Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przed chwilą skończyłem łapać jałówki, wyszły sobie na łąkę i brykały, szły w kierunku Wiejskiej, pewnie się chciały upomnąć o dopłatę:D

Miałem stracha bo u sąsiada nowe auto pod domem, bym bulił jak by poszły po jeździć. 

Opublikowano

Wiem o oc, w PZU już parę razy mi nie przyszło do zapłaty, się zdziwili jak dzwoniłem się upomnąć a jak wartość ubezpieczenia budynków chciałem podnieść zdziwili się po raz drugi. 

Opublikowano
4 godziny temu, Troker1979 napisał:

Ja mam taką krowę, którą od momentu ocielenia doję na oksytocynie. Rano wieczór dostaje 2,5 cm. Bez tego to doi się ze 40 minut po odłączaniu i podłączaniu wielokrotnym dojek i masowaniu wymion. Zastrzyk po kilku minutach po kłopocie. Próbowałem zmniejszać dawkę i tylko kuć ale porażka. Krowa w 6 miesiącu ciąży więc może uda się dojechać do zasuszenia

Współczuję. Ja takiej bym nie zacielała. Za dużo zachodu. Mieliśmy kiedyś taką "twardą" i poszła na mięso w 2 laktacji.

Opublikowano

U nas jest jedną NRF 🤔 też nie oddaje mleka. Pierwszo oksytocyne dostawała, no i poroniła po niej niestety. Samą igłą nie działało wogóle. Ale teraz doszliśmy do porozumienia i po prostu muszę wykupić mleko 😋 miska śruty wystarcza.

Opublikowano

Ja dziś wprowadzałam pierwszy raz na robota mieszanca NRF...durne to takie 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Ale może chociaż będzie szybciutka.  Zauwazylam, ze mieszanki NRfy po buhaju Nymoen wygladają prawie identycznie.

 

Co do oksytocyny... ja, jesli już jest taka potrzeba podaję 2ml i to tylko jak siary nie oddaje, najwyzej dwa doje po kolei po samym wycieleniu. Potem masowanie, meczenie zdajanie podlaczanie trzy razy poki cielak dostaje od niej. Jeśli nie, to tak zostaje do kolejnego doju. NIGDY nie doprowadziłam do uzaleznienia i podawania w 3dniu doju oksytocyny, a mieliśmy różne czuby 😁 Musi się nauczyć i już, bo inaczej i siebie czlowiek meczy i krowę.

Opublikowano

mieliśmy taki wynalazek co 3 razy trzeba podłączac , w 8 laktacji zbrzydlo i za każdym razem mus podać 2ml oksytocyny. Po tygodniu stosowania uzależnila się i dostawala już do końca laktacji. Poszła na kebaby po roku pierwiastka jesienią też litr dawała mleka i stop, 3 razy dostała oksy Ale 4 bez to ciężko było. teraz ok

Opublikowano (edytowane)

@przezuwaczka

@Paulina1985

Oksydocyny nie podalem, masowana byla i oddala mleko. Nawet zbyt duzo, bo okolo 12-14 litrow na udoj. Krwi brak, zapalenia brak.

Nadal pojawia sie sluz "glut". Na pierwszy rzut oka wyglada jakby sie szykowala do porodu, a ma jeszcze 2.5 miesiaca. Nie wiem czy teraz zasuszac na szybko czy co robic. Pisaliscie, ze moze to byc czop szyjki macicy. Mozliwe, ze tak duzo tego i 2 dni on wychodzi ?

Dzisiaj bedzie wet.

Edytowane przez asus921
  • Like 1
Opublikowano

Wet niech zbada. Może opcjonalnie USG zrobić i ocenić stan i wielkość malucha. Pilnuj terminów i zapamiętaj, że po zacieleniu niektóre sztuki specjalnie nie oddają mleka, żeby zmniejszyć produkcje. Z mountbeliardką tak miałam. Jak jej specjalnie nie zacieliliśmy to 11 tys dała😒

Opublikowano
26 minut temu, asus921 napisał:

@przezuwaczka

@Paulina1985

 

Nadal pojawia sie sluz "glut". Na pierwszy rzut oka wyglada jakby sie szykowala do porodu, a ma jeszcze 2.5 miesiaca. Nie wiem czy teraz zasuszac na szybko czy co robic. Pisaliscie, ze moze to byc czop szyjki macicy. Mozliwe, ze tak duzo tego i 2 dni on wychodzi ?

Dzisiaj bedzie wet.

bez paniki. Lekarz zbada i on jest w stanie stwierdzić czy płód jest żywy, więc zalecana melisa dla kolegi. Żadnego zasuszania bez upewnienia się o żywej ciąży.

Opublikowano

U mnie się zdarza, że takie kłębki gubią. Dziurawa gęba widocznie😝 Kiedyś w takim drut znalazłam i nakrętkę, więc bywa, że to taki kłaczek jak u kota. Może coś być za twarde lub niesmaczne. Mądre zwierzęta z tych naszych krówek🐄🐄🐄

Opublikowano
Dnia 2.03.2020 o 11:15, karol6130 napisał:

Jle uwas to kosztuje? 

Ja dałem 300zł brutto. 

IMG_20200302_110501.jpg

U mnie tyle samo wołają za to, ale ja stosuje firmę Drako 180-200zł komplet. 

Opublikowano

Oo to i ja poszukam może jakieś skarby znajde😂 trawa tutaj akurat była z 4 pokosu drobna to akurat nic twardego nie nie powinno być chyba że jakiś patyk/kawałek patyka się trafił. One byle czego nie zjedzą wiedzą co dobre😂😂 Z rok jak nie lepiej takich kłębków nie wyrzucały u mnie 🙂

Opublikowano
3 godziny temu, Paulina1985 napisał:

bez paniki. Lekarz zbada i on jest w stanie stwierdzić czy płód jest żywy, więc zalecana melisa dla kolegi. Żadnego zasuszania bez upewnienia się o żywej ciąży.

Po czesci wyszedl moj blad. Jednak niecale 2 miesiace do wycielenia i bede staral sie zasuszyc, chociaz 20-25 litrow bedzie ciezko na szybko i ze slabszym 30 dniowym antybiotykiem.

Wet mowil, ze szyjka macicy zamknieta, wiec raczej porodu nie powinno byc. Akurat "glutu" nie bylo jak przyjechal, mowil, ze mogly byc jakies zabrudzenia i sie czysci tym sluzem, ale mi sie to nie podoba.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v