Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, IzaLP napisał:

Witam, przeglądałam forum ale w sumie nie znalazłam konkretnego tematu...Otóż wycieliła Nam się krowa, i problem jest taki że nie daje mleka z jednej ćwiartki. Jest to 5 wycielenie tej krówki i nigdy nie miała żadnego problemu z wymieniem, a wygląda to tak że w ćwiartce jest mleko ale nie leci, przed dojem po naciskaniu z dydka leci tylko ociupina mleka i same grudki (wyglądają trochę jak ryż) i na tym koniec. Od 3 dni dostawała leki dowymieniowo na zapalenie ale nic to nie pomaga...ktoś może miał taki przypadek? Czy da się jeszcze coś z tym zrobić czy lepiej zasuszyc?

A te grudki są suche i trochę żółte jeżeli tak to wygląda , że było zapalenie podczas zasuszenia , można spróbować udrożniać taką kaniulą z frotką włochatą tzw. kolumbus , a najlepiej to dzwoń po weta .

Opublikowano (edytowane)

9 minut temu, Supersebusiek napisał:

A te grudki są suche i trochę żółte jeżeli tak to wygląda , że było zapalenie podczas zasuszenia , można spróbować udrożniać taką kaniulą z frotką włochatą tzw. kolumbus , a najlepiej to dzwoń po weta .

są mocno żółte i tak jakby z mlekiem, ale jest tego mało...wet był, zastrzyki na zapalenie nie pomogły a sam dydek jest drożny, to tak jakby problem był "gdzieś wyżej" dlatego pytam. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim (konkretniej, nie są suche, to taki "zółty ryż z mlekiem") nie potrafie chyba lepiej tego opisac

Edytowane przez IzaLP
Opublikowano
1 minutę temu, IzaLP napisał:

są mocno żółte i tak jakby z mlekiem, ale jest tego mało...wet był, zastrzyki na zapalenie nie pomogły a sam dydek jest drożny, to tak jakby problem był "gdzieś wyżej" dlatego pytam. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim

Z moich doświadczeń wygląda mi to na zapalenie w zasuszeniu raczej już nici z tej ćwiartki , ja zawsze starłem się to leczyć ale rzadko się udawało ale próbuj może coś z tego będzie , należy posmarować wymię jakąś maścią , żeby rozluźnić naczynia aby mogły się opróżnić trochę z tej wydzieliny .

Opublikowano

U mnie krowa w ćwiartce czasem w dwóch ma tzw "sery". W jeden dzień potrafi być dobre mleko i normalnie iść, a na następny dzień albo mleko nie chce iść albo przez sitko w bańce nie chce przejść. Dostała już 3 razy zastrzyki dowymienne i dalej nic lepiej. Jakieś porady?

Opublikowano (edytowane)

Zawieść mleko,  do laboratorium na badanie bakteriologiczne i zrobienie antybiogramu. 

Ale, musi minąć karencja. Jeżeli  ćwiartka jest twarda i jest źle, to trzeba dalej leczyć. 

Do weta dzwoń. Inne tubki, przeciwzapalny i antybiotyk ogólny dożylnie. 

Edytowane przez leszek1000
Opublikowano
8 godzin temu, IzaLP napisał:

są mocno żółte i tak jakby z mlekiem, ale jest tego mało...wet był, zastrzyki na zapalenie nie pomogły a sam dydek jest drożny, to tak jakby problem był "gdzieś wyżej" dlatego pytam. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim (konkretniej, nie są suche, to taki "zółty ryż z mlekiem") nie potrafie chyba lepiej tego opisac

Daj sobie spokój z tą ćwiartką. Pewnie sa w niej już zrosty. 

Opublikowano

Jak miałby zasuszyć taką ćwiartkę aby nic się nie przypaprało? Bo jakby przestał doić to może się wdać zakażenie i będzie jeszcze gorzej. W teorii można zasuszyć rywanolem, a w praktyce mi osobiście średnio to wyszło. Mleko nawet przestała dawać, ale po tygodniu ćwiartka zaczęła puchnąć, a krowa dodatkowo dostała gorączki i bez antybiotyków  ogólnoustrojowych  się nie obeszło, i jeszcze długo po leczeniu nie było różowo z nią. 

Opublikowano (edytowane)

Cześć, krowa po 3 wycileeniu wydajność ok 9000, była zatuczona. zero apetytu, trawieniec ok, ketozy brak kał rzadki ciemny. Miała zaleganie, ale wyprowadziliśmy. Wymię ok. Wypiła już kilogramy ruchamaxów, propiosanów i nic. Wątroba by siadła? Jakieś pomysły? Czy pod topór?

