krolik13

Przyszłosć

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Spotkałem się niedawno w programie rolniczym z wypowiedzią rolnika,który zyczył sobie w nowym roku dostępu do nasion GMO.Wszystko bardzo fajnie,tylko jeśli dzisiaj np.polscy rolnicy produkują 2mln ton po określonej cenie,to masowa uprawa GMO na identycznym areale doprowadzi do produkcji 2,5 mln ton.Te 0,5 mln ton, to 25% więcej,przy podobnych kosztach uprawy,jednak 0,5 mln ton obniży cenę kukurydzy o więcej niż te 25% i dziwię się że ten rolnik mając takie życzenie,nie zakłada drastycznego spadku cen.

Czy nie lepsza jest walka z GMO,zablokowanie dopływu GMO na rynek krajowy(do czego mamy prawo)i bezbolesne wykończenie konkurencji i blokowanie pasz z GMO,oraz sprzedaż normalnej kukurydzy po godziwej cenie.Nie, zrobiono wodę z mózgu temu rolnikowi,cieszyć się będzie lobby paszowe,Monsanto i inni.Kto dostanie batem i komu odbije się GMO czkawką,czy to naprawdę dobre marzenia na 2010 r?

Wolowik,jak będziesz ładował akumulator przyświeć pod koniec ładowania zapałką, czy czasem wody nie brakuje.W ten prosty sposób ocenisz jaka energia drzemie w odrobinie gazu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolowik    23

A skąd wiadomo że ten "rolnik" nie był np. podkupiony przez jakiś koncern? Podobnie ma się obecnie sytuacja z produkcją tuczników. Koncerny robią z rolnków marionetki widząc rozproszenie rynku doprowadzają do tego że produkcja idzie pod ich dyktando i albo robisz tak jak chcą albo "giniesz" (czyli zmieniasz zawód ;) ). To są potężne pieniądze i niestety nie mamy tu zbyt wiele do powiedzenia a po drugie postępu nie powstrzymasz. Nawet jeśli jest on niekorzystny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dlatego tacy z nas Prezesi,jak z koziej d*py klarnet. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Wodór ?-raczej nie (magazynowanie)-wiecie co-przed chwileczką wpadłem na pomysł jak powinien wyglądać nowy wspaniały świat w którym ów rolnik o którym wspominał @Xemit czułby się jak ryba w wodzie-wyobraźcie sobie pola po horyzont (i za horyzontem też biggrin.gif )pokryte wspaniałymi uprawami GMO a wszystko to obrabiane ciągnikami o mocy 2 MW w których dyskretnie acz radośnie popiskiwałyby liczniki Geigera-Müllera-też czujecie bluesa ?biggrin.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian18    3

wolowik możesz dać mi na PW link do tego forum bo bardzo interesuje mnie to zagadnienie. Z wodoru nic raczej nie wyjdzie problem opisał wolowik a czy rzepak dostarczy surowca na paliwa dla motoryzacji lotnictwa przemysłu itd wegiel też się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
http://www.elif.pl/a-2930.html To paliwo już zaczyna być stosowane.Niestety olbrzymia ilość petrodolarów dba o to by było to paliwo przyszłości,a nie dnia dzisiejszego.Rzepak nie ma szans i to z wielu prostych przyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolowik    23

Przeczytaj pierwsze zdanie z powyższego i ile udało się osiągnąć przez ten czas. I czy to nadaje się do ciągników pracujacych cały dzień o mocy 200-300 KM. Wodór jest bardzo lotny i nie da się go łatwo zmagazynować (najbardziej lotny gaz w przyrodzie) Olej rzepakowy każdy rolnik może sobie wytworzyć na własne potrzeby sam przeznaczając na to odpowiedni areał. :D Paliwo jądrowe do ciagników? :D Masz pomysły Jaro. B) Oczywiście to jest sci-fi. A gdyby taki taktor wybuchł? hehehe to lej miałby kilometr średnicy. ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian18    3

wodór również z prostej przyczyny za dużo $ i brak prądu by go wyprodukować nie oszukujmy się wiatraki i elektrownie wodne nie wystarczą a uran też się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Pamiętam jak za mojej młodości padały okresy wyczerpania złoż naftowych na 30 lat.30 lat minęło,i dzisiaj mówi się o dalszych 50 latach,a za lat 50 pewnie ropy starczy na dalsze 50 lat.A na co pozwoli technologia za lat 100?Nasz pradziad żyjący na przełomie 19/20 wieku nie wierzył w telewizję,komputer czy telefon komórkowy.Ewolucja nie pędzi aż tak szybko,byśmy różnili się od naszych dziadów w ocenie pewnych możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal180    4

damian18 z tego co napisałeś wynika że będziemy jeździć na koniach a wołami w polu pracować.

 

 

@xemit masz racje jestem pewien że nikt z nas nie doczeka czasów w których braknie ropy naftowej.Wszystko idzie do przodu nie wiemy do czego dojdzie nauka za przykładowo 100lat.Może być i tak że będziemy rope z wody robić ;)


.

 

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian18    3

skąd wiecie ile jest tesj ropy może na 5 lat a może na 500lat tego nie wiemy i sie nie dowiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolowik    23

@rafal180 : Ropy nigdy nie zabraknie ale może mieć taką cenę że nie będzie Cię na nią stać. Oczywiście nikt nie zna przyszłości ale są na świecie trochę tęższe głowy które myślą o takich sprawach jak kryzys energetyczny. Obecnie produkowana żywność = tania energia. I tu wkracza polityka. Politycy muszą wyprodukować tanio żywność dla ludu inaczej zostaną obaleni. I dlatego są dopłaty. ;) To jest wątek w którym możemy tylko pogdybać. Jak będzie " pożywiom, uwidim" jak mawiają Rosjanie. Nic nie jest przesądzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Ta dopłaty. Tylko dopłat nie bylo świnie były po 5zł nawóz po 500 o opałowke sie nikt nie czepiał kupowało sie po 2 zł/l A nie jak dzisiaj.... Ropa ponad 3zł dochodzi Nawozy, nie orintuje sie dokładnei ale jak kumpel pod rzepak brał albo 2009 albo 2008 nei daleka przeszłość 1700zł polifoski. świnie 3 zł dziś nosz ku*a a do szczecina z niemiec sprzedaje po 1,5E A idź kupic za 10 zł cos w sklepie... Na kaszanke nie starczy. Polsce przyda sie taki Putin. W sklepach zrobić obniżke cen i git. A nie za świnie w sklepie kupie 10 kilo lepszych wyrobów a 100 sprzedam...

 

No z ropą naftową to przyznam racje. Ogniem sra*ą. żeby wymyśleć cos żeby akcyze wnieśc i chapać do siebie :D


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj