Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drodzy koledzy/koleżanki jestem na etapie wyliczania produkcji nawozów naturalnych w naszym gospodarstwie. Wielkość gospodarstwa około 20ha plus 8 macior w cyklu zamkniętym na płytkiej ściółce. O ile samo wykazywanie się obliczeniami maksymalnych dawek oraz ewidencją zabiegów nawożenia myślę ze nie będzie stanowiło problem o tyle dawki produkcji nawozów przyjęte przez ustawę to jakaś abstrakcja jeśli chodzi o gnojówkę w naszym przypadku. Ze średniorocznego stanu zwierząt (8 loch, 35 prosiąt, 35 warchlaków, 35 tuczników) wychodzi że produkujemy 73,9 m3 gnojówki (8x1,8 + 35x0,2 + 35x0,5 + 35x1) która nawet według ustawy jest tylko odciekiem od obornika którego produkcja w naszym gospodarstwie według założeń z tab. 9 ustawy wynosi około 130 ton(z tym akurat mogę się zgodzić).

Powiedzcie mi jakie mam wielkości przyjmować przy wyliczeniach skoro oni (biurokraci) nawet sami sobie zaprzeczają w różnych punktach ustawy. Przykład: dla tych stanów średniorocznych które podałem DJP = 10,85 (8x0,35 + 35x0,02 + 35x0,07 + 35x0,14) a według tab. 6 pojemność zbiornika na gnojówkę dla 1 DJP obrotu to 1,4m3 czyli powinienem mieć zbiornik o pojemności 15,2 m3 który powinien mi umożliwić składowanie gnojówki przez 6mc. Pytam się jak, skoro produkcja roczna według założeń ustawy ma wynosić prawie 75m3? Obornik można powiedzmy zamiast na 2 metry podwalić i składować na 4m ale gnojówkę to nie wiem mam zawieżć do sąsiada na przechowanie......

Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat  (głównie chodzi mi o te skonsultowane z "władzą") bo jak widać sama ustawa nic do końca nie wyjaśnia.

Oczywiście ja mogę w wyliczeniach przyjąć, że tyle faktycznie gnojówki produkujemy bo po podzieleniu jej na wszystkie hektary nie podwyższy się jakoś znacząco nawożenie N ale żeby w razie kontroli nie było, że ktoś przyjdzie i powie że z jakiej racji pan wylał na 1ha wiosną tylko 15m3 gnojówki skoro posiada pan roczna produkcja w granicy 74m3 a przez 4 mc (lis, gru, sty, lut) nie wolno jej wywozić. I jak ta pojemność starczyła panu na 4 mc zimą gdzie jest więcej gnojówki z powodu opadów itp niż np latem a taką wiosną czy jesienią potrafi pan rozwozić co 2 mc  po 15 m3 (żeby na papierze wyrobić się w planie z tymi 73,9m3).  Już nie mówie o tym że według ustawy ta wyliczona pojemność powinna starczyć na 6mc a nie tylko od powiedzmy 1.11-1.03.

Opublikowano
Dnia 14.04.2019 o 17:06, themrsakmejek napisał:

I jak przebiegała kontrola?

No właśnie dzisiaj były panie z protokołem do podpisania, w efekcie końcowym uchybień brak. Kosztowało mnie to kilka wieczorów spędzonych na mózgowaniu, ale mam to już z głowy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ani w naszej placówce ODR-u, ani w naszej ARiMR nikt nie wiedział do końca jak zrobić plan nawożenia, tym bardziej, że system szwankował, tzn np nie przeliczał dawek azotu, innym razem nie wyliczał DJP. Muszą go jeszcze dopracować, a może już to zrobili, bo nie zaglądałam tam już jakiś czas, ja zrobiłam wg wytycznych pań z kontroli, na papierze, odręcznie, ale tylko maksymalne dawki azotu. 

Dnia 14.04.2019 o 18:59, extrabyk napisał:

Pewnie szybko nie odpisze bo nie ma netu w celi...:D

Do czego to napisałeś? Nie wiem.... 

