Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
16 minut temu, Pajej napisał:

200 to za orke sie bierze a nie talerzowanie. mi kolega sieje uprawowo siewnym talerzowym za 130 za ha

TO ja już was biorę na usługę jak orkę i siew zrobicie mi za 330 zł ha to macie 10 ha rzepaku do siewu u mnie tylko 10 kawałków i trochę górek i ziemia od 1 do 5 klasy 

16 minut temu, Pajej napisał:

200 to za orke sie bierze a nie talerzowanie. mi kolega sieje uprawowo siewnym talerzowym za 130 za ha

TO ja już was biorę na usługę jak orkę i siew zrobicie mi za 330 zł ha to macie 10 ha rzepaku do siewu u mnie tylko 10 kawałków i trochę górek i ziemia od 1 do 5 klasy 

Opublikowano
38 minut temu, Pajej napisał:

kolega pisze że bierze 350 za godzine ja mówie że za połowe tej ceny zrobie i mogę jechać i 1 km na godzine jak klient sobie zyczy

No dobra za godzinę to ok. Myślałem że mowa jest o 1ha.

 

ale z tą orką 200 zł/ha to znowu przegięcie, chyba że C360.

Ostatnio tak mi przypadkiem wpadł w oko ten temat i jechałem na usługę orać. Specjalnie zajechałem na stację zatankowałem do pełna i to samo zrobiłem na powrocie.

Pola było 3,5 ha w jednym kawale, drogi było z 7 km w jedną str.

Na powrocie do baku weszło równiutkie 70 l.

 

Paliwo kupiłem za 4,96

 

Więc za samo paliwo wydałem 100zł/ha

Jeszcze się z gościem nie rozliczyłem ale jak nic 300 zł/ha muszę mu krzyknąć. A jak jechałem orać i miałem w pamięci ten temat to myślałem sobie zawołać 250 zł/ha

Ale jak zobaczyłem na CPN ile na dzień dobry to kosztowało + amortyzacja sprzętu ciągnik, pługi + mój czas musiałem pługi z krzaków wyciągnąć, nasmarować (bo u siebie ich nie używam) to straciłem z pół dniówki.

Bliżej domu i więcej ha to jakieś 280zł/ha można opuścić.

 

 

Opublikowano
Cytat

amortyzacja sprzętu ciągnik, pługi + mój czas musiałem pługi z krzaków wyciągnąć

 To ile na raz tych pługów ciągasz?

 W tym roku sam orałem za 250 / godz i na lżejszej ziemi przeliczeniowo na ha wyszło  koło 200 zł. Ciągnik 170 koni, pług 5 vario  w obrocie.

Opublikowano

Ale czy to jest temat czepiania się słówek i poprawnej polszczyzny?

Ja piszę i mówię pługi i tego nie zamierzam zmieniać.

 

To po porostu dajesz się wykorzystywać. 100 zł/ha to paliwo, 50 zł/ha to amortyzacja ogólnikowo, 50/ha dych zarobiłeś, brawo ty.

 

Jakie masz pługi i ile zaorzesz ha na lemieszu i dłucie?

Opublikowano
25 minut temu, damianzbr napisał:

No dobra za godzinę to ok. Myślałem że mowa jest o 1ha.

 

ale z tą orką 200 zł/ha to znowu przegięcie, chyba że C360.

Ostatnio tak mi przypadkiem wpadł w oko ten temat i jechałem na usługę orać. Specjalnie zajechałem na stację zatankowałem do pełna i to samo zrobiłem na powrocie.

Pola było 3,5 ha w jednym kawale, drogi było z 7 km w jedną str.

Na powrocie do baku weszło równiutkie 70 l.

 

Paliwo kupiłem za 4,96

 

Więc za samo paliwo wydałem 100zł/ha

Jeszcze się z gościem nie rozliczyłem ale jak nic 300 zł/ha muszę mu krzyknąć. A jak jechałem orać i miałem w pamięci ten temat to myślałem sobie zawołać 250 zł/ha

Ale jak zobaczyłem na CPN ile na dzień dobry to kosztowało + amortyzacja sprzętu ciągnik, pługi + mój czas musiałem pługi z krzaków wyciągnąć, nasmarować (bo u siebie ich nie używam) to straciłem z pół dniówki.

Bliżej domu i więcej ha to jakieś 280zł/ha można opuścić.

 

 

To sporo ci spalił, mi z dojazdem i powrotem 10 km w jedną stronę do orania 4 ha MF spalił 73 litry. Tylko że pług w zagonie. To ja za mało wziąłem jak tak bo policzyłem 1100 zł za całość.

