Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. mam takie pytanie czy moze ktos z was wie jak jest z zatrudnianem ludzi w gospodarstwie chodzi mi o to jak to wyglada prawnie.sasiad mnie straszy ze mnie podpieprzy do skarbowki ze zatrudniam ludzi czy mam taki obowiazek ich ubezpieczyc i oplacac za nich skladki???

Opublikowano

dlatego chce sie dowiedziec jak to jest dokladnia.mi sie wydaje ze nie jest ak jak piszesz. jak sobie wyobrazasz oplacenie zusu i ubezpieczenia ludziom ktoruch ja zatrudnie na 2 tyg do prac sezonowych. a wiesz jak jest z ludzmi dzis jest w pracy 20 a za dwa dni juz 10 innych moze byc.

Opublikowano

Jak masz takie prace, to piszesz umowę o dzieło, umowę-zlecenie nie wiem jak to dokładnie jest. Tam są rózne aspekty bo mając takie umowy nikt się nie może doczepić a z płaceniem ZUSu jest tam też jakoś inaczej tak mi się wydaje.

Opublikowano

Jak zatrudniasz tylko sezonowo to nie wiem jak to wygląda. Ale napewno coś płacisz, nie wolno ci zatrudniać pracowników bez powiadomienia odpowiednich służb. A swoją drogą to nie zazdroszczę ci życzliwego sąsiada...

Opublikowano

Popytaj kogoś kto zna się na umowach itd jakaś kadrową albo w biurze rachunkowym jakimś o te umowy o dzieło itd. To taka umowa że piszesz i ten ktoś wykonuje określoną pracę wpisaną na tej umowie w określonym czasie.

Opublikowano

u mnie zatrudniam na umowę zlecenie.. piszesz co kto ma zrobić i nikogo nie obchodzi w jakim czasie będzie sobie pracował aby wykonać zadanie.

na przykład piszesz w umowie:

 

obsługa maszyn rolniczych (omłot rzepaku, pszenicy i uprawa pożniwna).

czas w jakim ma być zrobione zadanie np 01.07.2010 do 01.10.2010

i oczywiście wynagrodzenie np 3000zł

 

a najlepiej podjedz do jakiegoś biura rachunkowego i tam ci wszystko powiedzą i nawet poprowadzą papiry za około 50-100zł od pracownika. i na pewno będziesz musiał zapłacić ubezpieczenie zdrowotne w ZUS-ie ale tym też się zajmie księgowa (przynajmniej w moim przypadku) a jest to jakoś określone procentowo od wynagrodzenia więc czym mniej napiszesz na umowie to mniejsze wyjdzie ubezpieczenie.

Opublikowano

napewno musisz ubezpieczyc pracownika(jesli nie chcesz płacic kar)

 

u mnie sasiedzi ubezpieczaja co najmniej połowe zatrudnianych pracowników, ponieważ boją sie skarbówki

Opublikowano

a co z usługami sąsiedzkimi!?!?

 

należy tutaj podkreślić charakter społeczności wiejskiej i wypracowane więzi, prawnie również nie powinno być problemu o ile płacimy w naturze (odrobek) chociaż dla pewności proponuję zasięgnąć języka

Opublikowano

Można to zrobić w ten sposób że z każdym pracownikiem podpisujesz umowę bez daty. Od dnia zatrudnienia masz 7 dni na zgłoszenie nowego pracownika w ZUS-ie. Wpada Ci kontrola to wyciągasz umowy, dopisujesz do nich daty np. 3 dni wstecz i w ten sposób wszyscy legalnie pracują;) Gdzieś taki sposób słyszałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v