Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
13 minut temu, Franklin328 napisał:

Z domu pchasz wszystko?

Poniekąd ci co wiedzą jakie mamy ziemniaki to kupują co roku więc powoli do marca - kwietnia zazwyczaj sie wyprzedają

Opublikowano
3 godziny temu, livebird napisał:

Tylko 1 ha tyle ile jestem w stanie sprzedac nie jezdzac po rybkach i giełdach

Nawet gdybyś sprzedawał te ziemniaki po 2 zł to z takiej ilości nie wyżyjesz, możesz co najwyżej sobie dorobić, a do tego sprzedaż tak rozciągnięta w czasie sprawi ze praktycznie nie odczujesz uzyskanych z niej dochodów bo zjesz to na bieżąco. Dlatego zawsze mnie śmieszą deklaracje typu "ja to sprzedaje po tyle a reszta to frajerzy bo za tanio puszczają".

  • Thanks 1
Opublikowano

U mnie jest typo na wsi co ma 4ha i wszystko w detalu sprzedaje.  0.5 ha ziemniaka. Z 1.5 ha pszenicy, coś pszenżyta i coś warzywek ale to z 5 arów warzywek i tyle... dwa drzewa wiśni i kilka krzaków porzeczki. Jeździ z tym na bazar. Do pracy nie chodzi a co najlepsze niema ciągnika i maszyn. Wszystko usługa. Z tym że pod zboże robi chwasty i z worek azotu rzuci i tyle... ale na glinie to jako tako rośnie. Niema wstydu ale i rekordów tez nie. Z 3-4 tony uturla takiej pszenicy. Nie wiem jak on żyje i jak to się kręci ale daje rade i chałpa w miarę zadbana. Wszystko co się da robi ręcznie. Co się da sprzedać to sprzedaje i mu to idzie. Przykładowo przy ziemniakach siekanko chwasta, zbiór i pryskania ręczne na stonke I tyle...  z 50 kur jeszcze jest to też jajka sprzedaje i małe kurki odrobine. Taki misz masz wszystkiego po trochu i dla siebie co się da... Troje dzieci tak wychował. Babka ma jeszcze emeryturę i tak ciągną 

Opublikowano
13 minut temu, GABBER85 napisał:

..no jeszcze do kur sie nie doyebali. Świnie , bydło, mleko, wszedzie gdzie ręke Ujnia wsadziła to sp***doliła temat...

No tylko czekać aż do kur się przyczepią. Się skończy że nie będzie wolno mieć już swoich. Wcale się nie zdziwię 

Opublikowano
2 godziny temu, mikad napisał:

Nawet gdybyś sprzedawał te ziemniaki po 2 zł to z takiej ilości nie wyżyjesz, możesz co najwyżej sobie dorobić, a do tego sprzedaż tak rozciągnięta w czasie sprawi ze praktycznie nie odczujesz uzyskanych z niej dochodów bo zjesz to na bieżąco. Dlatego zawsze mnie śmieszą deklaracje typu "ja to sprzedaje po tyle a reszta to frajerzy bo za tanio puszczają".

Tak szły po 2 zł stare, a to znikną te pieniądze? Po drugie nikogo tu nie wyzywałem,  wole sprzedać po 2 zł z hektara niż posadzić 5 ha na przemysł tzw a każdy robi po swojemu ja ci nie kazuje robić tego co ja 🙃 

 

1 godzinę temu, GABBER85 napisał:

nie wszyscy mają 20-1000 ha żeby sobie pozwolić na większa skalę, średnia gospody z małopolski dla niektórych to codzienność a dla niektórych jest nie do wyobrażenia

No właśnie a ja obrabiająv aktualnie lekko ponad 20 ha tylko i w dodatku 60 procent to glina i ił nawet jakbym chciał wiecej to to nie ma sensu ekonomicznego nie zachowam płdozmianu żeby nie były ziemniaki co 2 lata na tym samym a sprzedawanie w detalu z 1 ha nie przyspaza mi tyle problemow i nie zabiera tyle czasu 

  • Like 1
Opublikowano

chemia albo ub roczna w polu (jakieś amino lub chlopyralidy albo glifosat tegoroczny i to spora dawka nawet jeszcze na bulwę. Oczywiście może być to jakaś inna jeszcze chemia z którą akurat ja się nie spotkałem

ale na pewno to nie choroba a chemia

Opublikowano

Glifo odpada, nie używane od lat na polu. Z Chemi w sumie tylko boxer poszedł. Jedyne jakieś mocniejsze srodki od chwastow szły na rzepak po sąsiedzku, więc może to ma jakiś związek. Ogólnie to parę krzaków dla siebie ale warto wiedzieć na przyszłość co daje takie objawy:)

