Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Swoją drogą mogli by pokombinować ze skrzyniami DueT lub VaryT. Gdyby pokazali coś opartego na tych transmisjach to by była dopiero innowacja :)

 

A ciekawe w jakich to ciągnikach znajduje się przekładnia DueT, bo jest to skrzynia dwusprzęgłowa typu DirectDrive w JD :)

Opublikowano

Ja pozytywnie oceniam Ursusa :) widać że chcą pracować i sie rozwijać :) Jedyne co to zamiast tego 10014T mogli by ciągnik około 70 km wstawić :) Bo przecież po co tyle traktorów 100 konnych 11024,11034 i 10014h wystarczy kto ile ma kasy i jakie ma wymagania ma pole do popisu:) Coś 70 konnego by sie przydało no i 120/130 km ale ktoś tam prędzej pisał że są takie ciągniki w planach wiec poczekajmy nie wszystko od razu można mieć :) Oby tylko ten 11034 i 15024 trafiły do produkcji i były do kupienia :) Pozdrawiam :) Brawo URSUS !!!:):D B)

Opublikowano

@japycz- Wielkie dzięki za to co napisałeś :) Dzięki tobie jak na razie mogę spać spokojnie, bo ostatnio to nie mogłem przestać o tym ursusie myśleć :D Dobrze też, że rezygnują z tego tyma, a idą we własne konstrukcjie :)

@locke- No przecież możesz wziąć tego 11034, to samo z lepszą skrzynią :)

Poza tym, nie mogę się zbytnio wypowiadać podsumowując ursusa, bo nie byłem na targach, ale z tego wszystkiego co było na agrofoto i w internecie sądzę, że stoisko ursusa było chyba jednym z największych, a i postępem mnie zaskoczyli :) Pomijając tę wpadkę z tymem, to daję "dobry+" w skali szkolnej :D

Opublikowano

No właśnie ja już tak twierdze od pół godziny, jak dowiedziałem się że tam jest taki sam silnik :P:D

 

Ale w tym 11034 To tez zmienili skrzynie bo rok temu była za zwolnicami a teraz już nie ma,może mi się wydaje...Ale on od początku był za skrzyni landini a teraz nie wiem na jakiej...

Opublikowano (edytowane)

Boze ludzie czy wy naprawde nie myslicie 11034 z tamtago roku to Landini z maska Ursusa ,Ursus 11034 z tych targow to jest 11024 ze zmieniona skrzynia i mostem no i jeszcze troche zmodernizowana kabina

Edytowane przez mekiss
Opublikowano

Ja powiem tak : Byłem tam i dużo czasu spędziłem na stoisku Ursusa aż 3 razy,15034 ma wejść do produkcji w okolicach października-listopada. Tak na 75 % taki zostanie,ale mam nadzieję że coś zmienią(koniecznie przednie błotniki,śróbki w wnętrzu i najwyżej trochę maskę zmodifikować) Inne no fajne,ale jednak jakość materiałów zastoosowanych w kabinie jest żenująca i te kabiny koja podobne do farmtracka.Wiele muszą jeszcze poprawić,spodziewałem się czegoś lepszego...

Opublikowano

panowie bez jaj byłem na agrotech i widziałem tą ofensywe ursusa i wiecie co wam powiem-to nie przejdzie bo to kicha jest niech ursus zrobi poprostu ciągnik na wzór new hollanda td i bedzie sprzedaż liczona w setkach rocznie bo chodzi o to by było w miarę prosto ,dobrze i dość tanio i zrobić coś samemu a nie kupować gotowce-na takim czymś jeszcze żadna firma kariery nie zrobiła i ursus też na tym nie pociągnie.

Opublikowano (edytowane)

No racja... Przecież to takie proste. Wybudować odlewnie skonstruować i produkować silniki spełniające najnowsze normy spalin. Sam bym rozpoczął produkcje ciągników gdybym miał na zbyciu kilka miliardów.

 

P.S. teraz większość ciągników robiona jest z gotowych podzespołów.

