Ceny bydła 2019

[Gość]

2 godziny temu, zetorki12 napisał:

 

 

Wszystko ma swoją wartość rynkową i można sprzedać , to po jaką cholerę sobie odejmować od kosztu produkcji?

No przecie 15 zeta na dzień zostało .........to idzie żyć że hoho

[arek1996072705]

Byki u kupujących w dół o 30 gr wielkopolska a u was ?

[Berthold]

2 minuty temu, arek1996072705 napisał:

Byki u kupujących w dół o 30 gr wielkopolska a u was ?

Na żywą czy WBC? Kto wyceniał... 

[arek1996072705]

na żywo dzwoniłem do kilku z okolicy i tak mówili jeszcze ma przyjechać Bernacki i Kobylin zobaczymy co oni powiedzą bo miesiąc temu jedna rzeźnia z mojej okolicy dawała mi 8 zł netto za 10 sztuk 

[Berthold]

4 minuty temu, arek1996072705 napisał:

na żywo dzwoniłem do kilku z okolicy i tak mówili jeszcze ma przyjechać Bernacki i Kobylin zobaczymy co oni powiedzą bo miesiąc temu jedna rzeźnia z mojej okolicy dawała mi 8 zł netto za 10 sztuk

Kobylin porażka ostatnio z ceną... A Biernacki z kasą... 

[donweter1989]

Z "Kojs" handlował ktoś ostatnio? Bo ani ich nie widać, ani ni słuchu o nich

[arek1996072705]

Był Biernacki daje 7.60 netto i odciągają 6%  

Ponoć kasa zaliczkowo przed załadunkiem 60 tyś a co brakuje to po załadunku 

[Berthold]

13 minut temu, arek1996072705 napisał:

Był Biernacki daje 7.60 netto i odciągają 6%  

Ponoć kasa zaliczkowo przed załadunkiem 60 tyś a co brakuje to po załadunku 

Masz z luzu czy łańcuch VAT czy ryczałt? 

[krzysztof1987]

7 godzin temu, zetorki12 napisał:

A to ci wyliczenie . Też tak potrafię . Cielak swój to 0 , zboże swoje to 0 , siano swoje to 0 , ja swój , to też za darmo łażę . Zysk z byka = tyle ile za niego wezmę .

Miszcz ekonomi z Piździwólki kurla !

jeszcze obornik został więc będziesz MILIONEREM

tylko sobie go wywal z obory i może ręcznie

[lukaszwlkp]

3 godziny temu, donweter1989 napisał:

Z "Kojs" handlował ktoś ostatnio? Bo ani ich nie widać, ani ni słuchu o nich

Kolegą współpracuje z Tadkiem czy jak mu tam. Żyją i działają

[donweter1989]

Dokładnie Tadek G. coś ich ostatnio nie widziałem na terenie, a koledzy co handlowali pozmieniali odbiorców i tak się zastanawiałem co tam u nich słychać. Swojego czasu niezłe ceny dawali. A Ty jak zadowolony ze współpracy?

[lukaszwlkp]

Ja tylko raz sprzedałem i to kilka lat temu więc wydedukuj czy byłem zadowolony 😁

Kolegą mu organizuje bydło także wiem że jeździ jeszcze w okolice

[donweter1989]

Tak myślałem, że coś nie heja skoro tak nieoczekiwanie zniknął z okolicy. 

[Gość]

8 godzin temu, paweł98 napisał:

26000-17660=8340 zł wiec teraz każdy niech swoją kalkulacje przedstawi 

na bykach zostaje mi 8340 

8340 :np 550 dni = 15 zł na dzień

Według wyliczeń @ozzborn  za byki wyjdzie prawie 24 000   ( i nie ma sensu podpierać się "średnio" bo różnica 2 tys to prawie 8 procent twoich profesjonalnych obliczeń )

więc 24000 - 17660 = 6340

czyli 11,5 złotego na dzień -

sorry kolego - ale kilogramowy chleb+ masło 82%  tyle kosztuje, o kawałku wędliny już, cukierku lub lodzie (takim z zamrażarki ) już nie wspominam   - podejrzewam ze porządny zbieracz puszek i pralek po osiedlach uciuła więcej na dzień i oprócz ryzyka przebitej opony w wózku nie ponosi ryzyka że mu zdechnie lub za weterynarza zabuli grubą kasę. Jak mu się chce to zbiera a jak nie to leży pod drzewkiem i pije winko. A ty co masz za te 11,5 zł ? Nawet na kilkudniową majówkę nie pojedziesz bo musisz byczki nakarmić.

