Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam pytanko do użytkowników tego modelu JD1055 jaką on ma przerób tzn. ile ton na godz. wymłóci lub ile ha na godz. i przy jakim plonie.

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Opublikowano

ja mam 1052 i przy plonie takim ok 3,5t z ha to jakieś godzina 20min max... ale ja mam heder 3m;p

ps. 1052 to to samo co 1055 tylko ma troszke miejszy silnik...

Opublikowano

To licho mu dajesz mój jęczmienia 5t/ha za godzine 20 min. zrobi bez problemu. ;) 1055 ma 6 garów 105km a 1052 ma 4 garki i 85km, także różnica 20 km, ale 1055 ma hederek 3.6 lub 4.2, ale młocarnia ta sama i dużo dużo więcej nie zrobi...

Opublikowano
To z którego roku masz? bo u mnie na felgach jest 88r. A wiesz może od ktorego roku zakladali okrągłe kabiny?

 

 

 

 

Miał ktoś może problem z wałem wytrząsaczy bo mi pękł a nowy zalożony sie troche grzeje. Niewiem czy tak ma byc?

Oczywiście panewki sa drewniane i założone nowe. Może to kwestia dotarcia?

 

 

 

Nie jestem pewny ale obilo mi sie o uszy ze panewki od wytrzasaczy sie powinno w oleju zostawiac by wsiakly i nastepuje wtedy samosmarowanie :)

Opublikowano

panewki mozna zamoczyć we WRZĄCYM oleju co zwiększy ich żywotność... mianowice rozebrać panewki skrecić je razem i tak włożyć na chwile do wrzącego oleju wyciągnąć i zostawic do ostudzenia i wchłonięcia;p czas gotowania ok. 2min cały przepis;p pozdrawiam

Opublikowano

Widzę że jest dyskusja na temat wytrząsaczy to ja mam pytanie. Na jednym wytrząsaczu mam znaczny luz, jak z tyłu kombajnu poruszam wytrząsaczami to 3 mają około 1min luzu w górę i w dół a pozostały ma troszkę więcej tego luzu. Radzicie wymienić tylko tą jedną panewkę czy wszystkie i tylko na tylnym wale wymienić je, czy też panewki na przednim wale przejrzeć i powymieniać?

Opublikowano

mi sie wydaje że tylko te gdzie są luzy.. i jesli na przednim wale też sa to również.... koszt kompletu (1 panewki) to o ile pamietam dobrze jakieś 60zł.... ale mówie dobrze ceny nie pamietam...

Opublikowano

Macie przy chederze pozakładane te płozy(nie wiem jak to się fachowo nazywa). Czy jest sens ich zakładania w stojącym zbożu czy tylko zakładacie je jeśli jedziecie kosić legi.

Podczas opuszczania chederu, nie ma płynności opuszczania tylko jest takie gwałtowne opuszczeni. Można to jakoś wyeliminować. Jak jest w Waszych maszynach z tym? Natomiast podczas podnoszenia jest wszystko ok. podnosi płynnie i delikatnie.

Z góry dziękuj za jakieś porady.

Opublikowano
Macie przy chederze pozakładane te płozy(nie wiem jak to się fachowo nazywa). Czy jest sens ich zakładania w stojącym zbożu czy tylko zakładacie je jeśli jedziecie kosić legi.

Podczas opuszczania chederu, nie ma płynności opuszczania tylko jest takie gwałtowne opuszczeni. Można to jakoś wyeliminować. Jak jest w Waszych maszynach z tym? Natomiast podczas podnoszenia jest wszystko ok. podnosi płynnie i delikatnie.

Z góry dziękuj za jakieś porady.

 

ja mam te płzy założone cały czas... jakoś wychodzi co 3 zabki bagnetu... co do płynnosci opószczania to Ci powiem co masz zapene... jeden z forumowiczów mnie oświecił... ja też to mam ale jakoś nie moge sie zaabrać no naprawy a więc w rozdzielaczy jest mosiżny dławik który zapewne jest uszkodzony przez to takie raptowne opószczanie... dławik o ile pamiętam coś kosztował ok 250zł (jeśli dobrze pamiętam cene) pójdzierz do tokarza wytoczy Ci to za 10-30zł;p pozdrawiam jak byś coś jeszcze nie wiedzial zapraszam na gg ( często jestem niewidoczny)

Opublikowano

Mam 1055. Moj w przenicy 8t/ha kosi ok 80a/h, jeczmien 5t/ha ok 1ha/h. Cos przesadnie oszczedzacie swoje jelonki. Zauwazylem tez, ze koszac wolniej sypie czasem smieci do zbiornika. Pali ok 14l/h.

 

Jesli chodzi o lozyska slizgowe wytrzasaczy to ja wstawilem kalamitki i do rano smaruje swiezym tawotem. Takie rozwiazanie mialem kiedys w kombajnie Overum Active i sprawowalo sie idealnie. Luz na panewkach slizgowych daje sie wyregulowac. Sa tam podkladki. Nalezy je rozebrac (przy okazji oczyscic delikatnie szczotka druciana) i wyjac nadmiar podkladek. Nalezy przy tym pamietac, zby lozysk nie skrecic zbyt ciasno bo beda sie mocno nagrzewac i moga spowodowac w najlepszym wypadku przegrzania walu, w najgorszym pozar kombajnu. Lozyska w kazdej pozycji musza miec luz boczny - nie moga zaciskac walu sztywno.

Do tylnych lozysk jest dobry dostep, jednak przednie to prawdziwa masakra - nie obejdzie sie bez demontowania sit i kilku innych dupereli.