Opublikowano (edytowane)

a to może jak pryskał rzepak na zawracaniu skapło nawet z wyłączonej lancy a opryski na rzepak przeciw ostom i rumianom na amino i chlopyralidzie oparte czyli to najbardziej prawdopodobne
raz widziałem kartofle po skasowanym ale opryskanym wiosną rzepaku środkiem Galera i to dwukrotnie bo tak z przytulią chyba walczyliu której było masę i - oczywiście - nie zwalczyli bo była za duża a w rzepaku na przyrulię to są jesienne posiewne zabiegi tanizną chlomazonem a ni...

dość na tym że po przyoraniu tego rzepaku większość był piękny jęczmień bo trawy i Galerą można odchwaszczać jeśli kto ma gest bo cholernie to drogie było i chyba już zastąpione bardziej finezyjnym Navigatorem (też na tych pyralidach i tak samo podziała) i nie wiem czym jeszcze bo nie sieję rzepaku. Ziemniaki posadzone na przyoranej zieleninie potraktowanej tym środkiem powschodziły same łodyżki i kędziorki czegoś co powinno być liśćmi i no nic z tego nie wyszło bo nie miało szans wyjść
kiedy indziej na drugi rok po latem poprzedniego danym Lontrelu też dwukrotnie a wiosną czyli ponad pół roku po oprysku sadzone kartofle i fasola skasowane, no kartrofli trochę urosło a fasolę trzeba było skasować paskiem co wypadła po tym lontrelu, za to jaka piękna rzepa wyszła na przesiewce po tej fasoli to nawet zdjęcia kiedyś na af ... tlko nie chce mi się akurat na tu szukać bo nie o rzepie to temat i ten tematu wątek

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, kaczorey napisał:

Czego to są objawy? Kilka krzakow takich jest.  

Messenger_creation_b55ed1c8-d9c4-4e03-9ed5-087cf22742cf.png

Stosowales w poprzednim sezonie lancet,mustang forte, nawigator? 

Edytowane przez przemol87
  • Like 1
Opublikowano

Był nawigator na jesieni na polu obok, a w tym miejscu gdzie są takie krzaki   prawdopodnie wyjechałem z rzepaku i lance składałem. Tak czy siak zagadkę(dla mnie) uważam za rozwiązana.

Opublikowano (edytowane)

jakieś barany uznali podobne fito po "pyralidach" za liściozwój i nawet fotkę wrzucili z której jednoznacznie widać że patologia jest skorelowana z miejscem posadzenia czyli glebą a nie porażeniem sadzeniaków bo równo po całości by...
p1000257.jpg

co dociekliwsi mogą sobie portal namierzyć w którym taki "fach-owcy" pisuje ;)

no jakże by inaczej - portal "sfinansowany ze środków ... xujni"
tak a'props tego coście wyżej...

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

znów chemia
chlomazon (za dużo bełtów na tym aby opcje nazw powymieniać) lub flurochloridon (ze środka Racer coś tam EC) takie objawy moga dawać

albo zbyt późno po sadzeniu dane albo zbyt dużo albo jedno i drugie
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

nno chyba że to po jakich w kukurydzy z ub r to nie wiem czy odpuści np taki mezotrion

na wszelki wypadek siarczan magnezu i już całkiem najlepiej siedmiowodny można chlapnąć dolistnie tak ze dwu do trzy i pół procentowy nawet można z co niektórymi fungi pomieszać ale to już lepiej wiedzieć czy które nie mają przeciwwskazań no i z mikro z miedzią iub manganem nie z siarczanem magnezu bo... nie (a czy wszystko muszę analityczno chemicznie tłumaczyć? :P )
chemia też magnez potrafi zablokować nawet jeśli w glebie go nie brakuje i na odbudowe chlorofilu można próbować nalistnie, choć blokada od tej chemii jest bezpośrednio w liściach i.. no nie wiem ale na pewno bardziej nie zaszkodzi

tylko z insektycydami na stonkę też nie mieszać bo tym razem stonce nie zaszkodzi

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
25 minut temu, dysydent napisał:

znów chemia
chlomazon (za dużo bełtów na tym aby opcje nazw powymieniać) lub flurochloridon (ze środka Racer coś tam EC) takie objawy moga dawać

albo zbyt późno po sadzeniu dane albo zbyt dużo albo jedno i drugie
 

Tak masz racje . Na wiosne pryskałem doglebowo metrybuzyna plus chlomazon tylko ,że na następny dzień był przymrozek i bałem sie że środek nie zadziała i za tydzien poprawiłem tym samym . 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v