Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakos się tam telepie ;-). Wsteczny to nie wiem kto układał. Są 4 biegi wsteczne dwa na zającu i dwa na żółwiu z tym, że na zającu to są takie szybkie że masakra przykładowo robię coś na polu z wzniesieniem wrzucę Wsteczny to aż sprzęgło się odzywa bo ciężko mu z tak dużą prędkością cofnąć ale cóż sam sobie wybrałem i teraz trzeba się cieszyć dumą polskiej wsi do nikogo nie mogę mieć pretensji tylko do siebie ze go wybrałem ;-)

Opublikowano

Tani był, to go wziąłeś. Te konstrukcje (MF) tak mają ze wstecznym. W skrzyni 8x2 są tylko 2 wsteczne i na H jest za szybki (trzeba cofać na półsprzęgle), a na L się nie używa, bo ledwo co się toczy.

I zamiast coś pogrzebać w trybach (wystarczyłoby zmienić średnicę kół zębatych), to klepali jak leciało bez pojęcia.

Obecnie trzeba zauważyć, że Ci z Ursusa przeglądają to forum i ogólnie trochę słuchają ludzi, czego są widoczne efekty.

Opublikowano

Oni powinni dla posiadaczy tego modelu przedłużać gwarancję chociaż w tamach rekompensaty.

Opublikowano (edytowane)

O to właśnie chodzi z tymi biegami. Oni mają gdzieś co było kiedyś ale uraz z mojej strony został mimo iż siedziałem w tym nowszym modelu już całością na carraro nie ma co porównywać, a co do tych z Ursusa to niech się uczą w końcu za coś się płaci tą kasę za darmo nie da dodam jeszcze że większość awarii była spowodowana złym złożeniem np cały czas załączona blokada tylnego mostu kółek rozporowy który siedział w zapatce miał średnicę 4mm a otwór 5mm łatwo można się domyślić że były one składane na tzw przysłowiową sztukę.

Edytowane przez mateusz44
Opublikowano

To fakt. O takich wpadkach każdy chciałby szybko zapomnieć. Jednak gdyby byli fair, to by przyłożyli się do tej sprawy i wszelkie awarie usunęli na własny koszt. Do tego na czas naprawy powinni dać w zastępstwo np. po pokazowy 11054.

Opublikowano

No niestety tak jest.

Jak byś mógł, to wstaw zdjęcie tego Ursusa do galerii. Ostatnio nikt nie wrzuca zdjęć tych ciągników. Zresztą w ogóle mało jest 11024, 6824, 7524, itp. Co najwyżej 4514 i 5314.

Opublikowano

11024 - skrzynia w tym modelu to konstrukcja MF 12+4 bez wzmacniacza. Problem źle dobranych prędkości dla biegów wstecznych nie był w MF tak uciążliwy ponieważ te MF ( i stare Ursusy np. 4514 z opcjonalną skrzynią ) miały o 10 km/h mniejsza prędkość max.. MF ostatnie takie skrzynie montował na początku lat 90-tych w modelach serii 3xx. Później zastąpił je 12+12. 

Firma handlowa może jedynie dostawcę zmienić. Oni nie robią żadnych podzespołów mechanicznych. 

Opublikowano (edytowane)

To fakt. O takich wpadkach każdy chciałby szybko zapomnieć. Jednak gdyby byli fair, to by przyłożyli się do tej sprawy i wszelkie awarie usunęli na własny koszt. Do tego na czas naprawy powinni dać w zastępstwo np. po pokazowy 11054.

 

Haha z całym szacunkiem kolego i jeszcze pewnie byś chciał roczny zapas paliwa plus sprzęt do niego z kierowcą. To jest firma prywatna nastawiona tylko i wyłącznie na zysk, minimum kosztów maximum sprzedaży,  chuchamy i dmuchamy na ciebie do czasu aż kupisz, a jak już kupiłeś to na gwarancji udajemy że naprawiamy bo jakoś trzeba przeczekać czas gwarancji a po gwarancji to już twój problem no chyba, że zapłacisz to wtedy bardzo chętnie przyjedziemy.

