Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Policja nic nie ma do takich spraw i nie asystuje w takich sprawach i tyle.... bo to trzeba samemu się sądzić i dochodzić praw 

Opublikowano

Nie wnikam jak to wygląda od str. formalnej, ale policja była każdy ją widział.

 

Ale na prostu rozum, skoro było podejrzenie ataku ze strony awanturującego i odgrażającego właściciela pola to policja przyjechała i pilnowała. 

 

Tak samo ja nie ma przeszukania lokalu bez nakazu, ale jak podejrzewają że w środku siedzi świr z nożem na gardle jakiego dzieciaka to wywalają drzwi bez nakazu i pytania czy mogą wejść.

Więc i w tym wypadku może skorzystali z tego prawa, mieli podejrzenie usiłowania przestępstwa (atak ze strony właściciela pola) więc przyjechali na miejsce sprawdzić czy podejrzenia są słuszne.

Opublikowano (edytowane)

Co żeś zmyślił ? podejrzenie usilowania przestępstwa to można na każdego zameldować ? Co to niby jest ? Właściciel ma prawo zrobić na swoim co chce i tyle a poszkodowany dzierżawca ma swoje prawo aby odzyskać nakłady itp.... I żadna policja ani prokuratura nic tu nie mają do roboty bo nie ma podstawy prawnej i tyle... 

Wzywał to była.... Przyjechali zapytali czyje pole i pojechali i tyle. Nic do tego nie mają kto kosi bo to nie ich interes tylko sprawa cywilna 

Edytowane przez ogarek
Opublikowano
1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Ursus mylisz się twierdząc że za wiele nie podskoczę bo ja nigdzie nie mam zamiaru skakać  To nie ja będę musiał udowadniać że ja uprawiam tylko on będzie musiał udowadniać że słusznie pobrał dopłaty i suszowe.

 

Nie ja będę pozywającym tylko ARiMR i w takich sprawach sądy się nie patyczkują, jeśli chodzi o zwrot państwowej kasy prawomocne wyroki padają w ekspresowym tepie.

 

Ja się tu tylko chciałem dowiedzieć ile mu grozi za wyłudzenie państwowej kasy i nic więcej.

Bo nie wiem czy go up***dolić czy dać mu spokój jak bo w sumie może szkoda go trochę jak będzie musiał posiedzieć w pierdlu z 5 latek :D

Wypełniać papirków zakazu nie ma. A po co chciał aby wypełniać to mnie nie obchodziło :D

zresztą tu nawet nie będzie znaczenia kto wypełniał i nie będzie to do udowodnienia. Nikt o to nie będzie pytał, jedynie on może obrać kretyńską linię obrony: proszę panią sędzinę, ale on mi wypełnił i kazał zawieźć. Więc pani sędzina się go zapyta a jakby świadek kazał aby oskarżony uj***ł se ptaka to oskarżony też by to zrobił?

po prostu złożę o dopłaty razem z nim w tym roku i będzie z automatu sprawa do wyjaśnienia. A na wyjaśnieniach będę śpiewał jak z nut samą prawdę i tylko prawdę. A przy okazji jako wścibski zapytam czy suszowego nie pobrał na moją uprawę B| haha

Później oni sami go zgłoszą do prokuratury i prokuratura gdy zapyta mnie o to, kto widział i potwierdzi że uprawiam, odpowiem cała wioska. Także ja tam sobie nic do zarzucenia nie będę miał.

 

Jak by każdy tak zrobił jak piszesz to by z 10 lat musieli czekaćna odsiadkę bo by miejsc w więzieniach zabrakło to jest powszechne unas i nic nie poradzisz jeszcze Ciebie poda że bez zgłoszenia działalności świadczyłeś mu usługi aUS się cakał z Tobą nie będzie więc się dobrze zastanów

Opublikowano
1 godzinę temu, ogarek napisał:

Przecież napisał  że on chce uprawiać tylko... A nie brać dopłaty.... 🤣Zresztą co by było żeby chciał brać dopłaty i inne suszowe?... Wiadomo- wyjazd z pola bo następny już czeka żeby siać i jeszcze dołoży z 300kg przeniczki... 😜

Taki los dzierżawcy... Wieczna niewiadoma i nie pobrykasz bo wypad z pola 

Głupoty piszesz. Nie ma umowy dzierżawy, to niech właściciel sam obrabia. Proste jak budowa cepa.

