Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałem robił w paszowozie wapno słoma i może jeszcze coś w wysypywać na legowiska nie wiem czy to dobry pomysł. Nie chce żeby krowy zbytnio cierpiały przy ucinaniu rogów. Kolejnym cielakom chciałem wypalać rogi tylko nie wiem czy nie wezmę znieczulenia,aby nie miały stresu za dużo 

Opublikowano

Do robienia z wapnem fajne sa trociny, ze slomy wszystko Ci spadnie, my sypiemy wqpnem na legowiska a zaraz potem sieczka idzie.

U cielaków ja najpierw wypalałam pastą w pierwszycj 2tyg zycia. Teraz wypalam wypalarką gazową, bolu kilkanascie sekund przy sprawnym działaniu.

Opublikowano

Macie jakieś pomysły na to żeby pierwiastka oddała mleko? W środę bedzie 2 tygodnie jak się wycieliła i bez oksytocyny ani rusz dostała 3 razy i myślalem że ją oszukam zwykłym klepnieciem w tyłek (słyszałem że to krowę ogłupia i myśli że dostała zastrzyk i mleko oddaje) ale to nic nie pomaga pierwiastka to krzyżówka nawet bardziej miesna niż mleczna 
 

Opublikowano

Ile razy dostała tę oksytocynę? Miałem taką krowę to wymię obrzękało i zaciskało kłebuszki mleczne. Wet podał jakieś antybiotyki i zostawił jakiś beta bloker, pochodną oksytocyny, która tak nie uzależnia. 2 porody z rzędu i ta sama sytuacja. Teraz wycieliła się 3 raz i sytuacja podobna, ale wystarczyło podać 3 razy oksytocynę co drugie dojenie, bo jak rano oddała to wieczorem już nie. 

Opublikowano

Ja miałam kilka, ktore nie oddawaly mleka, oksytocyna szła tylko jak dawały mleko dla cielaka przez pierwsze 3dni maks., pozniej dwa razy nie oddała, wymię zabolało i na trzecim doju z rzędu było Ok. Choć to oczywiscie ryzykowne ze wzgledu na zapalenie.

Thomas2135 te antybiotyki były dowymieniowe? 

Opublikowano (edytowane)

Oksytocyne dostała ogólnie chyba 5 razy już, dostała raz rano z 4-5 dni po porodzie bo mleka nie oddawała od początku, dała 10l. Wieczorem chciałem ją oszukać i tlylko ździelilem ją w tyłek mleka nie oddała, jak dobrze pamiętam to od kolejnego dnia dnia dostała 3 razy pod rząd na każde dojenie mleko oddała i wczoraj wieczorem znowu chciałem ją oszukać ale nic to nie dało. Dzisaj rano dostała kolejny raz, Za każdym razem gdy mleka nie oddała na nastepne dojenie troche mleka wyciskała pod siebie jak leżała ale małe ilości. po ocieleniu dawała 2-4l ale było widać że reszte mleka zatrzymuje bo wymię było twarde po podaniu oksy mleko oddała i wymię było miekkie.   

Edytowane przez Mateusz6340
Opublikowano

A ja odstawiłem oksytocyne, raz drugi trzeci odda połowę albo 2-3l i potem już leje. Z kilkoma był hardkor, niech i pół cm ale musiała dostać i koniec. To wygodne, ale straszne świństwo. buteleczka stoi rok czasu i nie ubywa polecam każdemu nie przyzwyczajać, zapaleń nie ma. 

Opublikowano

Oksytocyna to zawsze ostatecznosc jak nie ma zamrozonej siary. Mi jak dawaly 2litry a reszte zatrzymywaly i tak nie podawalam oksytocyny, bo dla cielaka bylo, nastepne doje odpuszczały.

Ja bym probowala skonczyc z oksytocyną a sprobować za to robic kilka podejść w ciagu dnia i doić.

Opublikowano

Paulinka to były jakieś domięśniowe leki, domyślam się, że o podobnym działaniu jak przy np zapaleniu stawów, itp. Wtedy ten beta bloker nazywany też przez weta tokoferolem kategorycznie nie mógł być łączony a oksytocyną, gdy ktoś sobie sam poda. Po takim podawaniu krowa się blokuje i nie da się więcej wydoić. Tej mojej  nie szło inaczej wydoić. Podstawianie cielaka też nie pomagało, bo krowa ma jakiś psychiczny problem. Jak ostatnio po porodzie mleka w 2 doju nie oddała to w dzień ciurkiem leciało, podłaczam aparat i zatrzymuje. Za chwilę znów leci odłączeniu a jak podpiąłem to zatrzymała. Przez tyle lat to jedyna sztuka, która wymagała podania leków. Jak któraś czasem wstrzymuje to wystarczy śruty podsypać i puszcza mleko.

Oksytocynę bezpiecznie jest podać max 3-4 razy, bo potem ryzyko uzależnienia gwałtownie rośnie. Kolego popełnileś błąd i uzależniłeś krowę. Jak oddała te 10 L to dobrze, trzeba było śruty podsypać i tak zdajać. Jak napisał Pedro w końcu by się odblokowała. Tak na przyszłość jak da kilka litrów po porodzie a resztę zatrzyma to nie dawać oksytocyny, bo to ostateczność. Co innego ta moja która nic nie dawała i po 2 dniach trzeba było działać.

Opublikowano

Ostatnio mi się wycieliła jałówka chyba mieszaniec limousine. Pójdzie na sprzedasz,bo w papierach było napisane 100%hf. Problem jest taki że z jednej ćwiarki praktycznie nie ma mleka. Próbowałem ręcznie i też nic, kanulka też nic nie leciało. Kilka kropli wydoi i koniec. Co to może być. Ręcznie doiłem,ale serka nie ma. Wymię nie jest twarde 

Opublikowano

Może ją kolezanki obsysały za cielaka i cwiartka nieczynna. To się zdarza.

Krowa dojona na trzy cwiartki to nie tragedia :)

Opublikowano (edytowane)

Tylko że ja dałem 4-5 (nie pamiętam dokładnie) dni po porodzie bo mleka nie oddawała pierwszy raz zastosowałem oksytocyne w swojej karierze a wymię miała bardzo twarde w tym czasie co mleka nie oddawała. Zobaczymy co to z tego bedzie narazie przestane podawać a jak coś to i do weta podjade może on coś wymyśli 

Edytowane przez Mateusz6340
Opublikowano

Yyyy, zaczela zatrzymywac kilka dni po wycieleniu?? Na pewno nie ma zapalenia? 🤔🤔🤔

Opublikowano

Od samego początku trzymała dawała 2-4 litry i reszte trzymała wymie było bardzo twarde (na pewno to nie było opuchnięte wymie po porodzie) nie chciałem żeby dostała zapalenia i dlatego podałem oksy po podaniu mleko oddała tak jak pisałem 10l i wymie było miękkie jak u zwykłej wydojonej krowy 

Opublikowano (edytowane)

Jak by miała zapalenie to raczej też by mi się za bardzo nie dawała wydoić a jak założę dojarkę to razem z krową obok próbują mi przewód od powietrza zwalić :D

Edytowane przez Mateusz6340
Opublikowano

Treściwa pod pysk  przy dojeniu i zakręcić poidło na cały dzień, nie umrze. Na dojenie odkrecasz i może odda, tu nic nie poradzi trzeba się w psychologa/psychiatre zabawić i szukać sposobów jak ją zdekoncentrować  ☺️

  • Thanks 1
Opublikowano

Super 😁 To juz bron Boze nie dawaj jej nic 😁 zmądrzała ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v