 

Tak sobie myślę o ostatnich sukcesach Ursusa w Afryce, z jednej strony mnie to cieszy ale z drugiej dostrzegam taki paradoks, gdy Ursus był państwowy to państwo nie dało nawet złotówki na badania, rozwój czy pomoc w podpisaniu takich kontraktów jak te w Afryce, natomiast gdy Ursus został sprzedany za symboliczną złotówkę prywatnemu właścicielowi to dostaje milionowe dotacje na badania, a państwo udziela ogromnych kredytów murzynkom, żeby kupili produkty Ursusa (wszystkie te wspaniałe kontrakty są na zasadzie, że Polska udziela kredytu dla państwa X z Afryki a państwo X kupuje od Ursusa produkty). Sory ale dla mnie to jest dziwne i bez sensu. Czy nie mogli tego wszystkiego zrobić gdy Ursus był państwowy? Wtedy wspieraliby swoją firmę a zysk szedłby do własnej kasy. Obecnie to jest właściwie tak, że to państwo kupuje od Ursusa te traktory a murzynki są tylko pośrednikami (nie do końca jestem przekonany czy spłacą te kredyty).

 

Co do filmiku o C-382, wizualnie uważam, że ciągnik jest świetny, brawa dla twórców, ale po szybkim obejrzeniu nie podobają mi się dwie rzeczy po pierwsze cięgno (łącznik środkowy) jest bardzo cienkie, jak w C-330, na moje oko w ciągniku tej mocy powinno być odrobinę masywniejsze, druga rzecz to praca silnika, tzn sam silnik ładnie cyka ale słychać jakieś piszczenie czy szumienie, paski lub łożyska, tak chodzą passaty 1,9 tdi które mają 20 lat i 1 000 000 km a nie fabrycznie nowy ciągnik.

Edytowane przez kedziorek
Opublikowano (edytowane)

Jestem świadom tego. Wiem, że to nie możliwe w tych czasach i warunkach. Jednak już w czasie gwarancji są ogromne problemy z naprawami na koszt producenta, a o maszynie w zastępstwie to już w ogóle można pomarzyć (nie piszę tu o Ursusie, ale to ogólna praktyka). Jeśli po gwarancji dochodzi do awarii z oczywistej winy montażu, to producent powinien (czego jednak nigdy nie zrobi) poczuć się do odpowiedzialności i dokonać naprawy choćby częściowo pokrywając przy tym koszty, szczególnie przy ciągniku który notorycznie się psuje. Oczywiście tak do 2 lat po gwarancji, bo potem to każdy już sam grzebie w maszynie.

 

Gdy Ursus był w Warszawie miał kosmiczne długi, kiepski zarząd i był celem deweloperów, czyli polityków też. Teraz firma będąc w prywatnych rękach jest lepiej zarządzana, bo zyski firmy przekładają się na zyski zarządu i prezesa. Do tego prezes Zarajczyk widocznie spełnia się w tej firmie i ma głowę do rozwijania jej. W czasach Bumaru Ursus był źródłem dochodów tej firmy. Dostawali dotacje, a kasa trafiała do Bumaru. Po wyciśnięciu Ursusa, jak cytryny, ogłosili upadłość.

 

Co do C-382 to szumy pochodzą pewnie od hydrauliki (pompa tandem) i od wentylatora - szum powietrza.

Śruba powinna być grubsza. W 11054 jest stanowczo grubsza.

Edytowane przez XMK13
Opublikowano (edytowane)

Haha z całym szacunkiem kolego i jeszcze pewnie byś chciał roczny zapas paliwa plus sprzęt do niego z kierowcą. To jest firma prywatna nastawiona tylko i wyłącznie na zysk, minimum kosztów maximum sprzedaży,  chuchamy i dmuchamy na ciebie do czasu aż kupisz, a jak już kupiłeś to na gwarancji udajemy że naprawiamy bo jakoś trzeba przeczekać czas gwarancji a po gwarancji to już twój problem no chyba, że zapłacisz to wtedy bardzo chętnie przyjedziemy.

 

Tak sobie myślę o ostatnich sukcesach Ursusa w Afryce, z jednej strony mnie to cieszy ale z drugiej dostrzegam taki paradoks, gdy Ursus był państwowy to państwo nie dało nawet złotówki na badania, rozwój czy pomoc w podpisaniu takich kontraktów jak te w Afryce, natomiast gdy Ursus został sprzedany za symboliczną złotówkę prywatnemu właścicielowi to dostaje milionowe dotacje na badania, a państwo udziela ogromnych kredytów murzynkom, żeby kupili produkty Ursusa (wszystkie te wspaniałe kontrakty są na zasadzie, że Polska udziela kredytu dla państwa X z Afryki a państwo X kupuje od Ursusa produkty). Sory ale dla mnie to jest dziwne i bez sensu. Czy nie mogli tego wszystkiego zrobić gdy Ursus był państwowy? Wtedy wspieraliby swoją firmę a zysk szedłby do własnej kasy. Obecnie to jest właściwie tak, że to państwo kupuje od Ursusa te traktory a murzynki są tylko pośrednikami (nie do końca jestem przekonany czy spłacą te kredyty).

