Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
zetorr6441 napisał:

Widzialem zasiana mieszanke trawy z lucerna na polu gdzie przez droge jest zwirownia ale jak to będzie roslo to czas pokaże, na ciezkich i zlewnych glebach niby tez nie powinno sie siac a u mnie na mocnej glinie byla 3 lata piekna i po mokrym 2017 szlak ja trafil. Czy zawinil nadmiar wody czy za pozne koszenie czy zima ciężko powiedziec

Lucerna to roślina która nie lubi nadmiaru wody lepszy piach aby ph uregulowane i lepiej będzie radzić na 4,5 klasie niż 3 mokrej

Opublikowano
damianzetor9540 napisał:

Jakie preparaty polecacie do kiszenia śrutowanego ziarna qq w pryzmie? W 2017 r qq miała 36% wilgotności i leżała pięknie, w 2018 r tylko 31% i niby strat nie ma ale na gorące lato taki zakiszacz by nie zaszkodził. Jak one cenowo wychodzą? Najlepiej by było kisić taką 35-40% ale trudno trafić w te widełki nie mając swojego kombajnu. 

@rolstudent Ty chyba robisz z zakiszaczem?

Generalnie jak jest rekaw dobrze napchany nic nie ma prawa się psuć. Jeśli się boisz lata to tylko zakiszcze chemiczne na kwasie propionowym lub mieszaniny z mlekowym. Benzoenstan sodu też się dobrze sprawdza i to jest najtańsza opcja. Ja u siebie z racji tego że rekaw idzie dość szybko stosuje tylko i wyłącznie mikrobiologiczne i to funkcyjne. Czyli z bakteriami buchneri

Opublikowano
Dnia 26.04.2019 o 11:50, damianzetor9540 napisał:

Jakie preparaty polecacie do kiszenia śrutowanego ziarna qq w pryzmie? W 2017 r qq miała 36% wilgotności i leżała pięknie, w 2018 r tylko 31% i niby strat nie ma ale na gorące lato taki zakiszacz by nie zaszkodził. Jak one cenowo wychodzą? Najlepiej by było kisić taką 35-40% ale trudno trafić w te widełki nie mając swojego kombajnu. 

@rolstudent Ty chyba robisz z zakiszaczem?

Generalnie to jak zapakowane w rękaw jest prawidłowo to nic nie powinno się dziać. Mam rekaw co ma tylko 25wilgotnosci i jest na zakiszaczu biologicznym. 

Ale jak się boisz to np shauman ma dobre kwasy. A najtańszym sposobem jest zastosowanie benzoensanu sodu. 

Ja generalnie stosuje tylko mikrobiologie i to funkcyjną. Np z lactobacilus buchneri

Opublikowano (edytowane)

@maxler musisz okreslić o jaką chorobę chodzi :) o babeszjozę? Najpierw badania krwi i określenie patogenu. 🤔

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Jeszcze sam nie wiem do końca. Właśnie o to chodzi ze  bydło jest odrobaczane regularnie. Cały czas coś mi powoduje spadki odporności, i często krowy łapie odmiedniczkowe zapalenie nerek. Pod kątem wirusów wszystko jest pod kontrola. Ostatnio zauważyłem że u problematycznych krów na sromie powstają czerwone przebarwienia(jakby pęcherzyki). Mój wet już nie miał pomysłów. Sprawa zajął się dr. wet. Sobiech i muszę jeszcze mu dosłać próbki zbiorcze kału. 

Opublikowano (edytowane)

Nie ma co gdybać, badania krwi, moczu i kału i bedzie jasnośc. Jeszcze lekarz musi chociaz mniej wiecej  wiedziec czego szukac. Mykotoksyn nie masz? Nie psuje się nic ze skladnikow paszy? Przy spadku odpornosci to pierwsze co to mialbys pelno zapalen. Zarobaczenie wyjdzie w kale jesli jest.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Sorbant na mykotoksyny cały czas stosuje (MycoSorb). Z paszami jest wszystko w porzadku, qq się nie grzeje i brak odpadu. Najśmieszniejsze jest to że somatyke średnio mam 180, a gdy krowy zaczynają po kaszlywac, spada mleko i kal robi się luzniejszy, to podskoczy do 300. Trwa to do kilku dni. Krowy zaczynają zwiększać mleko, i somatyka wraca do normy. 

Opublikowano

Krowy kaszlą? A cielęta ?  Mowileś, że odrzucasz wirusy, ale IBR i BVD? Czy np. parainfluenze tez badales? 

Rownie dobrze mogą miec jakies nicienie plucne(kaszel), ale to by chyba nie pojawiało sie cyklicznie??? Oczywiscie pytanie czy przed odrobaczaniem stada robisz posiew zbiorczy i odrobaszasz dywanowo, a nie grupami co jakis czas. 