Edytowane 24 Stycznia 2019 przez Gość

[Gość ozzborn]

jakbym go tak dokładnie podliczył to by wyszło 1zł na dzien ale nie chce mu robic przykrosci

Edytowane 24 Stycznia 2019 przez ozzborn

[Berthold]

18 minut temu, Partyzant85 napisał:

Według wyliczeń @ozzborn  za byki wyjdzie prawie 24 000   ( i nie ma sensu podpierać się "średnio" bo różnica 2 tys to prawie 8 procent twoich profesjonalnych obliczeń )

więc 24000 - 17660 = 6340

czyli 11,5 złotego na dzień -

sorry kolego - ale kilogramowy chleb+ masło 82%  tyle kosztuje, o kawałku wędliny już, cukierku lub lodzie (takim z zamrażarki ) już nie wspominam   - podejrzewam ze porządny zbieracz puszek i pralek po osiedlach uciuła więcej na dzień i oprócz ryzyka przebitej opony w wózku nie ponosi ryzyka że mu zdechnie lub za weterynarza zabuli grubą kasę. Jak mu się chce to zbiera a jak nie to leży pod drzewkiem i pije winko. A ty co masz za te 11,5 zł ? Nawet na kilkudniową majówkę nie pojedziesz bo musisz byczki nakarmić.

Że chyba nie 4 ry a 400 sztuk

[Gość]

lokalna firma z małopolskiego 9,20  brutto za mięsnego płaci 

[Gość]

1 minutę temu, Berthold napisał:

Że chyba nie 4 ry a 400 sztuk

Dla czterystu sztuk koszty pną pną się w górę - lepsze a co za tym idzie droższe w utrzymaniu/eksploatacji maszyny, koszty poniesione na zatrudnienie pracownika/pracowników, itp itd. Jest to rozwiązanie ale uczciwa pensja dla 3 pracowników -2500 tys na miesiąc to już 90 000 tys na rok

[Berthold]

8 minut temu, Partyzant85 napisał:

Dla czterystu sztuk koszty pną pną się w górę - lepsze a co za tym idzie droższe w utrzymaniu/eksploatacji maszyny, koszty poniesione na zatrudnienie pracownika/pracowników, itp itd. Jest to rozwiązanie ale uczciwa pensja dla 3 pracowników -2500 tys na miesiąc to już 90 000 tys na rok

Sorry ale tylko skala, mów co chcesz licz co chcesz ale tylko ilość, ilość mądrze produkowana zapewni godziwy zarobek... 400 sztuk obrobi 2 osoby. Paszowoz, przejazdówka, stacja odpojeniowa, ruszta (ja osobiście jestem zwolennikiem głębokiej sciolki co jest trochę upierdliwe)... A poza tym do pracy przy bydle w mojej okolicy nie znajdziesz nikogo sensownego za 5000 zł. Pozdrawiam serdecznie... 

[Gość]

2 osoby i czterysta sztuk ? Może przy dobrych maszynach tak. Oczywiście że skala jest ważna/

[rolnik115]

Panowie , byczki to taka skarbonka. Sprzedajecie 10 sztuk bierzecie przypuśćmy 60 tys no i już macie tą kasę na raz. A teraz zastanówcie sie w jakim czasie byście zarobili i odłożyli takie pieniądze ? No właśnie minęło by na pewno więcej niż 2 lata...

[JarekBazydlo]

Berthold napisał:

8 minut temu, Partyzant85 napisał:

Dla czterystu sztuk koszty pną pną się w górę - lepsze a co za tym idzie droższe w utrzymaniu/eksploatacji maszyny, koszty poniesione na zatrudnienie pracownika/pracowników, itp itd. Jest to rozwiązanie ale uczciwa pensja dla 3 pracowników -2500 tys na miesiąc to już 90 000 tys na rok

Sorry ale tylko skala, mów co chcesz licz co chcesz ale tylko ilość, ilość mądrze produkowana zapewni godziwy zarobek... 400 sztuk obrobi 2 osoby. Paszowoz, przejazdówka, stacja odpojeniowa, ruszta (ja osobiście jestem zwolennikiem głębokiej sciolki co jest trochę upierdliwe)... A poza tym do pracy przy bydle w mojej okolicy nie znajdziesz nikogo sensownego za 5000 zł. Pozdrawiam serdecznie... 

Na głębokiej jak jest ścielarka to nie dużo wiecej pracy jest jak na rusztach.

[thefarmer]

no więc jeśli hodować 30 czy 40 sztuk po szopkach karmić taczkowozem a nie paszowozem to lepiej iść do dobrej pracy a ziemie obrabiać po godzinach

[rolnik115]

Co masz na myśli mówiąc isc do dobrej pracy ? Pewnie z jakieś 5tys na miesiąc minimum. Powodzenia w znalezieniu takiej pracy od razu. Ludzie latami pracują żeby awansować i tyle zarabiać. A w byczki ładujesz 2 lata i masz około 6tys za sztukę, więc myślę że lepiej jest inwestować w taka skarbonkę jak byczki niż iść do jakiejś "dobrej pracy ".

[Gość]

1 minutę temu, rolnik115 napisał:

Panowie , byczki to taka skarbonka. Sprzedajecie 10 sztuk bierzecie przypuśćmy 60 tys no i już macie tą kasę na raz. A teraz zastanówcie sie w jakim czasie byście zarobili i odłożyli takie pieniądze ? No właśnie minęło by na pewno więcej niż 2 lata...

Błędne myślenie - przez te 2 lata musisz włożyć co najmniej 40 tys więc ze skarbonki zostaje 20 000 i coraz większy garb na plecach - nie mówiąc już o tym że jesteś tak samo uwiązany jak byk w oborze bo musisz codziennie latać koło nich.