Dnia 14.04.2019 o 18:59, extrabyk napisał:

Pewnie szybko nie odpisze bo nie ma netu w celi...:D

Jak już pisałam u mnie uchybień brak więc bez obaw, śpię spokojnie. Zaznaczę tylko kolego, że kontrolę są wzmożone, jak to powiedziała babka z kontroli, tak więc - powodzenia, no i zadbaj o operatora sieci, żeby Ci neta "nigdzie" nie zabrakło 🤣

Opublikowano

Bez urazy koleżanko bo to był tylko żart i to nie z Ciebie tylko  chorego systemu, który z góry traktuje rolników jak potencjalnych przestępców. Jak sama napisałaś oni sami nie wiedzą...ich system nie działa poprawnie...itp. itd...natomiast rolnik musi mieć wszystko w porządku i na czas a jak nie to sankcje...no i tu nasunął mi się ten żart z więzieniem. Dobrze,że przeszłaś kontrolę be problemów ale co miałaś stres z tego powodu to miałaś. W wielu dziedzinach a w tym w rolnictwie robi się coraz bardziej absurdalnie.

  • Like 1
Opublikowano

W związku z tą kontrolą zetknęłam się z tyloma absurdami, że nie wiadomo czy to płakać czy się śmiać. Dobrze, że te młode dziewczyny, które były potraktował to raczej jako praktykę niż kontrol, bo jakby trafił się jakiś nadgorliwy urzędas to nie byłoby tak miło i przyjemnie. Jak same mówiły one dopiero się uczą tego wszystkiego, bo wcześniej pracowały w innych działach, ale przyszedł ich kierownik, rzucił im na biurko papiery, kazał się nauczyć i jeździć na kontrole. A praktyki zero. To taki już chyba paradoks, że sami nie umieją, a kogoś sprawdzają. Chory kraj i chore przepisy, które namnażają tylko niepotrzebną biurkokrację. 

Opublikowano
9 godzin temu, Bartek933 napisał:

Nie ma co się za dużo przejmować, ja piszę tak żeby było dobrze i robię też żeby było dobrze. Będzie kontrola to usiądziemy do kawy i pogadamy

Tak powiedziałam do tej babki jak dzwoniła i umawiała się kiedy mogą przyjechać, że usiądziemy przy kawie i jeśli będę miała błędy w dokumentacji, co mogło być bardzo prawdopodobne, bo nie było u mnie w okolicy szkolenia na temat planu nawożenia azotem lub wyliczeń maksymalnych dawek azotu, to odpowiedziała mi, że nie, oni przyjeżdżają już kontrolować, a nie wyjaśniać. Suma sumarum mam to z głowy, a reszcie życzę powodzenia. 

Opublikowano
Dnia 26.04.2019 o 22:00, beata12596 napisał:

No właśnie dzisiaj były panie z protokołem do podpisania, w efekcie końcowym uchybień brak. Kosztowało mnie to kilka wieczorów spędzonych na mózgowaniu, ale mam to już z głowy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ani w naszej placówce ODR-u, ani w naszej ARiMR nikt nie wiedział do końca jak zrobić plan nawożenia, tym bardziej, że system szwankował, tzn np nie przeliczał dawek azotu, innym razem nie wyliczał DJP. Muszą go jeszcze dopracować, a może już to zrobili, bo nie zaglądałam tam już jakiś czas, ja zrobiłam wg wytycznych pań z kontroli, na papierze, odręcznie, ale tylko maksymalne dawki azotu. 

Do czego to napisałeś? Nie wiem.... 

Jak już pisałam u mnie uchybień brak więc bez obaw, śpię spokojnie. Zaznaczę tylko kolego, że kontrolę są wzmożone, jak to powiedziała babka z kontroli, tak więc - powodzenia, no i zadbaj o operatora sieci, żeby Ci neta "nigdzie" nie zabrakło 🤣

Podpowiesz jak zacząć z nawozami naturalnymi ? 

