Ceny pszenicy 2019

[danielhaker]

Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!

Dnia 31.12.2018 o 13:55, ZELKOW napisał:

właśnie co mi po 1000zł nawet za tone jak średnia koło 3t z ha pszenicy, lepiej niech pszenica będzie po 600zł ale te chociaż 6t niech się urodzi i będzie lepiej jak teraz, z mojego rejonu to już pewnie powyżej 800netto dają za paszówke

Kontynuacja tematu: 

 

[Tomasz78]

Staszek ty do dzis za trzodę faktury nie wstawiłeś ,a czepiasz sie innych ,

piszczysz ze drogo ,nie, to Ty za tanio wieprze sprzedajesz i tyle ,

u mnie za pszenice paszowa placą od 820 do 870 brutto

pszenżyto 740 do 810

ja tydzień sie wahałem i poszło po 790   i 800

[Gość]

Wstawił . prawdę gadał .

[Tomasz78]

Przed chwilą, Sumik napisał:

Stasiu tak przypominam że Ty chyba na jesieni mowiłes ze masz zapasy a juz dokupujesz ?

wołek mu grasuje pewnie i przyrostów brak ,

Przed chwilą, zetorki12 napisał:

Wstawił . prawdę gadał .

o to przepraszam

[Gość]

No lochy rekordowe mioty miały i pogłowie wzrosło o 20% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego stąd i zużycie większe 🤣

6 minut temu, Sumik napisał:

Stasiu tak przypominam że Ty chyba na jesieni mowiłes ze masz zapasy a juz dokupujesz ?

.

[Gość]

Na droższym  i lepszym jakościowo zbożu żywiłeś i są efekty w postaci zdrowszego liczebniejszego miotu.

Wniosek że warto drożej zapłacić za zboże😁

[Sumik]

to jak rekordowe mioty to i pszenica po 900netto nie straszna 

[ralf3635]

Z  większych miotów to tylko większe straty przy obecnych cenach paszy nie mówiąc o cenie tucznika -

6 minut temu, staszek131415 napisał:

No lochy rekordowe mioty miały i pogłowie wzrosło o 20% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego stąd i zużycie większe 🤣

ciężko będzie wyjść na swoje.

[Gość]

Stasiek , wszystkie trzy miły więcej ?

[Gość]

Zawsze 3 lochy staszka miały 15 prosiąt, teraz 18. Jest wzrost o 20%? Jest.

[Gość]

Pomału okres wysokich cen się konczy !!! po żniwach o ile nie będzie poważnych anomalii to te wasze pszenżytka , mieszanki i jęczmienie będziecie wozić po 400 za tonę  do hodowców oszołomy !!

[Tomasz78]

ordynator  dobrze,  dobrze, tak se tłumacz

[Gość]

Niestety ale w roku urodzaju południowy wschód i ja przy Wiśle takie ceny mieć możemy.

[Gość]

Tak samo jak pisałeś ordynator, że powinniśmy hodowcom świń sprzedawać pszenicę prosto z pola w poprzednie żniwa po 650 zł netto i jeszcze ucałować ich w pierścień, że przyczepę podstawili,  haha.   Ze staszkiem macie tego samego znachora, weterynarza i waszą głupotę próbuje wyleczyć żelazem dla prosiąt.

PS. Jak się sprzedaje soja, lepszy biznes niż na świniakach?

Edit: mam udokumentowane perełki ordynatora. UWAGA! Przed obejrzeniem screena trzymać się mocno krzesła, bo można uderzyć sie tak mocno jak autor wypocin poniżej w dzeciństwie! 

Jeszcze odpowiedź mądrego inaczej staszka, który twierdzi, że we żniwa pszenica była po 800 zł.

KO trolle. Teraz myć się i spać, bo jak zaśpicie to blondyny będą kwiczeć.

Edytowane 21 Lutego 2019 przez Gość

[Gość]

Ja tu widzę brak zrozumienia pomiędzy producentami zbóż a hodowcami.

A prawda jest taka że jedziemy jednym pociągiem. I to w przedziale 2klasy. Różnica polega na tym że czasem jedni mają miejsca siedzące inni stojące, za chwilę na odwrót. Do klasy 1 nikt przedostać się nie może

[ralf3635]

5 minut temu, ordynator napisał:

Pomału okres wysokich cen się konczy !!! po żniwach o ile nie będzie poważnych anomalii to te wasze pszenżytka , mieszanki i jęczmienie będziecie wozić po 400 za tonę  do hodowców oszołomy !!

Tak w ramach ścisłości to ja już sprzedawałem hodowcom poniżej 400 zł/ tona nawet  poniżej 300 zł i hodowcy się tym nie przejmowali  .Osobiście uważam że tucznik jest zbyt tani i powinna być interwencja  na rynku aby była jakaś równowaga bo ludzie maja kredyty , ponadto ceny mięsa w sklepach nie są adekwatne do skupu trzody.

[Gość]

6 minut temu, Agrest napisał:

Ja tu widzę brak zrozumienia pomiędzy producentami zbóż a hodowcami.

