Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to ja już nic z tego nie rozumiem, czy przy tych kontrolach ja już muszę mieć u siebie te maty i ewidencje wejścia/wyjścia? bo miało być że pierwsza wizyta miała stwierdzić czy gospodarstwo jest w stanie spełnić bioasekurację, a tu od razu mandaty za brak mat???

http://www.agrofoto.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/za-co-mandat-przy-niespelnieniu-wymogow-bioasekuracji,77544.html

 

Opublikowano

Wiesz mandatu przyjąć nie musisz bo to tak jakby ś sam uznał się za winnego

Opublikowano
24 minuty temu, zacier123 napisał:

to ja już nic z tego nie rozumiem, czy przy tych kontrolach ja już muszę mieć u siebie te maty i ewidencje wejścia/wyjścia? bo miało być że pierwsza wizyta miała stwierdzić czy gospodarstwo jest w stanie spełnić bioasekurację, a tu od razu mandaty za brak mat???

http://www.agrofoto.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/za-co-mandat-przy-niespelnieniu-wymogow-bioasekuracji,77544.html

 

Do pierwszej kontroli próbujesz spełnić jak najwięcej wymogów, przychodzą i stwierdzają czy jesteś w stanie te wymagania spełnić w 100 % tak to chyba ma wyglądać.

Opublikowano

Kary mogą być za niespełnianie podstawowych wymagań czyli np. maty czy nieoznakowane świnie, niezgodność liczebną z danymi z arimr.

tak bynajmniej słyszałem od tych co już byli w naszej gminie odwiedzeni, strefa czerwona. 

  • Like 1
Opublikowano

Staszek, to mam się z nimi po sądach ganiać? No właśnie, czyli każdy tylko coś słyszał, coś przeczytał a konkretów nikt nie zna...

piotrczem, a jak u was w czerwonej wygląda sprzedaż świń? Jakie ceny dostajecie za tuczniki?

Opublikowano
2 minuty temu, zacier123 napisał:

Staszek, to mam się z nimi po sądach ganiać? No właśnie, czyli każdy tylko coś słyszał, coś przeczytał a konkretów nikt nie zna...

Przygotuj się do wymogow kontroli na tyle ile jest to możliwe bez większych inwestycji i czekaj. Niema co gdybać bo to nic nie da ;)

  • Like 1
Opublikowano
5 godzin temu, zacier123 napisał:

Staszek, to mam się z nimi po sądach ganiać? No właśnie, czyli każdy tylko coś słyszał, coś przeczytał a konkretów nikt nie zna...

piotrczem, a jak u was w czerwonej wygląda sprzedaż świń? Jakie ceny dostajecie za tuczniki?

A więc tak, najpierw szukasz zakładu z pozwoleniem na kupno z czerwonej i łaskawie zechce kupić(niektórzy przyjadą nawet po parę szt,

inni chcą tylko większe ilości a jak powiatowy pozwoli to na dawnych skupach można zrobić tzw. punkt zbiorczy), potem oni wysyłają do powiatowego

maila albo fax z twoimi danymi dzięki czemu możesz tam złożyć podanie o pobranie krwi do sprawdzenia na obecność ASF. Potem umawiasz się 

z wetem na pobranie próbek. Na wynik czekasz ok. 7 dni-dzwonisz do powiatu i pytasz czy już są. Jak już są i OK to bierzesz od powiatowego

pozwolenie na sprzedaż i idziesz z nim do tego co ci wypisuje świadectwo-ważne jest dobę. Od dnia pobrania masz 14 dni na

sfinalizowanie sprzedaży- w razie problemów z odbiorem powiatowy ma prawo ci pozwolenie przedłużyć o dzień lub dwa.

Jeśli chodzi o ceny to te co znam maciory 2-2,20 zł tuczniki ok. 4 zł , ceny brutto ale słyszałem też o takich co chcą kupować i po 3,50.

Ilości nie samochodowe. Im więcej zakładów skupujących tym lepiej, ludzie likwidują świnie na potęgę więc myślę że mniejsze zakładziki

 boją się o brak towaru w przyszłości.

Opublikowano

boją się... ale płacą jakby chcieli a nie mogli. W mojej okolicy jest jeden zakład który ma i swoją produkcję tucznika ale właściciel to taka sknera że szkoda gadać. Ludzie od niego ze sklepu i rzeźni się zwalniają bo mało płaci a tylko drze ryja że wszystko źle...