 

Co do filmiku o C-382, wizualnie uważam, że ciągnik jest świetny, brawa dla twórców, ale po szybkim obejrzeniu nie podobają mi się dwie rzeczy po pierwsze cięgno (łącznik środkowy) jest bardzo cienkie, jak w C-330, na moje oko w ciągniku tej mocy powinno być odrobinę masywniejsze, druga rzecz to praca silnika, tzn sam silnik ładnie cyka ale słychać jakieś piszczenie czy szumienie, paski lub łożyska, tak chodzą passaty 1,9 tdi które mają 20 lat i 1 000 000 km a nie fabrycznie nowy ciągnik.

dobrze piszesz tylko jest taka sprawa ursus jest prywatny ale zatrudnia 800 osób w 3 fabrykach panstwo dało kase na rozwój i poręczyło kredyty do afryki uwazam ze to jest dobre jak bedzie sprzedarz ciągników to facryka bedzie się rozwijać i napewno produkty które bedą produkować bedą coraz lepiej wykonywane bo bedą inwestować w nowoczysnieszy maszyny do produkcji i coraz wiecej ludzi zatrudniać po drugi ursus jak był panstwowy to nedostawał pieniedzy od panstwa a moze i dostawał tylko rozkradali tak było kiedys w polsce a ursusa nieskączyło panstwo tylko jak wiele polskich zakładów pokączyły związki zawodowe oni dbali o swoją dupe a nie o ludzi i zakłady ursusa miała kupić spułka co produkują fenda masseja i waltre tylko zwiąski sie niezgodziły bo chcieli ich zlikwidować a zachodni sprzet niejest az taki dobry tez sie psują i tez są problemy z serwisem taz unikają na gwaranci a po gwaranci ceny są kosmiczne mam zachodni 2 ciągniki to wiem ile przegląd kosztuje czesci i jak liczą za robocizne przyjezdza 2 mechaników co diorą za przegląd 450zł za robote i 1200 za czesci jak kupowałem to ursus nieprodukował a teraz napewno bym wział za zachodnieko co ma 70 koni byłby nowy c380 unas jest moda jak sąsiad ma zachodni to ja musę miec droszy i banki sie cieszą kazdy z dilerów nazeka bo ursus chinski plastikowy i jeszcze diabeł jaki bo wiedzą jak bedą kupowac ursusa to oni na zachodnich ciągnikach niebedą zarabiać bo im sprzedasz spadnie a na takim sprzecie to oni kupe kasy zarabiają to widać jak firmy handlujące się rozbudowują to za rolników pienądze a rolnikowi co zostaj z tej roboty ochłapy bo reszte bank wezmie taka jest prawda

 

Edytowane przez darkoza
Opublikowano

Pamiętam jak w wakacje odwiedził nas dealer Zetora, który też wmawiał mojemu ojcu że Ursus jest chiński, ale leżałem po Polonezem to nie wdawałem się z nim w dyskusję :D

Opublikowano

Tak dzisiaj rozmawiałem z ojcem który spotkał kolegę z sąsiedniej wsi .Tamten kupił Zetor Major (60 KM) i przeklina ten traktor .Skrzynia na gwarancji do roboty bo łożysko poszło .Dodatkowo złapał wyciek oleju z hydrauliki . Tak ze ogólnie twierdzi że to szajs nie wart zakupu

Opublikowano

Ziel przecież c382 ma transmisję carraro nie zf więc nie wiem co wnosisz swoją odpowiedzą do tematu Nie rozumiem cię.

CHodziło mi o ursusa 11024 nie chciałem cytować poprzedniego posta ale ktoś mnie uprzedził.

Opublikowano

Z serwisem Ursusa nie ma problemu jak mi w c 380 z kliny w sierpniu gaz uciekł byli po 2 dniach usunęli wyciek odbiło gazu bez problemu. Ale jak by było z grubymi awariami czas pokażę. Do mnie przyjeżdżał serwis z Białegostoku z polmotu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v