Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam. W związku z codziennym zamarzaniem poideł, nosze się z zamiarem kupna poideł w których woda nie zamarza. z tego co się zorientowałem to są dwa typy: IZOLOWANE i PODGRZEWANE?

 

Chciałbym się dowiedzieć jakiego typu macie poidła, jakiej firmy i do jakiej temperatury nie zamarzają no i czy jesteście z nich zadowoleni

 

Ja potrzebuje na ok 20-30 sztuk. w "oborze" jest do -15

Opublikowano

Witam

U mnie zwierzaki pija wodę z poidal izolowanego DeLaval

http://www.delaval.p...alAbout_DeLaval

W zupełności wystarcza dla 60 jałówek w wieku ponad 18 m-cy. zamarzła mi kilka razy woda lecz nie w poidle lecz źle zaizolowanej rurce doprowadzającej. Naprawdę polecam. cena w grudniu to 2100 zł brutto

 

Jako alternatywę miałem poidło podgrzewane DeLaval typu E2

http://www.delaval.p...alAbout_DeLaval

Które mogłem kupić za 1300 brutto.

Myślę ze dokonałem dobrego wyboru cool.gif

Opublikowano

Przecie napisałem "oborze". Stodoła przerobiona do trzymania mięsnych. Jak na zew jest -25 to w środku z -15. Jakbym dobrze uszczelnił to zgniłyby belki z więźby. Ja mieszkam w górach i ciepło też nie jest

Opublikowano

Ja używam podgrzewanych firmy la buvette http://www.nokaut.pl...la-buvette.html model lakcho. Można go montować ma rurę betonową 50. Zamarzło mi raz jak wąż doprowadzający wodę oparł się na rurę betonową. Miałem kiedyś takie jak pawel156 problemem z zamarzaniem tez nie było problem był z zaworami i głównie z higieną. Na dznie zbierało się dużo resztek paszy.

Opublikowano

Zawory w 2 poidłach po roku się zepsuły. Może innej firmy to się nie psuja ale problem z higiena w tym typie jest nie do poprawienia poniewaz problemem jest zbyt doża ilość wody, jak jest mało wody to krowy na bieżąco czyszczą poidło z resztek

Opublikowano

Ja polecam izolowane kulowe. Ich jedyną wadą jest to że kula potrafi przymarznąć do obudowy ale wystarczy ręką stuknąć rano i wieczorem i będzie dobrze.

Opublikowano

Ja również polecam te poidła co @Pawel156. Mam 2 podwójne i 5 pojedynczych 3 zima z rzędu i nigdy jeszcze nie miałem problemu z zamarznięciem

jestem bardzo zadowolony

Opublikowano

Odnośnie poideł jfc @Pawel156 i @bayer pisaliście że jesteście zadowoleni, z kolei inni użytkownicy pisali że ciężko w nich utrzymać higienę, to jak to jest??? @arturs860 twoje poidło stało w oborze czy na wybiegu, no i czym się brudziło ( paszą, sianem)??? Myślę że u mnie nie było by takiego problemu na wybiegu bo krowy jedzą tam siano i słomę, paszy nie dostają, no i poidło by było z dala od "miejsca karmienia", no a u byczków to by była inna sprawa ^^ Razem z owijarką z jfc zamówiłem 2 poidła i padło na ID80.

Opublikowano

Odświeżę temat. Jak się sprawdza takie poidło w opasach takich ponad 500kg nie rozwalą tego rogami. Poidło naprawdę wytrzyma -30C bo u mnie takie mrozy występują a poidło było by zamontowane tylko pod wiata

Opublikowano

Odświeżam temat, czy ktoś ma poidła przepływowe, przy których podłącza sie podgrzewacz z pompką do centralnego ogrzewania? Takie rozwiązanie ma arntjen. Ponoć ustawia się temp. minimalną, np kilka stopni i zimą woda nie zamarznie, tylko należy przewody zaizolować piankami. Nie wie ktoś ile to kosztuje?

Opublikowano

Ja mam poidło izolowane dwukulowe Lagee http://www.hodowlany.pl/i551_Poidlo_izolowane_niezamarzajace_2kulowe.html, nie mam z nimi problemów zimą, nawet jak temperatura spadnie do -10 st. Niby może pracować do - 30 stp., ale nigdy nie było mi dane tego sprawdzić bo nie było tak niskiej temp. od dawna. 

Jedynie 3 lata temu przy tych silnych mrozach w styczniu musiałem zabezpieczyć dodatkowo rury i owinąć je kablem grzewczym...

 

Opublikowano

Długo  trwało  nauka  bydła  picia  z tego  poidła  żeby  się  napić  muszą  wcisnąć  tę  kule  tak ???

Opublikowano

Witam. Zakupiłem poidło podgrzewane za pomocą kabla grzewczego i mam pytanie czy ten kabel mogę podłączyć bezpośrednio pod prąd sieciowy czy muszę mieć jakiś transformator do tego by na przykład zmiejszal napięcie. Niestety instrukcja obsługi nie jest po polsku. Czy któryś z was ma takie poidlo i jak podłączone ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v