A prawda to że jak wejdzie czerwona strefa to jest zakaz sprzedaży przez 40 dni?

nie wytrzymałem już tej niepewności i zadzwoniłem do PIW. Powiedzieli tak: jeżeli chcę świnie trzymać dalej to muszę spełnić wymogi bioasekuracji(w strefie białej tylko i wyłącznie mata przed wejściem do chlewu). Podczas I wizyty inspektorów nie muszę nic mieć z bioasekuracji! Oni zaznaczają to w protokole i dają czas max 5miesięcy na dostosowanie. Jeśli po tym czasie będę dalej miał świnie a nie będzie bioasekuracji to wtedy dopiero mandat karny. Później wydają bezwzględny zakaz zakupu i rozrodu świń dla gospodarstwa. Tak jest u nas ale zaznaczam że tak dobrych inspektorów jak u nas to nie ma nigdzie, nawet na mączkę rybną przymykają oko i udają że nic nie wiedzą... no chyba że jest donos, wtedy to inna sprawa.

  • Confused 1
Opublikowano

W czerwonej możesz sprzedawać, te 40 dni to w niebieskiej. Ciesz się z tych inspektorów bo nie wiadomo czy nie będziecie tak jak my do kontroli mieli obcych z zupełnie innego rejonu. I na poprawki dają ponoć tylko 2 miesiace no bo czerwona to takie zagrożenie. Dodam dla ciekawostki że nas wsadził w czerwoną tylko dlatego że były chore dziki w sąsiednich gminach i to daleko od granicy a u nas nic ani jednego! 

Opublikowano
1 godzinę temu, zacier123 napisał:

boją się... ale płacą jakby chcieli a nie mogli. W mojej okolicy jest jeden zakład który ma i swoją produkcję tucznika ale właściciel to taka sknera że szkoda gadać. Ludzie od niego ze sklepu i rzeźni się zwalniają bo mało płaci a tylko drze ryja że wszystko źle...

A prawda to że jak wejdzie czerwona strefa to jest zakaz sprzedaży przez 40 dni?

nie wytrzymałem już tej niepewności i zadzwoniłem do PIW. Powiedzieli tak: jeżeli chcę świnie trzymać dalej to muszę spełnić wymogi bioasekuracji(w strefie białej tylko i wyłącznie mata przed wejściem do chlewu). Podczas I wizyty inspektorów nie muszę nic mieć z bioasekuracji! Oni zaznaczają to w protokole i dają czas max 5miesięcy na dostosowanie. Jeśli po tym czasie będę dalej miał świnie a nie będzie bioasekuracji to wtedy dopiero mandat karny. Później wydają bezwzględny zakaz zakupu i rozrodu świń dla gospodarstwa. Tak jest u nas ale zaznaczam że tak dobrych inspektorów jak u nas to nie ma nigdzie, nawet na mączkę rybną przymykają oko i udają że nic nie wiedzą... no chyba że jest donos, wtedy to inna sprawa.

Inspektorzy mówią tak , w internecie całkiem odwrotnie i weź tu bądź mądry...

Opublikowano

racja, taki burdel to tylko w PL. W mojej miejscowości nie ma nic, żadnych szkoleń, pism, totalnie zero informacji, lekarze nie wiedzą o co chodzi, nikt nic nie wie...

  • Like 1
Opublikowano

Pan Krzysztof Jażdżewski z-ca głównego lekarza weterynarii na pytanie o instrukcje do rozporządzenia odpowiedział: ''Nie wydano instrukcji odnośnie do interpretacji dla PLW. Kończymy studia weterynaryjne, kształcimy się podyplomowo i mamy odpowiednią wiedzę''. U mnie wet (woj. śląskie) wspominał o specjalnej tablicy wg której ma być dokonywana kontrola. Na podstawie niej otrzymuje się termin na dostosowanie. W przypadku nie spełnienia wymogów wydawany jest administracyjny nakaz likwidacji gospodarstwa..

Opublikowano

Likwidacji gospodarstwa czy hodowli?

Proszę Cię ...tak drastycznie....boję się..

Opublikowano

Ywa, nie bój się :) 

chodzi o likwidację hodowli. Dają czas na dotuczenie i sprzedanie tego co jest na stanie ale jednocześnie wydają zakaz: zakupu, sprzedaży i rozrodu świń.

