Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 godzin temu, pedro2 napisał:

Radek to się nazywa dobrobyt heh 

Kurde to jednak Wojciech się postarał 32 stanowiska kombi, bramka 4m przejście do starej obory, 11 metrów rury (bez kurków bo agencja by sraczki dostała) jak kiedyś będzie potrzeba to tylko kurki założyć i jest, 12 metrów w bok do pomieszczenia, mała bramka, myjnia comfort jakąś turbo wash bo pokręcony rurociąg(za Perfect 2 tys doplaty) 5 aparatów lumilk, kolektory kwasowka, pompa 1000 . Rura 52mm 37,5 tys do czerwca bo na Szepietowo podwyżka. 

Mogą założyć duovaca z delaval, ale to już 3k netto sztuka 

I wydało mi się drogo jak za zwykłego EM, ale delaval pi razy oko powiedział 55k bez duovaca. Ale to przy zakupach za 200tys, na wóz dał mi od razu taką samą cenę jak koledze po 2 mies negocjacji. Mimo wszystko z roku na rok idzie w górę bez pojęcia i jest drogo

Wojtek z Euromilka? Dobry chłop tylko przy pierwszym spotkaniu wydawał się taki groźny:P Po prostu nie przepadam za łysymi(uraz z dzieciństwaxD), ale jego bardzo lubię i chwalę z resztą jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Człowiek fajnie podchodzi do klijentów. Jak jakiś problem jest to też stara się rozwiązać to jak najmniej boleśnie. Ile będzie mógł zejść z ceny to to na pewno zrobi. Facet super tylko za bardzo szef się wtrąca w ich pracę. Moim zdaniem firma lepiej by prosperowała żeby zostawił pałeczkę dla nich bo przede wszystkim oni mają kontakt z klientem i wiedzą co można zrobić/przesunąć w czasie aby był wilk syty i owca cała. Podobno kolejki na rozrzutniki to ponad rok czasu jak by zamawiać w tym momencie. 

Opublikowano
1 godzinę temu, ukaszProcho napisał:

Nie będę trzymał krowy na uwięzi wiec nie będę teraz w to kasy lądował wole przemeczyc się z rok lub dwa i obore postawić. A wtedy wygoda 

Człowieku rok to Ty będziesz papiery robił o firmie budowlanej nie wspomnę.  Ta obora to jeszcze 5lat zejdzie.

Opublikowano (edytowane)

Haha właśnie dużo robimy na takich obórkach, gdzie rodzice, matki ojce babcie jak doili w bańke to super dobrze było, a jak już nie dają rady to te młode gospodarze dopiero zakładają przewodówki i olaboga... A co do kosztów, dwa lata temu gospodarzowi kupiliśmy używaną dojarkę na ponad 30 sztuk, my tylko za robotę wzięliśmy i ew brakujące części, ze wszystkim wyszło go to 10900 a to już dużo lżej. Teraz raczej zakładamy wszystko nowe, prócz pompy która jest po regeneracji i jednostka odświeżona i regenerowana na 30 sztuk to może by się w 15 zmieścił, taka duża ta kasa? A robota bez porównania.

Edytowane przez Zawisza
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Powtarzałem to wielokrotnie i powtarzam nadal, gdyby mi kazano wrócić do konwi to chyba bym prędzej sprzedał te krowy. Choć teraz mając przewodówkę od 6 lat to człowiek coraz bardziej zaczyna widzieć zalety obory wolnostanowiskowej i doju na hali. 

Edytowane przez damianzetor9540
Opublikowano (edytowane)

Przy stadzie 60 krów i więcej wolnostanowiskowa jak najbardziej OK, hala bok w bok(uważam że jest najlepsza) to napewno krok w dobrą stronę, ale przy 30 krowach czasu nie zaoszczędzisz, nie mowa o kosztach pobudowania takiej wolnostanowiskowej na 30szt :)

 

@DanielFarmer

Oczywiście, że nie trzeba, mi chodziło tylko i wyłącznie o nowy obiekt, no i pytanie ile tych ogonów doisz?

Btw. mieliśmy klienta który miał hale już w 1997 roku i morał był taki że z hali przeszedł na przewodówkę, tylko wygrodzenia zostały z hali :)

 

@ukaszProcho

Znaczy, że masz ziemię, nie postawisz 60 sztuk dojnego na 15 ha własnych gruntów, bądz w miejscach, gdzie dzierżawa kosztuję 1000zł wzwyż, a cena za hektar pola oscyluje w granicach 100tys zł.

