Rębak R200- mechanizm tnący

[jedrysekjarek]

Panowie czy posiada któryś z was rębaka R-200??? Jestem ciekaw jak jest zrealizowane wyciąganie walców, jeśli jest konstrukcja spawana w pełni rozbieralna jak podaje producent. Załóżmy ze zastosowali łożyska 6410 to daje nam średnicę 130 mm, a bęben ma około 215 mm to nie ma szans wyciągnąć wałów przez gniazdo łożysk. Chyba że bębny są osadzane na wale i zblokowane przez klin????

[Maverick]

Ja posiadam taki mechanizm tnący. Jutro otworzę pokrywy walców i dam znać, ale z całą pewnością walce są takiej samej średnicy co łożyska.

[Gość]

No raczej nie ma opcji żeby było inaczej.

Ja mam r120 i coraz częściej przestawia mi się na sprzęgle. Oczywiście jak za twardy kawałek wrzucę. Przestawia się i nie odcina.

[kellyq]

Jak wam się sprawują te rębaki bo ja z kolei rozmyślam nad tarczowym bx42

[mszk8]

Do jakich celów miałby Ci służyć ten bx? Na opał, ściółkę np. pod borówki, czy aby zmielić? Sam nad nim się zastanawiam... tyle że to dość spora kwota te 3,5k jak na te kilka dni pracy w roku, chociaż plus jest w postaci właśnie tego opału, przy górnym rozpalaniu jest nawet nawet...

[Gość]

Ja nie narzekam tylko drobne drewno mi się skończyło. Z chęcią grube mieniłbym na drobne😀

[kellyq]

Mam do siekania sporo gałęzi z aronii a i sad pasowało by uprzątnąć, aronie w zeszłym roku siekałem walcowym ale na jeden walec to grubsze szły a drobnice tylko przemieliło nie pocieło. 

@Agrest Opyle Ci aronie za uprzątnięcie pola 😜

Edytowane 27 Stycznia 2019 przez kellyq

[Gość]

2ha wiśni ludziom dałem za robotę a Ty mi aronię proponujesz😁

A swoją drogą to super kaloryczny towar. 

Taki r80 lub r100 by wystarczył

Ja ostatnio gałęzie z Ilona robiłem to pięknie się cięło, lipa za dużo ma drobnych gałęzi i takie najeżone siano wychodzi. Ale klon super. Aronia była by podobna w cięciu do klonu.

[kellyq]

Zerknę chyba na te rębaki walcowe, może akurat. Moja aronika to jest po 30 już dawno, ciapkiem do rwania to nie ma co podchodzić, musze dużego byka zapinać.

[Gość]

Ja rwałem ciapkiem tylko młodszą.

Ja dużo to bierz koparko ładowarkę z krokodylem. Otwiera łychę i po 3 sztuki może rwać i jeszcze z ziemi może otrzepać.  Osobiście nie widziałem ale znajomy opowiadał.

120zł za godzinę to szkoda ciągnika.

[Maverick]

Jestem w trakcie budowy rębaka na bazie mechanizmu r200 8 noży. Po wstępnych testach zaopatrzyłem się w koło zamachowe (62kg 52cm średnicy) od silnika es. Do grubych gałęzi (do 16cm) to świetna maszyna, tylko wyraźnie potrzebne jest duże i ciężkie koło zamachowe.

[Gość]

Zgadza się, ja mam jedno mniejsze koło i drugie na silniku es. Idzie siłą rozpędu.

[Maverick]

Nie myślałeś o zamontowaniu przekładni do rębaka? np ze zwolnicy od c-330? Byłby dużo lepszy efekt przy grubych gałęziach.

[kellyq]

Znajomy ma w rębaku koło z esa, bardzo pomaga, miałem koło odnwagonu kolejowego teraz żałuje że na złom poszło

[Gość]

Ten jest mój

 

[Maverick]

Możliwość demontażu walców mocujących noże istnieje tylko od strony kół zębatych.

[kellyq]

No i to jest logiczne, przecież nie pospawali by całej skrzynki bez dania możliwości wymiany łożysk po x czasie.

[Maverick]

Autor tematu chyba zaginął w akcji Trochę szkoda, że nie zastosowali łożysk baryłkowych lub wałeczkowych, bo obciążenia między walcami są na prawdę duże.

[jedrysekjarek]

Już jestem na szczęście nie zaginąłem . 

Udało mi się zakupić koła zębate ze zwolnicy c-360 z półosiami i  powstał pomysł zrobienia rębaka. Dlatego  zastanawiam się jak to jest rozwiązane. Pierwsze myślałem że frezowane walce są osadzane na wale ułożyskowanym ale teraz dzięki użytkownikowi Maverick widzę że wychodzą przez gniazdo łożyska.

Z jednej strony jest łożysko 6014

Walce muszą mieć średnice około 130 mm wiec łożysko jest 6410 lub 6411

Jakie grube i szerokie są noże ???

 

Czy tuleja zaciskowa jest tak naprawdę konieczna???? Przecież można wszystko ustawić a później wyfrezować rowek względem wydłutowanych rowków w kołach ???

[Maverick]

[jedrysekjarek]

Panie jesteś WIELKI !!!!! Za pewne wiele osób będzie Ci bardzo wdzięcznych za te zdjęcia. 

[Gość]

29 minut temu, jedrysekjarek napisał:

 

Czy tuleja zaciskowa jest tak naprawdę konieczna???? Przecież można wszystko ustawić a później wyfrezować rowek względem wydłutowanych rowków w kołach ???

Chodzi o tzw sprzęgło?

Według mnie jest konieczne. Jak zrobisz na sztywno na wyfrezowanym wale to po czasie na pewno dostanie luzów, a przy grubszym i twardszym za którymś razem wyłamie tryby noże lub obrobi na klinie.

[Maverick]

Zadzwoń do chłopaków z Remetu, tam jest na prawdę fantastyczna obsługa klienta. Podejrzewam, że nawet sprzedaliby Tobie mechanizm na części, noże, walce, koła zębate. Nawet podadzą Ci wymiary poszczególnych elementów, jak będziesz wyrażał chęć zakupu. Oby każda firma miała taki dział obsługi klienta jak firma Remet.  Ta tuleja to jest pewnego rodzaju zabezpieczenie przed niezłym bałaganem w krytycznych sytuacjach, ale ja bym jej nie robił, gdybym konstruował od zera mechanizm. Jak dokończę budowę własnego rębaka, to zdam relację, bo jak na razie to mało pracował. Jeśli będziesz kupował mechanizm to pamiętaj że wałek wom jest większy niż standardowy w Ursusach/zetorach, bo może być niezłe zaskoczenie tak jak u mnie. Na szczęście są przejściówki za 160zł.

[jedrysekjarek]

Ja nie mam zamiaru kupowac . Chcę go zbudować dzięki waszej pomocy. Maszyny mam , tylko teraz zarys całości muszę zebrać. Dziękuję za pomoc!!!

 

A jest szansa na zdjęcia bębnów bez noży ??? Jak to jest frezowane ???

 

Przepraszam za rysunek. Niestety nie mam autocada

[Gość]

Facet z remetu za dojazd, usługę  wymiany i ustawienia noży oraz ustawienie sprzęgła wziął ...... 20zł.