Edytowane przez Mateusz1q
Opublikowano

A trawieniec wysluchiwalny przez veta? Miałem kiedyś tak dwa tyg nic nie żarła.jak można tak żyć..a potem zaczęła ale w twoim przypadku wątroba całkiem możliwa ale to vet powinien poznać gdy leki podaje to już wie.tylko nie pamiętam już wskazówek

Opublikowano
19 minut temu, Mateusz1q napisał:

Cześć, krowa po 3 wycileeniu wydajność ok 9000, była zatuczona. zero apetytu, trawieniec ok, ketozy brak kał rzadki ciemny. Miała zaleganie, ale wyprowadziliśmy. Wymię ok. Wypiła już kilogramy ruchamaxów, propiosanów i nic. Wątroba by siadła? Jakieś pomysły? Czy pod topór?

ciemny kał moze swiadczć o przetrawionej krwi z przewodu pokarmowego. Ciało obce?? byla próba bólowa?? Jak chce wam sie bawic to pobierzcie na wątrobę wyniki z krwi. Codziennie tego trawienca z lewej i prawej strony raczej bym szukała. 

Opublikowano
20 minut temu, Ursus932 napisał:

Co to jest ta próba "bólowa" 🤔

naciskasz palcami od góry z dwoch stron kręgosłupa na wysokości żeber, jak krowa mocno się ugina,czasem az klęka, to znaczy cialo obce i magnes wkladasz.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

Cześć, krowa po 3 wycileeniu wydajność ok 9000, była zatuczona. zero apetytu, trawieniec ok, ketozy brak kał rzadki ciemny. Miała zaleganie, ale wyprowadziliśmy. Wymię ok. Wypiła już kilogramy ruchamaxów, propiosanów i nic. Wątroba by siadła? Jakieś pomysły? Czy pod topór?

Miałem 2 takie przypadki. Pierszwa poszła pod topór o drugą była walka grubo ponad tydzień. Objawy identyko. Przy dłuższym krwawieniu to by się przekręciła. Próby wątrobowe wyszły jak to przy takich problemach ale bez tragedii. Wet stwierdził silne zatrucie pokarmowe tylko czym? Szły wlewki z kawy sypanej, olej parafinowy, jakiś specjalny preparat z niacyna i cholina na wątrobę, kwaśny węglan, gliceryna i drożdże. Udało się laktacja nie będzie >10 tys jak powinna ale krowa żyje i zacielona od 1 razu w optymalnym terminie. Może i 1 by się uratowało takim sposobem 

Edytowane przez lukasz20
Opublikowano
2 godziny temu, Paulina1985 napisał:

@Leszy bo nie zasusza się rywanolem.🤪

Proszę panią. Weterynarz tak zalecił. Może jakiś niedouczony jest, chociaż było to już parę ładnych lat temu. 

Ogólnie to jak byś poleciła odpuścić sobie taką ćwiartkę? 

Opublikowano

@Paulina1985 na samej górze widnieje chyba Twój tekst w polecanym poście? Może czas, by zmieniono go na Twoje instrukcje z Polleną, bo co dwie strony ludzie o to pytają 😛

A prosić Panią to można do tańca 😛

Opublikowano
26 minut temu, lukasz20 napisał:

Miałem 2 takie przypadki. Pierszwa poszła pod topór o drugą była walka grubo ponad tydzień. Objawy identyko. Przy dłuższym krwawieniu to by się przekręciła. Próby wątrobowe wyszły jak to przy takich problemach ale bez tragedii. Wet stwierdził silne zatrucie pokarmowe tylko czym? Szły wlewki z kawy sypanej, olej parafinowy, jakiś specjalny preparat z niacyna i cholina na wątrobę, kwaśny węglan, gliceryna i drożdże. Udało się laktacja nie będzie >10 tys jak powinna ale krowa żyje i zacielona od 1 razu w optymalnym terminie. Może i 1 by się uratowało takim sposobem 

Dzięki, powalczę jeszcze o nią. Wet rano i wieczorem opukuje trawieńca. Żałuje tylko że nie dostała kexxtona, może byłoby łatwiej

Opublikowano
26 minut temu, lusjan napisał:

@Paulina1985 na samej górze widnieje chyba Twój tekst w polecanym poście? Może czas, by zmieniono go na Twoje instrukcje z Polleną, bo co dwie strony ludzie o to pytają 😛

A prosić Panią to można do tańca 😛

hahahaha 🤣  dobrze prawisz 😆

Opublikowano
39 minut temu, lusjan napisał:

@Paulina1985  😛

A prosić Panią to można do tańca 😛

Prosi to się maciora 😎

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v