Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Raz na jakiś czas dzieciom się nalezy zobaczyc cos wiecej niż krowii pysk 🤣🤣🤣🤣

Opublikowano

To ja też dołożę swoje 3 grosze chociaż pisałem o tym niedawno. u mnie te kryte ok 13 msc dawały w laktacji ok 1tys litrów mniej niż te kryte ok 15. Dwa msc na sianokiszonce dłużej zwróci sie szybko. Problemów z kryciem czy  porodami nie miałem, Teraz mam szt 12-13 msc książkowo do krycia po baylaboyu i supershocie, korci już pokryć ale jeszcze poczekam

  • Like 1
Opublikowano

Właśnie, kazdy robi wg. swoich doswiadczeń i wie na ile moze sobie pozwolić. Co do wysokich wydajności pierwiastek też w tym samym artykule było 🤣

Opublikowano

no listopad grudzień 2019 😁 Hoduj z Glową 😁 Raz na ruski rok dorwę jakaś gazetkę to i artykuly się poczyta. Czlowiek wie co się na swiecie (bydlecym) dzieje 🤣

Opublikowano

Bo to chodzi o dojrzałość i wyrostowość. Jeśli jest to dopieszczone od małego, to są wcześniej gotowe. I odwrotnie droższy odchów musi być krótszy, aby być ekonomiczny. U mnie średni wiek wycielenia od 3 lat to 22-23 miesiące. Wydajność w pierwszej laktacji wzrosła do 11 tys. Co ciekawe nie wypadają mi te najmłodsze. Moja ulubiona z galerii (krowa od 21mies życia) jest w trzeciej laktacji i zacieliła się w 56 dniu po porodzie przy  58 l na dzień. Czyli regułą to nie jest. W moim stadzie wcześnie ocielone mają największą wydajność życiową. Zobaczymy co dalej.

Opublikowano (edytowane)

Ekstra, ale spojrzmy prawdzie w oczy...ile gospodarstw jest na takim poziomie hodowlanym jak wasze?? ile gospodarstw tak jak to napisalaś doslownie "dopieszcza" jalowki od małego??? niestety śmiem twierdzić, że  NIE większosć, śmiem twierdzić, ze NIE połowa...Skoro sporo ludzi ma problem z odchowaniem maluchów i zapewnieniem im "młodości" bez biegunek i chorób płuc...

Edytowane przez Gość
oj oj starość starość
Opublikowano
1 godzinę temu, Ywa napisał:

To dzieci........ w momencie pokrycia rozwój jałówki zostaje zahamowany!!!

Bzdura.. Hf rośnie 3 lata i ciąża nic nie hamuje. To nedostateczne karmienie białkowe jest problemem.

Opublikowano

tak, pierwiastki tez rosną. Potwierdzam :) ciąża nic nie hamuje. Nawet mogę przytoczyć kawalek arrykulu na ten temat 🤣🤣🤣🤣🤣 dobra dobra już nie 🤣🤣

Opublikowano (edytowane)

Dlatego wczesne zacielenie musi być konsekwencją dobrego odchowu i karmienia. Bo bez tego okalecza zwierzęta.

Mierzę raz do roku i widzę, jak długo rosną 😝

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano
1 godzinę temu, Dominiik napisał:

W 22 miesiącu to już za późno, 15-16 miesiąc, po 22 miesiącach to jak smok wygląda a nie jak jałówka

Oczywiście macie na myśli rasę (jak w temacie) mleczną .....Jestem zwolenniczką krycia późnego w dużym kalibrze mięsnym (nie w temacie) 😊

Opublikowano
1 godzinę temu, Paulina1985 napisał:

Są rożne standardy. Ja mowię tylko, że na pewno nigdy tak nie będę robiła 😁 i coraz bardziej sie w tym utwierdzam (oczywiscie zdając sobie caly czas sprawę z tego, ze wiekszosc moich jalowek i tak by sie nie nadawala, bo to mieszanki). 

Ale ale  !!! ponieważ nie jestem zamknięta na nowinki to chętnie odwiedziłabym gospodarstwa, gdzie tak prowadzony jest rozród, zobaczyć jak one wygladają (pierwiatku), jakie były ich porody, kiedy sie zacieliły po wycieleniu, Ile dają mleka itd. 

Trzeba rozmawiać, uczyć się od mądrzejszych od siebie i wykorzystywac doswiadczenie innych, moze akurat @Dwaplusjeden jest takim hodowcą 🤷‍♀️ Ja jednak wolalabym wszystko zobaczyc naocznie 😁😁😁😁

Chcesz to Ci załatwię wizytacja na takim molochu 

Opublikowano

Moloch tym bardziej nie przekonuje mnie, ze jest w stanie odchować cos co wycieli się bezproblemowo w wieku 20miesięcy 🤷‍♀️ Ale...CHĘTNIE  !!!!!! 

