikowano

Widzę że robi się zamieszanie małe pod tym tematem. Opryskiwacz jest nowy, skalibrowane są koła i przepływomierz. Sugeruję się ciśnieniem na manometrze, bo komputer wskazuje błędne na podstawie przeliczania przepływu cieczy. Chodzi mi tylko o to, że chciałbym uzyskać większe ciśnienie przy niskiej prędkości w Bravo 180s.

Opublikowano (edytowane)

Wskazuje błędnie czy przelicza błędnie, to spora różnica. Masz czujnik ciśnienia w zespole zaworów?

Sam nie przypominam sobie aby komputer sugerowałsię ciśnieniem, a do wydatku cieczy to jak już parę razy zostało tu napisane potrzebuje znać prędkość jazdy i ilość cieczy trafiającej do  rozpylaczy. Nie bardzo rozumiem gdzie tu komp ma możliwość zakłamywania.

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano

Nie napisałem nigdzie że wskazuje błędnie. Chodzi mi o zadanie stałego, wysokiego ciśnienia przy określonym wydatku cieczy i niskiej prędkości. Bo w akurat przy moich uprawach musi być duża ilość cieczy na ha, przy niskiej prędkości. 

Opublikowano

To czego oczekujesz od araga , jest niemożliwe do zrealizowania ( chyba że czegoś nie rozumiem ). Są co prawda głowice sterowane elektrycznie , gdzie rozpylacze lub ich kombinacje są dobierane automatycznie tak aby zachować założone parametry oprysku . Ja sprawdził bym kubkiem wydatek pojedyńczego rozpylacza i jeśli się zgadza z wydatkiem jaki jest ustawiony , to ciśnienie można podnieść tylko wymieniając rozpylacz na mniejszy lub zwiększyć prędkość . A jeśli wydatek jest za mały to sprawdź jeszcze raz ustawienia kompa

Opublikowano

w 180s można w ustawieniach wybrać inny kolor końcówek, a inne mieć założone, może wtedy lepiej się zgra to wymagane ciśnienie

Opublikowano (edytowane)

 @HANK ustawienia o których piszesz to szacowane ciśnienie, ale to tylko wynik prostego działania matematycznego, to nie ma żadnego znaczenia bo tym komputer w ogóle się nie kieruje. Jak już pisałem komputer steruje przepływem  według wskazań przepływomierza na podstawie prędkości i ustawień wydatku w programie;

Ja zrozumiałem że Kolega odczytuje ciśnienie ze zwykłego  glicerynowego manometru zamontowanego na rozdzielaczy a nie w kompie, no chyba ze jestem w błędzie

@molibden01 pod klawiszem "rate" napewno masz wprowadzoną wartość 500 litrów na hektar i na nią ustawiony wydatek? Jak reaguje na zmianę wydatku w trybie auto o każde 10%, co z alarmami w czasie pracy

Edytowane przez Pigmei
  • Root Admin
Opublikowano

wg mnie jest coś spieprzone w ustawieniach. co prawda nie lałem az 500l/ha ale 400l w ziemniaku robiliśmy. Czerwona dysza, prędkość 4-5km/h i bravo dawało radę wysterować sobie 400l/ha, pryskaliśmy generalnie od 150 do 400l/ha - odpowiednio na niebieskiej i czerwonej dyszy.

Skoro nowy opryskiwacz i jest problem to telefon do sprzedawcy i niech ustawia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Okisz
      Cześć, 
      Musialem w opryskiwaczu wymienic przeplywomierz. Zawieszal sie najwyraźniej jakos i przy automatyce pracy cisnienie spadalo do 0 praktycznie. 
      Nowy przeplywomierz ma kalibracje 662 impulsy.
      Jak sie ma liczba impulsow do ilosci wody?
      Czy np zakladajac ze te 662 impulsy to 100l wody, to zwiekszajac liczbe impulsow przeplyw sie zmniejszy czy zwiekszy?
    • Przez Waldi7373
      Witam. Ma ktoś może instrukcję do tego sterownika?

    • Przez Mariusz12345678
      Witam, czy ktoś objaśni po krótce sterowanie zaworami opryskiwacza John Deere 832?

    • Przez Mariusz12345678
      Dzień dobry, czy są tu użytkownicy opryskiwacza John Deere 832?


    • Przez qkohe155
      Kupiłem niedawno opryskiwacz Amazone UG z belką rozkładaną na linki.
      Ma on współpracować z Zetorem 7211. Oczywiście traktor ma 1 parę wyjść hydraulicznych, a potrzeba 2. Chciałem to rozwiązać dzielnikiem z elektrozaworem (jak do 3 sekcji przy turze). Natomiast przy próbach (z bardzo złym pomysłem ręcznej zamiany węży) zauważyłem, że łatwo o rozluźnienie linek(a mogą one wtedy pozlatywać z rolek), ponieważ w rozdzielaczy ciągnika pozycja wolnego spływu jest obok pozycji zamkniętej, a nie na skraju. 
      Niby da się z tym żyć, ale jest to trochę ryzykowne. Wolałbym nie pakować do ciągnika całego osobnego rozdzielacza, więc szukam sposobu na ,,ominięcie" tego wolnego spływu przy korzystaniu z dzielnika. Czy użycie zamka hydraulicznego na sekcji rozkładania będzie dobrym pomysłem? Gorzej jakby było konieczne zluzowanie linek do jakiegoś serwisu, ale raczej nie będzie to częste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v