 

Edytowane przez Zawisza
Opublikowano
ja tam w starej uwięzionej mam od 1999roku halę udojowa,aby korytarz był na środku a bydło po obu stronach i chodzą do hali naokoło a obornik hydrauliczny zgarniacz wyciąga, rodzice po 60tce i jak trzeba sami wydoją i ogarną,więc nie trzeba nowej obory do hali budować
Opublikowano

dDanielFarmer wrzuć fotki jak to wygląda? 

Napewno robilbym plany na dobudowke... nikt we wsi robił a ja będę robił i kasę wydawał. Co innego stawiac od podstaw nowa. Koszty budowy to ok 100 tys + hala lub przewodowka. Gdyby nie to ze teraz są inne wydatki to już bym ją stawiał. 30 krow to mam teraz za 5 lat to będzie z 60 wiec nawet nie myślę o uwięziowce

32 minuty temu, Zawisza napisał:

Przy stadzie 60 krów i więcej wolnostanowiskowa jak najbardziej OK, hala bok w bok(uważam że jest najlepsza) to napewno krok w dobrą stronę, ale przy 30 krowach czasu nie zaoszczędzisz, nie mowa o kosztach pobudowania takiej wolnostanowiskowej na 30szt :)

 

@DanielFarmer

Oczywiście, że nie trzeba, mi chodziło tylko i wyłącznie o nowy obiekt, no i pytanie ile tych ogonów doisz?

Btw. mieliśmy klienta który miał hale już w 1997 roku i morał był taki że z hali przeszedł na przewodówkę, tylko wygrodzenia zostały z hali :)

 

@ukaszProcho

Znaczy, że masz ziemię, nie postawisz 60 sztuk dojnego na 15 ha własnych gruntów, bądz w miejscach, gdzie dzierżawa kosztuję 1000zł wzwyż, a cena za hektar pola oscyluje w granicach 100tys zł.

 

Mam 35 ha swojego plus dzierżawy razem prawie 55. Ceny ziemi nie są aż ta wysokie bo ok 25 tys za ha ale znowu ceny mleka nie zaskakują bo to łódzkie... 

Opublikowano
51 minut temu, Zawisza napisał:

Przy stadzie 60 krów i więcej wolnostanowiskowa jak najbardziej OK, hala bok w bok(uważam że jest najlepsza) to napewno krok w dobrą stronę, ale przy 30 krowach czasu nie zaoszczędzisz, nie mowa o kosztach pobudowania takiej wolnostanowiskowej na 30szt :)

Czemu hala bok w bok najlepsza? A nie np. auto tandem bądź rybia ość z zapinaniem od tyłu? 

Opublikowano
1 godzinę temu, damianzetor9540 napisał:

Powtarzałem to wielokrotnie i powtarzam nadal, gdyby mi kazano wrócić do konwi to chyba bym prędzej sprzedał te krowy. Choć teraz mając przewodówkę od 6 lat to człowiek coraz bardziej zaczyna widzieć zalety obory wolnostanowiskowej i doju na hali. 

Bo to jest tak jakby sie przesiąść z malucha do poloneza a hala to już mercedes :)

Opublikowano (edytowane)

Wlasnie jaka hale polecacie ? Jestesmy na etapie planowania I myslelismy nad auto tandemem ale gosc z delaval nam to odradza. Obora na 90 sztuk dojnych plus kiedys 30 po mniejszej stronie korytarza. Mamy 60 na stanowiskowej I to jest juz duzo latania przy tym . Ponad 2 godziny sam doj . Na hali by to zrobil w godzine

Edytowane przez Gość
Opublikowano
1 godzinę temu, damianzetor9540 napisał:

Czemu hala bok w bok najlepsza? A nie np. auto tandem bądź rybia ość z zapinaniem od tyłu? 

To tylko moje osobiste zdanie na temat hal, bok w bok mniej miejsca zajmuje, co za tym idzie dojarz ogranicza się do przechodzenia od krowy do krowy,  komfort pracy jest nieco lepszy bo jest dostęp bezpośrednio z tyłu i ogólnie do krowy, system szybkiego wyjścia. Wszystko zależy od tego co kto potrzebuje

Opublikowano

Ciekawe jest to że na urządzenia które używa się dwa razy dziennie szkoda co niektórym kasy aby mieć lżej i łatwiej a na maszyny typy jakiś rozrzutnik czy prasa które używane są tylko kilka dni w roku ładują grubą kasę. 