Opublikowano

Zapytaj lepiej najpierw włascicieli 😝😝😝😝😝

Opublikowano

ile km ode mnie??? nie rzucaj takich propozycji na wiatr 😁

Opublikowano

My dobre HFy w seksie wkładamy i rodzą się 38-40 kg, takie długie i chude, czyli łatwe do porodu. W tzw. molochach musi być ekstra ekipa do obsługi i zarządzania, żeby takie coś działało. Ja i mój mąż jesteśmy skoordynowani w myśleniu i obowiązkach przy 45 sztukach, a co mówić obcy ludzie przy setkach😓

Opublikowano

Nawet jesli w molochach mają lekarzy wet na stanie ( a na pewno nie jednego) to przecież nie będą co drugiej cesarki robić, aby tylko sztuka weszła w laktację 🤷‍♀️ Ja po prostu jeszcze za mało widziałam 😁😁😁😁 @soltys48 pochwal się z jakim molochem się kumplujesz 😁 moze być na priv ;)

Opublikowano (edytowane)

Ja nie rozumiem tego jak niektóre większe gospodarstwa nie potrafią, baa nawet nie starają się zadbac o to żeby poprawić odchow cielat. W większości przypadków później ściągają z zagranicy "niby lepsze" a wiadomo czasami co to za towar. U mnie w okolicy jeden hodowca mający 120 dojnych twierdzi że nie opłaca się odchowywac swoich cielat bo lepiej już kupić cielne z importu. Tak tylko mówi bo w rzeczywistości nie potrafi odchowac młodzieży że swojego stada(większość po urodzeniu pada) . I nie rozumiem gdzie tu sens i logika 😕 Moim zdaniem gospodarstwo które potrafi zaopatrzyć się w swoje jalowki na remont, a jeszcze nadmiar cielnych sprzedać zasługuje na pochwały i branie z takiego gospodarstwa przykładu,bo tak powinna wyglądać prawdziwa hodowla. 

Edytowane przez maxler
  • Like 4
Opublikowano
maxler napisał:

Ja nie rozumiem tego jak niektóre większe gospodarstwa nie potrafią, baa nawet nie starają się zadbac o to żeby poprawić odchow cielat. W większości przypadków później ściągają z zagranicy "niby lepsze" a wiadomo czasami co to za towar. U mnie w okolicy jeden hodowca mający 120 dojnych twierdzi że nie opłaca się odchowywac swoich cielat bo lepiej już kupić cielne z importu. Tak tylko mówi bo w rzeczywistości nie potrafi odchowac młodzieży że swojego stada(większość po urodzeniu pada) . I nie rozumiem gdzie tu sens i logika 😕 Moim zdaniem gospodarstwo które potrafi zaopatrzyć się w swoje jalowki na remont, a jeszcze nadmiar cielnych sprzedać zasługuje na pochwały i branie z takiego gospodarstwa przykładu,bo tak powinna wyglądać prawdziwa hodowla. 

Dokładnie. Ja też nie rozumiem czegoś takiego. Według mnie kupowanie krów jest nie opłacalne. Kupowałem przez kilka lat i zdecydowanie lepiej jest odchowanie sobie jałówek.

Opublikowano

Jeszcze wiele gospodarstw odchowuje na zasadzie "no przecież COŚ musi zdechnąć", albo "to tylko problem okresowy, pozniej bedzie lepiej"... ja ich doskonale rozumiem, też kiedyś żyłam w takiej chorej iluzji. Nawet czasem lekarz,ktory do nas przyjezdza mówi "Paulinko, Ty bys chciała zeby wszystko bylo zdrowe, nic nie chorowało i nie bylo upadków", no kuźwa chyba wszyscy hodowcy by tak chcieli??? Tym bardziej, ze jak wczesniej mowilam kazdy ma jakiegoś trupa w szafie (staje sie to moim ulubionym powiedzonkiem😳) i wiem na co jeszcze mam wplyw, mogę poprawić, mogę tępić, a co jest i 

Opublikowano (edytowane)

Ojciec kiedyś miał mleczne, niestety sztuki dla mnie do likwidacji ze względu na efekty m.in. owego rozrodu. Dlatego wtrąciłam przemyślenia odnośnie wagi tego problemu i selekcji. Ponad 10 lat temu doświadczyłam szoku, kiedy z grupą byliśmy z wizytą(+prezentacja) w bardzo dużym gospodarstwie mlecznym w Holandii . Pierwszy raz zobaczyłam tak wielkie sztuki nawet fotografie/filmiki tego nie oddają. Przeraziła mnie dosłownie wielkość ich wymion na porodówkach i te cielaki w budkach. 😉 No cóż, ale to hodowla profesjonalna/przedsiębiorstwo. Nie moja bajka.

To gospodarstwo Vrebamelkvee BV

(niestety nie da się wkleić więcej)

image.png

Edytowane przez Gość

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v