Opublikowano (edytowane)

No coś słabo liczysz,  bo jak dla mnie sprzęt sie zwraca i ja trochę na "swoich" zarabiam, a mógłbym siedzieć w domu na d*pie i płakać że nic sie nie opłaca xD, a paliwa za 100 na ha nie spalę :P

Aha i weź pod uwagę że swoje obliczenia zrobiłeś dla hektara, na którego zaoranie potrzebowałem  koło 50 minut:)

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano (edytowane)

No do hektara obliczenia bo ty mówisz że 200 zł za 1ha ci wyszło.

To ile spalisz paliwa na 1 ha? Tylko powiedz prawdę a nie sam siebie oszukasz aby ładniej wyglądało.

Zarobić to zarobisz nawet gdy zaorzesz za 160 zł/ha. Ale co to za zarobek, wolę na d. siedzieć niż robić dla idei.

 

@danielursus3p w CPN pod korek z liczydłem certyfikowanym lałeś? U mnie weszło może 69,2l już nie pamiętam dokładnie, ale nie więcej jak 70l. Z Miastk do oziemk. jeździłem i tankowałem to nie wiem ile z 7 km będzie.

dużo? Moim zdaniem normalnie. Ja tam nie lubię udawać i koloryzować że coś mało czy dużo pali, że coś się nie psuje czy psuje, że coś jest oh ah czy do bani. Mówię jak jest bez ogródek.

 

Tak mnie śmieszą w okolicy te wszystkie przechwałki o nie psujących się i mało palących maszynach. Aż se kuźwa kupię NH aby w końcu znalazł się ktoś kto stwierdzi że NH pali i psuje się tak samo dużo jak JD xD

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

W domu mam z liczydłem dystrybutor. Czy on do setnej pokazuje to nie wiem, ale wiem że tam co tankowales to paliwo za cymes to nie jest. Tankowalismy na axanie auta to na axa... wychodziło litre mniej na 100 km.

Ja tam jak liczyłem to po 17 litry wychodzi. Pewnie też dużo od gleby się ma. Na bardziej glinowatym polu takim aż ciągnik komin prostowal to już po wskazowce było widać że szybciej spiernicza ze zbiornika. 

A to co na usłudze orałem to pioch taki bardziej. 

 

Opublikowano (edytowane)

Co do licznika paliwa to bez obaw, a co do zużycia w czasie pracy to niestety tu nikt nie oszuka, na lżejszych i w miarę foremnych kawałkach  15 -17, na  trochę cieższych ze słupami, rowami  innymi kwiatkami  do omijania to bywa ponad 20.  Te pokręcone działki  chcąc, nie chcąc orzę dłużej i na nich w godzinę hektara nie zrobię, dlatego bezpiecznie jest mi liczyć od godziny, bo tu ryzyko zróżnicowania kosztu ponosi najmujący, a ja nic nie tracę.

Hektar hektarowi  nigdy nie jest równy w kosztach i plonie , a jak się trafią  skrajne lata to już w ogóle.

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano

czyli 20 l/ha to masz 100zł.

Woęc co mówisz że 100 zł nie spalisz na 1 ha.

17l/ha to masz 85 zł

 

@danielursus3p chyba nie możliwe że liczydła na CPN źle wskazują. Może po prostu była inna temp. cieczy na tych CPN co sprawdzaliście. A jak się różną to może jakieś ułamki. Może grubość przewodu, może długość ma wpływ na to.

Ale dobre paliwo tam sprowadza? Chyba tak bo swoje sprzęty ma. Zawsze takie czyste klarowne prawie niebieskie. Gdzie indziej kupić to jak siki żółte a tu u nas czyste ładne.

Opublikowano
22 minuty temu, damianzbr napisał:

czyli 20 l/ha to masz 100zł.

Woęc co mówisz że 100 zł nie spalisz na 1 ha.

17l/ha to masz 85 zł

Zgada się ALE  i czasowo  na tych gorszych kawałkach wyjdzie dłużej więc jak będzie godzina to 250 za ha   i teraz  niech będzie te 100 zł na paliwo itd ro zysk większy , ten hektarowy, no nie?

Opublikowano

To tylko na gorszych kawałkach zbliżysz się zarobkiem do zarobku jaki ja mam na normalnych kawałkach.

Opublikowano

@damianzbr Mi chodziło o moje liczydło ;)

Jak mi zamrazla ropa w 3p ze 3 lata temu to od tamtej pory tam nie tankuje swoich pojazdów.  