Ja natomiast mam inny problem, od wczoraj cielaki mi krwią srają 😟 jakby ktoa im trutki na szczury dał, ale apetyt jest. Zastanawiam sie czy moze to być od zjedzenia jakichs chwastów na wybiegu🤔

Opublikowano

Krowy kaszla i cielaki. Cyklicznie to się nie powtarza bo różnie bywa, raz za tydzień wraca, następnym razem za dwa tygodnie lub miesiąc. Tylko że problemów z płucami nie ma, może na rok trafi się zapalenie płuc u cielaka. Rok temu na wiosnę robiłem badania krwi każdej sztuki inwidualnie( 80sztuk). BVD(szczepię) i IBR wyszło czysto, mykopalzme 2 sztuki dodatnie, 6 sztuk dodatnich na Gorączkę Q (szczepię). Od beztlenowcow szczepię. Mam ogarnietego weta i już badał na wszystko co mu przyszło do głowy. Teraz właśnie był w Puławach na szkoleniach. Rozmawiał z dr Sobiech em co się dzieje to mówił wysłać krew i kal bezpośrednio do niego i w laboratorium będą szukać. Mówił że mają w okolicach Olsztyna dwa gospodarstwa nad którymi prowadzą badania bo też dzieją się różne cyrki. U mnie to trwa już może od 10 lat. A najbardziej denerwujące jest to że puchna im stawy skokowe. Nie u wszystkich ale duża część ma z tym problemem. Nawet mam dwa byki(zostawione na opas) to też mają z tym problem. Odrobaczam krowy przy zasuszeniu(z powtórka za 14 dni). Cielaki to na jesien i wiosnę. 

kr9292 nie szczepię bo u mnie nie stwierdzono. 

IMG_20190412_054003.jpg

Opublikowano

U mnie wet brał krew od dwóch sztuk, gdzie podejrzewał IBR bo wszystkie objawy mu pasowały, łącznie z porzutkami i nie wyszło nic( wcześniej losowe badałem 5 sztuk problematycznych i u jednej tylko wyszło IBR). Powiedział, że dziwna sprawa bo to na pewno IBR i konsultował to ze swoim profesorem, który polecił najpierw osłabić im odporność sterydami, a dopiero później pobrać krew do badania. Teorii nie sprawdzałem tylko sprzedałem je na rzeź, a stado na IBR i tak szczepię. 

Opublikowano
24 minuty temu, czesio1612 napisał:

U mnie wet brał krew od dwóch sztuk, gdzie podejrzewał IBR bo wszystkie objawy mu pasowały, łącznie z porzutkami i nie wyszło nic( wcześniej losowe badałem 5 sztuk problematycznych i u jednej tylko wyszło IBR). Powiedział, że dziwna sprawa bo to na pewno IBR i konsultował to ze swoim profesorem, który polecił najpierw osłabić im odporność sterydami, a dopiero później pobrać krew do badania. Teorii nie sprawdzałem tylko sprzedałem je na rzeź, a stado na IBR i tak szczepię. 

No własnie u mnie też objawy wskazują na IBR tylko za każdym razem nic nie wychodzi. Też mam zrzutki, z zacieleniami różnie wychodzi. Najpierw nie łapią, a później kilka na raz załapie. W tamtym roku u jalowek co chodzą po pastwisku zaczęły oczy ropiec. Też to wskazuje na IBR ale też może od owadów powstać. Te wybroczyny na sromie od czegoś muszą być. 

Opublikowano

U mnie było tak że sromy kilku sztukom już gniły. Pytałem kilka osób ogarniętych w temacie i nikt tego na oczy nie widział. Było to ok rok po badaniu między innymi na ibr. Też było czysto. Ale po ponownym badaniu kilka już miało. Odkąd szczepie ten problem nie występuje

Opublikowano

Jesli objawy IBR, a nie wychodzi w badaniach, a piszesz, ze juz 10 lat walczysz, to nie probowaleś zaszczepić stada i sprobować?? 

Opublikowano

Często przetaczają się Wam masowe wodniste biegunki w stadzie? Ja z 8 lat nie miałem w tym problemu aż do tej pory. Apetytu brak, mleka połowę mniej. Od bvd się szczepi, ale to gówno to coś innego.

Opublikowano
2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Często przetaczają się Wam masowe wodniste biegunki w stadzie? Ja z 8 lat nie miałem w tym problemu aż do tej pory. Apetytu brak, mleka połowę mniej. Od bvd się szczepi, ale to gówno to coś innego.

Ja mam ten sam problem. Dwa tygodnie temu kilka sztuk mialo biegunke pozniej spokoj byl a teraz znowu wrocila biegunka.

Opublikowano

Pytanie co zrobić z jałówkami (wiek 17,16,15,14 miesięcy) nie mają rui nie są pokryte żeby pozacielać ? hormony czy zmiana żywienia ? dostają 15kg słabej trawy 6 kg qq i 2kg treściwej dzień ( 670 kg mieszanka przenica jęczmien 50-50 rzepak 300kg witaminy dla jałówek 30kg) ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v