Edytowane przez pawelu
Opublikowano

nie pitol jakich miliardów? jak kupią np. silnik od iveco to całą śmiętankę czyli zysk ma iveco a ursus tylko ochłapy bedzie miał. skoro jesteś rolnikiem ton czemu kupujesz maszyny,np.ciągnik a nie najmujesz sąsada-może wyjdze usługa taniej a może tylko na krótką metę. ursus powinien sie skoncentrować na konkrętnym klijęcie a nie budować wszystko dla wszystkich-ja osobiścia wsiadajac do ich ciągnika na Agrotechu mogłem im wiele podpowiedzieć jako rolnik przyszły użytkownik i tego się powinni trzymać.Tak czy siak trzymam kciuki niech im się wiedzie naj najlepiej bo ursus to SIŁA NASZEGO ROLNICTWA.

Opublikowano

Trochę się zgadzam z @zorro ursus robi trochę chaotycznie to ciągniki w zasadzie 3 ciągniki o mocach 100 110 km a nie ma nic z przedziału 120-130 km co według mnie jest najpotrzebniejsze, w mojej okolicy wiele średnich gospodarstw ma właśnie ciągnik ok 120-130 km jako główną siłę pociągową i ten 150 km... Według mnie bardziej był trafiony ten 14034

Opublikowano

nie pitol jakich miliardów? jak kupią np. silnik od iveco to całą śmiętankę czyli zysk ma iveco a ursus tylko ochłapy bedzie miał. skoro jesteś rolnikiem ton czemu kupujesz maszyny,np.ciągnik a nie najmujesz sąsada-może wyjdze usługa taniej a może tylko na krótką metę. ursus powinien sie skoncentrować na konkrętnym klijęcie a nie budować wszystko dla wszystkich-ja osobiścia wsiadajac do ich ciągnika na Agrotechu mogłem im wiele podpowiedzieć jako rolnik przyszły użytkownik i tego się powinni trzymać.Tak czy siak trzymam kciuki niech im się wiedzie naj najlepiej bo ursus to SIŁA NASZEGO ROLNICTWA.

 

Masz chociaż odrobinę wyobrażenia o tym jak się świat kręci?? Zielonego pojęcia nie masz na czym polega przemysł w XXI wieku. Za komuny to mogli produkować co tylko chcieli ale czasy się zmieniły... A produkować mogą tylko Ci komu pozwoli na to szanowna UE i gdy silniki będą spełniały rygorystyczne ledno osiągalne normy emisji spalin. A w rzeczywistości przemysł motoryzacyjny oraz cieżki w bardzo małym stopniu przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska. To zupełnie tak jakby ktoś chciał zaoszczędzić w swoim domowym budżecie i postanowił ograniczyć zakup nabiału...

 

14034 miał kosztować 160tys zł niestety z nowym rokiem obowiązują nowe normy spalin, i tak jak ten silnik iveco w tamtym roku kosztował 7tys euro to z nowymi normami ten sam silnik kosztuje ponad 14tys euro.

 

Skoro nie wiesz nic o tym to nie pisz, oto mała wzmianka o samej odlewni urusa w Lublinie, a trzeba jeszcze mieć co wytwarzać w niej czyli doliczyć koszt zatrudnienia pracowników, technologia, maszyny technologiczne oraz programy wspomagające proces produkcji i automatyzacje.

 

Gigant polskiego przemysłu motoryzacyjnego, najnowocześniejszy zakład tego typu w czasach PRL-u i jeden z najnowocześniejszych w Europie praktycznie zniknął z powierzchni ziemi.

 

Mega inwestycja PRL-u rozpoczęła się w 1972 roku, trwała 11 lat. Na jej realizację zaciągnięto dług w wysokości 75 milionów dolarów.

 

Powstała ogromna dwupoziomowa hala. Poziom zero mierzący 9 metrów wysokości – tu docierały torami kolejowymi wagony ze złomem, a wyjeżdżały z gotowymi odlanymi elementami.

 

Poziom dziewięć, to już 13-to metrowej wysokości hala. Obie kondygnacje zostały połączone ze sobą betonową rampą, po której wjeżdżały ciężarówki z materiałami. Osiem pieców o łącznej pojemności prawie 100 ton służyło do wytopu surówki.

 

Należącą do Fabryki Samochodów Ciężarowych odlewnie w 1980 roku wcielono do Zrzeszenia Przemysłu Ciągnikowego – „URSUS”. Zakład brylował w końcówce lat 80-tych. To okres, największego zatrudnienia około 3 tys. pracowników, a pamiętajmy, że zakład osiągnął jedynie 40% zdolności produkcyjnej.