Opublikowano
32 minuty temu, ogarek napisał:

W moim rejonie nie dostał byś nawet 1ha na takich warunkach....mozesz twierdzić co chcesz ale to nie twoje pole i nie ty rozdajesz karty tylko właściciel i tyle....

Nie pasuje Ci to wyjazd z pola i tyle. 

U nas też już zaczyna się to psuć i nie oddają pola za pół dopłat tylko żądają całych. Ale ja nie biorę nowych na takich warunkach i też jestem zdania że lepiej wykupić te co już się dzierżawi niż brać nowe dzierżawy i oddawać całe dopłaty.

A jeśli chodzi o to kto składa dopłaty to chyba bardziej zależy od tego jak sobie ludzie ufają, Wszystkie dzierżawy mam praktycznie na gębę bo kawałka papieru pisanego na kolanie nie nazwał bym poważną i wiążącą umową dzierżawy. I jakoś do tej pory wszyscy sobie nawzajem ufaliśmy, ja wiedziałem że mi plonu nie skradną z pola i nie będą kazali zejść z pola po roku uprawy bo z każdym się umawiałem na 3 lata uprawy i co trzy lata odnawiamy nasze ustalenia, oni wiedzieli że im zapłacę czynsz w wysokości 50% dopłat. Jedna babka 2 lata temu mi się podniosła na 65% i zgodziłem się. Miałem wybór odmówić i zejść z pola (bo minął okres 3 lat) albo przystać na te warunki. 

 

Więc nie chrzań bzdur że jego pole i może w listopadzie się zadeklarować że odda suszowe, a teraz w styczniu rzuca słuchawką wykrzykując że to są jego pieniądze i niczego nie zamierza oddawać bo przez 8 lat dzierżawy za mały czynsz pobierał i powinienem mu od samego początku płacić 100% dopłaty a nie tyko 50% jak się umówiliśmy (w zasadzie coś dodał że ja go zmusiłem do tego aby mi wydzierżawił za bezcen  kwocie 50% dopłat) więc teraz on postanowił sobie to chociaż w takim stopni zrekompensować po przez przywłaszczenie suszowego.

 

Sporo wynawoziłem to pole więc pasuje mi czynsz 100% dopłaty. Przez 2 przyszłe  sezony tak mi będzie pasować. Więc nie zarzucaj że mi coś nie pasuje w kwestii czynszu dzierżawnego.

 

Jedyną rzeczą która mi nie pasuje jest to że koleś zajebał mi 2 tys. zł. Umowa była inna ale on postanowił jak to mówi młodzież ,,po kozaczyć,,.

 

Wszystko było by w porządku gdyby przyszedł z tą kasą od suszowego i powiedział słuchaj: ,,podnoszę czynsz z 100% dopłat na 100% + suszowe. Zgadzasz się i kasa zostaje u mnie czy zjeżdżasz z pola za 2 lata (za 2 lata mija ten 3 letni okres na który dzierżawię pola) a ja ci oddaję to suszowe w tym momencie a ty mi przez kolejne 2 lata płacisz po 100% dopłat i po 2 latach się rozchodzimy,,.

Jednak zrobi to zupełnie inaczej, po bezczelnie zmienił warunki dzierżawy i przywłaszczył sobie moją kasę. Więc ogarek nie mów że mam teraz wyjeżdżać z pola skoro nasza umowa tego nie przewiduje.

Opublikowano
8 minut temu, staszek131415 napisał:

Jak by każdy tak zrobił jak piszesz to by z 10 lat musieli czekaćna odsiadkę bo by miejsc w więzieniach zabrakło to jest powszechne unas i nic nie poradzisz jeszcze Ciebie poda że bez zgłoszenia działalności świadczyłeś mu usługi aUS się cakał z Tobą nie będzie więc się dobrze zastanów

Ale ja mam DG także w zakresie świadczenie usług dla rolnictwa. Z tym że nie zawarłem z nim żadnej umowy na wykonanie takiej usługi, nie miałem żadnego pisemnego zamówienia usługi także koleś może dostać wyrok za celowe wprowadzanie w błąd organów ścigania.