Opublikowano
11 godzin temu, Independent napisał:

Pan Krzysztof Jażdżewski z-ca głównego lekarza weterynarii na pytanie o instrukcje do rozporządzenia odpowiedział: ''Nie wydano instrukcji odnośnie do interpretacji dla PLW. Kończymy studia weterynaryjne, kształcimy się podyplomowo i mamy odpowiednią wiedzę''. U mnie wet (woj. śląskie) wspominał o specjalnej tablicy wg której ma być dokonywana kontrola. Na podstawie niej otrzymuje się termin na dostosowanie. W przypadku nie spełnienia wymogów wydawany jest administracyjny nakaz likwidacji gospodarstwa..

Pamiętaj żeod każdej decyzji przysługuje odwołanie B|

Opublikowano

Najpierw będą kontrolować małe gospodarstwa do 50 sztuk tak mówil Powiatowy na szkoleniu

Opublikowano

Bo mali być może będą chcieli wygasić produkcję  i chcą im w tym pomóc a nie można dostać rekompensat jeśli wcześniej wygasisz ?Ponadto kontrole mają być zapowiedziane ze 3 lata to potrwa

Opublikowano
3 godziny temu, staszek131415 napisał:

Najpierw będą kontrolować małe gospodarstwa do 50 sztuk tak mówil Powiatowy na szkoleniu

nie koniecznie, idą po kolei i ponoć nawet sprawdzają czy są świnie tam gdzie teoretycznie ich nie ma. Tak bynajmniej było w 

miejscowościach z mojej gminy które już nawiedzili. Ale Polska to dziwny kraj, nie zdziwiłbym się z "męczenia " tych mniejszych

hodowców aby jak to się mówi pomóc im w podjęciu decyzji. Również stwierdzenia typu "i tak to za mało szt i nie puścimy" też

się zdarzają. 

Opublikowano

Jak spełnisz proste wymogi to nawet jedną możesz trzymać nawet łatwiej niż duże stado B|

Opublikowano (edytowane)
Dnia 31.03.2018 o 23:01, Ywa napisał:

Likwidacji gospodarstwa czy hodowli?

Proszę Cię ...tak drastycznie....boję się..

Nie bój się kotek, ryć w ziemi Ci nikt nie zabroni, to tak jakby kretowi zabronili ryć w ziemi.   :P    xD

Edytowane przez Sean

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez akowicz111
      Dobrze powiedziane ,,jak będzie wredny,, trzeba będzie robić za słowika i nauczyć się śpiewać ; http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/ochrona-roslin/aktualnosci/zakres-kontroli-piorin-w-kontroli-integrowanej,49130.html
    • Przez dziangwar
      Witam. Mam następujące pytanie. Czy jesli wybuduję oborę dla krów lub byków (mniejsza o to) nie korzystając w ogólę ze środków uni jedynie ze swoich pieniędzy, w której będą jakies tam warunki nie najgorsze ale i nie najlepsze, to czy mogę sie spodziewac kontroli z Uni bądź innej instytucji. Jeśli tak to jeśli stwierdza ona że nie spełnia jakiś tam warunków mogąmi te krowy bądź byki odebrać?
       
      Zadajac to pytanie czysto teoretyzuje gdyz ciekawi mnie to, a kto wie moze będe miał w przyszłosci taką sytuacje.
       
      Pozdrawiam! Dziangwar
    • Przez Piters182
      Witam mieliście jakieś nie miłe przygody z niebieskimi panami. Oczywiście jeżdżąc maszynami rolniczymi.
    • Gość szopen158
      Przez Gość szopen158
      Mam pytanie do znawców marki i nie tylko mianowicie chodzi mi o rewers w deutz 150 mk3 skrzynia ZF J 7222 L, chodzi o taki fakt że jak odpale ciagnik rewers chodzi fajnie pyłynnie a jak się ciągnik rozgrzeje to słychać uciążliwe pukanie przy przełączaniu kierunku jazdy, a jeszcze informacja do tego ktoś inteligentny zalał mu skrzynie Agrolem U co jest nie dopuszczale i czy może mieć to wpływ na tak złą pracę rewersu ?
    • Przez _Rolniczka_
      Witam mogę prosić o spis wymaganych dokumentów prowadzonych przez rolnika w gospodarstwie rolnym potrzebnych podczas kontroli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v