 

PS1

Poszukuje do tego modelu schematu instalacji elektrycznej, bo po ostatniej zimie alarm mi cicho piszczy przez caly czas i 0 ladowania akumulatora. Nie pala sie tez zadne kontrolki, ani od cisnienia oleju, ani ladowania. Jedyne co sie zapala to kontrolka sygnalizujaca pelny zbiornik i kogut. Podejzewam, ze jakies szczurzysko mi musialo naprawic troche instalacje.

PS2

Tak na marginesie poszukuje sit rzepakowych do tego modelu. Ktos cos moze slyszal na ten temat?

 

 

Z mankamentow:

Wystepuje tu dosc dziwne zjawisko - w kazdej pozycji wariatora dolny pas jezdny jest napiety jak struna a gorny luzny jak szmata. Wariator zostal rozebrany, wyczyszczony, nasmarowany - chodzi leciutko. Pasy nigdzie sie nie opieraja o dno kola pasowego. Czy ktos sie spotkal z czyms podobnym? Jezdzic z tym sie daje ale jesli jest nieco grzazko to pasy lubia zapiszczec.

Opublikowano

Z tymi pasami to u mnie jest to samo, może winne jest to, że jeden jest mocniej zużyty/węższy, mam taki nowy to wymienie ten jeden, bo go mam właśnie bardziej zjechanego, co do sit ja kosze na zwykłych i zanieczyszczenia około 3%.

Opublikowano

Znajomy mi mówił że te zbiorniczki pełnią funkcję tak jakby amortyzacji chederu tak jak np.. w innych kombajnach sprężyny które są zamontowane na siłownikach od podnoszenia chederu. Więc może te zbiorniczki będą miały coś wspólnego z takim gwałtownym opuszczaniem chederu?

Jeśli jestem w błędzie to bym był wdzięczny za wyjaśnienia w tej sprawie.

 

Ma ktoś może numery wszystkich pasów do modelu 1055 bo u mnie chyba się powycierały ;) i skąd zamawiacie pasy od „gąski” czy pocicie coś innego?

 

Odnośnie pasów może się komuś przyda:

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...3ca236b226.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...c60759469e.html

Opublikowano

Witam, mam JD 1055 z 89. roku, sprowadzony ze Szwecji:)

Czy nie wiecie, gdzie w miarę tanio kupić łańcuchy podajnika zbożowego i kłosowego? Albo czy któryś z Was nie próbował zamienić ich na łańcuchy od np Bizona?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez RolnikMat
      Zainteresował mnie ten model kombajny marki JOHN DEERE. Czy moglibyście mi powiedzieć co nieco o nim. Jakieś dane techniczne chodzi mi tu o moc silnika, masę kombajnu, cena, awaryjność. Proszę nie dawać linków z przekierowaniem na 1450 cws.
    • Przez mikolaj12345678
      Witam szukam schematu elektryki kombajnu john deere 1072 1075
    • Przez poderwa
      Witam-po odpaleniu kombajnu nie działają żadne przełączniki od hydrauliki, to znaczy że nie mogę podnieść hederu ani załączyć młocarni itp. Ładowanie akumulatora gaśnie, gdzie szukać awarii ?
    • Przez damianus2222
      Witam mam pytanie do użytkowników kombajnów John Deere 1450 /1470 lub innych którzy mieli podobny problem. 
      Mam problem tego typu że, kombajn rano jest czyszczony obsługa codzienna na tip top jadę w pole kosze od 11 do ok 17/18 te 6/7 godzin i zaczyna mi się zapalać kontrolka powietrza dolotowego czyli żółta kontrolka świec żarowych, nad głową zapalają się 2 diody czerwona i żółta, gdy zejdę obrotami na 2 zakres gaśnie ujade kawałek indie znów zapala... Kody błedow to spn 1569, 1078, 1077 a fmi 31. Nie wiem w czym leży przyczyna, dodam że filtr powietrza jest nawet w ciągu dnia czyszczony tak po 5 godzinach . Proszę o pomoc lub rady 
    • Przez LulaszRol
      Witam posiadam kombajn 2254 ,miałem problem z ładowaniem po włączeniu świateł gubił ładowanie ale nie zawsze wymieniłem nawet alternator i prawie wykończyłem akumulatory, nie mówiąc wyłączającej się młocarni bo nie było odpowiedniego napięcia w instalacji. 
      Szukałem przyczyny dosyć długo jedynie na co się napotkałem grzebiąc to że po odłączeniu przewodów z D+ (wzbudzenie) było na nich napięcie 6,5V, sprawdziłem do kąd idą te przewody jeden prowadzi do kontrolki a drugi jest dla mnie zagadką  bo idzie do skrzynki pod silnikiem a tam połączony jest do przekaźnika k45 odpowiadającego za alarm biegu wstecznego, jedno z drugim nie ma nic wspólnego, przewód D+ wchodzący do przekaźnika otwiera (lub po prostu przechodzi) i wychodzi masą przez to jest spadek napięcia na wzbudzeniu po odłączeniu przekaźnika napięcie to okolice 12V. Czyli wszystko porządku 
      Na razie mam ładowanie na światłach również, zamontuje jeszcze woltomierz w kabinie.  Ciekami mnie ten dodatkowy przewód D+ czy ktoś pomylił się w fabryce ? wygląda jak te oryginalne przewody  czy może do czegoś to jest?
       
      Stąd moje pytanie do posiadaczy takich kombajnów czy też macie dwa niebieskie cienkie przewody wychodzące z D+ na śrubce m5 przy alternatorze?
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v