Podłączenie tura do T25

[Arasowsky]

Witam. Kupuje do swojego T25 tura jednosekcyjnego. Tur ma tylko jedno wejście hydrauliczne bo siłowniki są jednostronnego działania. Z tyłu ciągnika mam dwa złącza. Pod które z nich mam podłączyć siłowniki? 

Którędy będzie olej wracał? 

[Voo]

Pod pierwsze z lewej strony podnośnika. Olej będzie wracał tym samym przewodem.

[mani51]

Ale z tego po prawej musisz zrobić wolny spływ bo przy opuszczaniu będzie tam ciśnienie. Ojciec już tak dwie pompy załatwił - poprostu je rozerwało.

[Arasowsky]

Czyli tego po prawej trzeba połączyć że zbiornikiem? Tylko wtedy ciśnienie będzie szło na zbiornik. Nie rozerwie zbiornika?

[mani51]

Jak podłączysz do zbiornika to już nie będzie ciśnienia.

[Arasowsky]

Super, dzięki wielkie za informacje. Czy żeby mieć dostęp do zbiornika trzeba zdemontować siedzenie czy całą podłogę?

[mani51]

Zależy co chcesz przy nim robić. Zeby podłączyć wolny spływ spokojnie podejdziesz od tyłu bez odkręcania czegokolwiek. Dasz tylko dłuższą śrubę mocującą rurkę przy filtrze oleju i tam przykręcisz węża od tej prawej rurki.

[wieslaw16]

Ja mam zamontowanego tura już z 15 lat pod prawą rurkąi jest ok , najpierw gniazdo mam do wywrotu na rurce założone a do węża od tura złączkę (wtyczkę) aby w razie potrzeby korzystania z wywrotu odpiąć tura podłączyć wywrot, a tur pracuje idealnie żadnych pomp mi nie rozrywa, tylko w trójnik węża wstawiłem dławik aby wolniej opuszczał i pieknie wszystko działa bez żadnych tam kombinacji z przeróbkami, i w ten sam sposób podłączyłem sąsiadowi i też pięknie działa i nic złego się nie dzieje, nie wiem tylko po co sobie utrudniać życie z jakimiś z przeróbkami.

[mani51]

To Ty podnosisz tura ciągnąc dźwignię do siebie, tak? A opuszczasz do przodu? Powiedz mi co to za przeróbka pociągnąć węż z tej rurki do obudowy filtra? Tak jest prawidłowo bo przy opuszczaniu pompa nie pracuje pod ciśnieniem. Po Twojemu może być ale nie jest to zgodnie ze sztuką i nie polecam. Tobie pompy nie rozerwało a jak koledze rozerwie to kupisz mu nową?

[wieslaw16]

Do podnoszenia pociągam do siebie, a opuszczanie jeszcze niżej na pozycję pływającą, i ta pozycja nie pracuje pod ciśnieniem, tak jak z wywrotem przyczep, i możesz spać spokojnie bo ani mi ani sąsiadowi nie rozerwało i nie rozerwie, bo nie ma takiego prawa na pozycji pływającej nie masz ciśnienia i wszystko jasne,i to ta właśnie opcja jest zgodna jak to Ty nazywasz ze "sztuką" .

Edytowane 28 Maja 2018 przez wieslaw16

[mani51]

Tak, zgodna ze sztuką, puknij się w czoło. żeby opuścić to musisz przejść przez pozycję na której podnosisz i dopiero zacznie opadać. I jeśli opuszczasz na pływającej to jaką masz kontrolę nad szybkością opadania? Nie masz żadnej bo wstawiłeś śmieszny dławik i teraz albo na pusto usypiasz zanim opadnie albo z ładunkiem leci za szybko. Zrobiłeś sobie tak to Twoja sprawa, ale nie namawiaj innych żeby tak robili bo nie ma to nic wspólnego ze sztuką.

[Arasowsky]

Panowie, nie ma się co kłócić, ale porozmawiać i przedstawić swoje zdanie zawsze warto. Przynajmniej dowiedziałem się co to ta sekcja pływająca i jak ją uruchomić w T25. Natomiast najpewniej podłączę powrót z przewodem, którym wraca olej do zbiornika. Mam zamiar i tak wymienić te siłowniki na dwustronne, ale to za chwilę, zobaczę jak się pracuje z linką.

A mam jeszcze pytanie, jeśli bym chciał podłączyć drugi rozdzielacz to lepiej się wpiąć powiedzmy w sekcję wywrotu (i trzymać wajchę do góry) czy bezpośrednio do rozdzielacza? Jeśli tak to w które wyjście?

[mani51]

Najlepszym rozwiązaniem, ale nie najprostszym jest kupić rozdzielacz z kontynuacją ciśnienia i podpiąć go zamiast oryginalnego prosto do pompy a dopiero oryginalny podpiąć do wyjścia z tego nowego. Jeśli chcesz podpiąć nowy do oryginalnego to tylko przez sekcję od hydrauliki zewnętrznej, Dźwigni nie musisz trzymac jeśli działają Ci zatrzaski. Swoją drogą to proponuję od razu dodatkowy rozdzielacz do TURa załżyć bo ten ruski jest strasznie toporny i mało ma wspólnego z jakimkolwiek komfortem pracy. Jeśli i tak planujesz osobny rozdzielacz to polecam od razu zrobic tak jak trzeba.

