Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jutro jak nie zapomnę to zrobię zdjęcie i wstawię. Zostało tak zrobione ze względu na koszty. 

Opublikowano

Inseminacja do rogu macicy NIE PODNOSI skuteczności w porównaniu do Inseminacja do trzonu macicy z tego co wiem chyba jest to nawet naukowo potwierdzone. To czy krowa zostanie zapladniona największy wpływ ma czas Inseminacji pod warunkiem że wszystko pozostałe jest ok także radzę panowie i panie raczej na tym się skupić. Ja zawsze deponuje nasienie w tronie macicy i nie narzekam OMW krów w 2017 zamknełem w 376dni a jałowek 740dni połowa krów jest kryta przy pierwszej próbie nasienie sexowanym i wszystkie jałowek pierwsze dwa razy

Opublikowano

Świetny wynik gratuluje. Czytałem niedawno, że nie ma to więszej różnicy bo dzieki skurczom z trzonu spłynie i tak do odpowiedniego rogu ok 75-80%, a inseminując bezpośrednio do rogu już tam będzie od razu ok 85-90%. Te 10 % może wypłynąć z rogu. 

 

A słyszeliście coś o tym, że Sapiński chce nową serownię budować?? Podobno ma być największa czy tam najnowocześniejsza w europieO.o

Opublikowano

Ja się nie upieram gdzie wet ma deponować nasienie. Sam decyduje co będzie lepsze, bo sprawdzeniu jajników. Jak się w odpowiednią porę nie trafi to podaje hormon jeśli chcę. Jak pisałem montki mają dużą macicę i to nasienie to jeszcze by się gdzieś zgubiło po drodze.;)

Opublikowano
5 godzin temu, Dominiik napisał:

Ja mam wolnostanowiskowa na 70sztuk obore ma podzielona na dwie grupy na 33litry i 26l lepsze dostaja pasze na hali podczas doju, do tego zasuszone sa podzielone na dwie grupy. 

Jak się obchodzisz z zasuszonymi z pierwszej i drugiej grupy? Możesz opisać? 

Opublikowano (edytowane)

KARGO brawo. Ja miałam OMW 379, W1W 690 i mąż zaciela tylko w konkretny róg. W tym roku będzie gorzej, bo w lecie amoniak w sianokiszonce mi narozrabiał i przez 3 miesiące nic się nie zacielało tylko pierwiastki. Teraz wszystko łapie za pierwszym razem i somatyka spadła 2x ,więc średnio wyjdzie spoko.

Pewnie ktoś pomyśli, że zacielam za wcześnie jałówki, bo wiek ocielenia 690dni zobaczył. Ostrzegam, że to celowe. Zacielamy, gdy osiągną odpowiedni wzrost i jest to moja zasługa w pełni✌, bo sama odchowuję jałówki.

Tak z ciekawości w ARIMR jaki jest minimalny wiek pierwszego wycielenia?

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano

23 msc chyba. W moim biurze jak chciałem cielaka zarejestrować od jałówki to system nie puścił. W takim przypadku trzeba oświdczenie weta, że jałówka ma odpowiednią wagę i jest w dobrej kondycji. Pracownik powiedział, żeby lepiej dopisać innej krowie bliźniaka, bo akurat rejestrowałem od dwóch krów. Tylko, że to w moim biurze są takie wymogi bo inni pisali, że spokojnie można rejestrować od młodszych.

Opublikowano

Ja tam też kryje w wieku 12 miesięcy, nikt się jeszcze mnie nie czepial, jednak poniżej staram się nie schodzić chociaż niektóre pewnie by się nadawaly 

Opublikowano

W agencji teraz wystarczy jak ma 21miesiecy też mam sporadycznie takie sztuki ale staram się nie inseminowac młodszych niż 13miesiecy. Pochwal się ile tego PF czym pokryta

Opublikowano

Jak Wy to robicie, że tak rosną na samym sianie? 

Opublikowano

Heh zapomnij ;) Moje oprócz sianokiszonki do woli jedzą 3-4 kg kukurydzy i 2 kg tresciwych do zacielenia, białko głownie z soi (jeszcze). Wychodzi drogo ale To inwestycja która się opłaca

Opublikowano

U mnie 2kg kukurydzy, 2kg treściwych i sianokiszonka do woli

Co do wieku zacielenia, to inseminator ostatnio opowiadał, że ma w naszym okręgu hodowcę, któremu słabo się zacielają i zaczął kryć już w 9 miesiącu o.O W 18 miesiącu życia wycielenie

Opublikowano

To po co te pier.... wszelkiej maści profesorów, że to tylko na sianie i wodzie ma rosnąć i w 14 msc ma mieć 400 kg i 1,3 m w kłębie? 

Opublikowano
6 godzin temu, Thomas2135 napisał:

To po co te pier.... wszelkiej maści profesorów, że to tylko na sianie i wodzie ma rosnąć i w 14 msc ma mieć 400 kg i 1,3 m w kłębie? 

Chyba coś ci się pomyliło?? Który profesor tak twierdzi?? Pewnie chodzilo o sztuki które są już zacielone....

Opublikowano

Wujek trzymał tylko na sianie i tym co krowy nie zjadly,a że paszy wiecznie było tam mało to tych ,, niedojadow" dużo nie było. Wziąłem ostatnio id niego jalowke, koło 30 miesiąc życia i dopiero miała się cielic. Jak ja postawiłem obok swoich rocznych to te moje trochę większe niż tamta. 

Opublikowano

A czemu na niedojadach słabiej rosną i gorzej się zacielaja?  Ja daje treścią sianokiszonke na zmianę z sianem i do tego z taczke na 10 szt raz dziennie no bo co z tym zrobić? Dosyć sporo tam kukurudzy i kiszonki. 

Pasza treścią dla jalowek zawiera u mnie 10 % soi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v