A prawda jest taka że jedziemy jednym pociągiem. I to w przedziale 2klasy. Różnica polega na tym że czasem jedni mają miejsca siedzące inni stojące, za chwilę na odwrót. Do klasy 1 nikt przedostać się nie może

W 1 klasie jechaliby krowiarze, gdyby mieli na to czas. 

[wladirol]

wszyscy piszą że pszenica paszowa tanieje a czy pasza też tanieje czy paszarnie mówią ze jest mało pszenicy i pasza musi być droga :-)

[marcus1998]

Kupię zboża paszowe (woj.podlaskie- powiat sokólski i ościenne- możliwy transport własny; dalsze tereny- transport sprzedającego) płatność gotówka

Pszenica 800- 830zł/ t

Pszenżyto 750- 780zł/ t

tel.514664667

 

[Gość]

Temat o pszenicy zdominowali handlarze i jednoogonowcy pokroju staszka i ordynatora... Jeszcze ktoś kupi pszenicę czy to na dziś koniec ofert?

12 minut temu, Agrest napisał:

Ja tu widzę brak zrozumienia pomiędzy producentami zbóż a hodowcami.

A prawda jest taka że jedziemy jednym pociągiem. I to w przedziale 2klasy. Różnica polega na tym że czasem jedni mają miejsca siedzące inni stojące, za chwilę na odwrót. Do klasy 1 nikt przedostać się nie może

Umiesz liczyć? Licz na siebie, nikt się nad Tobą litował nie będzie jeżeli Ci się noga powinie. Ogłoś że sprzedajesz ziemię, to zobaczysz jakie ziółka są z hodowców. Takie same metody działania jak u obszarników. Niby ciężko, a każdy kombinuje jak wybudować kolejną oborę/chlewnię. Za co, skoro ciągle dokładają?

Edytowane 21 Lutego 2019 przez Gość

[Gość]

Chyba im nie zazdrościsz?

[Tomasz78]

Kazik ja tez hodowałem ogony ,tylko nigdy nie nażekalem na ceny zbóż, tylko na cenę żywca,

tak jak pisze Agrest  rolnik rolnikowi wrogiem a handlarze sie śmieją

[nunu85]

59 minut temu, staszek131415 napisał:

 

Bzdura zawież swoje zboża czy rzepak i niech Ci ktoś da cenę z Matifu podobnie świnie na niemieckiej giełdzie

Czy ja mówie że ktokolwiek ma mi zapłacic cene z Matiffu, czy raczej, ze cena u nas i tam sa silnie skorelowane?

Chyba, ze nie rozumiesz słowa korelacja, to sorry, ale ja CIe satystyki uczył nie bede.

[Gość]

W żadnym wypadku, tyle że ja nie płaczę w towarzystwie, że nic z rolnictwa nie mam, tylko mówię otwarcie, że gdybym nie zarabiał to robiłbym co innego. To najbardziej miastowych wkurza, to głupie pier*olenie, że nic nie ma z uprawy ziemi i hodowli zwierząt. Z drugiej strony stawiają się nowe budynki i wjeżdżają na podwórka nowe maszyny. Jak takich ludzi można poważnie traktować? Gdyby wszystko było faktycznie na kredyt jak opowiadają biznesmeni na strajkach, to banki miałyby 70% gruntów w Polsce.

10 minut temu, Tomasz78 napisał:

Kazik ja tez hodowałem ogony ,tylko nigdy nie nażekalem na ceny zbóż, tylko na cenę żywca,

tak jak pisze Agrest  rolnik rolnikowi wrogiem a handlarze sie śmieją

Za to ja jeszcze mam i sukcesywnie ograniczam. Faktycznie opłacalność dramatyczna, ale widocznie tylko dla jednoogonowców takich jak ja, których handlarze obdzierają ze skóry. Znajomy stawia kolejną tuczarnię, gdzie będą dorastały duńskie warchlaki i mówi że mu się opłaca. Nie podpisuje żadnych umów na hotel, tylko kupuje i sprzedaje świniaki na własny rachunek. Już teraz ma teraz więcej świń niż kiedyś miała cała wieś, a będzie miał jeszcze więcej.

Edytowane 21 Lutego 2019 przez Gość

[Gość]

Kaziu ciebie czasami nie wyleczyli z tuczu  świń ??? bo zachowujesz się jak gówniarz w stosunku do hodowców którzy walczą o przetrwanie !!

nic nie piszesz o handlu zbożem itd czyżby świnie hektary zjadły ????????

cena zboża niby jest co z tego jak go było mniej !! na dodatek koszty wzrosły

hodowcy ci którzy przetrwali mogą mieć ubaw po żniwach 😀

[Tomasz78]

taaa mówi ze sie opłaca,,ciekawe ja zlikwidowałem,o hotelu sporo wiedzy zebrałem i nie ma opcji abym w to wszedl ,

kumpel ma w cyklu zamkniętym,wszystko nowoczesne  sprzedaje ilosci samochodowe i na dzien dzisiejszy wychodzi na 0

zboza nie kupuje ,czerpie z zapasów