 

Przemiany gospodarcze w kraju zrodziły ogromne problemy finansowe w odlewni

 

Już w 1991 roku produkcja w fabryce zatrzymywała się kilkukrotnie. Nieopłacone należności z tytułu energii spowodowały przerwy w dostawie prądu dla zakładu. W roku 1998 straty jakie generował zakład sięgały 3,5 miliona złotych miesięcznie. W pierwszym kwartale 1999 roku próbę reanimacji podjęła firma Centrostal, kupując upadającego kolosa za 8 milionów złotych. Nawet wpompowanie 23 milionów złotych nie postawiło na nogi schorowanej finansowo odlewni. We wrześniu 1999 roku wygaszono piece – serce stanęło, pacjent zmarł. W trzy miesiące później zaczęto zwalniać zatrudnionych w tym momencie 1100 pracowników. W 2000 roku postawiono zakład w stan likwidacji.

 

Jeszcze do niedawna mówiło się, że mamy największe złomowisko w Polsce

 

Teren pomiędzy Lublinem a Świdnikiem jaki zajmowała odlewnia, to 50 ha. Stal wykorzystana do budowy giganta, to 110 tysięcy ton. Z tej ilości materiału Lublin mógłby cieszyć się widokiem 11-tu paryskich wież Eiffla. Sama hala stała na powierzchni 12 ha, to tyle ile zajmuje nasz ogród botaniczny. A na dwóch kondygnacjach, zmieściłoby się 11 placów Litewskich. W ciągu 9 lat odlewnia po prostu wyparowała.

 

 

Może nie całkiem, smutny świadek historii – pozostałości ruin, ton stali i gór betonowych bloków powiewają nutką nostalgii jeszcze dziś…

 

źródło http://www.mmlublin.pl/282972/2009/2/24/gdzie-jest-odlewnia-ursus--foto?category=news

  • Like 3
Opublikowano

kolego przeczytaj swój post jeszcze raz i pomyśl z 7 na 14 tys? to dlaczego inne marki nie podrożały nagle 30 tys ? a pozaty kto ci takich głupot naopowiadał ze miał kosztować 160 tys zł? ciągnik o takiej mocy-to nawet belarus jest droższy.

Opublikowano (edytowane)

Tak się składa że odbywałem w ursusie w lublinie praktyki zawodowe, 160tys za najuboższą wersje oczywiście 160tys + 23% vat-u wiec wychodzi niecałe 200tys.

 

Może inni producenci aby nie było takich skoków cen podnoszą ceny stopniowo wybiegając w przyszłość

Edytowane przez pawelu
Opublikowano

dziś nie nie wiem czy choć jeden producent robi traktory od początku do końca np. deutz-fahr ttv 620 ma skrzynie biegów ZF Eccom [źródło RPT kwiecień 2012 str 20] Albo steyer 6145 ctv to wo gulę składak silnik FPT i skrzynia ZF [ źródło RPT wydanie luty 2013 ] podaje skąd to wiem żeby każdy mógł sobie to sprawdzić :) wiec jeśli takie firmy jak Case , Claas czy deutz-fahr nie składają ciągników od początku do końca same to co tu dopiero wymagać od polskich producentów ? dziś nie te czasy nie wiem ile ursus musiał by sprzedawać rocznie by móc choć by własne skrzynie biegów robić trzeba mieć gdzie ludzi opłacić technologie jest tego tak dużo ...

a tych co doprowadzili do upadku warszawskiej fabryki ursusa i w kolejności do wszystkich chyba zakładów które ursus miał bym wybił jak muchy. W bydgoszczy zachem też do ruiny doprowadzili przyjechali niemcy kupili zakład i zamkneli 850 osób prace straciło a dwóch prezesów było tam jeden został wiceprezydentem bydg a drugi prezesem KPCU jakieś tam spółki, dodam tylko że zakład miał unikatową na skale europejską technologi tworzenia pianki i był kąkuręcją dla zachodnich a że niemcy mają kase to przyjechali kupili i zamkneli takie rzeczy tylko w Polsce !!

A o ursusa jak by zadbali to by działał dalej w warszawie no ale jest jak jest oby w lublinie sie powiodło i by ursus sie odrodził :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v