Ja tam nie wiem, wiem co liczby pokazywały. Zawsze na axanowskim paliwie po przejechaniu 500 km tankowalem mniej o jakieś 4,75 l niż na miast.. stale trasy nie to że jakieś inne. Karta tankowań przecież jest, km i litry wpisywane  były sumiennie więc tego raczej oszukać nie idzie. 

Ja swoje zdanie na temat ich paliwa mam, nikt nie musi w to wierzyć. Liczby pokazywały co pokazywały. I to nie jest tylko moja opinia, tylko większości kierowców którzy tankowali tu i tu. A teraz to ja tam nie zagladalem z pół roku już to i nie wiem czy sie cos zmienilo z paliwem.  

Na lato to może być, nie powiem że nie. Ale zima po tamtym przeboju tam nie zatankuje. Są zwolennicy ich paliwa to może i najgorsze nie jest. 

A paliwo to byle nie z aldika zatrzymało mi się auto na ich paliwie (CR), i w stoczku chyba też nie bardzo. 

Ja to tankuje u Rosy w Bor.. nigdy problemu nie było. Zaufany sprzedawca można powiedzieć.

Opublikowano
2 minuty temu, krzysztof1987 napisał:

kiedyś czytałem wypowiedź jakiegoś profesorka mówił że jak nie wiadomo ile brać za usługe to najlepiej brać 3 razy wartość spalonego paliwa 

 Yo tylko półprawda, jedna maszyna będzie prosta, inna skomplikowana  w której koszty eksploatacji inaczej się rozkładają ,a jak już tak określił to bym go zaprosił jako pilarza xD, bo w rolnictwie na zużycie paliwa bardzo dużo zmiennych wpływa, w tym but operatora  ;)

Opublikowano

To mówisz że aldik też ma słabe? On zawsze cenę ma najniższą w detalu więc na jakości nadrabia swój portfel. Hehe

Opublikowano

Kupili u niego paliwo (lane w mauzera) ci zza wsi to się odbarwilo na czerwono. Widziałem na własne oczy. W detalu że takie tanie? Tyle samo co shell.

Opublikowano

No jak autem jadę to po trasie od st. do gar. łącznie z gar. mają zawsze najtańsze tam.

Opublikowano

Może ci chodzi o topoż? Tam to się zgodzę, od jakiś 4 miesięcy obserwuje to aldik stoi tyle samo co shell.

Opublikowano

A to ja mówię tak z przed roku ceny, teraz dawno tam nie jechałem w sumie.

Opublikowano
11 godzin temu, maniek20 napisał:

Hehehe dobry pomysł a i tak na jedno wyjdzie bo zapłaci tyle samo tylko szkoda twojego czasu bo 1 na godzinę to ze 3 godziny będzie ha robił 

A mi mówią że 200zł za ha talerzowanie to drogo w przyszłym roku idę na 300zł ha bo ja nigdy nie zarobię na nowe talerze zwłaszcza jak jest sucho A że za wynajem tyle się płaci to dobry biznes mi za podałeś 

Akurat tak sie przedstawiają koszty utrzymania mulczera oraz ciągnika, który mocno dostaje w dupe przy tej robocie. 1900-2000 obr/min aby zrobić młotkami dobrą robotę na zarosnietym nieużytku to ciągnik jest mocno eksploatowany a do tego dochodzi utrzymanie maszyny. Jak sie robi kilka hektarow rocznie to moze ciezko zauważyć koszta amortyzacji mulczera ale my robiliśmy kilkaset rocznie łacznie ze swoimi i na usługach po ludziach i wtedy można już szybko sie dowiedzieć jakie są koszta wykonanej pracy i ile trzeba wziąć aby zarobić. 

A te 300zl ktore ja placilem to wydaje mi sie w sam raz, ważne ze ja jestem zadowolony bo ugory i łąki błyskawicznie zostały doprowadzone do kultury i można po tym ładnie zaorac rozdrobnioną masę

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Matey
      Jakie przewidujecie stawki za poszczególne usługi rolnicze w 2025? Względem sezonu 2024 planujecie zwiększyć stawki? Przyjmujecie stała kwotę na cały sezon czy w zależności od wahań cen np. oleju napędowego modyfikujecie ceny?
      kontyunacja tematu z 2024 roku:
       
    • Przez r49
      Proszę omijać firmę serbol .mieszcząca się srebrny Borek 18c.sprzedaja tam ruiny ciągników. Na ogłoszeniach piszą Zambrów. Zakop ciagnika tam to porażka trzeba jeszcze tyle mieć na naprawy.zaniżaja faktury. Cwaniaki
    • Przez Karolek132
      Witam ile bierzecie za gniecenie pryzmy z kukurydzy 
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v