[wieslaw16]

15 godzin temu, mani51 napisał:

Tak, zgodna ze sztuką, puknij się w czoło. żeby opuścić to musisz przejść przez pozycję na której podnosisz i dopiero zacznie opadać. I jeśli opuszczasz na pływającej to jaką masz kontrolę nad szybkością opadania? Nie masz żadnej bo wstawiłeś śmieszny dławik i teraz albo na pusto usypiasz zanim opadnie albo z ładunkiem leci za szybko. Zrobiłeś sobie tak to Twoja sprawa, ale nie namawiaj innych żeby tak robili bo nie ma to nic wspólnego ze sztuką.

To Ty za bardzo żeś  puknął się w czoło i dlatego śmiesznie postrzegasz pewne oczywiste rzeczy, tym samym każesz innym pukać się w czoło, aby tak samo postrzegali wszystko jak Ty, dla Ciebie dławik jest śmieszny a dla normalnych ludzi czymś normalnym, bo do tego typu rzeczy ma służyć.

[mani51]

To odpowiedz jak kontrolujesz szybkość opadania? Ciężar masz w górze i chcesz go delikatnie opuścić, co wtedy robisz? Ty oczywiście energicznym ruchem dźwigni przeskakujesz przez pozycję podnoszenia i załączasz pozycję pływającą a tur opada szybciej lub wolniej w zależności od ciężaru jaki na nim jest i od tego jak Ci się udało dobrać średnicę dławika. No chyba, że masz regulowany i za każdym razem kręcisz pokrętłem żeby go ustawić co też było by upierdliwe.

Jak podepnie siłowniki TURa pod rurkę od podnoszenia to będzie podnosił tak jak podnośnikiem czyli dźwignia w przód a opuszczał dźwignią w tył na pozycji opuszczanie kontrolując szybkość opadania dźwignią choć ruski rozdzielacz przez zatrzaski nie jest do tego najlepszy. Pozycja pływająca jest do pracy z maszynami kopiującymi teren i do opuszczania skrzyni w przyczepie po wykiprowaniu.

Widocznie 99% hydrauliki na świecie jest źle zrobiona bo Wiesław ma inaczej i już.

[Arasowsky]

Dnia 29.05.2018 o 10:42, mani51 napisał:

 Dźwigni nie musisz trzymac jeśli działają Ci zatrzaski.

A widzisz, czyli to nie wada rozdzielacza fabrycznego, że się blokuje w pozycjach górnej i dolnej. Myślałem, że ma tak ze starości czy coś, a to są zatrzaski. Dowiedziałem się kolejnej rzeczy. Także chyba już wszystko wiem na temat podpięcia hydrauliki. TUR już kupiony z uniwersalną belką i teraz tylko muszę pospawać uchwyty, które będę kręcił do belki i skrzyni i powinno działać. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.

[Władimir79]

Hej,a może tutaj ktoś się wypowie czy t25 nadaje się pod euroramkę bo jakoś zdjęć Ani filmików nie widać w sieci.I w jakiej pozycji ma być ustawiona dźwignia rozdzielacza ruska żeby móc nim sterować rozdzielaczem od tura?

[mani51]

W T25 ważna jest waga samego TURa a taka euroramka swoje waży dlatego mało kto ma ją założoną. Jeśli rozdzielacz TURa masz podpięty do wyjście po prawej stronie plecaka to dźwignia w dół na opuszczanie wymuszone, a jeśli po prawej stronie pod filtrem to dźwignia w górę na podnoszenie.

[Władimir79]

Dzięki za odpowiedź. A czy spotkałeś się z takim zestawem?Ten pod euro ramkę jest chyba nieco krótszy

[mani51]

U nas w okolicy ze świecą szukać Wladka z TURem a co dopiero z euroramką a po internecie nie szukałem bo nawet nie mam zamiaru do mojego TURa zakładać - według mnie to za mały ciągnik.

[Władimir79]

Za mały-chodzi o możliwości terenowe,przy obciążonym przodzie, czy bardziej że konstrukcja wkładka nie wytrzyma?Jeżeli można zapytać-z jakiej okolicy jesteś?

[mani51]

Świętokrzyskie przy granicy z małopolskim. Znajomy ma TURa na C360 i szału nie ma więc co dopiero T25. Trzeba by od razu myśleć o wspomaganiu i porządnym obciążniku. Złamanego Władka na własne oczy nie widziałem i jak by z głową założył TURa i w miarę się z nim obchodził to powinien wytrzymać.

[Władimir79]

Dzięki,mazowieckie centralne.Coraz większe mam obawy,chyba odpuszczę,jeszcze nie przywieźli.Może na tył..?Gospodarstwa jako takiego nie mamPraca trochę upierdliwa ale wtedy raczej ciągnik nie ma takiej krzywdy

[Władimir79]

Co wg Ciebie zn jak by z głową założył?Np wypory na tył do zwolnicy do belki tura ?

[mani51]

Dokładnie.