Opublikowano

Wiesz co, szczerze to już nie pamiętam, wtedy przysiadła kilka wieczorów i jakoś zrobiłam, tym bardziej, że dziewczyny, które przeprowadzały u nas kontrolę dopiero też się tego uczyły. Podjedź do najbliższego ODRu minęło już prawie dwa lata odkąd mieliśmy kontrol i myślę, że przez ten czas już mają to ogarnięte. Podpowiem, że jeśli masz dużo obornika, a za mało pola to śpisz z kimś umowę, że oddajesz temu komuś obornik za np słomę.

Opublikowano

Z obornikiem nie będzie problemu, bardziej mam problem o idee tego, mam zwierzęta od kwietnia ale plan od 2019-2020 bo wtedy dostałem ziemie powyżej 10ha. Nawozy mineralne to proste, planuje sobie i później pisze ile wyszło. Obornik tez planuje ? Nie jestem w stanie przewidzieć ile go będzie w przyszłości , nie rozumiem tego początku z naturalnymi bo dalej to raczej z górki. Ilość obornika mam wyliczone za cały 2020 

Opublikowano

Kurde nie pamiętam już, ale to nie jest tak, że ilość obornika ile wyprodukujesz wyliczana jest z ilości DJP? Ależ ja mam krótką pamięć 🥴, jak nie daj Boże znów będzie u nas miała być kontrol to będę musiała nadrobić zaległości. A ODR nie pomoże? 

Opublikowano
Dnia 5.02.2021 o 20:02, beata12596 napisał:

Kurde nie pamiętam już, ale to nie jest tak, że ilość obornika ile wyprodukujesz wyliczana jest z ilości DJP? Ależ ja mam krótką pamięć 🥴, jak nie daj Boże znów będzie u nas miała być kontrol to będę musiała nadrobić zaległości. A ODR nie pomoże? 

Jak oblicza się ile nawozów naturalnych wyprodukowały przez rok moje zwierzęta ?

Dnia 27.04.2019 o 08:26, Bartek933 napisał:

Nie ma co się za dużo przejmować, ja piszę tak żeby było dobrze i robię też żeby było dobrze. Będzie kontrola to usiądziemy do kawy i pogadamy

 

Opublikowano

Ja poszedłem do odr, zapłaciłem i przynajmniej plan mam zrobiony tak, że kontrol się nie przyczepi. Wiem, że lenistwo, ale w niektórych sprawach wolę zapłacić i mieć spokojna głowę.

Opublikowano
1 godzinę temu, daron64 napisał:

Ja poszedłem do odr, zapłaciłem i przynajmniej plan mam zrobiony tak, że kontrol się nie przyczepi. Wiem, że lenistwo, ale w niektórych sprawach wolę zapłacić i mieć spokojna głowę.

Ewidencja to nie problem , byle tylko udało mi się obliczyć ile nawozów naturalnych produkuje 

Opublikowano
37 minut temu, Bartek933 napisał:

Tak

Plan razem z innymi kwitami ludzi i czeka na ewentualną kontrolę.

10 minut temu, Ursus932 napisał:

ile nawozów naturalnych produkuje 

Też miałem ten problem - mama ma krowy na siebie, ja ziemię na siebie i biorę nawóz naturalny od matki. Czyli ilość sztuk x ilość obornika/gnojówki. Nie chciało mi się w to bawić i wolałem zapłacić.

Opublikowano

Ilość obornika policzy się sama. Trzeba zgłosić do agencji aby wygenerowała plik srednioroczny stan zwierząt za dany czas, wrzucamy plik do exel z ODR brwinow i mamy wszystko w 5 minut. 
 

ktos się orientuje jak wyglada idea ?? Plan wszedł w życie na sezon 2018-2019 czyli stan zwierząt za rok poprzedni czyli 2017 rok?? A co z obornikiem wytworzonym w 2018 rokiem ?? Jak to zapisać ??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v