US się nie obawiam powtarzam po raz kolejny. Mało tego to ja jako rolnik korzystałem z usług firmy aby mi zasiała. To ja mam FV na zakup materiału siewnego, to ja mogę wskazać jaka odmiana rosła na tym polu a ścierniska jeszcze nie skasowałem, także przeprowadzić badania na stwierdzenie z czym mamy do czynienia to nie jest problem w dzisiejszych czasach, albo co lesze poinformować właściciela odmiany że jakiś typek sobie ukradł ich produkt .

Ale za daleko wybiegamy do jakiś absurdów. Wezwą 4 świadków zapytają kto uprawia i wydadzą nakaz zwrotu dotacji + odsetki.

Nie twórzcie jakiś dziwacznych scenariuszy. Jeśli chodzi o zwrot kasy dla państwa to sprawa dla nich jest banana i szybko zapadają prawomocne wyroki.

34 minuty temu, ogarek napisał:

Co żeś zmyślił ? podejrzenie usilowania przestępstwa to można na każdego zameldować ? Co to niby jest ? Właściciel ma prawo zrobić na swoim co chce i tyle a poszkodowany dzierżawca ma swoje prawo aby odzyskać nakłady itp.... I żadna policja ani prokuratura nic tu nie mają do roboty bo nie ma podstawy prawnej i tyle... 

Wzywał to była.... Przyjechali zapytali czyje pole i pojechali i tyle. Nic do tego nie mają kto kosi bo to nie ich interes tylko sprawa cywilna 

A pewnie że można na każdego zameldować podejrzenie usiłowania przestępstwa. Ale jak bardzo wiarygodne będzie to zameldowanie to już przyjmujący zgłoszenie będzie oceniał. I to nie są dzieci, oni wiedzą czy ktoś ściemnia że sąsiad go gania z dwururką wokół trzepaka, czy faktycznie jakiś psychol mierzy do ludzi i trzeba wysłać tam interwencję.

 

Właściciel nie ma prawa ukraść ani zniszczyć cudzego mienia nawet jak to mienie znajduje się na nieruchomości należącej do osoby która postanowiła zniszczyć nie swoje. Weź wezwij z tel sąsiada pały że cię żona z siekierą gania. Jak wpadną na podwórze wytłucz im szyby albo przywłaszcz sobie pojazd po czym trywialnie oznajmij że nikt tu nie zgłaszał interwencji i wtargnęli na twoje mienie bezpodstawnie (zrób tak pod warunkiem że jesteś właścicielem tej nieruchomości na której zaparkują radiowóz) a się przekonasz czy ,,Właściciel (ty / właściciel pola) ma prawo zrobić na swoim co chce (przywłaszczyć radiowóz / przywłaszczyć plon),, 

 

Całkiem mylisz kolejność. To właściciel może żądać zadość uczynienia za bezpodstawne wtargnięcie radiowozu / bez umowne korzystanie z jego pola i sianie sobie na nim roślin na zbiór.

Ale nie może tego zniszczyć ani ukraść.

 

,,Przyjechali zapytali czyje pole i pojechali i tyle. Nic do tego nie mają kto kosi bo to nie ich interes tylko sprawa cywilna ,,

nie bądź takim ignorantem jaka sprawa cywilna? Kradzież i usiłowanie jest ścigane z urzędu. Poczytaj KK.

Mieli nie tylko słowo przeciwko słowu właściciela oraz rolnika tylko kilku kombajnistów na przesłuchaniu w charakterze świadka potwierdziło że koleś jeździ i szukał kombajnisty aby skosić zboże w tej i tej miejscowości na takim i takim polu.

Mieli świadków kto faktycznie siał to zboże czyi potwierdzili że właścicielem tego zboża jest rolnik.

 

Więc co ty bredzisz że nie mieli podstawy prawnej. Myślałem że jest mądrzejszy ale teraz to dałeś popis niewiedzy. Jak się na czymś nie znasz to nie zabieraj głosu aby na pośmiewisko się nie wystawić.

 

 

Opublikowano

 Chłopie, jesteś dorosły a beczysz jak dziecko, i nie pomaga ani smoczek ani grzechotka.Miej honor i zostaw mu to pole. Też miałem mieć Sylwestra w Zakopanem , a było gówno nie Sylwester i nie 2 tysiaki straciłem.

Opublikowano (edytowane)

Oj tam nic nie beczę zaraz... ;)

Tak tylko nieraz jak tu czytałem jakie numery odwalali jacyś idioci nam rolnikom sobie myślałem jak dobrze że takich pajaców u mnie nie ma. A teraz się okazało że było to błędne przekonanie.