Opublikowano

Dojarki nikt nie widzi a taka maszyna skutecznie wowołuje zazdrość sąsiada.

Opublikowano

Jak brałem maszyny 4 lata temu to miałem 10 krow i 200 l mleka na dwa dni a teraz mam 30 krow i 1300 l mleka także skoro trafiła się okazja żeby zmienić cały park maszynowy i nie remontować ciągle to się brało a między czasie zwiększyło się stado. Teraz został zakupiony zbiornik i będzie kupiony woz paszowy a obora powstanie niedługo i wtedy można myśleć nad hala. Najpierw trzeba mieć co doic żeby się bawić w tak ogromne kredyty na obore lub pierwiastki z którymi później nie wiadomo co będzie i bankrut murowany. 

  • Like 1
Opublikowano
13 godzin temu, karol091193 napisał:

Wojtek z Euromilka? Dobry chłop tylko przy pierwszym spotkaniu wydawał się taki groźny:P Po prostu nie przepadam za łysymi(uraz z dzieciństwaxD), ale jego bardzo lubię i chwalę z resztą jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Człowiek fajnie podchodzi do klijentów. Jak jakiś problem jest to też stara się rozwiązać to jak najmniej boleśnie. Ile będzie mógł zejść z ceny to to na pewno zrobi. Facet super tylko za bardzo szef się wtrąca w ich pracę. Moim zdaniem firma lepiej by prosperowała żeby zostawił pałeczkę dla nich bo przede wszystkim oni mają kontakt z klientem i wiedzą co można zrobić/przesunąć w czasie aby był wilk syty i owca cała. Podobno kolejki na rozrzutniki to ponad rok czasu jak by zamawiać w tym momencie. 

Tak. Spoko facet, po ostatnich wielu rozmowach z przedstawicielami jestem gotów powiedzieć, że bardziej "ludzkiego" handlowca nie ma :D no jeszcze z Rolstalu gość był normalny. 

Trochę już się znamy, nie chcę chwalić bo nie wiem jak będzie przy ewentualnym zakupie, ale na dzień dzisiejszy pozytywne wrażenie. Z tego co rozmawiam tutaj z ludźmi to ceny dał mi bardzo w porządku, ale to tylko oferty nie ma się co jarać, gość wie że i tak teraz tego nie kupię. 

Opublikowano
Co robicie z jałoszkami które mają " pępa" . My przez długi czas na to nie zwracaliśmy uwagi, nawet nie wiem czy takich sztuk nie zacielaliśmy. Ze dwa lata temu handlarz co brał od nas jałoszkę kręcił nosem właśnie na to. Wet nam powiedział,że nie powinno się takiej zostawiać na krowę, bo może przy porodzie być nieciekawie. Ostatnio zmuszeni byliśmy sprzedać taką a zapowiadała się na niezłą dójkę.
Opublikowano
13 godzin temu, DanielFarmer napisał:

ja tam w starej uwięzionej mam od 1999roku halę udojowa,aby korytarz był na środku a bydło po obu stronach i chodzą do hali naokoło a obornik hydrauliczny zgarniacz wyciąga, rodzice po 60tce i jak trzeba sami wydoją i ogarną,więc nie trzeba nowej obory do hali budować

Ja też prosze zebyś wrzucił jakieś zdjęcia obory

Opublikowano
3 godziny temu, Jus82 napisał:

Co robicie z jałoszkami które mają " pępa" . My przez długi czas na to nie zwracaliśmy uwagi, nawet nie wiem czy takich sztuk nie zacielaliśmy. Ze dwa lata temu handlarz co brał od nas jałoszkę kręcił nosem właśnie na to. Wet nam powiedział,że nie powinno się takiej zostawiać na krowę, bo może przy porodzie być nieciekawie. Ostatnio zmuszeni byliśmy sprzedać taką a zapowiadała się na niezłą dójkę.

Ok to wyjasnij co to jest?

Opublikowano
Pępowina która się za krótko urywa przy cieleniu później słabo się goi i robi się " worek" . Nie wiem czy to poprawne określenie" przepuklina pępkowa."
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v