No honor no i starach przed mszczeniem się po przez szkody materialne chyba mnie powstrzyma przed ustawieniem go do szeregu. Ale z drugiej str. dopóki nikt mu nie utrze nosa to będzie dalej tak robił innych rolników jak już nasze drogi się rozejdą okradnie pajac innego rolasa. I odpuszczając temat to też trzeba brać pod uwagę i mieć świadomość.

 

A z tym Sylwestrem w Zakopcu bym nie odpuścił. To jest firma która żeruje na wyzysku po przez oszustwo nieświadomych  klientów. Nie możesz pozwolić aby czuli się bezkarni.

Nasze przyzwolenie na takie patologie jest główną przyczyną istnienia tych patologii. Ja bym na twoim miejscu zgłosił wyłudzenie pieniędzy za na usługę która nie miała miejsca czy nie była zrealizowana zgodnie z umową / ofertą.

 

W sprawach cywil kontra firma masz dużą szansę na wygraną zwrot kosztów wraz z odsetkami, zadość uczynienie za utratę zabawy, koszty procesowe i wynagrodzenie prawnika także spadną na nich.

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

Damian juz daj spokój z tymi kodeksami, bo to nie o to chodzi. To miał byc tylko wyjazd na koncert i powrót , raptem ponad 30 km, ale się popierdzieliło.

U nas prawie nikt nie gospodarzy , ziemi pod dostatkiem i każdy ci da uprawiać bez czynszu, ale nie licz , że weźmiesz jakieś dopłaty. Nawet jeśli sam nie bierze, nie życzy sobie i tyle.

Opublikowano

jak ja bym chciał aby każde moje wykonanie usługi z minimalnym nie dociągnięciem powodującym malutką stratę u mojego klienta porównywalną do kosztu przejazdu 30 km kończyło się zwykłym: ,,oj nic się nie stało, następnym razem liczymy na poprawę z strony waszej firmy,,

Ale tak niestety nie jest i mimo że faktyczna strata klienta jest na poziomie kosztu przejazdu 30 km, to i tak żądają zadość uczynienia w maksymalnej wysokości zgodnej z klauzulą zapisaną w umowie.

Wygląda to tak, powiedzmy że stracili 50 zł, ale w umowie jest napisane że za najmniejszą stratę z mojej winy mogą żądać 500 zł, to zawsze żądają maksymalnie tyle do ilu uprawniają ich zapisy w naszej umowie a nie tyle ile faktycznie utracili.

Nawet jak nie ponieśli żadnej straty a ja nie wywiążę się z umowy watki sposób jak było zapisane to też będą żądać opłaty kary umownej, po prostu firmy na tym zarabiają.

 

I prywatni ludzie powinni w końcu też nauczyć się dochodzić swoich praw. Tak jak jest w ameryce. Tam każdy obywatel ma swojego prawnika. I każdy nowy przysłowiowy niedziałający TV zgłaszają sprzedawcy pismem z zapytaniem czy polubownie chce rozwiązać problem czy mają kierować sprawę do sądu o syte zadośćuczynienie które starczy im na 20 nowych telewizorów.

Takie życie, świat korporacji, a my ludzie nie możemy się ugiąć przed nimi, trzeba walczyć o swoje bo oni gdy tylko mają taką możliwość robią to bez skrupułów.

 

 

 

Opublikowano

Bankrut w sądzie przegrał sprawę, sąsiad powiedział że bankrut robił mu usługę i już, a że sąsiad byki trzyma i gospodarzy to sąd klepną na korzyść sąsiada. 

Sąsiad sam kazał bankrutowi zasiać kukurydzę, no i ten zasiał, umowy żadnej nie spisali. Bankrut miał zasiać i sobie skosić, sąsiadowi miało być to pole na rok nie potrzebne. 

 

Opublikowano

Zgaduję że wygrał w rejonowym bez wyroku prawomocnego aby powód się odwołał do następnej instancji aby następny sąd też zarobił na ich sporze.

No niestety w PL tak działają sądy w sporach w których stroną nie jest państwo, sprawy przeciągają ile się da aby sądy i prawnicy zarabiali.

 

A gdyby bankrut złoży elektronicznie sprawę do Lublina do tego całego e-sądu, za pewne zapadłby wyrok zaoczny na jego korzyść. Ale wtedy pozwany miał by prawo się odwołać.

I tak w koło, a kasa do sądu leci i ktoś to na koniec zapłaci w całości ze swojej kieszeni albo jeden albo drugi.

 

Opublikowano (edytowane)

To trza było tak od razu mówić żeśta się narąbali i najtrzeźwiejsza prowadziła😁

Edytowane przez Agrest
I
Opublikowano
25 minut temu, kałasznikow napisał:

@damianzbr Ty masz jakąś traumę z tymi paragrafami  , czy co?... Żadnej firmy nie było, tylko babprowadziła i nie dojechalismy 😝

o czym innym była mowa a ty wyskakujesz że ci baba auto ro***bała. Ale jakby cię to interesowało, wiedz że auto które było dzielone w zawiązku małżeńskim może zostać bezprawnie przywłaszczone przez np. żonę i w takim wypadku będzie za to ścigana z urzędu. A jak przy okazji rozwaliła to można przypuszczać że celowo chciała zniszczyć mienie które w połowie należało do ciebie. :D

 

któreś z tych aut rozwaliliście?

https://m.podhale24.pl/aktualnosci/artykul/67380

https://m.podhale24.pl/aktualnosci/artykul/67385

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, damianzbr napisał:

o czym innym była mowa a ty wyskakujesz że ci baba auto ro***bała. Ale jakby cię to interesowało, wiedz że auto które było dzielone w zawiązku małżeńskim może zostać bezprawnie przywłaszczone przez np. żonę i w takim wypadku będzie za to ścigana z urzędu. A jak przy okazji rozwaliła to można przypuszczać że celowo chciała zniszczyć mienie które w połowie należało do ciebie. :D

 

któreś z tych aut rozwaliliście?

https://m.podhale24.pl/aktualnosci/artykul/67380

https://m.podhale24.pl/aktualnosci/artykul/67385

Ciebie widzę jakiś prawnik molestował w dzieciństwie. 😂

Żegnamy kolejne wcielenie

Edytowane przez danielhaker
Opublikowano

Do damnianka nie da się przemówić jak do człowieka bo on tak namota i namiesza bzdurnych wymysłów ze szkoda dyskusji... Problem jest typowy i wszyscy tak robią a tu wygimasy i wypiertasy jak w wriatkowie.... Co by mu nie napisał to i tak wsio przekręci.... 😂😂😂😂😂

Opublikowano

Byłem cielaka zgłosić, i podpytałem i susze to powiedzieli wprost, dla nich to wszystko kpina jest i nas robią w chuja bo żadne uchwały nie są do uchwalenia, tylko nie ma kasy nic

  • Like 2
Opublikowano

Te odroczenia to z arimr już po złożeniu wniosku ? 

Ja w końcu ustawiłem gdzie był mój protokół. "Już" w środę trafił na biurko wojewody. Dzisiaj mają odesłać do mojej gminy. W gminie cały czas twierdzili, że oni już w październiku wysłali. Kurwa kłamcy. 

Teraz jak dostanę podpisany protokół  to na kasę poczekam do wyborów?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sadownik94
      wiatm mam problem bo na plantacji mam pare takich krzakow pomidora i nie wiem co im jest.
      na jednym zdjeciu jest pokazany chory a na drugim zdrowy


    • Przez PanAres
      Według IUNG Puławy susza występuje w bardzo ograniczonym zakresie :ph34r:
       
      http://www.susza.iung.pulawy.pl/mapy/04/Zb_jar/
       

       
      Powyższa mapa dla zbóż jarych.
       
       
      Jak to ma się do rzeczywistości, każdy z nas wie.
      Zastanawia mnie tylko jedno, kto robi te pomiary, analizy i co może najważniejsze wyciąga z tych danych wnioski...
    • Przez piozz
      Jak wyglada sytacja u was z wnioskami suszowymi w gminach,jakie straty wpisujecie we wnioski oraz kiedy komisje ruszaja w teren ?
    • Przez hedejegerne
      szukam rolników z dolnego śląska i wielkopolski którzy nie dostali suszowego na kukurydzę mimo słabych plonów.
    • Przez JOHNSTYJEK
      Zastanawiam się nad uprawą trawy sudańskiej, chciałbym się dowiedzieć czy są do tego dopłaty, czym to najlepiej zbierać oraz czy wzbudzi to zainteresowanie kupnem innych hodowców ponieważ sami nie prowadzimy hodowli  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v